Skocz do zawartości

MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży


Dorunia700

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Wiojojka

    2267

  • anochi

    3640

  • Mufka

    1833

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

no Klaudia zasnęła na czujniku,czyli jeden ruch i obudzona,wywaliła kupsko,wrzask,zmiana pampera i znowu jest na tej swojej czujce-czasem nawet śpi z jednym oczkiem lekko otwartym i obserwuje jakby przez sen 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Heyka.
Ale miałam wczoraj doła, płakałam, że mam już dosyć tego stanu, tak bardzo mnie wszytko bolało, jajniki, kręgosłup, głowa, nogi i miałam już wszystkiego dość. W nocy nie mogę już spać, bo tak boli, dziś został ból jajników jak już w sumie od kilku dni mnie trzymają i podbrzusza, więc może się niedługo rozpakuję, OBY.

Wiojojka czytałam dziś dobre rady na czas połogu i było napisane, by nie używać tego pasa ściągającego, bo utrudnia zejście się macicy...
A co do odwiedzin rodziny w szpitalu, to ja tez z moją uzgodniłam, że wizyt w szpitalu nie ma, tylko potem w domku, i też nie było problemu z zaakceptowaniem mojej decyzji, a w sumie nie idę tam na tak długo, żeby trzeba było mnie odwiedzać.

Dziś już 13 (w dodatku piątek), więc miejmy nadzieję, że długo się już nie będziemy męczyć. Bo ja zakładam, że do porodu z domku nie wyjdę (no chyba że w pon bo mam ostatnią wizytę u gin), bo tak mnie nogi bolą i leci mi między nogami, że w domu ledwo się poruszam, jakiś KOSMOS normalnie.

Ale mam Kochanego Męża, który staje na wysokości zadania i chodzi codziennie po zakupy, robi obiadki, skacze nade mną całą ciążę, ale teraz to już przechodzi samego siebie. Wiem, że przy Julce też będzie dużo robić, bo już się nie może doczekać tego momentu jak wejdziemy do domku z Maleństwem i będziemy Kochającą się rodzinką ( w komplecie) 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale się najadłam 🙂
w sumie ja tez mam kochanego męża, narzekać nie mogę, chociaż mało go mam, bo ciągle w pracy, jedyny jego mankament to to, że jest złośliwy 😜 zrobi wszystko o co go poproszę, ale zawsze na początku odpowiedź "NIE!" 🙃 tak na przekór taki automat 😜 po prostu we krwi mu płynie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

opieka w szpitalu super! Jestem w szoku! od poczatku do ostatnich minut..dzisiaj jeszcze tylko stracha miałam bo mały ma lekką żołtaczkę i urodził się przed terminem wiec badali mu bilirubine jeszcze ale a szczscie nie przekroczył normy 🙂 i jesteśmy w domku..
Ww wtorek pojechaliśmy do szpitala po 22 iej skurcze miałam co 5 minut na Izbie Przyjec chwile pod ktg-i akcja bo małemu spadło tetno do 70 🤢 rozwarcie 4 cm-chcieli od razu przebijac pęcherz by przyspieszyc ale tetno sie unormowało tyle że musiałam do konca porodu pod ktg wiec lezac-masakra!!! 🤢 ciężko było ale dałam radę 🙂-dzieki mezowi 🙂 ....no i nie obeszło sie bez nacięcia ale tylko 4 szwy i w sumie ładnie sie goi bo nie ciagnie i nawet delikatnie siadam już...Pozdrawiam wszystkich-nie wiem kto jeszcze ma dzidzie od srody ale narazie nie mam czasu czytać 😞
0
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...