Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Gosiu no właśnie podejrzewałam taką sytuację. Niestety, teraz Ty zachowasz się odpowiednio dbając o kontakt jego i jego starszej córki, ale nie można tego samego powiedzieć o tamtej kobiecie. Tu już nie chodzi o kwestię powiedzieć cz nie - mała by się pewnie i tak swego czasu dowiedziała, a lepiej jak usłyszy to od ojca. Gorzej, że to wszystko dzieje się pod wpływem humorów i złej woli jej matki. 😞 Dziwna kobieta. Twój M dobrze jej powiedział, myślę, że nie powinien w takich sprawach ulegać widzimisię byłej. W ten sposób da jej do zrozumienia, że ona nie ma na niego wpływu, a szantaż poprzez dziecko... cóż to tylko źle świadcz o niej, jako człowieku i matce.
A co do ciuszków... pajacyk przeuroczy! 😁 Malutka będzie w nim wyglądać mega słodko! I bluzeczka w kwiatowy wzorek - taka optymistyczna. 🙂

Marzi popróbuj to nie takie trudne. 😉

Ale mamusie się wcześnie dziś zmyły lulu... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja pewnie jeszcze dlugo posiedze bo moj M znowu ma zmiane 16-24
czekam teraz tylko az mi ciasto stygnie i bede probowac czy nie surowe mialam piec 30min a pieklam prawie 60min.
Cos mnie glowa rozbolala mam nadzieje ze mnie nic nie dopadlo zadne chorobsko.
Ja tylko czytam co tam piszecie ale staram sie byc na bierzaco.
Gosiu a ona tez mieszka na Wyspach czy w Polsce?
Moj brzuch kopany jest przez caly dzien az coraz bardziej boli.
A Gosiu swietne ciuszki szczegolnie podoba mi sie ten kolorowy polarek! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hm, ja chyba już tu dziś nie zajrzę, mój M musi porobić swoje na kompie, nie będę mu czasu zabierać, zwłaszcza, że już późno... 🤨

Łyknęłam coli. Wypiłam ciepłe mleczko. Zrobię sobie teraz herbatkę z cytrynką. Bosz... ale ze mnie pijaczyna! ☺️

Ach, jeszcze Was o coś zapytam. Wczoraj i dzisiaj złapała mnie gorączka: nie trwała długo, może z godzinę. Przy okazji jakby lekko pobolewały mnie mięśnie. Nie wiecie co to mogło być? Zastanawiam się z czym ten mój organizm mógł walczyć? 😞

Dopiero jak wstanę tu zajrzę, a więc spokojnej nocy dziewczyny! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂 ja dzisiaj pierwsza 🤪 no pomijając przywitanie nocne Marzenki 🙃
Spałam dwie godzinki,jak zwykle nie mogłam zasnąć,wyprawiłam mojego M do pracy no i co dalej robić 🤨 idę dalej leżeć,tylko że jak teraz zasnę,to końca nie będzie,bo najlepiej mi się śpi o tej godzinie 🤪


Paulinko tak sobie myślę że nich ją sumienie gryzie,jako matka się dziewczyna nie sprawdza,no ale w końcu to sama powinna wiedzieć co jest dobre dla jej dziecka.Wczoraj rozmawiałam z moim jeszcze i powiedział nie ulegnie i powie jak będzie czas,a trochę brzęczał o to że powiedziałam iż nie chce żeby miały kontakt ☺️ i chyba muszę mu rację przyznać,nie może się odbijać na dzieciaku tylko dlatego że ma matkę głupią 😮 echh się rozpisuje już tak rano :P
Daj znać jak się czujesz dzisiaj,mam nadzieję że Cię grypa nie łapie 😞


Asiu Ona mieszka w Polsce,ma męża,drugie dziecko,no ale chyba jeszcze za mało 🙃 daj znać jak wyszło ciasto :P herbatkę z cytrynką już zawczasu popijaj 😉

No i dziewczynki i dzidziusie miłego poranka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
olusia. odpukać jeszcze nie mam tej wydzieliny.

dziś dzwoniłam do położnej ze szpitala w którym chcę rodzić,jestem z nią umówiona na połowę października,ma mi pokazać cały oddział podłączyć do nst itd. zobaczymy jak to dalej wszystko się potoczy,ale na tej jednej położnej się chyba nie skończy,mam jeszcze 2 w zanadrzu,muszę wszystkie zmiany moimi ludźmi obstawić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej no moje ciasto wyszlo extra pierwszy raz zawsze to jakis zakalec albo urowe bylo lekko w srodku a to wyszlo pycha!!!:P
Gosiu oczywiscie dzisiaj do ciasta byla herbatka z cytrynka 🙂
Olusia mialam taki zwiekszony nawal ale juz mi przeszlo.
Paulina nie wiem co to moglo byc moze chwilowa infekcja albo Twoj organizm tak reaguje na zmiane pogody? Zmienia sie aura powietrze i organizm roznie to moze przechodzic. A co do pijanstwa to pewnie w nocy czesciej bedziesz wstawac do wc.
Gosiu to dobrze ze jednak ta kobieta jest troszke dalej od Ciebie, dziwnie sie zachowuje skoro ma juz swoja rodzine. ak wiec nie zamartwiaj sie, buzka do gory.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry dziewczyny! 🙂

Mnie maluszek wykopywał od rana z łóżeczka... :P

Gosiu i dobrze, że Twój nie ulegnie. A z kontaktem, to wiesz, nawet jak się malutka urodzi to przez jakiś czas myślę, że będzie jeszcze za wcześnie, więc na zapas się nie martw. 😉
Dziś lepiej, gorączki jeszcze nie mam, ale zobaczę później. Jak mi tak będzie nawracać to chyba powiem o tym lekarzowi w poniedziałek. 😞

Olga oby nie... 😞
A łóżeczko o 10, tak? To pewnie już siedzisz i majstrujesz, hi, hi. 😉

Olusiu nawał może nie, ale coś tam wypływa co jakiś czas, białego, gęstego i bezwonnego i nie jest tego dużo. ☺️

Leniuszku gratulacje! Widzę, że umiejętność pichcenia pozytywnie się rozwinęła. 😉
Tak, do wc dziś nabiegałam sie jak nigdy dotychczas... ☺️
Mówisz, że takie stany mogą mnie łapać na zmianę pogody? Może tak, ale działoby mi się to pierwszy raz, dlatego sama nie wiem. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki! Ja wczoraj o 1 w nocy pożegnałam się z mężem 😞.I dziś od rana mam znowu smutny dzień. Dzieci do szkoły a ja sama.Ale odespałam dwa ostatnie dni bo bylam wykoczona.Cieszy mnie że wszystko kupiliśmy.Bo smam chyba bym rady nie dała się z tym doi domu dotarmosić.Wyprawka to istny majątek.
Małą sie strasznie przeciąga i normanie czuję jak miażdzy mi wnętrzności. 🙂 Jakos tak trafia chyba w wątrobe bo to naprawde boli. Poza tym ostatnio chodze na ostatnich nogach. taka sie cieżka zrobłam ze strasznie nogi mnie bolą.Wczoraj łapały mnie skurcze bardzo często.I bałam się ze mnie maż odwiezie do szpitala.Ale udało się i nie musze jeszcze tam kwitnąć. Soczki poprawiły wyniki . Koniec z anemią. Sąsiedzi dzis znowu coś wiercą. Normalnie szok.Oni tego remnontu chyba nie skończą do końca rok. 🤨
Miłego dnioa dziewczynki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akigo nie smuć się! Głowa do góry! Minie szybko, Twój mąż wróci, zobaczysz!
Przynajmniej masz już sprawę wyprawki z głowy. 🙂

Mały mnie kopnął w żebra, aż krzyknęłam! 🤪 Strasznie mocno, aż mi kości "jękły". Próbował drugi raz, ale osłoniłam je lekko ręką. Zbój! 😉 Ciągle czuję, że mi grasuje gdzieś pod prawym bokiem... :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzieki Paulinko ale jakoś zdolowana jestem.
Co ja kupiła. Hm .. Napisze co pamiętam bo nie mam nastroju do glębszego myślenia jeszze to wiercenie 🤨
Łożeczko,materac,2x pościel,wypelnienie do pościeli, rożek,wanienka, 2 prześcieradła z gumką, reczk z kapturkiem,3pieluchy z flaneli, kocyk cieńki, kocyk gruby,pieluchy do szpitala,pampersy do domu,chusteczki pampersa,butrelke ,smoczek, pudełko do smoka,Ubranka mam już dawno.Z chemi kupilam. Oliwke ,mydełko ,szampon ,patyczki do uszu cieńkie i grube wkładki laktacyjne,sudokrem ,nozyczki dla dzidzi do paznokci ,szczoteczkę do włosów.Kupiłam jeszcze sobie do szpitala koszule szlafrok ,skarpety,kapcie i takie tam pierdółki.Nie wiem czywszystko napisalam ale tyle pamiętam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olusiu też nie zauważyłam jakiegoś nawału śluzu,pojawił się ale znośnie jeszcze jest.

Asiu gratuluję ciasta :P echh bym sobie zjadła takie ☺️

Iwonko nie smuć się,nie mamy wpływu na to 😞 a ma taką pracę a nie inną,i nic się nie poradzi 😞 główka do góry,przygotowuj dla dzidzi,zajmij sobie czas 🙂 a mąż nawet się nie obrócisz a będzie już z powrotem 😉 Iwonko a jak z łóżeczkiem poszło 😉

Olga łóżeczko złożone ?? Ja jak dostałam to zaraz też składaliśmy 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosieńko łózeczko mam na drugim poziomie 😞.Bo mój mąż wczoraj kombinował kombinował i czasu mu zabrakło. Bo to zakupy na wyjad to Kacper miał mecz. I narazie jest na drugim poziomi. W sumie mi to nie p[rzeszkadza. Ale jak się mała urodzi i będzie to dla mnie aż tak nie wygodne to może coś w końcu wykombinje.
Co do śluzu ja też go mam dużo ☺️ .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...