Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Witam popołudniu z ustalonym terminem porodu tzn CC na 15 lipca i już się trochę tym zestresowałam na samą myśl.

acha czyli to normalne 🙂)dzieki za pocieszenie 🙂

o kurde elunia czyli to juz pewniak?ja mam sie stawic na oddziale 12 lipca i zadecyduja czy cc czy wywolywanie i tez sie stresuje,wolala bym zeby mnie sama wczesniej wzielo 😉

Mam pytanko gdzie można znaleźć wątek z gratulacjami bo jakoś nie mogę go odszukać albo ślepa jestem?

http://www.brzuszek.net/forum,lipcoweczka_ellie_urodzila_dzis_synka_tymka,17,367057.html,str=0

Elunia a tuu 🙂 😉

no to michalindziorek mnie uprzedzilas 😉

Lusiu hehe dobre z tymi gołąbkami 😁 😉 ja zanim katar przejdzie to pewnie śladu nie będe miała po nich 😉

chyba padać będzie u nas cholercia... a ja pranko wywiesiłam.

zaraz będę zjadać arbuza 🙃 samku nie poczuję ale trudno i tak go zjem.

Dobra dziewczyny ja mykam na razie i nie wiem czy jeszcze tu dzisiaj zajrzę. Mamy od dzisiaj na tydzień Młodego to rzadziej będę na kompie.

w kazdym razie do uslyszenia elunia 😉)..
michalindzior smacznego choc bidulko smaku ie czujesz 😞,ja wtrynilam troch truskawek i niedlugo sie szykuje do diabetologa mam nadzieje ze ostatni juz raz 😉

melduje sie dwupaczki ze szpitala, ale napisałyscie sie zaraz musze was doczytac...teraz mam duzo czasu hehe

MONICA- co z Gabrysią? Może wcześniej zrobią Ci cc?

monica napedzilas nam stracha 🙂,a co mowia konkretnie lekarze??

no dopiero was doczytałam, napisałam sie wcześniej ale net mi sie rozłączył i szlag wziął mojego posta.leże na sali 4 osobowej.na izbie zrobili mi ktg i ponoć wyszło dobrze, ale mała mogla by być bardziej ruchliwa, wiec postanowili mnie zostawić by małą bardziej pobudzić.doktorowa powiedziala ze pewnie zostane tu juz do porodu, bo po co mnie wypisywac i zaraz na nowo przyjmowac. termin mam na 4 lipca, ale kiedy zrobia cesarke to nie wiem, moze dowiem sie jutro na obchodzie, bo po 15 to juz pusto na oddziale.

no to jestes chociaz pod dobra opieka 😉)ciesze sie bardzo 🙂
wrazie czego dawaj znac 🙂)buziaki

ja juz po diabetologu ale mi sie udalo na wkreta to byla ostatnia wizyta w poradni uff....dostalam juz zaswiadczenie na porodowke ze biore insuline itd..kolejny dokument dopakowany 🙂i w sumie moge rodzic 😉hhehe

wiecie ok 16.00 robiła położna wszystkim na sali ktg, no mnie juz drugie. nie wiem co i jak bo nie mowila.ale wyszlo chyba oki.przywieźli nam na sale kobitkę z porodówki, bo tam nie chcieli jej trzymac. no i jeczala u nas na sali, mąż mierzył jej skurcze. dostawala tabletki i jakies syropy . no i jakas godzine temu znowu ja zabrali na porodowke. mowie wam jak ona sie zwijała na łóżku, i jak jeczala. a jak przechodze korytarzem kolo schodów to slychac jak dzidzia jakaś plącze

szpital bardzo przytulny, dziewczyny co ze mna leza chwala go sobie. na izbie byla jedna taka naburmuszona pielegniarka, a reszta mila. kolacji juz nie dostałam bo za późno, na szczęście mezus mi przywiózł pyszne jedzonko 😁
mój Grzesiek nie chce drugiego imienia, a ja jak basmy mieli dac to chyba Livia. ale na niczym konkretnym nie stanelo.

LUSIA no ja czekam na ciebie!!! moze zadziałaj z oknami, albo jakiś spacerek hehe


jedna z dziewczyn sie wkurzyła na lekarza bo przenosili ja na inny oddzial, a nie bylo przy niej rodziny no i lekarz mówi ; niech pani bierze swoja torbę i proszę za mną...ona pomyślała jaki cham z tego lekarza...jak sie okazało lekarz celowo nie pomógł jej dźwigać, bo chciał przyspieszyć jej poród heheh.wiecie jakos jestem bardziej spokojniejsza w tym szpitalu. kto wie może mi zrobią cesarkę w tym tyg? 🤪

monica to czekanie to jest chyba okropne co??ja tez sie zastanawiam jak to bedzie ze mna ja donosze do terminu i stawie sie na oddzial czy mnie od razu wezma w obroty czy tez beda trzymac

KAMA ze mna na sali lezy kobitka co juz ma 10 dni po terminie. dzisiaj sie zglosila i jak narazie nic, pewnie jutro cos zaczna dzialac 🙂

no powiem wam ze nudy. mam kompa, ksiazke ale sam fakt leżenia meczy. ale ciesze sie bo zrobili mi to ktg i jestem pod ich okiem wiec spokojniejsza jestem o małą, no i moze szybciej ta cesarka bedzie. i nie stresuje sie ze dostane bóle w nocy i nie będę wiedzieć czy to juz hehehe

Monica- a mówili coś na temat ruchów małej? Dlaczego słabo się rusza? Nadal tak jest czy już może się rozkręciła?

no bardziej ruchliwa jest, ale to i tak nie to co wczesniej. mam nadzieje ze bedzie wszystko oki z mala

Monia to dobrze ze wszystko ok 🙂 🙂Powiadamiaj nas na bierzaco!!!
A co do drugiego imienia to my tez nie dajemy,moj Rafal niema,a ja mam i wiecej z tym problemow niz korzsci,w sumie do niczego jest niepotrzebne!!!

Monica miło słyszeć, że jesteś pod opieką to teraz najważniejsze dla Was!!! Z jednej strony pewnie nie jest ciekawie tam leżeć ale jak mus to mus...trzymam kciuki żeby wszystko było dobrze i abys dotrwała do terminu 😉
Osobiście też będziemy dawali tylko jedno imie bo stwierdziliśmy oboje, że jest to zbędne.
Lusiu współczuje Ci z tymi niestrawnościami i złym samopoczuciem, może to jakis objaw zbliżającego się terminu ???
Też się przyznam, że coraz bardziej myśli mojeskupiają się na tym, że teraz polecimy z tym rozpakowywaniem i ogarnia mnie wikszy strach,który jest poprzeplatany z radością, że coraz bliżej 😉
Michalindziorki naprawdę współczuję Ci tego przeziębienia...
Zastanawiałam się czy Ellie była pierworódką??? MOże była mowa już o tym ale z nieuwagi nie doczytałałam...???