MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Dziękujemy i cieszymy się że miały taką spokojną noc 🙂
Tylko zazdrościć 🙂

Heyka w ten (niestety) upalny dzień.
Fajnie, że Malutka ma już pierwszą noc za sobą, też bym chciała.
Męczy mnie już stan ciąży 😞 Każda czynność przychodzi z takim trudem 😞
Wczoraj aż płakać mi się chciało, bo naprawdę czuję się jak kaleka i do tylu rzeczy potrzebuję pomocy, a nie lubię o nią prosić, bo jestem ZOSIA SAMOSIA 😠

Ciocie oto ja Franolo 🙂

[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2010-08/f1ef2870/franio.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2010-08/f1ef2870.jpg[/IMG][/URL]

ja nadal się goje wiec odezwę się później, w skrócie - ZAKOCHAŁAM SIĘ PO USZY!!!! NIESAMOWITE UCZUCIE!

Palibulka CUDO...
Nie dziwie się, że się zakochałaś, ja też pewnie to zrobię tylko, że w dziewczynce 🤪

Dzięki Sabciu 🙂

to pewnie ta dawka hormonów ale aż się trzęsę cała i łzy mi stoją w oczach jak na niego patrze 🙂

KURCZĘ ALE WAM DZIEWCZYNY ZAZDROSZCZĘ ŻE MACIE JUŻ SWOJE MALEŃSTWA PRZY SOBIE

KASIA I MALUTKA GRATULACJE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! 🙂 🙂 🙂

Bułcia Franolo super jest 🙂

A JA NADAL TURLAM SIE Z BANDZIOŁKIEM 🤪

ŚLICZNIUTKI 🙂
Ciekawe jak mój Skarbek będzie wyglądał 🙂
Tak bardzo chciałabym żeby był już z Nami 🙂
Mąż codziennie pyta kiedy rodzę a ja sama nie wiem kiedy to nastąpi 🙂
Czas biegnie do przodu i z każdą sekundą jest bliżej , ale .................same wiecie jak to jest czekać 🙂

Dziewczyny jakie cudne Wasze maleństwa, pokazuję te zdjęcia Marcinowi, mówi, że on tez już chce takiego brzdąca.
Ja jestem dzisiaj rozdrażniona, zgaga mnie dręczy, maskara, mam bóle brzucha, b leeeee

Pamietacie ile wazył i ile cm Kasienki Maxiu miał?

Ooo w końcu się pokazały śpioszki

Ja niestety nie pamiętam ile miał Maksiu, 56 cm to na pewno, ale waga to chyba 3050, albo 3100, coś koło tego...

[URL=http://www.fotoszok.pl/show.php/81701_bezantytua-u.jpg.html][IMG]http://www.fotoszok.pl/out.php/t81701_bezantytua-u.jpg[/IMG][/URL]

Wiecie co moja Mała znowu się przekręciła i ma nogi po lewej stronie, kurczę a to tak boli. A mówi się, że dziecko nie ma już miejsca, Ona potrafi mi bebzonik rozciągnąć 🤪

Bo wlasnie nie pamietam tez... :/ a chciałam tabelke uzupełnic.

Buziaczka a u Ciebie naprawdę nic się nie dzieje?? A byłaś w szpitalu na kontroli w dniu terminu??

No Sabciu nic sie nie dzieje...jedynie ten brzuch mi twardnieje jak kamien i po chwili puszcza. Nic nie czuje zeby mialo sie cos dziac 😞 juz mi sie płakać chce 😞

Kurczę zaczynam się martwić, by u mnie tak nie było, bo już mam dosyć, zaczynam mieć handrę jak widzę, że dziewczyny mają już to za sobą... Kurczę oby Ci się zaczęło, a może źle CI termin wyliczył??

NAWET NA USG PO POMIARACH DZIDZI WYCHODZIŁO TAK SAMO. TYGODNIE SIE ZGADZAJĄ. NIE DENERWUJ SIE... JA JUZ DEPRESJI DOSTANE PRZEZ TO CZEKANIE 😠

Domyślam się, że masz depreche, Ja też bym miała Nie chce pisać, że mam doła, bo Ty jesteś w gorszej sytuacji, bo masz te 2 tygodnie za sobą, a ja przed sobą.

oj, ale smętnie się zrobiło 😞 dziewczyny uszy do góry, też już się zaczynam męczyć i mam dość, ale trudno trzeba czekać 😞 ale będzie dobrze i niedlugo spotkamy nasze maleństwa 😁
Kasi Max miał chyba 3450 g, tak jakoś kojarzę
a ja dzisiaj mam rocznicę ślubu, zamawiałam prezent przez neta, miał dojśc do piątku i nadal go nie ma, grrrrrrrrrrrrrrrrrrr 😠 pierwszy raz ja nie mam prezentu z jakiejś okazji a moj mąz ma, raczej bywalo na odwrót 😞 ale plama 🤢

Anochi to faktycznie wtopa...

Smętnie już będzie coraz bardziej, bo co jakiś czas jedna z Nas odpada i nie ma tyle czasu siedzieć przed netem co My brzuchate. Ale i nam się to zmieni...