Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Otlesiu ach, no tak... ☺️

Gosiu dzięki wielkie. 😘

Szymek, jejku, jaki śliczny! 😁 A jaka ciemna i bujna czuprynka, hi, hi. 🙂 Słodziuchny. :P

Sathi nie patrz na stereotypy - po prostu tak musiało być, i ważne by było trwałe :P a to czy rok, czy nie - nieważne.

Wiecie co twardnieje mi ciągle brzuch i się tak zastanawiam czy nie wybrać się do szpitala... hmm

sliczny chlopczyk 🙂

Paulinko nie ma za co 😉

Magdo a boli jak tak twardnieje??

A Szymek naprawdę śliczniutki,nie mogłam oka oderwać heh,śliczne Nam wychodzą dzieciaczki :laugh: zabrzmiało jakby Nasze były :P a co tam są prawda 🙂

Szymek jest śliczny 🙂 ja idę się położyć 🙂 zajrzę jutro rano... jutro muszę poprosić siostrę, by pojechała ze mną na ktg w sobotę, ale będzie się cieszyć 🙂ona gorzej przeżywa niż ja 🙂 w końcu jej pierwszy siostrzeniec.

acha nie piszcie za dużo; bo będę miała znowy dużo do nadrobienia rano 🙂

Karolinko odpoczywaj 🙂 i do juterka 🙂

Raczej dużo nie będzie nagryzdane bo coś te Nasze przyszłe mamusie się rozleniwiły :whistle:

Gosiu właśnie nie boli, jak liczyłam to mam tak co 30 min, ale jeżeli leże tomi nie twardniej. Wiec sobie odpuszczę... też idę się położyć. Przez to moje kusztykanie jestem zmęczona jakbym cały dzień biegała:P

SZYMON JEST ŚLICZNY I WYGLĄDA TAK DOROŚLE...JESZCZE RAZ WSZYSTKIEGO DOBREGO!!

Magda może to te przepowiadające,nie ma chyba sensu iść jak nie boli :P odpoczywaj też bo już niedługo nie dadzą Nam odpoczywać te Nasze Maleństwa 🙂

jaki fajny ten szymko 🤪 🤪 i na prawdę wygląda jakby miał już 2 miesiące 🤪 kolejny ciemnowłosy dzieciaczek 🙂 mój to blondas będzie :P madelina ja jak jechałam z którąś z córek do szpitala to się śmiałam że nie wiem czy to już czy nie nie miałam jakiś super bolesnych skórczy, po prostu napinał mi się brzuch. ale co 30 min to mało więc na pewno nie czas do szpitala. jak dziewczyny mówią co 10, czy co 4 nawet minuty wtedy się wybierać.

karola odpoczywaj odpoczywaj 🙂

a ja też tylko na chwilkę zaglądnełam, będę znów baraszkować - ale tylko z zabezpieczeniem bo to ma być tylko masażyk bez tych tych toksytamcoś by nie wywołać ale w razie czego trochę tam pogmerać :P na ochotę dla kubusia by wyłaził :P:P a mój do mnie jeszcze że on tak jeszcze przed pracą o 4 heheheh mi nie daruje :P:P normalnie będzie miał teraz lepiej niż w raju - a niech korzysta hehehehe potem tak dobrze nie będzie :P

no u mnie te skurcze sa caly czas ale jakos nie sadze zeby cos sie ruszylo ech...
Szymon jest przesliczny takie ma fajne oczka i czuprynke super facet:P

asiu bo ty się nie zastanawiaj - ciąża donoszona chop siup do łóżeczka z mężulkiem :P:P

Kasieńko tylko pozazdrościć 😉 mój w pracy i nici z baraszkowania a by się chciało :whistle:

Asiu może spróbuj,a nóż widelec małe baraszkowanie zadziała na Olka i ruszy do ataku 🙃

Sandra się nie odzywa po tym szpitalu 🤨 a nie wiem czy Paulisia pisała do Niej czy nie 🤨

Wyszorowana lecę do łóżeczka 🙂 szkoda że do pustego 😞

Cosik mnie podbrzusze kuje 🤨 ale tak momentami tylko.

CSI się zaczęło trza oglądać :P dobranoc mamusie i brzusie i już nie brzusie :P spokojnej nocy 🙂

Madeline mi też dziś tak bezboleśnie twardnieje. 🙂 Ale idę z tym spać, bo nie czuję nic specjalnie więcej. 🙂

Kasiu no potem chyba długo nie... Chociaż, hm, hm, mówi się, że owszem, połóg około 6 tygodni, ale jedni zaczynają szybciej... a inni później. Heh, zobaczymy. 😉

Ja też zmykam spać. Mój laptopik się znów zepsuł (siedzę na laptopie mojego M). Ech. 😞 Pech to pech, jeszcze nie wiem co zrobię, ale widzę, że to to samo co wcześniej. 🤨 Nie chce mi się wydawać znowu tyle kasy na naprawę... Będę musiała to przedyskutować z bratem, bo wydaje mi się, że lepiej zainwestować już w nowy. Kurde, ale to tak czy siak kasa znów pójdzie w takiej ilości... 😞

Trudno. Nie mam ochoty o tym myśleć teraz. Czas lulu. Dobranoc, do jutra i miłych snów. 🙂

jestem spowrotem... nadal w dwupaku 🤨
wyniki moczu z 24h idealne - bialka w normie... 🙂
znow zrobili mi KTG (tutaj CTG - nazywane trace) to juz 3 raz w ciagu 4 dni...
twierdza, ze dzidzia jest szczesliwa w brzuszku mamy 🙂 no to chyba wszystko gra 😁
przesiedzialam tam czekajac na wyniki 5 godzin - mysalam ze oszaleje...
planowy termin 5 listopada chyba nie dojdzie do skutku 🤨
kazali mi przyjsc do szpitala dopiero w piatek (6 listopada)... ehhh
... no,chyba ze zacznie sie cos dziac lub jak beda jakies niepokojace objawy wtedy mam sie zjawic natychmiast...
cos czuje, ze mala tak szybko sie nie wykluje a tak by bylo milo przytulkac malenstwo 🙂

Szymonek sliczniunki 🙂 Piekne te nasze dzieciaczki 😁
Tak NASZE!!! "Wszystkie dzieci nasze sa" szczegolnie nasze jesienne: wrzesniowo-listopadowe 🙃
Mam nadzije, ze bez wzgledu kiedy reszta przyjdzie na swiat bedzie rownie piekna i zdrowa!!! Czego wam i sobie zycze 😁

Ktora nastepna???

No Szymon jest boski 🤪 fajna ma buziolke i czuprynke 🤪

Sandra to może dobrze, że jutro nie idziesz do szpitala... wywoływany poród chyba nie jest taki dobry, jak naturalnie zacznie wszystko sie dziac.

a jacoś spać nie moge, chyba wezme sie za projekty do szkoły... w ten weekend szkoła ja chyba oszaleje tam!

pewnie najlepiej urodzic wtedy kiedy matka natura zechce bo tak najbardziej naturalnie...
z wywolywaniem porodu jest o tyle dobrze, ze mozesz sie do niego fizycznie a przede wszystkim psychicznie przygotowac bo masz ogolne pojecie kiedy nastapi i zazwyczaj juz jestes w szpitalu wiec nie stresuje cie droga do niego... ani tez nie zastanawias sie ze moze jeszcze za wczesnie panikujesz, za pozno albo cholibcia wiec co jeszcze sobie myslisz :P

to prawda! ja już nie wiem co bym wolałą/ chciałą... raz myśle, ze lepiej sie nastawić psychicznie i cesarka a raz, że najlepiej jak naturalnie odbędzie sie w swoim zcasie poród...
co am być to będzie, ja i tak nie moge sobie wybrac ani zadecydować, ciekawe jak w końcu będzie..
jak narazie nasze listopadówki to rodziły przez CC, ciekawe która pierwsza bedzie rodziła naturalnie

Szymon cudowny!

Ja ciągle 2w1 🙂 WIecie co dziś znowu było o becikowym w tv. Nas zaświadczenie nie powinno dotyczyć, bo prawo nie działa wstecz, ale co z tego jak na gminach i w urzędach pracy nie umieją czytać przepisów i zaświadczenie żądają. Może dziś pójdę na gminne ich uświadomić 🙂

Witam, ja także wciąż dwa w jednym. 😉

Kukunari cieszę się, że wszystko dobrze. 🙂 Kolejna mamusia z wygodnym "domkiem". 😉

Otlesiu tylko czy chce Ci się w ogóle użerać? :P Ech, urzędy i urzędnicy... 🤨

Hi, hi, swoją drogą na jaki "zachęcający" zmienił mi się opis pod suwaczkiem... :P:P

Hej Dziewuszki!
Również nadal 2w1. Idę się przygotować do lekarza. Musze powiedzieć o tym drętwieniu rąk - robiąc kanapki dosłownie nie miałam czucia we wskazującym palcu lewej ręki ;/ wczoraj jak leżałam tomi te skurcze przeszły zupełnie,
A Maluszki prześliczne!! takie malutkie, niewinne... czytałam wczoraj,że noworodki nie spełniają oczekiwań rodziców, bo są popuchnięte etc. ale tez zdjęcia przeczą tej książkowej tezie - zresztą ładne mamusie, to i ładne dzieciaczki 😜
Mykam, trzymajcie za mnie kciuki... 🤨

Madeline trzymamy! Daj znać jak wrócisz i powiedz co Ci poradził lekarz. 🤨

Co do oczekiwań do noworodków, hm, moja kuzynka chociażby urodziła strasznie opuchniętą klusię... Zwłaszcza poliki miał jak takie dwa małe baloniki. Chyba sama się po urodzeniu zdziwiła. 😁 Ale przecież to jej dziecko, więc tak czy siak była zachwycona, a z tego jak dziecko wyglądało po to się raczej śmieje. Bo i tak dla niej i najbliższych było najcudowniejsze. Trzeba mieć dystans. 😉