Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja nie wiem czemu uparlam sie na karuzele pluszowa niby plastikowa mozna latwo i szybko przemyc jak sie zakurzy. ja znalazlam taka tez za 29zl ale ciagle sie zastanawiam czy ja kupic...
Zastanawiam sie takze nad kombinezonem ale nie wiem jaki rozmiar znalazlam taki za ok 45zl w cocodrillo tylko jaki rozmiar bedzie lepszy czy 62 czy 68? niby 62 to od 0 do 3 mies czyli do stycznia ale jak sie okaze ze zima sie przesunie i pojaiw sie dopiero w lutym w marcu to nie chce znowu kupowac kolejnego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu mi się też podobały pluszowe karuzele, ale jak sobie pomyślałam o tym kurzu, to odrazu zmieniłam zdanie 🙂

Co do kombinezonu to ja mam na 78, po chrześniaku. Wolę większy niż potem kupować jeszcze jeden; Mój chrześniak jest z czerwca, a w styczniu kombinezonik był już ciasny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nie kupuje kombinezonu-mam kurteczkę dla niemowlaczka chyba na rozmiar 74, a zamiast takiego typowego kombinezonu mam śpiworek jescze po mnie taki czerwony z białym pluszem w środku jest słodki 🙂 a karuzelę tez chcę plastikową ale nie kupuje jej narazie bo wiem z emoja szwagierka bedzie mnie pytała co chce od nie na "rożki" to karuzela bedzie idelana, a od teściowej chce ciepły duży kocyk-tez zawsze pyta co potrzebne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co u mnie wczoraj moj M niedal mi dojsc do kompa,a dzis wstalam o 10-30 poszlam na miasto i wstapilam do szmateksu kupilam za 15 zl pare slodkich rzeczy:kamizeleczke z kapturkiem ,2 pajace,spiworek,skarpeteczki, dwa sliniaczki i spodenki na zime ucieszylam sie ze za tak malo kupilam az tyle...

Pozatym jak wrocilam z miasta strasznie rozbolal mnie brzuch pod samymi piersiami,zas w ciagu najblizszych minut zlapalo mnie takie rozwolnienie ze hej,juz sobie pomyslalam ze zbliza sie porod bo ostatnio czytalam artykul ze jak lapie rozwolnienie to jest tez jedna oznaka ze zblizajacego sie porodu,ale polezalam z godzinke i przeszlo,nie wiem moze to od rannych kanapek z ogorkiem i pomodorem,mam nadzieje ze sie juz to niepowtorzy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzenko-dziekuje za oklask..zwlasnie pisalam z ta mysla zeby przyprawic Cie o usmiech 🙃 ..jednak jak zle sie czujemy to trzeba troszke odpoczac..szkodao ze tu niema szmateksow bo
bym zrobila obleżenie 😉 Haniu..juz nie jestem nr9 poniewaz termin mi sie zmienil na 5..wiec na jednym poziomie z Sandra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie, ja po przechorowanych paru dniach się pojawiam, kucze nie wiem chyba to jakiś wirus powietrzu, najpierw bolało mnie gardło, potem rzuciło mi się na zatoki a wczoraj to tak mnie rozłożyło że nie wiem, ale dziś już lepiej psikam sobie do gardła tym co na początku ciąży mi lekarka ogólna przypisała (bioparox) i narazie na szczęście mi pomaga.
Iwonko my też przed wczoraj dostaliśmy od bardzo fajnych naszych sąsiadów łóżeczko to znaczy nie łóżeczko tylko kołyskę,( póżniej dostaniemy od szwagirki łóżeczko)Mówie Wam słodziuchne ( tylko jeszcze puste , a tak w nim dzidziusia brakuje) strasznie się ucieszyłam 🙂
Kasiu na samą myśl o zębach to mi się nie dobrze robi, narazie zaprzestałam leczenia mimo że mnie troche bolą, ale narazie musimy z długów powychodzić i dla dziecka pokupować, więc przez te moje zęby to byśmy zbankrutowali całkowicie.
Asiu ale klocuszek z tego bobaska, ale zobacz jaka kobieta musiał być dzielna, nam ( tak mi się wydaje pzrynajmniej )raczej taki duży dzidziuś się nie trafi a mimo to nasze dolegliwości dają nam czasem tak we znaki że aż strach
Karola Ja też mam kombinezon i używany też, i też taki większy nie pamiętam albo 74 albo 68 tylko ja się zastanawiam czy mniejszego jeszce nie kupić bo dzidzia nasza mi się wydaje że się utopi w nim a na wyjście narazie nic innego nie mamy. W ogole mi się wydaje że nasza niunia będzie malutka bo nie mam wielkiego brzuszka.
Marzenko mnie też raz tak rozwolnie złapało że się pzrstraszyłam właśnie jak to pzremeblowanie miałam i to rzeczywiście jest już zapowiedzią że organizm się pzrygotowuje, bo się oczyszcza żeby nie było przykrych niespodzianek w trakcie porodu, słyszałam też że mdłości są też znakami rozpoznawczymi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no właśnie ja też nie wiedziałam jaki ten kombinezon kupić i kupiłam ten co wam kiedyś wklejałam rozmiar 68. kobitka mi pisała że wedłuyg niej (patzrąc na swoje dziecko) kombinezon jest dobry od 62-74 bez problemu. kupiłam za niewiele bo z przesyłką tylko 30 zł więc w razie gdyby mi trzeba było coś dopkupić pod konuiec zimy to mi nie bedzie szkoda.
tym bardziej że pewnie rozejrze się za czymś używanych.
ja miałam plastikową karuzelę, jeszcze mam ją - ale dziewczyny bawią się jej częściami. powiem wam że bardzo mało jej używałam i w sumie była tylko jako ozdoba.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paulisio nie martw się, mój też strasznie się wierci, ale przeczucie mi mówi, że jeszcze nie wyjdzie... 😉 Brzusia zdjęcia dawno nie robiłam, no tak, może jak znajdę chwilkę. :P Ale zapewniam, że od tamtych zdjęć urósł! :P

Olga może dojdzie szybciej, poczta czasem potrafi pozytywnie zaskoczyć. 😉 Nasze przyjedzie prawdopodobnie w weekend, z rodzicami mojego M. 🙂

A w ogóle to się okazało, że mój maluch jeszcze się nie urodził a będzie miał... 3 łóżeczka! 😁 Kołyskę postanowiłam zostawić w swoim rodzimym mieście (przyda się tam po porodzie), jedno od rodziny M przyjedzie tu gdzie teraz jestem (i potem będę), a trzecie będzie stało (też od rodziny) u mojego M w rodzinnym domu, w razie jak wpadniemy z wizytą. Śmiać mi się chce, jak teraz sobie przypomnę jak panikowałam, że nie będę gdzie miała dać maluszka jak się urodzi i że chyba w kartonie będzie sypiał... 😁

Leniuchu czyli z tego co mówisz potwierdza się "chłopcowa epidemia", he, he. 😉 Zazdroszczę tylu ciężarnych znajomych. 🙂
A ten artykuł pokazywał mi M rano. Normalnie szok!!

Maiha to może jak się już "wypakujemy" to zrobimy drugą listę, dla porównania - jak miało być, a jak wyszło! 😁
A pomyłkę wyjaśnij, bo to są już poważniejsze sprawy.

Kasiu, żeby tylko już następnym razem Ci zaplombował wszystko co trzeba! 😉 Żebyś potem, jak mówiła Otlesia, nie urodziła na fotelu dentystycznym. 😉

Marzi z tym rozwolnieniem to miałam tak wczoraj i dziś... 🤨 I też pomyślałam najpierw o porodzie! Ale za chwilę intuicja mi podpowiedziała "e, stop, panikujesz, to nie to"... :P Na szczęście przeszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hehe no dziewczyny raczej nie urodzę na fotelu u dentysty . nie jest to dla mnie stres 🙂 .... - chyba nienormalna jestem :P:P:P hehe .... bo chodzę sama od siebie jak tylko coś zauważe i mam wszystkie zęby wyleczone i zadbane 🙂 (w dużym porównaniu do mojego męża - on to tragedia !! )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Co do tych kolezanek to nie utrzymuje z nimi kontaktu wszystkiego dowiaduje sie z drugiej reki albo z opisu na NK.
Mnie ostatnio pobolewa macica ale to nie taki bol jak skorcze tylko taki tepy. No i jeszcze pobolewaja mnie pachwiny i wogule boli mnie "miedzy nogami" 🤔 . Nie wiem od czego to myslalam ze moze sie przedzwigalam ale to chyba by juz przeszlo a ciagnie sie to od tygonia. Dzisiaj tez zaczely mnie rano bolec piersi a bardziej sutki (tez nie mam pojecia od czego).
Marzi powiedz mi ile sie placiu u Ciebie za znieczulenie i za porod rodzinny?
dzieki za porady co do kombinezonow chyba zdecyduje sie na ten rozmiar 68.
a co do tej karuzeli to sie wstrzymam
Kurcze dziewczyny ale sie pochorowalyscie oby Wam jak najszybciej przeszlo.
Wiecie co ciekawia mnie jeszcze Wasze terminy (nie te ktore podalyscie do tabelki) tylko te drugie. Moze by dorobic jeszcze jedna kolumne i zobaczymy dzieki temu ktora data byla blizsza prawdy. Co Wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to u mnie 10 pazdziernik 😉)))


A co do znieczulenia to kosztuje 700zl chyba bo jeszcze na szkole nam niemowili ale mi znajoma mowila ze w zeszlym roku to kosztowalo 600 wiec stawiam ze zdrozalo...

A porod rodzinny 20zl placi sie tylko za ubranie szpitalne jezeli powiedza nam konkrety na szkole to napisze

Ale ja to postaram sie rodzic bez niczego bo wyczytalam dzis w gazecie Dziecko z wrzesnia ze podali dziewczynie znieczulenie zzo i dziecku zaczelo tetno spadac zreszta pisalam wam ze u nas polozna w szpitalu odradza zebysmy sie przemeczyly i daly rade bez teho

Asiu a u ciebie jakie sa koszty?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
znieczulenie 700zl a porod rodzinny nic, jezeli chodzi o ciuchy to M musi miec na zmiane jakies jasne. Slyszalam ze w brodnowskim znieczulenie jest za darmo a na Karowej kosztuje 400zl

kurcze ale mi sie chce spac juz od kilku dni o tej godzinie sie wylaczam... ale szkoda dnia, chyba sobie kawke walne.

Marzi daj przepis ja lubie robic cos sprawdzonego, szybkiego i latwego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kup sobie serek homogenizowany np danonki lub jakis inny waniliowy lepiej z 3 opakowania to ci wyjdzie wiecej placuszkow.

Potrzebne ci beda:
1 jajko
serek homogenizowany
3 lyzki maki pszennej

Co robisz

Ubijasz jajeczko
Dodajesz serek
3lyzki duze nieczubate maki

Mieszasz to na mase gestej smietany
I na patelnie
Posypujesz cukrem pudrem,lub polewasz sobie jakims jogurcikiem lub musem owocowym

PYCHOTKA.....


Mam nadzieje ze zrozumiecie bo ja do tlumaczenia nie bardzo ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki 🙂 miałam zalatany trochę dzień dzisiaj,nie mam siły już,stronki nadrobię za chwilę.

Mam pytanie do Was,mój M ma dzidzię z poprzedniego związku,i ta jego była naciska żeby powiedział swojej córce co będzie miała brata czy siostrę,z tym że ja nie chce ☺️ nie wiem czy dobrze robię,ale nie chce żeby miały jakikolwiek kontakt,On ma kontakt jako ojciec ale Nasza mała nie musi mieć,czy ja przeginam 😞 trochę się pokłóciliśmy o to ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosiu trudna sprawa i bardzo delikatna.... nie wiem, co bym zrobiła na Twoim miejscu, ale to w końcu będzie przyrodnia siostra; inna mama, ale zawsze siostra. Decyzja zależy od Was, postaraj się przemyśleć i przedyskutować z Twoim M to jeszcze raz; ale na spokojnie. 3maj się
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiu myślę że źle zrobisz. ja rozumię że tu wchodzą w grę emocję i chodzi o byłą .. ale dzieci to co innego. tak czy siak będą rodzeństwem. to bardzo dobrze ze twoj utrzymuje z tamtym dzieckiem kontakt. to bardzo dobrze o nim swiadczy - dziecko nie powinno tracic ojca, matki tylko dlatego ze drogi rodzicow sie rozeszly. nie powinny z tego powodu cierpiec niewinne dzieciaczki. on jest takim samym tatą dla jednego i drugiego nie dziwie się że chciałby by się znały i miały ze sobą kontakt. jakbyś ty miała dziecko wcześniej z innym mężczyzną swoje dzieci też chciałabyś traktować tak samo. i na pewno były by normalnym rodzeństwem. wiem że to może być trudne ale musisz do tego podejść ze zdrowym rozsądkiem. a fajnie mieć rodzeństwo - choćby "przyrodnie" ... dla mnie to jest właściwie oznacza to samo. mają tego samego tate.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...