\"Jestem jak male ziarenko..\"-Bejbiki styczniowe 2011 | Forum o ciąży

A my już po szczepieniach. Zdecydowałam się na szczepionkę skojarzoną plus coś tam (nie pamiętam już). Jedno ukłucie plus żółtaczka a nie milion dwieście. A i tak Majusia płakała załośnie bo to w uda ukłucia 😞 Najważniejsze jednak, że zdrowa jest, bardzo ładnie się rozwija (psycho-ruchowo jak to lekarka nazwała), ładnie wygląda, urosła kolejny centymetr (ma 61 cm) i przybiera na wadze (waży już 5200 g, w 2 tyg. przybrała kolejne 600 g)

A mi oko łzawi, ropieje i cała powieka czerwona i boląca. Wkropliłam sobie biomycynę (Maja miała na ropiejące oczko, kiedyś Natalii przepisywali to na zapalenie spojówek więc może i mi nie zaszkodzi) i przynajmniej nie musze już wycierać łez i ropy co chwila. Może przejdzie od tego



elaaaa napisał(a):

dziewczyny fratunku maly ma wzdecia i kupy nie moze zrobic strasznie placze prezy sie co robic?
podaje mu herbatke koperkowa i rumiankowa espumisan w kropelkach i mam sab simplex takie niemieckie krople na kolki i nic 😞(((co robic?? 😞(((

Mi położna mówiła, że jak mimo starań, herbatek i innych dupereli dziecko ma problem ogromny i nie może zrobić kupki przez kilka dni to czopeczek glicerynowy pomoże w męczarniach maluchowi


BlueLagoon napisał(a):

Dziewczyny mam pytanie.. jak liczyć okres szczepienia.. bo mówi się, że po 6tyg. no nie? no ale od 7 do 7 czy co 28dni? bo nie wiem teraz.. na suwaczku jest napisane, że mała ma skończone dzisiaj 4tyg. więc jak mam to liczyć?

Nam w książeczce przy wypisie ze szpitala napisali, że kolejne szczepienie 2 lutego (akurat bylismy dzisiaj. Maja urodziła się w poniedziałek więc t.j. jej siódmy tydzień)



Co do prania to używam Lovelli ale jak skończę opakowanie to spróbuję w normalnym, naszym proszku i jak się nic nie będzie działo to tak zostanie.



Asiu moja Maja płakała tylko na początku teraz uwielbia leżeć sobie w wodzie. Zresztą na początku kąpałam ją przed kolejnym karmieniem i albo kąpanie albo ubieranie po nim było "zapłakane" bo była też głodna. Teraz kąpię ją na godzinę przed kolejnym planowanym karmienie, spokojnie ogarniamy się potem, dostaje jedzonko i kładę ją do łóżeczka - leży sobie ile chce i sama zasypia 🙂

z ta pielucha przy kapieli to prawda. jeszcze dobrze jak dzidzia ja w raczki zlapie, to sie bezpiecznie czuje 🙂

Ja staram się by Maja była cały czas "zakryta" wodą. A to co wystaje polewam co cały czas i wtedy jej cieplusio. Na szczęście nie płacze 🙂


Asia to była właśnie 5 w 1 i płaciłam stówkę (jak to dla mnie jeszcze dziwne, że nie płacę wcale najdrożej. Do tej pory tak było - w Warszawie za wszystko jak zboże a tutaj różnie 😉 Widziałam, że pisałyście wczoraj różne, wyzsze ceny tych szczepionek)



Dziewczyny mam do Was pytanie odnośnie chrzestnych. Chcielibyśmy by Majusi byl moja siostra cioteczna i jej mąż. Moja babcia nam jęczy, że małżeństwa nie bierze się na chrzestnych, świadków? Czy to takie tylko babcine gadanie?

Ja tez mam problem z chrzestnymi, poprosiłam kuzynka na chrzestną a chrzestnego jeszcze nie mam pojęcia. My chcemy chrzcić na wielkanoc. musze już szukać jakiegoś lokalu 🙂

ja też chciałam chrzcić pod koniec kwietnia ale kuzynka która ma być chrzestną mieszka w Szkocji i właśnie zakomunikowała mi że może przyjechać tylko na jeden weekend 18-20 marca 🥴
wiec musimy wszystko na szybkiego szukać
a jak dzwoniliśmy dziś do kościoła to mi marudził ksiądz że to post i jeszcze do tego sapał że chrzestna będzie bez nauk i w ostatniej chwili przyjedzie wiec już czuje że będzie z tego jeden wieli kłopot 🤨 🤨 🤨

witam 🙂
dla Patryczka odpadł dzisiaj kikut 🙂 a dla mnie zrobił się jęczmień 😞
mój Patryk lubi się kąpać ale nie długo a kąpię go w kalii ale muszę zacząć używać oliatum bo ma suchą skórę.
uciekam bo dziecko się obudziło i jest głodne

hejka,
ale dziś u nas pogoda ponuro, zimno, pada deszcz i wieje...normalnie depresji można dostać, brakuje mi słońca 🤢
hehe z tymi dziećmi to chyba tak jest, moja czasem też tyle je że potem uleje połowę...a co do noszenia to zwykle odbija jej się od razu po podniesieniu (jak chłopu) 😉
moja ma szczepienie za 3 tyg, czyli dokładnie skończy 7 tygodni, akurat tego samego dnia mamy też ortopedę
w ogóle zauważyłam że uwielbia spać w wózku, zaraz jak ją kładę to zasypia 🙂
podobnie jak u większości z was Maja strasznie wrzeszczy jak ją kąpiemy, więc zaczęłam to robić pół godziny po jedzeniu i od razu jest lepiej...rozgląda się albo patrzy na mnie 🙂

a dla Patryczka najlepiej się śpi przy mamusi ale odkładam go do łózeczka żeby się nie przyzwyczaił 🙂 a w dzień śpi w wózku 🙂
a czy wasze bąble też lubią ciepło i muszą być opatulone do spania?

Mój mały dzis rano zasnął o 9-11 pózniej nie spał w ogole i dopiero o 17;30 usnął i teraz go musze budzic na kąpanie. To jest czorcik 🙂 mam nadzieje ze w nocy da pospac przez to ze w dzien prawie nie spał.

🙂

Blue idz do pediatry niech przepisze biodacyne, u nas przeszło juz po kilku zakropieniach 🙂

wieczór miałam masakryczny nie chciał zasnąc , tylko non stop przy cycu, a ja juz padałam. ale w nocy był nawet grzeczny, budził sie tylko na cycka i dalej spac i śpi do teraz 🙂
Ale zaraz go budzę bo bedziemy jechać do galerii na zakupki 🙂

dziewczyny mam 2 pytanka: w czym można mrozić pokarm? i czy wybudzacie swoje maleństwa jak przychodzi pora kąpania czy czekacie aż same wstaną? ja zazwyczaj czekam ale wstaje głodna i trzeba się spieszyć bo się wkurza..

U nas taka wichura, że pół balkonu mi wyniosło 🙃 i zamiast chodzić z dzieckiem na spacery to ja znów muszę je werandować 😠
Blue ja masuje kanalik między oczkiem a noskiem małym palcem, póki co jest ok. Pediatra mi powiedziała że póki oczko się nie skleja to samemu lepiej pielęgnować. A to przetkanie kanalika to takie dość inwazyjne i dzieci wtedy tak płaczą...
wesa ja też bym się bała takiego maluszka brać do galerii, grypa szaleje - nie boisz się?
moja Majka też coś przy jedzeniu się wygina, puszcza cyca i zaraz łapczywie go szuka wkurzając się przy tym 🤢 nie wiem co jest ale może posłucham tu koleżanki niżej i w trakcie jedzenia też będę ją brała do odbicia 🤔

mojej na cycku nie odbija się wcale i na początku mnie to martwiło i bałam się że mi się zachłyśnie w nocy jak ją odłożę do łóżeczka
ale już minęło 2 tygodnie i widzę że jej się nigdy nie ulewa (zdarzyło jej się raz zwymiotować ale to pewnie z przejedzenia) wiec jestem spokojniejsza ponoszę ją kilka minut dla swojego spokoju i odkładam spać
a z kąpielą to robię tak że daje jej wieczorem jeść szykuję kąpiel i tak godzinkę po najedzeniu zaczynamy się kąpać
nawet jak śpi to na śpiocha ja pomalutku rozbieram i wkładam do wody wtedy się budzi ale nie płacze przy ubieraniu też jest spokojna
a po wszystkim dostaje cyca i idzie dalej spać 🙂