Lipiec 2010 | Forum o ciąży

U nas się troszkę zachmurzyło i wiaterek się zebrał, chyba będzie padać...Ale nadal jest duszno, a w domu, mimo, że wszystkie kna mam otwarte wogóle nie czuć przepływu powietrza 🥴
Ja zaczęłam dzisiaj pakować torbę do szpitala i nie mogę się zmieścić!!! 😮 Kurcze nie mam tej torby jakiejś dużej, bo przecież nie będę jechała do szpitala z walizką 🤪 więc chyba będę musiała część rzeczy mniej potrzebnych od razu zostawić w domu coby mi mąż dowiózł, albo wrzucę to do reklamówki i jak będziemy jechać to wtedy jakoś się z tym zabierzemy...Kurcze, a tak mało mi się tego wydawało. Tylko te nieszczęsne podkłady i wkłady poporodowe, no i pieluszki małej zajmują mnóstwo miejsca... 🤢

Lusiu hehe 🙂 no ludzie okropni są... ja stałam w markecie Auchan z wóziorem zakupów, no i pominę juz fakt że z maluchami, za chyba 4 osobami zdrowymi i bez brzucholków, w kolejce do kasy przy której wyraźnie zaznaczono że inwalidzi i kobiety w ciąży mają pierwszeństwo... no i myślicie że ktoś się chociaż obejrzał? Pani przy kasie udawała że nie widzi żeby czasem sobie nie robić kłopotu z naburmuszonymi klientami... a ja nie należę do osób na tyle bezczelnych (czasem żałuje) żeby się pchać... więc stałam grzecznie. ale kolejny raz- o ile nastąpi- juz się nie dam.
Edytka u mnie taka sama pogoda 🥴 ohyda.

Lusiu to faktycznie dobrze, że się zabrałaś sama za kompletowanie ciuszków nie czekałaś na tą koleżankę, bo teraz byś na bieg latała za wszystkim.
A ja dzisiaj wzięłam się za pranko, ale naszych rzeczy, bo już kosz był pełny. Także jutro jak oczywiście pogoda dopisze zabiorę się za rzeczy dzidziowe 😜

Lusiu masz rację, dobrze że się nie nastawiałaś.... 🤨 no mimo wszystko szkoda, bo zawsze to jakaś tam pomoc kiedy coś się dostanie, ale ja tam miałam z łóżeczkiem i pościelą, koleżanka się zarzekała że mam nic nie kupować bo ona ma i mi da... a teraz nie odp w ogóle. szkoda gadać.

Moja torba do szpitala jest spora, ale nie jestem pewna czy sie do niej zmieszcze...ręczniki, szlafrok, podpaski, podkłady i pieluchy dla dzidka zajmują najwięcej miejsca, ale może się uda 🙂 A jak nie, to pojadę już w koszuli i szlafroku żeby zaoszczędzić miejsca 😉 😁

Michalindzior mnie raz na całą ciążę jak narazie przepuszczono w markecie właśnie na kasie dla uprzywilejowanych. Normalnie cud jakiś!! To było w dzień dziecka, mieliśmy jedną małą rzecz, a przed nami taśma zakupów i to osób które chyba kasy pomyliły. Posłałam Roberta z małym zeby już wyszli przed kasy, bo pomyslałam sobie że ciężarowka ma większe szanse, i wyjątkowo się nie pomyliłam. Ale to naprawdę rzadkość i nie ma co liczyc że tak będzie zawsze 🙂

U mnie naszczęście jest wiaterek i przeciągi w domu, że mam tylko balkon otwarty, bo okna w kuchni i pokoiku zamykają się same.

czesc ja dzis jestem ledwo zywa 😞(boli mnie ten brzuch i duchota taka ze idac z lubym po auto malo nie wykorkowalam,dobrze ze mnie zawiozl i przywiozl do i ze szpitala bo bylam sie znowu umawiac do diabetologa bo bym nie doszla,jakis koszmar...
rano juz ugotowalam bigosik z mlodej kapustki i obralam ziemniaczki takze obiadek mam z glowy(chociaz tyle)...zaraz ma wpasc kolezanka ze swoja kwietniowa dzidzia bo pisala ze ma dla mnie pare gadzetow 😉)to cierpliwie czekam i jak pojdzie klade sie z nogami do gory

A ja uciekam, bo trzeba się brać za obiadek...ehhhh nie chce mi się jak cholera 🥴 A potem po wyniki morfologii i moczu no i hop do gina.
Miłego dzionka dwupaczki 😘 😘 😘

Fajnie jest dostać jakieś ubranka, bo można sporo zaoszczędzić, ale ja i tak sobie radzę, mam swoje sklepy z używaną odieżą, w których kupuje naprawdę super rzeczy w idealnym stanie i to naprawde za nieduże pieniądze, więc w sumie wychodzi mi na to samo 🙂
Kiedyś pisałam wam, że moja koleżanka zaoferowała się ze może mi dac ubranka po swoim synku, ale odmówiłam, bo chciała żebym je zwróciła, a wiem jaka ona jest i nie chciałąm ryzykowac ich pobrudzenia bo zrobiłaby mi dym i musiałabym jej jeszcze kase za nie oddać. I powiedziała mi że może mi dac łóżeczko, tzn,. sprzedać, ale tez odmówiłam. Już nie chodzi o to że było odrapane, bo mogłabym je sobie odmalować ( na ciemnym drewnie niestety baaaardzo było widac każdą ryskę i wyglądało to naprawdę nieestetycznie), ale ona je dostała z ogłoszenia za darmo, z reszta tak jak wózek, a na mnie chce krowa zarobic. Normalnie skandal.
A ja nie potrzebuje łaski od nikogo, łóżeczka nie są drogie i stać mnie żeby moje dziecko miało nowe 🙂

Lusiu hehe 🤪 masz racje, dobry sposób na oszczędzenie miejsca 🤪
ale pampersy to chyba tak o wezmę, do ręki a nie do torby...
Mnie w marketach chyba jeszcze nikt nie przepuścił w kolejce...
raz przepuściła Pani w kasie do płacenia rachunków...
Tylko Ona miała jeden rachunek, a ja chyba z sześć 🤪 a Pani w okienku takie ruchy że widziałam na twarzy tej miłej pani która mnie przepuściła nerwicę jak nie wiem, i to, ze na pewno nigdy nie przepuści juz zadnej ciężarnej w kolejce 🙃 hehe.

Tego samego dnia co przepuszczono mnie w markecie, na ternie pasażu jak poszliśmy na lody to przepuściła mnie tez młoda dzieczyna z corką, ale taką już nastolatką (ale zaliczam to że zostałam raz przepuszczona 😉 🙂) i powiedziała do tej córki, żeby pamiętała, że trzeba każdą ciężarówkę przepuszczać 🙂 Spodobało mi się takie podejście do sprawy, bo w końcu kto mam nauczyc dzieci kultury jak nie rodzice?

Kama 🤪 ja to samo własnie szykuje na obiadek hehe 🤪
Edytka mam nadzieję że wyniki będą w porządku....... 🙂
Lusiu no ludzie tacy są perfidni... 🥴 straszne.
ja też wychodzę z założenia że nie będę liczyć na nikogo bo się na pewno przeliczę... i wcale nie nastawiam się na niczyją pomoc którą potem mi ktoś wypomni.
ja zamawiam ubranka na allegro, w sumie nie zdarzyło się jeszcze żeby cos było zniszczone albo inne niz na zdj, przeważnie za grosze coś licytuje, a w takich sklepach z używanymi rzeczami tez kupiłam sporo fajnych ciuszków juz w ogóle za takie kwoty że aż śmieszne.
ostatnio zalicytowałam, z dobrym skutkiem, takie cosik:
http://www.allegro.pl/item1049211009_disney_cherokee_tiny_ted_george_zestaw_gratis.html

może nic super, ale za pare zł... jeszcze nie przyszło więc dopiero się okaże czy fajne.

Mi teraz jakoś w markecie udaje się być obsługiwana w kasie uprzywilejowanej patrze jacy ludzie stoją tam i jak nie ma staruszków i innych uprzywilejowanych to podchodze bez kolejki i się wcale nie szczypie bo skoro mam do tego prawo to wykorzystuje moje prawo a ludziska nic nie gadaja bo spróbowali by.

Bardzo fajne rzeczy, i zawsze sie przydadzą 🙂
Ja lubię kupować na ciuchach, bo wiem też, że moje dziecko będzie miało wyjątkowe rzeczy, których inne dziecko nie ma 🙂 A poza tym sprawia mi ogromną radość, jak kupuję w idealnym stanie reklamówkę ubranek za które płacę np. tylko 20 zł, poza tym są to rzeczy ze znacznie lepszej jakości materiałów niż jak te nowe ze sklepów ( bo zazwyczaj w ciuchach sa markowe rzeczy).
Ostatnio kupiłam super bezowe spodenki i do tego koszule zółto beżową w pepitkę - jedno i drugie na rozmiar 68, i napewno super Franek bedzie wyglądał w takim zestawie 🙂 🙂 A koszula jest z firmy Mexx, więc pewnie za nowa musiałabym troche wydac kasy...

Elunia jak ludzie nie respektują naszych praw i przywilejów to trzeba ich uczyć tego, czasem właśnie w taki sposób, czasem chamski. Jak my same nie zawalczymy o to co nam sie należy, to nikt o nas nie pomyśli 🙂

To ja się powoli zbieram do teściów 🙂 Miłego dnia ciężaróweczki 😘

Lusiu i ja tak myslę... 🙂 a zawsze coś tam znajdę i dla starszych dzieci, które- zwłaszcza synek w przedszkolu- w zatrważającym tempie niszczą np jakieś tam dresy. I jakos nastawiam się że za taką cene, to choćby na podwórko czy po domu się opłaca, a potem i tak okazuje się, że tak jak mówisz, większość z tych rzeczy jest firmowa i dużo lepszej jakości niż to co kupie nowe w sklepie, w miare średniej ceny.
no na pewno za jakieś firmowe rzeczy nowe, w sklepie trzeba słono zapłacić a dla takich calkiem malutkich dzieci są często w idealnym stanie. Pewnie Franuś będzie super wyglądać 😉
Mój mały chyba przez to że temat z nim związany czkawuchy dostał straszennej 😉 hehe 🙂

witam mamuśki jak tam u was samopoczucie? u mnie w miarę długo mnie nie było ale to przez ten remont i wyprowadzkę remont w połowie już jest widać pierwsze efekty kurdę mam tyle stron do czytania nie wiem czy zdąże w jeden dzień was doczytać ech w między czasie będę pogoda dopisuje jest strasznie upalnie chowam się przed słońcem ale nic z tego romiona sobie spaliłam że hej

Ata ksiązka,pisałam że podam tytuł. mogę polecić, ciekawa przyjemnie się czyta, to Erica James- "Pensjonat na wzgórzu". juz czytałam ale chętnie wrócę. polecam " dziennik Socjopatycznej karierowiczki" Adele lang, fajne. trochę podobne do "dziennika Bridget Jones" chociaż to było duzo lepsze, i jakoś mnie to drażni, no ale fajne. mam jeszcze z Reader's Digest ksiązki wybrane, i jest m.in Luanne Rice- Bezpieczna przystań... nie czytałam ale może byc też takie fajne lekkie. z reguły takie obyczajowe, czy romanse mnie nie ciągną ale myśle że na taki czas jakim jest pobyt po porodzie w szpitalu nie nadają się horrory czy dramaty... 😉 albo cos w stylu "Pamiętniki Fanny Hill" Clelanda 😉 hehe.

Aniulka z jednej stronie zazdroszczę remontu, bo juz bym chciała swój przeprowadzać na nowym mieszkaniu, ale z drugiej wspólczuje, bo męczarnia pewnie jak cholra w takim stanie 🥴 przynajmniej dla mnie by teraz była. w sumie planuje żeby Mężoch przemalował gdzieniegdzie ale nie wiem czy dojdzie to do skutku.

Powróciłam ze sklepu i wyjęłam ze skrzynki list i się wkurwiłam niesamowicie. Niedawno wymieniliśmy drzwi i gościu mówił ze raty będą płatne dopiero od lipca i po około 50 zł a tu się okazało że ponad 80 zł i to już od tego miesiąca. Zagotowało się we mnie nie miłosiernie ale szybko się opanowałam ze względu na Lenke. Zadzwoniłam tam do firmy i ich opieprzyłam ze wprowadzają ludzi w błąd i tera powinnam zrezygnować z ich usługi bo źle poinformowali klienta ale drzwi mam już wprawione to i tak musztarda po obiedzie.

no i po obiadku 😜
ale mały musiał ostatnio dużo przybrać na wadze. czuje w ogóle po ruchach, a i po tym że mi strasznie na żołądek uciska, ledwo zacznę jeść i juz mnie boli a potem się męcze po posiłku. juz porcje ograniczam, prawie połowe mniejsze niż zwykle, ale niewiele to daje.
Elunia tez bym się wkurzyła. zadzwon do nich, może da się coś zrobić z tym....

my juz po wizycie kolezanki 🙂)dostalismy pake pielusszek dada tych od 3-6 kg,2 paki pieluch dla mnie po porodzie hehehe,nakladki na brodawki i wit k w kapsulkach 🙂)ciesze sie bardzo 🙂).
teraz wstawiam ziemniaki bo juz glodna jak wilk jestem 😉

kamcia no to fajny prezent... 🙂 też bym sie ucieszyła 🙂

kolejna brzuchatka czerwcowa rozpakowana 🙂
kurcze 🙂
jak się sypią szybko 🙂
jak u nas się zacznie to pewnie też będzie jedna po drugiej hehe 🙂
już się nie mogę doczekać.

alez sie najadlam ☺️ ☺️,teraz ide zalegac przed tv,luby i brat do 21 w pracy wiec mam luzzzzik 😉)....
michalindzior ja tez sie nie moge juz doczekac choc po opowiesciach mojej kolezanki to personel naszej porodowki nie jest najmilszy 😠ale ja tam w kasze sobie dmuchac nie dam jak cos bede wredna suka 😉

Ja juz wyprasowalam,z leksza ogarnelam i wypralam pranko!!!Jeszcze tylko ziemniaki za 15 min wstawie i dzisiaj juz nic nie robie 🙂
Michalindzior slodziasne te ciuszki,i jak tanio!!!Ja do szpitala wezme pewnie sagi o ludziach lodu czytam wlasnie 26 tom,a jest 46 czyli mi jeszcze troszke zostalo!!!Juz kiedys to czytalam jeszcze w liceum,ale juz polowe zapomnialam,a wtedy mi zajelo to miesiac,a teraz troszke wiecej czasu potrzebuje w koncu sa jakies inne obowiazki hehe.....
Kama super dostalas prezenciki od kolezanki 🙂,a pewnie,ze badz suczka w szpitalu jak trzeba to ja tez potrafie,ale to juz mnie musi ktos na maksa wku.....hehe.. 🙂