Skocz do zawartości

wrzesien 2010 | Forum o ciąży


ania87

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 73,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Loli

    10128

  • buuterfly

    7443

  • Ania8888

    7982

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
lapka79 nie strasz dziewczyny...ja też byłam w 7 tyg.ciąży na dopochwowym i lekarz nie widział nic oprócz pęcherzyka ciążowego u mnie i pewnie u niej za wcześnie było na zobaczenie zarodka mi dopiero po kolejnym tygodniu Dzidziuś się pokazał...trzeba cierpliwie czekać skoro nie ma żadnych niepokojących objawów jak np.plamienia to wszystko najpewniej jest ok.Czasem trzeba dłużej poczekać z usg.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny,
byłam dzisiaj u gina i powiem szczerze, że jestem taka rozczarowana! Lekarz niby powiedział, że wszystko jest w porządku i widać akcje serduszka-nie zdążyłam nawet zobaczyć bo mi nie pokazał! Ale co mnie poruszyło, to że powiedział że mam odstawić już folik i zacząć brać witaminy. Przepisał mi femine. A przecież kwas foliowy bierze się do 4 tygodnia prawda? A witaminy też później.
Nie wiem co o tym sądzić. A co Wy sądzicie?
W poniedziałek ide prywatnie na usg to sie zapytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej iwwwa mi lekarz wręcz przeciwnie zalecił tylko kwas foliowy i mówił,że nie trzeba brać żadnych dodatkowych suplementów witaminowych...ale ja jednak od czasu do czasu sama sobie brałam Falvit bo jak mówił nie trzeba ale to nic nie zaszkodzi....ale kwas foliowy biorę nadal....trafiłaś na jakiegoś ''dziwnego''lekarza ,ze ci nie pokazał ekranu usg....... 🤔 ja chodzę prywatnie i nie żałuję...pozdr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
iwwwa sprawdź skład ja mam brać tylko feminatal 800 on jest do 12 tc i ma kwasu tyle co potrzeba a dodatkowo biorę MgB6 bo mam skurcze mięśni. nie przejmuj się lekarzem czasem tacy się trafiają wiem bo sama mam pecha do lekarzy


Cześć dziewczyny,
byłam dzisiaj u gina i powiem szczerze, że jestem taka rozczarowana! Lekarz niby powiedział, że wszystko jest w porządku i widać akcje serduszka-nie zdążyłam nawet zobaczyć bo mi nie pokazał! Ale co mnie poruszyło, to że powiedział że mam odstawić już folik i zacząć brać witaminy. Przepisał mi femine. A przecież kwas foliowy bierze się do 4 tygodnia prawda? A witaminy też później.
Nie wiem co o tym sądzić. A co Wy sądzicie?
W poniedziałek ide prywatnie na usg to sie zapytam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki 😉 mi moj lekarz kazal brac kwas foliowy i prenatal boziu jak ja zle sie dzis czuje glowa mi peka spiaca caly czas jestem i od wczoraj lekkie mdlosci nawet w nocy buuuuu a jak tam u was? pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki 😉 mi moj lekarz kazal brac kwas foliowy i prenatal boziu jak ja zle sie dzis czuje glowa mi peka spiaca caly czas jestem i od wczoraj lekkie mdlosci nawet w nocy buuuuu a jak tam u was? pozdrawiam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja brałam kwas foliowy juz od paru miesięcy na przemian z falwitem (bo w nim tez jest wiec juz dodatkowo nie bralam) na poczatku ciazy skonczyl mi sie folik a mialam kupiony falwit mama no i zaczelam go brac juz bez folika, ostatnio mi ginekolog powiedzial ze wogole nie ma pitzeby brac zestawu witamin, dopiero pozniej, bo we wczesnej ciąży jest zalecane sam kwa foliowy, wiec od tygodnia biore znow tylko folik, ale glupia bylam że przestałam, mam nadzieję, że z dzidzią i tak będzie dobrze no bo przecież w falwicie też jest ten kwas, no tylko że mniej chyba o połowę niż w foliku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do samopoczucia to mój brak mdłości trwał 2-3 dni. Już wróciły 😞 ale może troszke słabsze niż wcześniej 🙃 śpię całymi dniami, głowa mnie też boli. Może bardziej ściska niż boli ale to może przez pogodę, ciśnienie niskie itd a kawki nie piję, może to jest powód. Dziś byłam na badaniach krwi, mam już wyniki, chyba wszsytko ok ale w poniedziałek mam wizyte to się więcej dowiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Iwwwa, ja uważam,że ten twój lekarz to Ciebie olał po prostu.

Jak byłam na pierwszej wizycie w tym tygodniu,to babka bardzo długo i dokładnie mi wszystko pokazała,gdzie sa dzieci,gdzie ich serduszka i w ogóle.Zrobiła fotkę dla mnie na pamiątke,na której widać dwa tycie brzdące i kolejne fotki dla dzidziusów gdzie zmierzyła i zapisała ich tętno.


Jedna z was pisała,ze lekarz w 7 tc nic nie widzi..wiadomo,jest różnie,ale przeciez w tym czasie zarodek ma juz ok 7mm więc lekarz powinien go widzieć.
Jak nie widzi-to wg mnie to dupa,nie lekarz.

Jak jak ost u znajomej-lekarz zobaczył dopiero bliźnięta w 20tc!Moja ginka po obmacaniu mnie w 7tc juz miała podejrzenia,a na usg tak było widac,ze ślepy by nawet 2 fasolki zobaczył.
Jak nie jestescie zadowolone z ginów-zmieniajcie póki czas.Dobry lekarz to podstawa.
Ja chodzę prywatnie,moze i sporo będzie mnie ta ciąża kosztować,ale nie ma zamiaru żałować sobie ani dzieciom.

Aha,ja tez biorę tylko kwas,witamin mi nie zalecała,tylko bogatą i różnorodną dietę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do widzialności, to wszystko zależy od sprzętu USG. Jak mi wczoraj lekarz robił USG, to miał strasznie mały monitorek i wszystko było w strasznie małej skali, że ledwo mogłam zauważyć dzidzię w tym pęcherzyku. Ale dzidzia jest i ma się dobrze. Najlepszym przykładem, że dzidzia rośnie, to mdłości. Wiadomo, że nie wszystkie mają mdłości i też jest wszystko dobrze, więc dziewczyny głowa do góry te które nie rozstajecie się z kibelkiem, to dobry znak.
Ja się nie mogłam doczekać moich mdłości, ale w końcu przyszły 🙂 Moja bratowa natomiast jest o 3 tygodnie do przodu i żadnych objawów ciążowych, nawet piersi nie bolą, ale miała gruntowne badania i USG i serduszko ładnie bije i dzidzia rośnie zdrowo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a co do lekarzy to zgadzam sie z amisu mnie też mój olał wiec zmieniam. Nie powiedział mi nawet w którym tyg jestem. A największą głupotą dla mnie było to, że o skierowanie na badania na różyczkę kazał się następnym razem upomnieć gdzie według moich obliczeń będę w 10tc. Chociaż wytłumaczylam ze nie najprawdopodobniej nie chorowalam i że mam kontakt z dziećmi. Ale pójdę i się upomnę jeszcze raz. Ręce opadają do tych lekarzy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...