MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

Ilona, ja karmię piersią.
A ktoś się pytał o witaminki, my podajemy codziennie D3 oraz czasami Cebion Multi.

Mufcia ja jak Wojtus miał tą wysypkę, dodatkowo po kąpieli w krochmalu smarowałam tą maścią robioną w aptece, tak mi doktorka zaleciła, a teraz jak wysypka zniknęła niczym nie smaruję tylko kąpię w krochmalu 🙂
Okaa no własnie ta maść nie ma nazwy, bo to taka samoróba robiona w aptece, mam tylko jej skład.
ja jeszcze ani razu nie miałam miesiączki, od ósmego tygodnia po ciąży biorę tablety co się zwą Azalia.

A ja przestaje jeść tabletki..(choć mam jeszcze 3 opakowania..) Był etap że chudłam ładnie..a od kiedy jem tabletki wiecznie głodna jestem..i przybieram na wadze..brzuch mi się zrobił jak w 6miesiącu..w oczach tyje..dlatego odkładam te tabletki..

Wiojojka a jak w dzień 3maja się Twoje piesi jeśli karmisz tylko w nocy?

Witajcie Skarby 🙂
,, do tego suche czerwone placki rozlane na policzkach.." kurczę Jerzyk właśnie od kilku dni ma takie place na prawym policzku 😞 myślałam że to od podrapania ale widzę że skóra jest sucha na tym zaczerwienieniu 😞 wiecie co to może być ??? co z tym robić ??? czym smarować ???
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DLA EVIE I MARTYNKI :* :* :* :*
Ja karmię tylko piersią i okresu jeszcze nie miałam i podaję tylko witaminkę D a sama piję codziennie tran w kapsułkach 🙂

Rusałka mamy identyczne placki na policzkach..póki co nie pomaga nic za bardzo na nie..

co do tych placków na buzi to może spróbujcie krochmalem nieco posmarować buzię na noc i tak zostawić, nie zmywać, tak mi lekarka radziła w razie czego.

MOJA MALA TE Z MIAŁA DWA TAKIE MAŁE PLACKI CZERWONE NA POLICZKU WIELKOSI 10 GROSZY I JA MYSLE ZE TO BYŁO OD MANDARYNEK POSMAROWAŁAM MASCIĄ BRZOZOWĄ I DWA DNI I NIE BYŁO

http://allegro.pl/krem-brzozowy-z-betulina-grzybica-opryszczka-i1379640539.html POLECIŁA MI GO POŁOŻNA I UŻYWAM DO WSZYSTKIEGO SZCZEGÓLNIE DO PUPY I MAŁA JESZCZE OD MAŁEGO NIE MIAŁA CZERWONEGO TYŁKA

a to mój mały fan literatury 🙂
[URL=http://fotoo.pl/hosting-zdjec/2011-01/5fe51477/dscf0162.jpg.html][IMG]http://fotoo.pl/zdjecia/thumbs/2011-01/5fe51477.jpg[/IMG][/URL]

Ika widzę, że wychowasz Mateuszka na porządnego faceta 😉 oby tak dalej 🙂 ja ALi kupię wiertarkę i ciężarówkę 😜 marzyłam o chłopcu by w pokoju miał wykładzinę z ulicami 🙃

oj żeby tylko nie komp ani tv 😠 chociaż my z mężem dużo przy kompie pracujemy 😞

my juz ogladalismy dywany w ulice, Marcin powiedział, że zawsze chciał mieć taki, a ze nigdy się nie doczekał, to Wojtuś będzie taki mial! i w ogóle wydaje mi się, że mój mąż na niejednej zabawce zaspokoi swoje dziecięce pragnienia 😉
a taki ciekawy dywan znalazłam ja, dziecko wyciaga i wkłada samochodziki, mozna sobie je układać jak tylko się zechce,
http://blog.olawolczyk.pl/tag/dywan/
no wlasnie w dzisiejszych czasach coraz trudniej dziecko wychować, ja tez bardzo pragnęłabym dla swojego dziecka takiego dzieciństwa o którym piszecie 🙂

Wspomnienia są super... O ile ma się dobre ☺️

Ika ja też się zastanawiałam czy praktyczny ten dywanik 🙂 a jak autka sie pogubią to zostaną dziury, w których będzie zbierał się kurz i czy odkurzacz nie będzie wciągał autek. Ale dizajn fajny 🙂
dziewczyny co na bolące dziąsełka oprócz dentinoxu używacie? u nas zaczęło się na dobre, Wojtas marudny jak nigdy, co chwilę płacz go ogarnia, grzebie w dziubku, nocka nie przespana 😞,
ja byłam łobuziarą, taką czarną owieczką, były nas cztery dziewuchy w domu, to ja byłam ta najniegrzeczniejsza 😜

Oj kapsle co to był za szał 🙂 albo gra w pikuta (scyzorykiem się rzucało i ziemię zabierało ) 🙂
A na sankach tak się z górek zjeżdżało aż się czapki gubiło 🙂 A jak się nazywała ta zabawa co każdy wybierał państwo,rysowało się koło i dzieliło na tyle ile było państw a potem się z koła uciekało i rzucało patykiem kto stał najbliżej ???
Świetne wspomnienia oby Naszym maleństwom też się udało cieszyć takimi wspomnieniami 🙂

hej hej, ale tu się sentymentalnie zrobiło 🙂 ja mam 5 lat starszego brata, więc bawiliśmy się głównie w piratów, samochodziki, jakieś bitwy i siłowanie się... układaliśmy sobie na dywanie ulice i parkingi z zapałek. a raz dostałam od brata własnoręcznie zrobiony przez niego domek dla lalek 🙂 ach to były czasy...
no a co do tych dywanów z wkładanymi samochodzikami, to u nas na zamku mieliśmy kiedyś wystawę dwóch projektantek, które je właśnie zaprojektowały, bardzo fajne babki. A dzieciom zwiedzającym wystawę jak się te dywany podobały, szok. Tu inne ich realizacje: http://www.domosfera.pl/wnetrza/51,101999,7524746.html?i=3

Wiojojka niezły musiał byc z Ciebie gagatek 😜 ja na podwórku miałam samych chłopaków +jedna totalna chłopaczara, więc też zabawy chłopięce, tylko zawsze byłam ostatnia, ta najgorsza itd, zawsze byłam berkiem, zawsze przegrywałam, tak chłopaki kombinowali żeby tylko w czymś być lepszym 😜 ale z nikim innym nie miałam się jak bawić, więc mi oni pozostali 😜 pamiętam raz jak poszliśmy na pole wystrzelić rakietę, do butelki powrzucali czegoś i to podpalili, wystrzelić nie wystrzeliło, ale paliło się nieźle i dym też był pokaźny 🙃
Mufka fajne te projekty, ale czy to użyteczne jest? jak pisały dziewczyny, pewnie pełno kurzu itd, ale na chwile do zabawy to na pewno fajne 😁

hehe Oli, nieźle 😉 ładny gagatek z Ciebie był.
Anochi, w domu może te dywany nie sprawdziłyby się, ale do jakiegoś przedszkola czy placówki dla dzieci byłyby super atrakcją. a czyszczenie nie jest jakieś problematyczne, bo te wyjmowane elementy się pierze, a sam dywan odkurzaczem czyści.

hahahahha no niezłe historie! ja tez bawiłam się w księdza i mszę, ale wina nie ściągałam 😁
Anochi ja tez bym chciała zeby mój synek był łobuziakiem, choc to może dziwnie brzmi 🙂 hmmmm ciekawe jak szybko mi się to odmieni 😉 zazwyczaj mamy chcą mieć grzeczne dzieci, teraz jest grzeczny potem może troszkę psocić, zresztą po takich rodzicach na pewno nałobuzi nie raz 🙂
dziewuszki napiszcie mi, czy zdarza się jeszcze waszym dzieciom ulewać?
fajne dywany robią te dziewczyny, pewnie bardzo drogie
,