Mamy listopadowe jak sie czujecie | Forum o ciąży

🙂 ale strasznie mało musiałam zrobić :/

nie wkleje wam 😞 bo ciągle mi pisze że za duża :/

🙂 ja przy robieniu na drutach uczę się cierpliwości 🙂 i przy okazji nie marudzę tyle 🙂 Kasiu masz może jakiś wzór na butki lub czapkę na drutach lub szydełku? 🙂

moja mama jest krawcowa i robiła sweterki właśnie 🙂 a raczej jest szwaczką i szyła je hehehe

no ja właśnie szwaczka jestem (zawodowo, dyplowana krawcowa natomiast hehe) - szyje ubranka dziecięce, niemowlęce - śpioszki, body kaftaniki, zatem z szydełkiem i drutami nie mam nic wspólnego. nie mam karola wzorów niestety. może jakbym miała to bym się sama zachęciła do takiej robótki, bo powiem wam że to straszna satysfakcja 🙂

linka wam prześlę z n-k ... która to ta suknia 🙂 .... i moja syrenka 🙂

http://nasza-klasa.pl/profile/2992607/gallery/21

moja syrenka rok temu 🙂

Sukienka śliczna 🙂 ale modelka jeszcze piękniejsza 🙂

uwielbiam im szyć stroje na bal, nie wiem co będzie jak wyjdą z przedszkola 😞 .....

teraz kolejnemu dzidziusiowi bedziesz szyła 🙂 fajna ta syrenka 🙂 córy masz super! najlepsze zdjecie jak siedza w kiteczkach z soczkami 🙂 🙂 jest extra!!!!

niby tak ale kurde synusiowi to nie mam co za bardzo wymyślać 🙂 dla dziewczynek jest więcej opcji 🙂

Kasiu pomysły same przyjdą zobaczysz 🙂

pewnie tak 🙂..

sporne posty się skończyły i znów pustki w wątkach .....

Sliczny ten sweterek a sukieneczka miodzio,szkoda tylko ze ja nie mam takich zdolnosci 😞
Ja mialam dzis meczacy dzionek ,chrzesniak mnie wykonczyl swoja gra w badmintona,teraz jeszcze bardziej bola plecki...
Synek kopie :laugh: :laugh: trzeba klasc sie zaraz palulu...

ja dzisiaj też padam. jeszcze ostatnio doszły moje bóle, jak przy każdej ciąży, pod żebrami a właściwie tylko z lewej strony. chyba mi się tam coś pcha. ... póki co to narządu bo dzidziuś to jeszcze niżej 🙂 .. ale już dokucza ból jak tylko źle usiąde. takie dziwne uczucie. dzieczyny to mi potem jeszcze nogi pchały pod żebra hehe - nie doczekam sie tego uczucia 🙂

Ubranka cudne, eh ja też bym coś poszyła ale ręcznie stwierdziłam że nie bardzo to mi wychodzi a maszyny niestety nie mam więc szkoda może u mam coś uszyje 😞 Beatko wiesz , ja też miałam straszne bóle biodra uda i piszczeli, coś takigo jak by mi stawy powyskakiwały i jakbym rwy kulszowej dostała, czy korzonki nawliły, w ogóle nie mogłam się zginać wstawać, ruszać, mąż mnie podnosił z łóżka jak szłam do toalety nawet strony w leżeniu nie mogłam zmienić, a co najlepsze to dzień przed weselem miałam, miałam na pogotowie już jechać, ale wziełam nospe i jakoś przeszło po sporym czasie, lekarka powiedziała że to ucisk, i pytała się czy przeszło po nospie. A znowu ostatnio to znaczy wczoraj na tą zmianę pogdy chyba... dorwał mnie straszny ból w prawym udzie też myślałm że zejde z tego świata 🙃 już takie myśli mi przychodziły do głowy, że noge chciałam se uciąć heh, nie wiem co to było bo miałam wrażenie że coś mi noge rozrywa, wszystkie ściędna mięśnie i tak dalej, miałam wrażenie że żyły mnie tak bolą ale w końcu sam niewiem , bo ból szedł mi też na początku od kręgosłupa tylko że teraz z prawej strony, i rzaden lek mi nie pomógł ani nospa ani apap 😠

Witajcie!
Chyba nigdy nie nadrobi8e zaległości. Zepsuł się mój komputer, a u siostry nie chce mi się przesiadywać w pokoju. Ale tak zerkam raz na jakiś czas. Mnie na szczęście nie doskwiera żaden ból. Za tydzień mam wizytę, zapewne bez usg - a i zaległe foto miałam wrzucić maleństwa, ale tylko główkę widać i to słabo czytelnie.
Na szczęście pogoda zelżała, jest czym oddychać. U mnie chyba płec zostanie do końca tajemnicą 🙃 chociaż Wam troszkę zazdroszczę jak się zwracacie do brzuszków w sposób określony - my mówimy młode, albo Ktosik :P
Dobrej Nocy Mamusie i Maluszki 😘

Otlesia przepraszam, że dopiero odpisuje ale dokopałam się do poprzednich postów. W Bydgoszczy chodzę do gin - p. Julity Kowalskiej-Palacz w przychodni Łomżyńskiej.
Zapewne od września, a na pewno października już na stałe będę mieszkać w Bydgoszczy. A koło Świecia przejeżdżam, jak jadę samochodem do Olsztyna 😉Też prowadzisz ciążę w Bydgoszcz?

Ale Nasze listopadówki zdolne Dziewczynki! Karolinko piękny sweterek.Ja to chcę cos takiego malutkiej na wyjśćie kupić. Strasznie mi się podobają sweterki ,sukienki z tej strony http://aukcjewp.wp.pl/show_user_auctions.php?uid=4931005.
Bo niestety zrobić nie umim.Kasieńko piękna syrenka.Kiedyś nawet póbowałam coś uszyć ale mi nie poszło.Ja w poprzednich ciążach wyszywałam. Lubię haft krzyżykowy. Ale teraz jakoś nie mogę się zabrać za nic.Jakaś nrwowa jestem.Miałam dzis nalot gości.Znajoma ze swoimi 3 córeczkami przyszła i długo dochodziłam po tej wizycie do siebie.Jeszcze mi szumi w uszach.Ale tego komentować nie bedę bo brak mi słów.Napewno już śpicie bo ja zasypiam więc Dobrej Nocki życzę!

bardzo ładne te kompleciki 🙂 .... jejku aż się sama będę nad takimi rozglądać 🙂

dobrej nocki, ja chyba ostatnia dziś idę spać 🙂

Dziewczyny boje się!!!!!
Wczoraj odebrałam wyniki glukozy, więc na czczo miałam 78, ale po wypiciu 50 g glukozy po godzinie miałam 140 😞 tak strasznie się boję , że mam cukrzyce....
Proszę napiszcie mi jakie Wy miałyście wyniki, może któraś z Was miała podobne i nie potrzebnie się martwie.

😞 😞 😞

hej 🙂 Mar85 na tym forum już któras podała normy -i o ile dobrze pamiętam do do 140 to jest norma-więc chyba nie masz się czym martwi.ć ale napewno dizewczyny sie jescze wypowiedzą i Cie uspokoją

Wiecie co ja mam test na krzywą cukrową w czwartek i mnie raczej zastanawia fakt że Wy macie i na czczo robione badania a ja nie, ja mam w domu wypić 50 gram glukozy i do godizny pojawić się u mojej położnej żeby pobrała mi krew-co o tym myśłicie?? bo nie daje mi to spokoju że nie będe miała pobieranej krwi na czczo tylko od razu po wypiciu glukozy

Gdzieś czytałam, że wcale nie trzeba być na czczo przed glukozą, czyli można jeść (tylko nie słodkie) ale myślę , że i tak na czczo powinna Ci zbadać cukier...więc sama nie wiem

Madeline ja chodzę do Świecia do gin., ale on ma też gabinet w Bydgoszczy; chodzę do dr M Przeperskiego.

Maiha ja miałam robioną glukozę na czczo ok 12 tyg.; a w 24 tyg. tylko po wypiciu 50g glukozy...zaznaczam, że tylko po wypiciu glukozy, nic nie podjadaj; nie wiem gdzie Mar85 wyczytała że nie trzeba być na czczo, ale ja pierwszy raz o takim czymś słyszę; przecież każdy pokarm zawiera jakąś ilość węglowodanów, co zmienia wynik.....

Mar85 nie bój się wyniki masz na 100% w normie; ewentualnie gin. może Ci zlecić badanie po obciążeniu 75g glukozy....