MAMY SIERPNIOWE 2010 narazie fasolki:) | Forum o ciąży

aaa, i własnie doczytałam o spotkaniu naszych laseczek 😉 ala i łucja słodziutkie i urocze, poprostu cud miód 🙂 jak fajnie ze mogłyscie sie spotkac 🙂

ps. ja to czesto trzymam młodego na kolanach jak siedze przy kompie, tyle ze on w druga strone obrócony- albo ksiazki oglada albo molestuje jakas zabawke- teraz np kubek niekapek, a ja pisze jedna reka, stad brak duzych liter i drobne błedy

aniołek, sliczna fotka juleczki w profilu 🙂

dzieki, anochi 🙂

okaa, anochi, oby to były chwilowe dołki. kazda z nas miewa chwile zwatpienia bo zycie fikneło koziołko po urodzeniu naszych bąbli, i tak naprawde, nawet jesli faceci nam pomagaja, to my to odczuwamy najbardziej, ale głowa do góry 🙂 dzieciaczki coraz starsze i juz coraz czesciej i dalej mozna sie z nimi wypuszczac, wiec bedzie tylko lzej 🙂
znajomych mozna wymienic na takich dzieciatych- niedługo bedzie okazja do nowych znajomosci- przy piaskownicy 😉
ja ostatnio tez miałam dosc, to zapakowałam syna w wózek i poczłapałam z nim do galerii na kawe 😁 a w tesco wpakowałam sie z wózkiem do przymierzalni- zerkałam na niego zza kotary i przymierzałam 😉
no i wracam do pracy dla zdrowia psychicznego i nie uwazam ze dziecku stanie sie krzywda z babcia, chociaz na poczatku bedzie ciut stresujaco, a ja pewnie bede na rzesach chodzic, ale cos za cos.

trzymajcie sie, babeczki i nie dajcie sie kiepskim nastrojom!!
(ale elaborat... :silly 🙂

mufka, super 🙂 a mała nie marudziła? nie było za głosno dla niej? cały czas na kolanach czy w wózku? tak sie podpytuje bo nawet do głowy mi nie przyszło ze mozna z takim szkrabem na kregle skoczyc, a pomysł fajowy 🙂

anochi, teraz dymu juz nigdzie nie ma (no prawie) i to jest piekne. u nas raz jest tak, ze mateusza na zmiane trzymamy na kolanach, czasami nam sie udaje i akurat spi w wózku, a ostatnio bylismy juz ze spacerówka to siedział grzecznie i bawił sie gryzaczkami i ksiazeczkami (zawsze mam kilka w torbie) a potem jadł z butli to jedna reka podtrzymywalam mu butelke a druga sama jadłam 🙂 faktycznie problem jest z waskimi przejsciami, musicie poszukac odpowiedniej knajpki albo wybrac sie o takiej porze kiedy mało ludzi przychodzi 🙂