Skocz do zawartości

Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży


Marzi

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 14,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • gosia82

    1431

  • leniuch

    1490

  • Sathi

    1519

  • akigo

    1373

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć mamusie 🙂
Obiad wstawiony,ale chyba też pójdę poleniuchować jeszcze :P

Asiu nie denerwuj się kobietko i pilnuj,jak będziesz się źle czuła to zaraz do lekarza śmigaj 🙂
Też nie lubię sprzątać,muszę mieć wenę twórczą,wtedy całą chałupę wysprzątam,ale rzadko to się zdarza 🙃

Miłej niedzieli mamusiom i brzusiom życzę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka
co do tych skurczy to raczej nie przez mojego M tylko wczoraj ogladalismy MAM TALENT ze znajomymi i tak zesmy sie usmiali z tego Darka (co spiewal gardlowo mongolskie piesni) taki facet byl smieszny nie tylko to jak spiewal ale jego osobowosc byla taka rozweselajaca. Juz dawno sie tak nie usmialam 🙃 tak wiec moze miesnie podczas smiechu sie za bardzo napiely 🤢
dzisiaj juz jest ok jedynie mam taki klopotliwy problem ☺️ ☺️ z wiatrami ☺️ ☺️ strasznie mi glupio ☺️ nawet jak w domu przy moim M jestem (choc on to sie wogule nie krepuje 🤔 ), inne dolegliwosci to stopy mi puchna nawet ja tylko w skarpetkach siedze w domu to z moich palcy takie serdelki sie robia:laugh: smiesznie to wyglada.
wiecie moze czy mozna juz jesc te sery plesniowe bo jak goscie u mnie byli to dla nich kupilam ale zostaly takie male dwa kawaleczki camember z grzybami i mnie kusi 🤨 , zastanawiam sie czy moge je zjesc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
co do sprzatania to na szczescie moj M mi pomaga a ja biore sie za sprzatanie ostatnio takich dziwnych rzeczty a to przecieram wiatrak, a to czyszcze kaloryfery, a to klosze w kuchni ciekawe co mi jeszcze przyjdzie do glowy
wlasnie w tv ogladam teledyski do piosenki lily allen - fuck you:laugh: pierwszy raz ja sysze ciekawe slowa: fuck you very very much:laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczynki!
Ja chyba nawiększy leniuch jestem!:P Fakt ze wstałam jakiś czas temu ale widzę ze Wy już obiadki gotujecie.D kościólka idziecie a ja co. Ja dopiero zabieram sie za sniadanko. Bo skręca mnie z głodu.Moja mała wczoraj w nocy się ożywiła i tak do 4 nie spałam. Chyba będe spała w łazience bo meczy mnie to chodzenie do wc.
I wiecie co chyba brzuch to mi dopiero teraz opadł. Tak sie dobrze czuję. Lekko mi strasznie ,i oddycham cala piersia. Jest jakoś inaczej. Na dodatek jakaś kosmiczna energia we mnie wstępuje. Nadpobudliwa jestem jak po mocnej kawie. 🙂
Asiu słyszalam ze serów pleśniowych nie wolno.
Lece robić śniadanko!Bo mnie skręca!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sathi to niezle macie z tym winkiem. Moj M chcial zrobic podobnie tak jak Ty tylko ze chcial kupic takiego prawdziwego szampana i dac synowi na 18te urodziny. Cos tam mowi ze zakopie ta butelke a ja sie pytam gdzie??? skoro mieszkamy w bloku hehe 🙃 🙃 🙃 chyba w doniczce na balkonie 🙃 🙃
Moniczka jak tam? wszystko w porzadku? moj pies znowu przynioslo wczoraj kleszcza do domu znalezlismy go w sypialni jak wedrowal siebie po wykladzinie. 🤨
Paulisia WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akigo oj tam... ja nic nie gotuję. Coś tam się wala po lodówce z wczoraj, będzie w sam raz. :P

Leniuchu też chciałam zakopać u rodziców w ogródku , he, he, ale pomysł głupi, bo sama bym miałabym świadomość gdzie - a to niebezpieczne. 😁 Ale tak na serio to jeżeli nie to winko, to może tak jak Twój M myśli - coś kupimy ze swoim facetem. 🙂

Ja wiem, że jak mój tato się dowiedział, że się urodziłam (tzn. że dziewczynka jestem :P) to kupił taką dużą lalę, która miała czarne, kręcone włoski i szaro-niebieskie oczka - jak moja mama. 🙂 Niestety stałam się zielonooka i brąz włosa... od razu było widać, że nie lubię się z lalkami, he, he. :P Ale mam ją gdzieś w domu rodziców do dzisiaj. 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Kobietki. Ja tylko odpiszę szybciutko Asi, bo wpadło mi akurat jej pyt.w oko i zmykam się położyć, bo dziś jestem bardzo senna....

Tak, więc ostatnio oglądałam program, w którym mówili, że w ciąży nie wolno jeść serów pleśniowych, ponieważ mogą się na nich namnażać bakterie np. listeria; które wywołują listeriozę. Grupą ryzyka są właśnie kobiety w ciąży. Bakteria nie jest bezpieczna dla dzidziusia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuski i kochane brzuszki...

A ja pol nocy niespalam,pilnowalam swojego M bo chyba sie zatrul i niestety musialam sie nim troszke zaopiekowac,pozatym niemoglam znalezsc sobie pozycji do spania,tak jak zawsze usypialam na lewym boku i bylo mi wtedy najwygodniej tak teraz nie moge usnac ,najlepiej spi mi sie teraz na prawym boczku,wiem ze na lewym jest lepiej dla dzidzi ale ciezko mi jest...tez tak macie

U nas pogoda niby cieplo,ale strasznie wieje,poszlam rano do sklepiku,zjedlismy teraz rosolek i czekam na drugie danie czy rybke w kostce mintaja moge zjesc?

A po obiadku jedziemy na urodzinki do mojego chrzesniaka i znow bedzie pyszne jedzonko ,no i torcik :P :P :P

Dobra zajrze do was wieczorkiem ide sie szykowac...

Smacznych obiadkow i milego popoludnia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzi ja niestety wogule nie zasypiam na lewym boku poniewaz przeszkadza mi moje serce jak bije i najwygodniej jest mi na prawym boku, co prawda w nocy sie przekrecam na lewy ale to tylko na chwile.
Karolinko dziekuje za odpowiedz na szczescie jeszcze nie zdazylam sie skusic.
Sathi nasi znajomi kupili mieszanie z ogrodkiem wiec moze ich ogrodek "wykorzystamy". :P
wiecie co wczoraj moi znajomi zaprosili mnie na sylwestra... 🤔 ja mowie ze no przeciez nie przyjde bo dziecko bedzie a oni na to ze dziecko polozy sie od malego pokoju (jak dla mnie to jacys nie powazni) 🤢
no i jeszcze chca mnie zaprosic na parapetowe pod koniec listopada(!) ja rozumiem ze nie maja doswiadczenia w tych sprawach ale gdzie ja z noworodkiem bede jezdzic po gosciach zreszta nie wiadomo jak ja sie bede czuc czy juz sie ogarne ze wszystkim... 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JA też się podpisałam...
Asiu a tymi wiatrami to się nie przejmuj, mnie to chyba nikt nie przebije,niestety szybko jelita mi się wzdymają i jak "nie puszczę bąka żeby się pobłąkał" to cały brzuch mi się wzdyma i boli .... Mój M się ze mnie śmieje, bo ja mam tylko takie obawy przy porodzie, że po:
1. za przeproszeniem zesram się na porodówce...chociaż to normalna rzecz ale jakoś tak niekomfortową
2. zagazuje położne...

Cóż będą musiały wytrzymać, najwyżej bęą mówić, że piel. z tego i z tego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Otlesia napisał:
bo ja mam tylko takie obawy przy porodzie, że po:
1. za przeproszeniem zesram się na porodówce...chociaż to normalna rzecz ale jakoś tak niekomfortową


Otlesia ja tez sie tego boje jakos tak glupio mi bedzie wiec chyba zdecyduje sie na wszelki wypadek na lewatywe... choc slyszalam ze to nie jest zaden pewniak 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asiu to nie jest pewniak 🙂 i z tą lewatywą to też w każdym szpitalu jest inaczej.... kiedyś robiono wszystkim, teraz nie wszędzie robią; ale wiem że nie które szpitala chcą by mieć swoją lewatywę (można kupić w ap0 tece enemę, bo teraz raczej tego się używa a nie zwykłej lewatywy) Muszę się popytać jak to u mnie wygląda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziendobry listopadoweczki 🤪 ja dzis leniuchuje..leze ogladam tv..swiezo upieczony maz przynosi mi talerze z jedzeniem do lozka 🙂 ☺️..on oglada siatkowke kobiet 😮 a ja sie nudze..ja jakos sie nie wstydze ze popuszcze podczas porodu-rzecz ludzka ..polozne pewnie sa przyzwyczajone do takich widokow..czytalam tez ze zamiast lewatywy mozna sobie zaaplikowac czopka glicerynowego ktory dobrze oczyszcza jelita..moze sie skusze 🤪 Asiu-zeby w dniu 18 urodzin twego dziecka nie okazalo sie ze znajomi kilka lat wczesniej połakomili sie na trunek:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja wam powiem że w żadnych z dwóch porodów ani nie miałam lewatywy ani też nie popuściłam przy porodzie. patrząc na siebie powiem wam że ja byłam w szpitalu ok 7:30 rano w dwóch przypadkach a rodziłam koło 17 - w dwóch przypadkach - i chyba przez to nie musiałam się wypróżnić gdyż w tym czasie nic nie jadła !! nie licząc nocy gdzie również nie spożywałam żadnego posiłku. może zależy ile w ostatnich dniach spozywamy posiłków 🙂 ... a jak się przytrafi - trodno, nie będę się tym również przejmować choć będzie to mało komfortowe, ale trudno. nie możemy w takiej chwili nad tym zapanować. a z drugiej strony - jak oddajemy mocz do badania, czy kał ...... to też fizjologiczne sprawy którymi ktoś się zajmuje - wiadomo dać trzeba i nikt się nie zastaanawia czy to komfort.

u mnie coś net dziś szfankuje ..... już wcześniej chciałam coś napisać ale nie dało rady niestety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marzi też tak miewam. Tyle, że ja się strasznie w nocy wiercę, także już nawet nie bardzo zwracam uwagę na to jak zasypiam - skoro i tak nie mogę na brzuchu...

Leniuchu sylwestra może nie skreślaj - jak sama mówisz, jeszcze nic nie wiadomo, a to już troszkę dalej w czasie. Ale parapatowe pod koniec listopada to "lekka" przesada.

Zresztą mnie zaproszono na parapetówę na połowę października - może i na siłach sie czuję, ale raz, że to kawałek drogi autem i co prawda gospodarze zapewniają nocleg, ale same w ogóle wiecie jak się czujecie... Różnie bywa i z samopoczuciem fizycznym, a tym bardziej psychicznym. A poza gospodarzami nie znam nikogo. Nie no lubię poznawać ludzi, ale chyba już nie w takim stanie. 😞 Teraz coraz częściej bym nie wychodziła spod kołdry. 😞 Będę musiała o tym podyskutować z moim M, bo to w sumie od niego znajomi.

Podpisałam petycję... Biedne zwierzęta. 😞

Pajacyka też "kliknęłam". Zresztą tam zaglądam co jakiś czas.

Otlesia też mam takie obawy... Ale nie wiem czego się bardziej boję: spełnienia tych moich leków czy samej lewatywy. 😁 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też musze sobie kupić lewatywe. Ale myśle ze sobie w domu zrobie. Bo pamiętam że z Adą dostałam czopki żeby sie wypróżnić. Ale ja juz sama nie wiedziałam czy to skurcz czy na ubikacje biec. I mi się przytrafiło na stole! ☺️ Bo jak trzeba przeć to najpierw idzie .... a potem dzidzia.Ale było mi głupio! ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Akigo ale skąd miałaś wiedzieć? No trudno, zresztą bylo minęło.
W sumie Kasia ma racje - nie idzie przecież w takiej sytuacji tego opanować, a poza tym Ci ludzie wiedzą o co chodzi.

Zmieniając troszkę "kupny" temat pokażę wam jaki śliczny prezent dostałam od psiapsióły dzisiaj:

[img size=261]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/mini_nike.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />

Buciki mają około 10 cm - mieszczą mi się w ręce! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...