Kalisz i okolice | Forum o ciąży

Hej mamusie i dwupaczki jeszcze spicie? Jak u was dzisiaj samopoczucie? 🙂Dziewczyny powiedzcie mi czy któras z was ma butelke antykolkowa bo mi znajoma poleciła i nie wiem czy kupowac? 😆

A połozna przychodzi od razu po wyjsciu ze szpitala czy musiałyscie dzwonic do niej co do becikowego to szybko Renia załatwiłas myslałam ze czeka sie z miesiac i myslałam ze pesel jest potrzebny.A dziewczyny mam jeszcze do was pytanko dałyscie rade sobie z goleniem siebie czy w szpitalu bo ja sie obawiam bo juz teraz mam problem:

Mamusia, ja nie mam butelki antykolkowej i nie wiem która jest dobra choć kuzynka poleciła Dr Brauna dzięki której ponoć jej dzieci kolki nie miały...Co do golenia to mi mąż pomagał tzn trzymał lusterko i ja się goliłam sama 🙂Dopuszczalny jest zarost chyba ok 3-4 dni , przynajmniej u mnie tak było bo goliłam się e wtorek a w piątek rodziłam. Zresztą lepiej robić to samej zrobić bo w szpitalu jak widziałam te maszynki to masakra i do tego na sucho jadą... 🤪 Weronika, ja daję glukozę ale bardzo rzadko bo nie chcę małej do słodkiego przyzwyczajać a poza tym daje Debridat na lepszą pracę jelit więc to już jest jej napój w ciągu dnia 😉 Muszę do lekarza skoczyć po zaświadczenie do becikowego ale dupy mi się ruszyć nie chce 😜

Wera, ja dawałam na początku Bebiko, jak miała podejrzenie alergii pokarmowej lekarz przepisał Nutramigen ale Gabi nie chciała tego pić bo smakowało gorzej niż **** Bez komentarza ale jak spróbowałam to miałam odruch wymiotny. Później przepisała nam pediatra Bebilon Pepti na kolkę i takie tam i mieszamy z Bebiko by mała się przyzwyczaiła do smaku i całkowicie przejdziemy na Bebilon Pepti a później na zwykły Bebilon. Dokarmiam raz dziennie ok 60 ml mi wypija choć wczoraj poszła stówka 😆 No i w nocy staram się raz dać jej choć nie zawsze mi tą 60 ml wypija 🙂 A jak śpią Wasze szkraby w nocy???

A jaką masz butelkę, anty-kolkową czy zwykłą ??? Odnośnie Plantexu to działa różnie - czasem odwrotny ma skutek, tak przynajmniej czytałam w necie jeśli chodzi o opinie na ten temat. Jednym pomaga, drugim nie ale to tak jest niestety. Co do nocy to Ci zazdroszczę!! Moja dzisiaj się budziła co 2 godziny w tym 2 godziny nie spała 🤪 Ale ma stałą porę zasypiania koło 22-23 i z reguły wstaje na karmienie ok 2 i potem 5, 7, 9- no a dzisiaj coś jej się poprzestawiało ha ha 😜 Czasem nie mam cierpliwości jak ona płacze i marudzi a nie wiem co jej jest 🤔 No ale jak inaczej dziecko ma powiedzieć że coś jest nie tak 🙂 Aha i przed spaniem w nocy dajesz jej butlę czy swoje mleko?? Ja mam wrażenie, ze pokarmu mam coraz mniej odkąd zaczęłam dokarmiać butelką ale takie dzieci łatwiej przechodzą później na butelkę.

No i przyszło mi z pracy odnośnie macierzyńskiego także łącznie z tymi dwoma tygodniami fakultatywnymi i zaległym urlopem za rok poprzedni mam macierzyński do 6 czerwca 🙂

Cześć dziewczyny! Mam na imię Marysia i jestem tu pierwszy raz 🙂 Mam do wszystkich rodzących w Kaliszu lub okolicach prośbę czy mogłybyście mi coś napisać o porodzie?? To moje pierwsze dziecko, nie mam żadnych znajomości i się boję porodu... Słyszałam bardzo różne opinie o kaliskim szpitalu, a co sądzicie o szpitalu w Pleszewie? Będę bardzo wdzięczna za jakąś podpowiedź 🙂
Pozdrawiam!!

Witam, ja tu trochę przypadkiem, ale poczytałam kilka ostatnich postów i zaskoczyłam się... Bo z tego co się doszkalałam to dzidzia powinna jeść, co 2,5-3 godziny, nawet w nocy (przynajmniej tak to zrozumiałam i zapamiętałam) i jeśli się sama nie budzi to trzeba ją obudzić i nakarmić, a jedna z Was napisała, że jej córcia praktycznie 6-7 godzin bez jedzenia przesypia... Czyli że trzeba karmić tylko jak dzieciątko samo się obudzi? Przyznam, że trochę skołowaciałam...

Hej dziewczynki 🙂! Renia, a wiesz że mam w Twoim maleństwie współjubilata 😉? Też jestem z 6 stycznia 🙂 A co do butelek - ja też używam antykolkowej, dr. Browna, bo mi koleżanka dała ak jeszcze byłam w ciąży. Jak dla mnie ok, Wandzia też nie narzeka 😉 Bo ja też od paru dni dołożyłam sztuczne mleko, bo na ostatnim szczepieniu lekarz stwierdził, że za mało przybrała na wadze. No bo w sumie mało, 400 g w prawie 1,5 miesiąca.. No to kazał dokarmiać. Spotkałam moją położną w przychodni przed szczepieniem i ona mówiła, że jak to ma być tylko dokarmianie to żeby dawać pól dawki którą tam zalecają na opakowaniu. Lekarz powiedział, żeby całą. No ale że on jest bardzo młody, a położna ma już kilkunastoletnie doświadczenie, to osłuchałam jej 😉 Zresztą nie spieszy mi się za bardzo do sztucznego mleka, tak do pół roku chciałabym ją tą piersią pokarmić. Także Wercia nie jesteś sama - ja też jadę na piersi i na modyfikowanym 😉 Tylko musiałam zmienić na HA, bo zwykłe ją chyba trochę uczuliło. A co do jedzenia 🙂... No cóż, trzeba jakoś to przeżyć 🙂 Jałowe, bezpłciowe, bezsmakowe, monotonne 🙂... Mnie się już włącza odruch wymiotny na widok gotowanej piersi z kurczaka 😉... Ale chociaż szybciej się do linii wróci, bo chyba samej by się tak człowiek do żadnej diety nie zmotywował jak motywuje zdrowie maleństwa 🙂.. Zresztą ja już wchodzę w spodnie sprzed ciąży, a jak mnie położna zobaczyła to poweidziała żebym sobie wyniki krwi zrobiła, bo za szybko schudłam. Eee tam, wiatr mnie jeszcze nie przewraca, a chociaż moje ego zostało przez nią mile połechtane 😉.. W końcu ktoś widzi że się trochę po tej ciąży kurczę, a nie pyta który to miesiąc, kiedy ja już po porodzie, heheheeh.. 😉 A jak tam Wasze brzuszki po porodzie mamusie? Dochodzą do formy? Bo ja jak stoję to ok, chociaż rozstęp nad pępkiem został, ale jak usiądę, to taki flaczek trochę się robi 🙂 Chyba czas się wziąć za brzuszki, bo jednak wolę bikini niż kostiumy jednoczęściowe 🙂 A tak mi się cholernie nie chce ćwiczyć 🙂.....
Wercia, a Ty miałaś tą cesarkę w uśpieniu? Bo tak wywnioskowałam z Twojego wpisu. Jak się w ogóle czujesz? Jak rana - ładnie Cię zszyli? A w ogóle mi też Wandzia długo spała chociaż słyszałam, że tak podobno niemowlaki wałają często jeść.. No więc starą szkołą - dostawiałam ją na żądanie. A że żądała rzadko, to może przez to schudła? To jak teraz nie woła przez 4h to ją sama dostawiam do piersi i je 😉 Może jej się krzyczeć nie chce 😉? Ale to też inna sprawa, bo ona ma już 3,5 miesiąca (ale zleciało 😉..)
Martuś, jak coś - te kropelki cały czas u mnie leżą. Choć mam nadzieję, że Ci się jednak nie przydadzą. Mamusie, a jak tam w ogóle dajecie sobie radę z organizacją - macie trochę czasu dla siebie 😉?
Wercia, a w ogól gratulacje 🙂!!! Śliczna córcia Ci się urodziła. Pewnie Ci trochę smutno było tak samej w sylwestra w szpitalu, ale najważniejsze, że to już za Wami.
Ups, kończę, bo mały terrorysta wzywa 😉... Cześć mamy i przyszłe mamy 😉!!!

A my dzisiaj do prywatnego pediatry bo mała wczoraj nie spała od 13 do 23 i cały czas płakała , widzę, że zasnąć nie mogła a była padnięta...jeść nie chciała bo coś ją męczyło...może to ta kolka ale wolę sprawdzić...myślałąm już nawet o przełamaniu- wierzycie w coś takiego?? Bo to niby zabobon 🤔 Ewuś, a Ty jakiego mleka używasz?? Może prywatny pediatra nam przepisze coś lepszego bo ten nasz z przychodni co chwile coś innego przepisuje a ja nie chcę traktować dziecka jak królika doświadczalnego. Moja Gabi w nocy budzi się na jedzenie co 2 godziny a w dzień różnie choć wczoraj to była do mnie cały dzień prawie przyklejona bo na zmianę jadła i płakała także nie wiem czy była najedzona a może potrzebowała po prostu bliskości 🙂 Eh dowiemy się może czegoś więcej u prywatnego lekarza ale to kolejny koszt i leki 100%. Poza tym Gabi mam coś powyżej pępka- taka kuleczka wypukła i nie wiemy co to jest 🤔 Pedistra nasz stwierdziła, że trzeba to obserować ale jak długo można, a jeśli to coś co wymaga leczenia...Powinna wypisać skierowanie do chirurga albo coś bo niby to nie przepuklina pępkowa bo niby za wysoko ale może to coś innego. Wolałabym być spokojna więc mam nadzieję, że dzisiaj się czegoś dowiem konkretnego 🙂 Moja księżniczka śpi więc idę sobie zupkę zrobić 🙂 A jak samopoczucie kochane mamuśi i dwupaki??? Ciekawe co z MALWINKĄ??? Ma ktoś z nią kontakt albo numer telefonu?? P.S. Ewuś, jeśli lekarz zdiagnozuje kolkę to chyba po te krople jednak się zgłosimy więć będzie szansa sie poznać. Buziaki ;*

Hej dziewczynki
A ja tak sobie Was czystam i czytam i nawet mi sie nic pisać nie chciało przez kilka dni bo się rozmarzyłam jak to będzie jak mala bedzie z nami. Ogólnie jestem pod wrazeniem waszej wiedzy i zorganizowania wydaje mi sie że jestem "zielona" we wszystkim co dotyczy niemowląt ale czytając Was sie szkole hihihi.
Co do Malwinki to nie mam do niej żadnego kontaktu pewnie leży w szpitalu, ale co tam wazny każdy tydzien żeby za wczesnie nie urodziła.
Pozdrawiam wszystkie mamusie, maleństwa i brzuszki