Skocz do zawartości

Lipiec 2010 | Forum o ciąży


...123

Rekomendowane odpowiedzi

dziewczyny macie takie jakby dłubanie igłą w dole brzucha? bo ja mam co jakiś czas od kilku dni a teraz już mnie trzyma z 10 min i promieniuje na plecy... co to może oznaczać? bo nie wydaje mi się żebym zaczynała rodzić,ale nie za bardzo wiem co to może być...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 20,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • lusia1982

    2395

  • edyta86

    2294

  • kama00006

    1605

  • justi5

    1967

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

justi5 napisał(a):
aaaaaaa i mam nadzieje,ze posluchacie mie i szanujecie moje nerwy 😜 i jednak jutro nie powedrujecie na porodowke cala gromada 😉 odpocznijcie sobie 😜 🙃 🙃

justi ja nie znam, dnia ani godziny,bo mam termin tylko z usg a wszystko wskazuje na to,że jednak nie dotrzymam do 3 sierpnia tylko polecę za Wami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malutka ja tak jeszcze nie miałam kto wie co to moze byc...
Justi postaram się ciebie nie zdenerwowac 🙂 🙂
Ja też juz lece troche sie poprzytulam do swojego bo byly ciche dni ale na szczescie sie skonczyly!!!! TAK WIEC JUTRO SIE ODEZWE MALUTKA A tY NIE WPADAJ W PANIKE MOZE KLAUDIA SOBIE RACZKA TAM COS MAJSTRUJE 🙂 🙂
tRZYMAJCIE SIE DZIELNIE BUZIAKI 🙂 🙂 SPOKOJNEJ NOCKI
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

spokojna jestem tylko myślałam,że może Wy wiecie co to takiego.
lekarce jak mówiłam,że czuję jakby dłubanie igłą to powiedziała,że dobrze,bo w takim razie coś powoli się zaczyna dziać 🙂 coś czuję że to jeszcze nie teraz,ale jednak nie wiem co to takiego-narazie w dole brzucha puściło,ale plecy nadrabiają 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mnie tez cos tak kluje ale tu gdzie jest szyjka macicy,a teraz to tak mnie pachwina napieprza,ze chodzic nie moge,bol az do stopy mi prominiuje,moj sie brechta ze mnie:/

A tez wam sie sluz zmienil w ciazy?Mi czasem tyle poleci,ze jak bez gaci jestem to po same kostki ale taki wodnisty,jak sie z moim kochamy to niby mam mokro ale przez to,ze taki wodnisty to mi sie zaciera w srodku:/Mam nadzieje,ze po ciazy wszystko wroci do normy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

olusia pewnie wróci-ja też mam obawy poporodowe o to 🥴
podobnie mam z tym śluzem-czasem ubiorę sobie takie majtki z siateczki jak upał jest ale jak mi poleci to po nogach,dlatego zostałam przy zwykłych bawełnianych 🥴
a mnie to kłucie to albo w szyjce albo w pachwinach,więc może tak odczuwam skurcze,bo lekarka powiedziała mi,że w takim razie coś się tam dzieje w stronę porodu,więc pewnie norma z tym kłuciem,choć każda kobieta inna-dziewczyny chwilę temu pisały,że nie mają takiego kłucia,więc sprawa indywidualna chyba...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny 😉

jak tam po nocce ??
Ja dzis pol nocy mialam schizy ,ze mi wody odchodza ☺️ ☺️ hehe a to zasluga tych wczorajszych wrażeń, bo tajk naprawdę to nadal u nas cisza 😉

pokombininowalam na szybko z tablelka bo nadal nie mam wiesci od Kamy ehhh
heheh troche sie linijki powykrecały 😜 jakbym pijana była haha a to dopiero 7 rano , ale nie martwcie sie bedzie lepiej jak dostane jakies wiesci ,ze nastepna urodzila 😜 w końcu praktyka czyni mistrza 😜 🙃 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Od poniedziałku jesteśmy już w domku. Mam teraz chwilkę to może uda mi się opisać Wam jak doszło do tego,że Hania pojawiła się na świecie 🙂

W piątek jak byłam u gina i powiedziała,że gdyby miała sugerować się szyjką to jeszcze 2 miesiące w ciąży pochodzę to stwierdziłam,że tak nie może być. Od wieczora zaczęłam bujać się na piłce i rozbujałam skurcze. Pojawiały się co 10-30min,ale nie zanikały. Następnie dopakowałam torbe i położyłam się spać. O 2 w nocy obudziły mnie mocniejsze skurcze co 10 min. Wykąpałam się, posprzątałam mieszkanie 🙂 i Zadzwoniłam po siostre żeby po mni przyjechała (mąż był z synkiem u dziadków). I o 4 byłam w szpitalu. Podłączyli mnie do ktg: skurcze regularne, a rozwarcie 1 cm! I tak czekałam na sali przedporodowej aż się rozkręci. Od 6 miałam skurcze co 4 min. O 9 rozwarcie 5 cm, skurcze masakryczne. No i tak się to bujało do 12.10 gdy na świecie pojawiła się Hania. Skurcze parte trwały 20 min. Przez to,że była duża (3600g)a ja nie należe do dużych (158cm wzrostu) to było ciężko. Potem poszło trochę zielonych wód i była obawa,ze łożysko do końca się nie oddzieliło to musieli łyżeczkowac, ale było to w krótkotrwałym znieczuleniu ogólnym,wiec było ok.
Mała jest kochana, chociaz bardzo uparta i leniwa. Od wcyoraj mam nawa pokarmu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No wiec od wczoraj mam nawal pokarmu. czcki wielkie,bolesne. mala sie wscieka bo nie moze zlapac brodawki wiec zaczelam odciagac i dawac w butelce.no i jak tzlko cwaniara poczula ze pijac z butli nie trzeba sie wysilac to odrzucila cycka.
Wiec ja teraz ciagle chodze i sie doje.

dziewczyny naprawde polecam kolo ratunkowe to siedzenia . bol duzo mniejszy,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witamy Amelko spowrotem 😉 i super,ze jestes juz z Hania w domku 😉 dałas osbie rade i to najwazniejsze 😉

dziekuje Ellie ☺️
kurcze nie wiem co z Kama ehh

od wczoraj mam wciaz nozke maluszka naszego na brzuchu hehe tak sie rozpycha wiec mu delikatnie mowie ze moze juz chce wyjsc to nie ta strona 🙃bo to gdzies na granicy zeber i wyskakuje taka nozka heheh 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...