Lipiec 2010 | Forum o ciąży

Kurcze ila ja bym dala zeby u nas byla taka pogoda,wystarczy tylko 2 st ciepla 😜 😜
Ciekawe co sie dzieje z Kama wogole sie cos ostatnio nie oddzywa...????

Mam nadzieję że i do nas ta pogoda wkrótce dojdzie!
My mamy małą rozłąkę już w nd. Mój m. wyjeżdża na 2 tygodnie za granicę 😞 Muszę sobie jakoś czas zorganizować bo zwariuję 24h na dobę sama z Tymim. Obyśmy byli zdrowi - wtedy przynajmniej na jakieś spacerki można wyjść.

hey.bylam dzisiaj drugi raz u lekarza bo mu nie przechodzi..i znowu 150zl na leki; 😞 😞 😞 😞 😞 😞

Amelio, dzielna z ciebie mamuśka. podziwiam 🙂
Irciu, no widzę ze faktycznie mamy identyczna sytuacje.....pilnowanie jak pilnowanie ale czepianie się to mnie doprowadza do furii. Podziwiam cie ze potrafisz się opanować bo ja nie potrafiłam i przez to sa tez kłótnie. matka mi wykrzyczała ze wszystkimi rządzę i bym tylko ich ustawiała tzn. jak im zwrócę uwagę by byli ciszej, nie trzaskali drzwiami, nie kłócili się za naszymi drzwiami itp. bo mała śpi...
Załatwiłam małej opiekę na sobotę, przyjedzie teściowa z innego miasta.
Edytko heh no my tez się zastanawiamy co wystawić na allegro. co do tej pracy twojego m. to fajna sprawa...szkoda ze w innym mieście. Współczuje ci kochana, ja jak mój jest w pracy to tęsknie a jak by go miało nie być na kilka dni to chyba bym większego doła złapała.

zaraz was postaram sie doczytać
IZUNIU, KURCZE NA LEKI I LEKARZY FAKTYCZNIE SPORO IDZIE... biedulko a ty jeszcze sama...mam nadzieje ze usmiechnie sie do was szczęście i Kubus wyzdrowieje. Trzymaj sie dzielnie

Widzę kochane ze u większości z nas kiepsko z kasą...a na dzieciaczki faktycznie idzie ich sporo.

Niestety jak byliśmy sami to nie było tyle wydatków, a teraz...ale jeden uśmiech naszych szkrabów i człowiek dostaje nadludzkich sił 😉

Izuniu no niestety wiem co to znaczy...jak wchodzę do apteki to aż mnie ciarki przechodzą, bo wiem, że wyjdę stamtąd z pustym portfelem 😮 🤢 Zdrówka dla Kubusia 😘

Mam jutro o 10 rozmowe w sprawie pracy trzymajcie kciuki!

Koralik - trzymam kciuki, napewno dobrze ci pójdzie 🙂

Izunia - biedna kochana jestes, cały czas pod górke, ale ktoregos dnia i tobie słonko zaświeci!! 🙂

Ja na swoja tesciowa za bardzo nie moge liczyc, i nawet nie chce, ale na swoich rodziców to zawsze!!! Z reszta moja mama mi powiedziała, zebym dopoki Franek nie skonczy roku nie szła do pracy, oni nam pomoga. Dzisiaj tez R jak pojechał do znajomego mechanika (zrobił nam auto na krechę), to odwiedził moich rodziców, mama dała taka wałowke ze szok 🙂 I to dzieki nim jest nam lzej, bo tesciowa to nawet Franiowi nic nie daje, tylko tamtemu, wiec tym bardziej my nie mamy co liczyc na pomoc...

Cześć dziewczynki ! to widzę że z tą kasą to u każdego krucho... ach ten nasz kraj 😠
u nas z Kingą od pukać ale póki co lepiej. DUŻO Zdrówka dla naszych chorowitek!! i wiele wiele sił dla mamusiek!!!

Witam
U nas też sytuacja finansowa do kitu, ale udało mi się postarać i będę dostawać zasiłek za urlop wychowawczy z MOPSu i już mi przyznali i się mogę cieszyć to na spłatę rat będzie akurat. Też się borykamy z brakiem kasy i już jakoś się z tym uczę życia ale jest trudno już przeszliśmy na tańsze papmerki z rossmana bo te pampersy z pampersa to trochę za drogie są. Chociaż uda mi się dorobić dosłownie parę groszy za rozliczenie pitów po rodzinie bo wcześniej to im rozliczałam za kawę i czekoladę ale teraz sami mi kasę dają to i dobrze.
Rodzice moi to jakby mieszkali we Wrocławiu to na pewno bym miała opiekę zapewnioną dla Lenki a tak to dupa blada, maja ponad 80 km, ale jak poproszę żeby mamcia moja przyjechała na kilka dni bo muszę do lekarza ze sobą to z chęcią przyjedzie, nawet w marcu wybieram się z Lenką do nich na kilka dni.
Dobrze że możemy tu sobie ponarzekać trochę.
Jeszcze moje przeziębienie mnie wkurza bo mam taki katar wodnisty że muszę sobie tampony z chusteczki robić bo bym zalała klawiaturę. Jeszcze dobrze że dzisiaj cały dzień był w domu S bo przynajmniej miałam mniejszy kontakt z dzieckiem i nie zarażę jej tak bardzo. Nawet Lenka zadowolona ze tatuś koło niej cały dzień jest bo nieraz go całymi dniami nie ma to teraz się dzieciątko nasze nacieszy tatusiem.

Cześć mamuśki! Strasznym pesymizmem zawiało na naszym forum!Mam nadzieję,że wiosna przyniesie więcej optymizmu i z każdym dniem będzie u nas lepiej (szczególnie zdrowotnie- bo to najważniejsze!).
IZUNIU- jesteś taka młoda i już życie tak wali Ci kłody pod nogi. Strasznie to smutne, ale może dzięki temu staniesz się silniejszą kobietą i już niedługo los będzie Ci łaskawszy! Dużo zdrówka dla Kubusia.

MICHALINDZIORKU- moja mała też walczyła z zapaleniem oskrzeli 🤨 Nebulizator bardzo jej pomógł (pożyczyłam z przychodni,ale muszę sobie kupić). Straszne jest to,że musisz jeździć z Sewciem w taką pogodę. Chyba już lepiej będzie jak zrezygnujesz z wizyt w przychodni, zastosujesz leki doustne bo dużo gorsze jest wychodzenie z dzieckiem w taką pogodę. A może uda Ci się od kogoś znajomego pożyczyć inhalator?

KKORALIK-ja od wtorku wracam do pracy,więc chyba nie muszę Ci mówić jaką podjęłabym decyzję na Twoim miejscu. Trzymam kciuki za rozmowę!

Ja dzisiaj robiłam badania okresowe. Jak wyszłam z domu (praktycznie po miesiącu) to poczułam się jakbym z więzienia uciekła 😮
Odebrałam też pit z pracy i jak kadrowa mi powiedziała,że tydzień temu złożyła pit i dzisiaj otrzymała kasę 🤪 to ja też spędziłam wieczór na rozliczeniu, jutro m zawiezie do urzędu deklaracje i trochę kasy wpadnie 🤪

A jeśli chodzi o moją kochaną Hankę to dzisiaj zrobiłam kontrolny mocz i jest lepszy. Poza tym zaczyna trochę więcej jeść! Aż boję się głośno powiedzieć (żeby nie zapeszyć)że mam nadzieję,że będzie już lepiej. Jutro jadę jeszcze z młodym na kontrolną morfologię bo strasznie jest blady 🤨

Kurcze mnie też lada chwila ma przyjść PIT to może też się tak szybko rozliczę...Tylko jeszcze nie wiem czy będę mieć zwrot czy dopłatę więc zobaczymy heheh 😜

Amelko musi być lepiej!!!!!!!!!!! 😘 😘 😘 😘

edyta86 napisał(a):

Kurcze mnie też lada chwila ma przyjść PIT to może też się tak szybko rozliczę...Tylko jeszcze nie wiem czy będę mieć zwrot czy dopłatę więc zobaczymy heheh 😜

Edytko możesz sobie odliczyć na dziecko od lipca już to około 500 zł do odpisu.

Niestety Polska nie jest krajem prorodzinnym, ucinają kase gdzie się da, a każą rodzić...słyszałam że mają podobno becikowe zabrać, bo pieniądze te nie sa spożytkowane na dziecko, tylko patologiczne rodziny mnożą sie i przechliwają wszystko, więc jak zwykle uczciwi dostaną po dupie....

Amelia - dobrze, że z moczem Hani już lepiej, powoli będzie wracać do zdrówka 🙂
A jaki lek stosowałaś w nebulizatorze na zap. oskrzeli??

Kurczę, ja nie mam co liczyć na zwrot podatku, bo u mnie w robocie tak wszystko było organizowane, że zawsze wychodziliśmy wszyscy na 0....szkoda 😞

Dobrze,że dzieciaczki odliczamy! 😎 To zawsze kaska będzie. Ja jeszcze ostatni raz odliczam odsetki od kredytu i w sumie wyszło mi 2700 🤪 🤪 🤪 🤪 Juuupiii!

EDYTKO- też myślę,że musi być lepiej. Może jak wszystkie zaczniemy tak pozytywnie myśleć to odgonimy te czarne chmurzyska,które się nad nami zebrały!

elunia72 napisał(a):

edyta86 napisał(a):

Kurcze mnie też lada chwila ma przyjść PIT to może też się tak szybko rozliczę...Tylko jeszcze nie wiem czy będę mieć zwrot czy dopłatę więc zobaczymy heheh 😜

Edytko możesz sobie odliczyć na dziecko od lipca już to około 500 zł do odpisu.

Elunia - ale co odliczć?? Ja kompletnie się na tym nie znam!! Może i mnie wpadłoby pare groszy...

Zabranie becikowego- zenada! Z jednej strony rząd przyznał becikowe niby po to żeby zachęcić ludzi do "robienia" dzieci, ale bądźmy szczerzy czy któraś zdecydowałaby się na posiadanie dziecka dla 1000zł? 😲 Rzezcywiście tylko głęboką patologię może taka kasa skusić!
Ale dla przeciętnego Polaka taki zastrzyk gotówki po narodzinach potomka to fajna i pomocna sprawa. I teraz chcą to zlikwidować- szkoda gadać.

LUSIU- dawałam ventolin (lek rozkurczowy).

Bo Franek jak miał zapalenie płuc to miał z Mucosolvanu inhalacje i tez bardzo mu pomogły.

Amelia - co powinnismy odliczyć na dziecko??

LUSIU- ja ściągnęłam sobie program do rozliczania pitów i wszystko krok po kroku wpisywałam. Polecam taką opcję.

Amelko - mnie rozlicza moja mama, ale Elunia coś wspominała, że można odliczyć coś związanego z dzieckiem, nie wiem co, myslałam że może ty wiesz. Nie wiem, czy ten program mi da tą odpowiedz...

Oczywiście,że da. Ale skoro rozlicza Cię mama to do pitu 37 musisz dołączyć pit 0 (tam trzeba wpisać dane dziecka i sumę do rozliczenia- program na podstawie peselu sam wpisze sumę i ją się odlicza). W tym picie też odlicza się internet.