Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
EDYTKA- ja też tak na chwilę Hanie w kąpieli sadzam i strasznie się wtedy cieszy 😁Chlapie rączkami i łapie za nóżki. Ja już od dłuższego czasu kąpie małą w łazience bo już mi się nie chciało nosić wanienki (mała jest kąpana po 18ej i męża prawie nigdy wtedy jeszcze nie ma w domu). A przez to,że nie kupiłam przewijaka (bo nie mogłam się zdecydować jaki wybrać ☺️- w sumie teraz to i dobrze) to rozkładam na podłogę malutką kołderkę, kocyk i na to ręcznik i na tym małą wycieram i ubieram. Wcześniej zanosiłam ją do pokoju,ale teraz bałam się,że może ją zawiać.

MICHALINDZIORKU- ja nie miałam ubrań ciążowych. Chodziłam głównie w sukienkach, które dobrze się rozciągały,więc będę nadal w nich chodzić 😉 A kolejnego dziecka nie mam już w planach.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc moje ulubione mamusie 😜

Gabi cudna hehe mała strojnisia 🙂 no i rzeczywiscie na zdjeciu w spodentach wyglada,ze jest taaaaaaaaaaaaaaaaaka dlugo 😉
tatus hehe swietie ja zabawia
u nas tez mały lubi takie wygłupy 😉

Franiu ale Ty maz ladne krzeselko 🙂 no i te zabawki heheh widac,ze lubisz sie pluskac 🙂
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA CIEBIE Franiu

Amelko no to Hania bedzie wystrojona na chrzest jak prawdziwa mała kobietka 😉 sliczne te rzeczy z H&M Ja je wdzialam na zywo i zalowalam ,ze nie maja podobnych dla chlopcow wlasnie gdy szukalam ciuszkow na chrzest 🙂
podzielam twoje zdanie tez poki co bedziemy malego pluskac w jego wannie 🙂 tak dla oszczednosci wody w koncu ile taki bąble sie kapia u nas trwa to max 5 min
a juz daaaaaawno chyba z 2 mies temu przeszlismy do lazienki bo tam najcieplej i najwygodniej tak wiec małą wanne wkladamy do duzej i gotowe


Mikus duuuzo zdrowka
i nie wiem co mialam napisac jeszcze za duzo naprodukowalyscie 😮 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też z ubrań typowo ciążowych miałam dwie pary spodni, rybaczki i spódniczkę, a bluzki ubierałam tuniki, więc teraz też w nich chodzę 😉
Hehehehe Emi też się strasznie cieszy jak ją tak sadzam, wogóle jak siedzi (oczywiście z moją pomocą) to jest bardzo zadowolona, widać, że ma już serdecznie dosyć leżenia.
Kurcze a wogóle Emi jest chyba uczulona na marchewkę... 😞 Jak przez dwa dni dawałam jej marchewkę to zaczęła jej na buźce taka kaszka wyskakiwać...ehhhh jeszcze muszę spróbować sama ugotować jej marcheweczkę na parze i podać, bo doychczas dawałam ze słoiczka. Jeśli to też będzie ją uczulało, to nie wiem co pocznę, wkońcu prawie wszystkie obiadki gotowe są z machewką 😞 Nawet nie wiem co miałabym jej podać w następnej kolejności 😮 Chyba też sama musiałabym ugotować ziemniaka i wogóle będę wtedy musiała zrezygnować ze słoiczków...
A poza tym od paru dni męczy mnie straszny katar 🤢 Tyle czasu mi się udawało nie chorować, a teraz tuż przed chrzcinami mnie rozkłada 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Lusiu super to krzesełko a jeszcze bardziej superaśny Franio w nim 😉 my póki co kąpiemy małą w jej wanience bo póki co nadal się tam mieści a później jak już lepiej będzie siedziała to i do brodzika bo mamy głęboki to też może o takim krzesełku pomyślimy 😉 mi już trochę nawet ósemka teraz ustaje oby to nie było złudzenie ale wytrzymuje jak do tej pory bez proszków to nie jest chyba już tak źle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edytko, na początek zwykle podaje się jeszcze dynię, ziemniaka albo jabłuszko lub gruszkę. Może spróbuj coś z tego. Tyle że w gotowych słoiczkach z pojedynczych smaków jest chyba już tylko z tego jabłuszko i gruszka, a dynia i ziemniak są w różnych zestawach. W większości gotowców masz jeszcze inne składniki np. olej, może też na to być uczulenie, więc ja bym jednak na początek gotowała sama dla Emi pojedyncze składniki (np. sam ziemniak albo sama dynia) i dopiero jak będziesz wiedzieć, co ją nie uczula, wybierała gotowe słoiczki. Jeśli masz taką możliwość, spróbuj na początek kupować w sklepie ekologicznym, przynajmniej jeśli coś wyskoczy, będziesz mieć pewność że to na marchewkę a nie na jakiś pestycyd którym była sypana.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heloł 😉
wiecie co maly ma na cos alergie albo go skaza bialkowa dopada 😞wtedy co pisalam o policzkach to owszem zeszlo mu to czerwone z jednego i czesciowo z drugiego zostal tylko placek czerwony i dzis widze ze szorstkawy jest;(czerwony strasznie ,stawiam ze uczulil go seler z zupki ktora mu ugotowalam bo od jej zjedzenia zaczelo sie dziac cos z buzka ale ma to tylko na buzi,nie wiem czym to potraktowac czy isc do lekarza co myslicie????
moj m poszedl do pr,brat polecial na wakacjone do egiptu 😉uff caly tydzien mamy dwa pokoje tylko do swojej dyspozycji juppi!!!!!!!!!!!!
co do dzieci to ja planuje napewno drugiego bejbika ale co z tego wyjdzie zobaczymy 😉,co do ciuchow,komisyjnie zostaly wyrzucone dwie pary scioranych leginsow i spodni,bluzka zostala bo na koniec zafundowalam sobie w h&m wiec ja zostawie a reszte mialam rozciagliwa lub nie ciazowe w wiekszych rozmiarach wiec dylematu nie mam co z tym poczac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki Ann chyba tak będę musiała zrobić, nie mam wyjścia...
Powiem wam, że już mam serdecznie dość tej alergii...Najgorsze jest to, że generalnie mała zawsze jest czymś obsypana, raz mniej raz bardziej niezależnie od tego czy podam jej coś nowego, czy nie... 😞 Dlatego tak trudno stwierdzić czy coś ją uczula...
Kama poczekaj ze dwa dni jak mu nie zejdzie to wybierz się do lekarza, to pewnie przepisze ci jakąś maść sterydową do stosowania doraźnego jakby bardzo silne zmiany mu się pojawiały. Bo generalnie maści sterydowych nie należy często stosować, tylko do wyleczenia pojedynczych zmian. A narazie dużo natłuszczaj żeby nie wysuszyło się za bardzo i nie zaczęło pękać i się sączyć. Możesz też poprosić lekarza przy okazji o przepisanie maści cholesterolowej, bo ona fajnie natłuszcza przy takich suchych zmianach a nie uczula. My ją stosujemy 🙂 Nam przepisała pani alergolog, ale zwykły pediatra też ją może przepisać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
My też walczymy ostatnio z jakimś parchem na Staśkowej paszczy, podobnego odkryliśmy na plecach. Do lekarza idziemy w poniedziałek, ale i tak uważam, że podstawą jest przyobserwować, po czym parch wychodzi a po czym nie. Seler podobno bywa uczulający, więc możesz mieć rację że to po nim. Ja zaczęłam prowadzić dzienniczek w którym zapisuję wszystko co Stasiek zjadł danego dnia (ostatnio nie mam dużo pisania 🤢 ), a parcha smaruję kremem Oilatum Soft i ten na buzi już zaczyna się goić. Wydaje mi się, że jedyne co Ci lekarz może powiedzieć tak od ręki, to czym parcha smarować, a resztę i tak będziesz musiała poobserwować sama - ja bym odstawiła selera, smarowała czymś tłustym, poobserwowała czy wysypka schodzi i dopiero z jakimiś informacjami biegła do lekarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to się w ogóle zastanawiam, czy te alergie to są na pewno na jedzenie. Jest tyle innych możliwości: niedopłukane pranie, detergent do mycia naczyń, za słabe wypłukanie naczyń, styczność z kranówą (bo przecież raczej nie myjemy w wodzie mineralnej), roztocza kurzu, kosmetyki itp. Generalnie wytropić o co chodzi to jest nie lada sztuka. Mnie się np. na rękach robi coś podobnego do Staśkowego parcha zawsze jak je sobie przemrożę - często nawet w maju muszę chodzić w rękawiczkach żeby nie wychłodzić dłoni. Jak już wychłodzę to wtedy mi reagują dosłownie na wszystko: na detergenty, mydło, kremy itp. Kilka lat mi zajęło wytropienie, że kluczem do sukcesu są rękawiczki 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ann seler odstawiony,placek smaruje oilatum soft ale zauwazylam ze jak go tym posmaruje to to sie jeszcze bardziej zaognia 😞,a jak dlugo po odstawieniu alergenu moze sie to kurestwo utrzymywac?bo ma to juz kilka dni i nie widze zeby cos sie poleprzylo 😞
poza tym jest conocna jazda ze spaniem juz mi rece opadaja jak wczesniej zasypial albo przy cycu albo w lozeczku tak teraz zapomnij tylko na rekach i tak od kilku dni,a moze juz z tydzien wczoraj stwierdzilismy ze nie moze tak byc bo to darcie to az o histerje sie ociera i postanowilismy nie reagowac w sensie nie brac na rece i po 40 minutach skapitulowalam bo nie zanosilo sie zeby odpuscil boze wylam jak bobr razem z nim mal mi serce nie peklo tak krzyczal,a jak wzielam na rece od razu cisza,ja piernicze co to bedzie 😞jestem zalamana
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do zaogniania to wiem po tych swoich rękach, że zaraz po posmarowaniu się to zawsze zaognia i bardziej swędzi, a po jakiejś godzinie się uspokaja, ale w sumie jest zawsze stopniowo coraz lepiej. Jeśli u Wiktorka od kilku dni nie jest lepiej, to może rzeczywiście potrzebujecie jakiejś silniejszej maści i wtedy warto od razu iść do lekarza. Po tych swoich rękach mam taką obserwację, że to że takie cholerstwo się nie goi, niekoniecznie oznacza, że dalej reaguje na jakiś alergen - po prostu może się paprać jak zwykła rana. W każdym razie u mnie zawsze jest tak, że muszę się skupić na zagojeniu tego co mi już wylazło i dopiero potem jest sens obserwować od czego wyłazi ponownie. Mam nadzieję, że ten Staśkowy parch ma inny charakter, bo jeśli nie to będzie ciężko z nim walczyć.

A co do spania to chyba nasze dzieci wchodzą właśnie w fazę marudzenia - czerwcówki prawie wszystkie na to narzekają. U nas też jest ze spaniem gorzej niż było - kiedyś np. nie było nocnych przerw na zabawę a teraz są dość często (dziś np. wstał o 4:00). Jako tako pomaga jeśli mu nie pozwalam na zbyt długie spanie w dzień - jak śpi w dzień tak jak kiedyś 3 razy po 30 min, potem śpi dobrze w nocy - tyle że wtedy w dzień nie jestem w stanie prawie nic zrobić.

No właśnie, chyba muszę iść budzić Staśka!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas Oilatum Soft wogóle się nie sprawdził, także osobiście nie polecam. On jest chyba dobry do zdrowej skóry...
A co do zmian to też tak mi się wydaje, że to niekoniecznie musi być alergia pokarmowa, bo jak karmiłąm piersią to bardzo niewiele jadłam, a mała i tak była obsypana. Później przeszliśmy na Nutramigen, po którym powinno być wszystko ok bo to jest najbardziej shydrolizowane mleko a tu i tak jest problem. Już czasem nie mam siły, w szpitalu małej tak poprawiła się skóra, wkońcu była delikatna i mięciutka bez żadnych zmian. Myślałam, że to po Eonicu (pisałam wam o tym wcześniej) ale jak się później okazało to był lek na astmę 😮 a jak poszperałam w necie to się okazało, że najprawdopodobniej pomógł jeden z antybiotyków, bo w swym działaniu miał opisane pomoc w odczynach alergicznych...Niestety nie można go cały czas stosować, więc znów Emi jest obsypana, znowu się drapie (w szpitalu się nie drapała) a ja znowu mam dołka 🥴 😞 🤢 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co do spania to u nas też gorzej 🤢 Przed szpitalem Emi wstawała raz ok 4-5 rano, zjadała i spała dalej do ok 8:30, w szpitalu nauczyła się przesypiać całe noce od 20 do 7 rano, a jak tylko wróciliśy to przebudza się ok północy i zabawa w najlepsze, bardzo ciężko ją uśpić, a potem ok 3-4 budzi się na jedzenie i potem ok 7 wstaje na dobre, także przerąbane 😞 To chyba faktycznie jakiś standardowy kryzys...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej moje kobietki 🙂
u nas w sumie noc taka nawet nawet....
wykapałam i nakrmiłam Sewka o 19... w kapieli płacz 🥴 dziwne 🥴 ale padł po jedzeniu od razu w łóżeczku 😮 co mu się nie zdarzało dotąd. i tak spał do rana, budził się kilka razy ale obeszło się bez karmienia. zjadł dopiero o 7 rano, trochę pogadał... mielismy akcję z zaginionym smoczkiem.... bo zawsze jakoś go przeciska przez szczebelki w łóżeczku a ja pełzam potem pod nim podświecając sobie tel zeby swiatła nie palić....
no ale zasnął szybko, i wstał teraz.
Małż ma u mnie przesrane, lepiej niech bez kija nie podchodzi. nie wiem czy jest tego swiadomy ale będzie przy najblizszej okazji.
poszło oczywiście o to że cały dzień kompa zajmował i ogolnie był wstrętny dla mnie i dziś będę się k... uczyć na szybko i pisać zkasztaniałą pracę.
Ann ja to też tak uważam, ze nie wszystkie "parchy" mogą świadczyć o alergii pokarmowej 🙂 jest tak jak piszesz, wiele rzeczy moze uczulać.
my daliśmy ostatnio ten obiadek: cukinia, szynka, kaszka pszenna... i jakieś paskudztwo wylazło na buzi ale bylismy dzień po podaniu na dworze i było zimno a Sewciu miał smoczek w paszczy i jakoś tak w tych okolicach co smoczek to wylazło... juz nie ma... ale teraz mam dylemat co z tym obiadkiem bo mu smakował.
no i ostatnio podawałam ten obiadek z delikatnąrybka i wcinał aż się zdziwiłam, chyba gusta smakowe po tatusiu ma hehe 😉 bo ja tam ryby nie lubie.
Kamcia kochana biedna, nie martw się, będzie dobrze z tym spankiem 🙂
ja z typowo ciążowych ubrań mam dwie pary spodni, do tego jedne takie wielkie zwykłe, no i bluzki wielkie rozmiarowo mam... już tego nie ubiore...
w ogóle to wczoraj przymieżałam moje kiecki z okresu kiedy bardzo schudłam przed sama ciążą i się bez problemu mieszcze ☺️
nie wiem czy nosicie getry ale na allegro zamawiałam takie fajne z polarkiem pod spodem, cieplutkie i w ogóle fajowskie, nie wiem ile takie w sklepie stoją ale wyślę wam linka do tych co ja mam 🙂 rozmiar taki pisze ale one są normalne, nie wystraszcie się... 🙂 z reszta wysoka jestem i zawsze musze wieksze zeby się w góre podciągnely 🙂
http://allegro.pl/legginsy-ocieplane-na-polarku-roz-uniwer-ny-xl-xxl-i1389712939.html
macie rację, u nas też jak pozwolę Małemu spać w dzien duzo szczegolnie popoludniu to się budzi ciąglę... a do tej pory nie było znaczenia, jak zasnął na noc to spał nie ważne ile i kiedy spał w dzień. już dorastają nasze maluchy 🙂 nie będą takimi wiecznie spiącymi oseskami 😜 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jak Wasze dzieci z przemieszczaniem się? Bo Staśka to już trzeba strasznie pilnować, wczoraj wypełzał kilka razy na podłogę, cofaliśmy go, ale on natychmiast był z powrotem u wrót wolności... Zaczynamy powoli myśleć o zabezpieczeniach do mieszkania, bo lada moment się nam w ogóle rozpełznie. On do raczkowania się nie zabiera, raczej czołga, podciągając na rękach - wystarczy że ma kawałek mniej śliskiej powierzchni, o którą może się zaprzeć rękami albo coś czego może się złapać, wtedy idzie mu bardzo szybko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Współczuję Wam dziewczyny tej walki z alergią 🤨 Mój brat był takim strasznym alergikiem, uczulony dosłownie na wszystko. Teraz ma 32 lata i nadal miewa zmiany skórne 🥴
A próbowałyście krem nivea sos- nie jest na alergię,ale łagodzi zaczerwienienia.
KAMA- a skąd miałaś warzywka na zupę, bo może to nie seler tylko nawozy?

A moja Hania budziła się dzisiaj 4 razy do jedzenia 😮 I jak na nią to długo jagła (ok 10 min:blink 🙂. Może znowu jakiś skok wzrostowy się szykuje?
Zaraz jadę z dziećmi na zakupy (uwielbiam sama z nimi łazić po marketach! 🤢 No ale może jakąś kieckę na chrzciny wyhaczę i jeszcze planuję zakup takiego gryzaka na owoce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Emi też strasznie kombinuje i trzeba ją zabezpieczać, żeby nie spadła z łóżka, zawsze jest ogrodzona poduchami 😉 Bo z puzzli na podłodze narazie zrezygnowaliśmy, bo przy podłodze jest chłodniej i zawiewa, a boimy się żeby znów nie zachorowała...
Ja używałam cały czas kremu Nivea SOS do smarowania pupki ale generalnie jeśli na pupce się coś pojawia to on nie działa więc wtedy używam Sudocremu, także myślę, że on chyba za bardzo nie pomoże na takie zmiany...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też tak robię Amelia żekoc kładę.no i Sewciu nie pełza tylko kombinuje jak to zrobić z rączkami zeby do przodu nie do tyłu się przemieścić 😉
a wasze dzieci też mają obsesję na okt klawiatury, monitora, i nie daj boze tel kom? 😜 Sewciu do laptopa i komórki to się trzęsie 😜 i do Adasiowych gazet 😜 Adaś się poświęca i pozwala mu je "oglądać" co kończy się tym ze gazeta ląduje wsmieciach bo jest podarta i posliniona.
A nivea Sos ja uzywam i ni narzekam, nawet jak coś się pojawi na pupci to u nas pomaga, ale u nas się mało kiedy coś pojawia.
w ogóle kupiłam pampersy dada z biedronki i jakos nie bardzo 🥴 az się Małż bulwersuje i widzi różnicę a to oznacza ze faktycznie jest bardzo duża... wracamy na stałe do Pampersa....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ależ mi teraz M. zrobił miłą niespodziankę. Jak był w sklepie po chlebek to kupił Kinder Czekoladkę, dał Emi do rączki jedną czekoladkę, przyszedł z nią do pokoju i mówi: "Córeczka ci coś przyniosła" i w tym momencie jak wyciągnęłam rękę to Emi podała mi tą czekoladkę 🤪 Słodkieeeeee 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...