Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

Ja juz nie pamiętam jak to bylo. Ale pamiętam ze na początku bardzo ostrożnie z jedzeniem. A potem pomału wprowadzałam niektóre pokarmy.
Moja malutka dzis jakoś mało się wierci. Aż się o nią boję. W ogóle coś mnie dziś skurcze łapią. Postanowiłam aż zjeść batonika bo chce żeby mnie pobiła . Może sie ożywi.Bo jak ona tak cichnie to w panike wpadam. Ale zaraz zjem batonicza potem kapiel i zobaczę.

Iwonko te Nasze Maluszki muszą czasami odpocząć 🙂 ja tak miałam dwa dni ciszy,i ciężko było,ale nadrobiła już Malutka 😉

Mam nadzieję Gosieńko. Ale jednak wolę jak mnie bije. Nawet jak boli!:P No i po batoniku mam zgage a mała milczy 😞

Kukunari zazdroszczę! Rzeczywiście Corralejo jest cudne! Plaże... ach! Byłam na Fuercie tylko tydzień co prawda, ale mam cudne wspomnienia. Może i na pierwszy rzut oka wyspa wygląda surowo... Ale jednak ma w sobie to coś. Całą wysepkę postarałam sie zjechać. :P
A wózeczek fajniusi. 🙂

Otlesiu to przykre, bo z jednej strony "ratujesz" małego siostry, a z drugiej mały będzie Cię przykro kojarzył. Ale może zrozumie, że tak trzeba. 😞 A sytuacja z pielęgniarkami rzeczywiście nie ciekawa.

Akigo oby się nie okazało, że sąsiedzi warsztat w mieszkaniu otworzyli. 😉

Marzi to mój bobas będzie przyzwyczajony to huku samochodu. 😁 Bo mama uwielbia jeździć, wciąż nie może sobie odpuścić, a w dodatku jeździ nie najwolniej... 😉
Tak... też mam parcie na: czekoladę/ lody/ śliwkowe powidła mojej mamy/ dżemiki mamy mojego M. 🙃

Gosiu szkoda, ale w takim razie czekam dalej. W końcu kiedyś się dowiem, nie? 😉

Paulisio moze ceremonia ślubna go zmęczyła? 😲 Jego cichszy dzień... Podrzuć mu coś słodkiego i połóż się, "ponasłuchuj" aż da Ci znać. 🙂

Co do JEDZENIA...Dla mnie odmówienie kapusty to nic trudnego, he, he, nie przepadam. 😜
Ale niestety z tego co wiem to trzeba odmawiać sobie wciąż alkoholu. Nie no, nie jestem może AA, ale trochę tęsknie za "upojnymi" nocami. 😉
W ogóle lista którą rozpisała Kukunari lekko mnie przeraziła! Umrę z głodu. 😉
Ja tak jak Gosia... raczej poczytam, niż się wypowiem, bo sama nic jeszcze się z tematem nie obeznałam. 😞

Olga dobry pomysł ze ściąganiem pokarmu, he, he. 😉

iwonka ja też ostatnio miałam takie dni i się wystraszyłam ale na szczęście nie było powodu.

sandro jeśli chodzi o smażone to w ogóle nie wolno nawet lekko wysmażonego. ja pamiętam robiłam tak że jak wolno było już coś małej to sama już sobie pozwalałam. ale faktycznie żadnych ciężkostrawnych, nie wolno cytrusów, smażonego .... czosnku też nie wolno ... ale o cebuli nie słyszałam.

powiem wam że ja lubię dlatego karmić 🙂 bo wtedy na prawdę zwracam uwagę na to co jem - w ciąży nie jestem tak rygorystyczna - bo wiem że potem są kolki, a co najgorsze ponoć chłopców dopadają częściej !!!! :/ .....

Widzę, że martwicie się świętami tak jak ja 🙂 do Waszej listy dorzucę:
- ostre przyprawy
- orzechy
- i wszystkie pestkowe owoce (na całe szczęście będzie zima ) 🙂

Też wolę jak mi dokucza,ale musi kiedyś sobie odpocząć,a Ty się kochana nie denerwuj,napij się coli i połóż na chwilkę spokojnie 😉 wszystko jest dobrze,Maluszki mają już coraz to spokojniejsze dni.

Paulinko mam nadzieję że szybko mnie odwiedzi,bo wychodzą te rzadkie wizyty 😞 gdyby nie szpital to bym nie była zbadana z 5-6 tyg,ani Malutka nie zmierzona,nic 😞

Kasiu nie strasz... 😞
Ja naprawdę chyba przejdę na głodówkę... Moje kochane mandarynki! 😞

Gosiu no to rzeczywiście rzadko. 😞

PAulinko, ja też uwielbiam mandarynki, dlatego jem je teraz...fakt faktem są w tej chwili drogie, bo u mnie koszt, 6 zł za kg, ale nie potrafię teraz odmówić sobie...

a wiecie co ja jem??
🤪 🙃 🤪 🙃 🤪 🙃 🤪 🙃
BUDUNIEK :P

mniamniusi:P

dzis jest jeden z niewielu dni w ktorych siedze caly czas w domu... i zauwazylam ze co chwile bym cos podjadala... moze i dobrze, ze tyle biegam i zalatwiam a nie siedze w domku bo chyba bym przybyla na wadze dwa razy tyle co teraz.. 🤢

Sathi napisał:

Ja naprawdę chyba przejdę na głodówkę... Moje kochane mandarynki! 😞

Ja teraz kilogramami wcinam czerwone grejfruty 🙃
mandarynek mi nie wolno bo maja w sobie zbyt duzo cukrow prostych 😞 wiec w tym roku nie jest dane abym ich sprobowala 😞
No ja tez nie wiem co bede jesc w okresie karmienia to jakis koszmar jesc takie mdle jedzenie przez dobre 6 miesiecy 😞 Chyba tak jak Iwonka bede powolutku wporwadzac rozne potrawy do jadlospisu aby nie umrzec z glodu a dzidzi dac posmakowac roznych produktow w mleku matki 🙂

Kasiu mój mały nie mial kolek. A był na butelce.Więc to nie zawsze jest regulą. 😉 Wiec moze Twój też nie mieć kolek.
Ja już po kapieli. Rozwaliłam sobie ręke. 😞 Moja nie zgrbosć jest coraz bardziej uciążliwa.Myslałam ze jestem taka sprytna i nie zmieściłam się w drzwi ☺️Tak sobie ręke przeciełam że naprawde boli ☺️Wrrry zła jestem ze taka spryciula ze mnie.
Zaraz Niania a potem mam talent. Niania dzis rodzi. Więc muszę ogladnać bo lubie ta wariatke. :P I dzisiaj ma też być jakiś fajny film.Wieć sobie pooglądam.
Ja też jak bede chciala wypić drinczka to sobie odciagne pokarm.Ja to lubie whisky.

Otlesiu ja też sobie nie odmawiam... Tylko jakoś tak jak Boże Narodzenie to mi się kojarzą mandarynki właśnie (nie pomarańcze:P).

Kukunari mdłe jedzenie, ech dobrze powiedziane. Przypomina mi się jak miałam wrzody: też takie wszystko papkowate jadłam. 😞 Nie to żebym lubila tylko pikantne, smażone w cytrusach i z dodatkiem orzechów ( 😉), ale ostatnio przy moim M zaczęłam lubić ciu ostrzejsze i bardziej wyraziste smaki czy nawet fast foody (choć kto wie czy to nie ciążowe zachciewajki? 😁).

Maiha a ja wina... Przeróżne, byle słodkie! :P Najbardziej tęsknię natomiast za najprostszym, bo Martinkiem. :P To chyba jedyny alkohol, który potrafię spożywać sam na sam, a najlepiej w ciepłej kąpieli... :P

Ajajaj, omińmy % tematy, bo wyjdę na alkoholiczkę! 😁

Sathi napisał:

Ajajaj, omińmy % tematy, bo wyjdę na alkoholiczkę! 😁

hehe juz wyszlas :P 😉:P

Ja najbardzije lubie czerwone dobre winko ojjj jak mi sie za takim teskni... mysle ze i tak sobie strzele lampeczke chocby na sylewstra a moze i na swieta tez 😉
Brat z dziewczyna przywiezli mi takie dobre winko z Portugalii bo nie wiedzieli jeszcze, ze jestem w ciazy. Tak wiec czeka na mnie 😁 Z winem nie ma problemu bo niby im starsze tym lepsze 😉 gorzej z moim samozaparciem 😉
Moja dzidzia posmakowala nie malo alkoholu w pierwszych tygodniach ☺️ - az wstyd sie przyznac! Mialam niemalego stracha czy wszystko bedzie ok przez to - teraz jakos sie uspokoilam i staram sie o tym nie myslec i nie spozywac trunkow alkoholowych od tych paru miesiecy :P

ja też się przyznaje ż ewypiłam moż e2 lamkinwina na początku ciaży i 2 może 3 kieliszki adwokatu i też neiw eidziałm o ciaży i też się martwiłam i czasem teraz martwię czy to nie zaszkodziło maleństwu ale mama nadzieję że nie, choć ja tez jak juz pije coś z % to tlyko słodkie, typu słodkie wino najlepiej czerwone fresco albo jakieś słodkie likiery, wódki nienawidze ani piwa-chyba że piwo ciemne albo redsy:P aj to się nam temat zrobił:P

oj...ja nie wiedzac ze jestem w ciazy tez pobalowalam...a niedawno bedac na weselu cala noc lampke wina meczylam tak sie nim delektowalam....ale mi sie ochota na nie narobila znowu!!!!:P

Ja nie wypilam nic. Dlatego ze planowałam w dziedzie od dawna i co miesiac najpier sprawdzałam czy jestem w ciąży. Ale w poprzednich ciążach to też mi sie na początku przytrafiło! ☺️

Och dziewczynki ale temat zarzuciłyście 🙂 ja to tylko okolicznościowo wypiję,a jak już wypije to słodkie drinki 🙂 piwko lubię ale musi być zimne i najlepiej z sokiem lub jakiś słodkie 🙂 ja w czasie ciąży przyznaje się że wypiłam dwie szklaneczki piwa z sokiem ☺️ ale miałam taką ochotę na zimne ☺️ ale jakoś nie tęsknię za % 🙃

Ja lecę na filmik do łózeczka!Dobrej Nocki!

Pora na dobranoc,bo już księżyc świeci.... :laugh:

Dobrej nocy mamusiom i kochanym brzusiom 😉

A my niedawno wrocilismy z imieninek mowie wam ale sie objadlam ach mniam mniam slodkoscie bylo 😉
Moj M troszke za duzo wypij ale pelna kulturka po 22 bylismy juz w domciu,teraz grzecznie spi a ja buszuje jeszcze po necie

Mam pytanie leci wam juz siara ,bo mi juz coraz bardziej zaczyna sie saczyc przewaznie z jednej piersi,czy to dobry znak???

Pozatym znajoma polozna powiedziala mi ze strasznie obnizyl mi sie brzuch i smieje sie ze to juz niedlugo,pozatym powiedziala ze wogule nieprzytylam tylko brzuszek mi urosl,ciesze sie bo chyba nie jest jeszcze tak zle...

Bylam dzis w Sellgrosie powiem wam ze jezeli chodzi o zakupy dla dzidzi np.smoczki,butelki to tylko tam sa tak zajefajne promocje np,butelke nuka co kupilam w sklepie dla dzieci dalam 22zl a tam ta sama butelka za 19 zl +druga taka sama gratis,to samo pieluchy naprawde sie oplaca ja czekam tylko do przyszlego tygodnia jak moj M bedzie mial wiecej czasu i jade zrobic zapasy 🙂

Spijcie dobrze,jutro do was zajrze...

hej dziewuszki
ja wczoraj i dzisiaj mialam gosci wiec moj M sobie wypil i wczoraj i dzisiaj. Zanim wypije pyta mnie asekuracyjnie: "czy bedziesz dzisiaj rodzic?". No i tak mnie to juz wkurza... 🤨 tym bardziej dlatego ze juz od godziny mam skurcze i boli mnie kregoslup na dole... mam nadzieje ze to tylko moja psychika 🤔
chodze coraz czesciej do lazienki i tez dostaje niezle boksy od mojego syna
Akigo ja tez nie przepadam za sprzataniem wiec jak dziewczyny pisza ze sprzataja codziennie to az mi glupio i mam wyrzuty sumienia ze jestem taka leniwa. ☺️
Marzi pytalas o licytacje na allegro w miejsu gdzie licytujesz wpisujesz maksymalna kwote jaka mozesz dac za dany produkt a system automatycznie bedzie podbijal aukcje o 1zl chyba ze ktos przebije Twoja maksymalna cene wtedy albo rezygnujesz albo licytujesz dalej. Lepiej jest chyba podbijac co jakis czas malymi kwotami. Ale moze zapytaj jeszcze kogos bo ja w sumie jestem na allegro od 3 mies.
Ale mnie zgaga meczy... kiedy to przejdzie???
Gosiu dobrze ze czujesz sie lepiej. 🙂
a co do alkoholu... ech moje ulubione to zimne piwko (bez zadnych dodatkow).. i do tego papierosek... 🤢 njlepiej w knajpie
ja juz lece spac moze przejda mi te bole...

Kukunari... ja też tak myślę (co do winka). :P

Zresztą u mnie rodzice robią pierwsze wino z winogron z ogródka (przeprowadziliśmy się rok temu na nowy dom, gdzie tutaj tata zasadził winogrona). Tyle osób było zaangażowanych w produkcję, że poprosiłam, by jak już będą je zlewać do butelek zostawili mi kilka dla małego... a chociażby jedną! Chciałabym taką schować i podarować mu dopiero na 18naste urodziny... 🙂

Marzi siara może, ale też wcale nie musi lecieć. 🙂 Mi się tam parę kropelek do tej pory dosłownie posączyło z obu cycuszków. :P

Leniuchu może właśnie Cię łapią skurcze, bo się wkurzasz na swego M o ten tekst? 🤨
Oj i nie miej wyrzutów sumienia, że nie sprzątasz codziennie! A przynajmniej nie miej ze względu na mnie - bo ja też tak nie robię, hi, hi. 😉

Ach, dobrze, też pomykam spać. Dobranoc. :*

dzień dobry niedzielne śpiochy 🙂 ja już wypiłam czekolade a zraz idę zrobić kotlety na obiad, później do kośicoła a jkak wrócę to bede miałą obiad na stole bo w niedziele mama gotuje aj tlyko sobie jakieś mięsko szykuje 🙂 chce isć do kościołą bo już coraz bliżej terminu więc chyba powinnam, tylko nie wiem co na siebie włożyć bo żadenj kurtki nie mam, tylko taką hmm wiecie jak bolerko tylko że to kurtka i chyba w niej pójde bo nic innego na mnie nie wejdzie mam wrazenie ż eja cała puchnę, nogi i stopy to mi mocno spuchły czuje do jak mam przykucnąć, ale zejdzie jak juz urodze wiec jest dobrze 🙂 ach ale sie rozpisałam 🙂 ja też mam czasem skurcze ale takie pojedyńcze, raz w ciągu dnia zdarzy mi się taki dosyc bolesny apotem jużspokój pewnie moje ciało si ę już powoli przygotowywuje,zresztą tak gdzies nawet wyczytałam ze u pierworódek juz na 4 tygodnie wcześniej ciało przygotowywuje sie do rodzenia:P