36 tydzień ciąży | Forum o ciąży

[edi81]

zastanawiam się jeszcze czy wziąć swoją pościel, bo minęly 2 tygodnie, a uczulenie nie schodzi, jeszcze nas jakimś grzybem zarażą i dopiero będzie 😠

[MonisiaD]

Edi najpierw masz kopa w d..ode mnie!Mialas lezec,a nie pracowac! Bo sie pogniewamy 😉Jesli chodzi o posciel,to jesli jestes pewna,ze to uczulenie masz od tego,to wtedy wez,bo po co masz sie jeszcze bardziej meczyc.Do mnie jeszcze chyba nie dociera,ze jutro mam isc do szpitala i ze w piatek Julcia bedzie z nami.Niby zdaje sobie z tego sprawe,ale jakos tak spokojnie,na luzie jeszcze do tego podchodze

[edi81]

ja juz taka jestem, że z dupa nie umiem usiedzieć poza tym nie mam cięzkiej pracy więc godzinka rano i wieczorem nie zaszkodzi, a jak sie jest trochę wśród ludzi to inne samopoczucie, a jak leży sie w domu to tylko doła łapie, ale poza praca nic nie robie tylko leżę wykorzystam jeszcze męża, bo juz dużo czasu nie zostało 🙂

[edi81]

już koniec 36 tygodnia więc juz jestem spokojna, a jak się chce to pózniej nic tak jak u Ciebie Moniczko nie możesz się doczekać a Julcia ani rusz 🙂

[MonisiaD]

To jest naprawde ironia.Najpierw kazali mi lezec,bo mialam w okolicach 34 tyg urodzic,a tu juz prawie meta,wszystko robie i nic.Dobrze,ze jutro tam jade i wiem,kiedy Julka bedzie z nami,bo tak mnie nastawili,ze wczesniej urodze,ze az mnie nerwy braly,ze nic sie nie dzieje.A tak wiem,ze jutro o tej porze bede juz na oddziale z pierwsz porcja zelu oczekujac na porod 😉

[MonisiaD]

Do mnie chyba jeszcze nie dociera,ze jutro o tej porze bede juz w szpitalu 😉A pojutrze to juz Julcia napewno bedzie z nami 😁

[edi81]

Monia ja od początku nie mogłam się doczekac wszystko szykowałam, wyobrazalam sobie, a teraz im bliże to nie dociera do mnie, że niedługo bedę mamą, że będzie malutka, i przyznam sie, że czuje lekki strach i obawę nie przed porodem, nie że nia dam rady, ale ogólnie przed chyba największą zmianą w życiu, bo już nigdy nie będzie wszystko tak poukładane jak teraz 🙂

[MonisiaD]

Ja mam tak samo.Tego porodu to sie w sumie az tak bardzo nie boje.Ale leki mnie dopadaja jak pomysle jak to bedzie,jak juz ze szpitala wroce..Pierwsze karmienie,pierwsza kapiel itd.A najbardziej przeraza mnie pierwszy dzien jak bede musiala zostac sama z mala,jak juz maz bedzie musial isc do pracy.Ale pocieszam sie tym,ze to tylko lek przed nieznanym i jak slonko bedzie juz z nami to bede na to wszystko inaczej patrzec

[edi81]

ja mam to samo wiem, ze jak juz bedzie to nie będę wyobrazała sobie życia bez niej, ale teraz to lęk przed nieznanty tak jak to nazwałaś brakowalo mi tej mysli 🙂

[MonisiaD]

edi zobaczysz,jak sie slonka pojawia,to zwariujemy na ich punkcie 😁 😁 I jeszcze za jakis czas bedziemy sie smiac z naszych obaw 🙂

[MonisiaD]

Ale tu ostatnio cisza.Cos nam dziewczyny sie dziewczyny wykruszaja.Capslocc znowu zamilkla,kasjalena nie daje znac jak wyniki,samantka sie tylko raz dziennie odzywa...tylko ja i edi tu trwamy 😁

[tygrysek_1990]

Dzień Dobry 😉
Pewnie reszta kobitek odpoczywa (bo jak zauważyłam większość ma jakieś problemy), albo przygotowują wszystko na przyjście maluszków 🙂
My dopiero we wtorek rozłożyliśmy łóżeczko....od razu inaczej się w domku zrobiło 🙂 już się nie mogę doczekać aż będzie tam leżał nasz synek 🙂

[edi81]

witam,
ja cała noc nie spalam bol brzucha jak na okres coraz mocniejszy juz nie wiem czy sie cos zaczyna czy to przepowiadajace 😞
Minia zycze powodzenia o najcudowniejszej córeczki na swiecie 🙂 no oprocz mojej haha 😜
i zeby poszlo szybko i bezbolesnie 🙂

[edi81]

a Ty Tygrysku tez spac nie mozesz? bo ja juz z nerwów nie dosypiam moze w dzien odespie, dodatkowo martwie sie, bo maz dzisiaj jedzie do klienta jakies 400km i jak cos sie zacznie to boje sie, ze nie zdarzy wrocic 😞

[Gość]

cześć dziewczynki 🙂
Wyniki mam negatywne - więc mi i Małej nic nie grozi 🙂 Strasznie się cieszę i dziękuję Wam za wsparcie 😘
Przepraszam, że tak zamilkłam ale tak jak pisałam przeprowadzamy się i mam trochę roboty 🙂 W sumie całe dnie spędzam w nowym mieszkanku a tam jeszcze nie przewiozłam laptopa... Myślę, że do soboty się ze wszystkim ogarniemy i wtedy na bieżąco będę mogła być na brzuszku... Dziś nadrobiłam to co pisałyście. MONISIA trzymaj się, jestem z Tobą całym serduchem i czekamy na relacje...
Ehh przez ten remont i przeprowadzkę brakuje mi rozmów z WAMI 😞

[Gość]

a jeszcze staramy się jak najszybciej to wszystko ogarnąć bo ja codziennie czuję skurcze i boję się że zacznę rodzić.... a tu jeszcze nic nie zrobione.... 🥴

[edi81]

ciesze sie, ze wyniki sa negatywne, zobaczysz wszystko bedzie dobrze i nowe mieszkanko jak urzadzicie i wstawisz lózeczko i inne rzeczy dla małej to zapomnisz o wszystkim, tylko uwazaj na siebie i sie nie forsuj, bo nie zdarzysz czasem przygotowac wszystkiego dla niuni 🙂
zycze sily i zebys wszystko dopiela na ostatni guzik 🙂

[Gość]

dzięki Edi.
Ja właśnie zaraz się zbieram i jedziemy dalej walczyć z meblami w mieszkanku. A wiadomo jak tam Monisia i czy jest już w szpitalu?
Edi masz cudowny brzunio 🙂 My jak ustawimy łóżeczko to też zrobie sobie fotkę z brzuszkiem przy kąciku dla malutkiej

[edi81]

Monia dzisiaj miala sie wstawić więc pewnie juz jest w szpitalu, a jutro ma rodzic 🙂

dziekuje to czekamy na zdjecie Twojego brzuszka 🙂

[MonisiaD]

Witam moje panie 🙂Przede wszystkim Kasjalenko niesamowicie sie ciesze,ze wyniki sa negatywne 🙂Mowilam ci,ze bedzie dobrze 🙂I ntak jak Edi mowi,nie przesadzaj z wysilkiem.Do szpitala mam sie stawic na 19-ta,wiec caly dzionek w domu bede jeszcze odpoczywac 🙂I nie martwcie sie kochane,bede was na bierzaco informowac,co tam ze mna robia 😁 Nie zostawie was w niewiedzy,bo mi tu jeszcze z nerwow porodzicie 😁

[edi81]

Monisia, a Ty masz czasami takie bóle jak na okres? bo nie wiem czy to mała rośnie i się wszystko rozciąga, bo skurczy nie mam, czy to objaw, że juz niedlugo, a w dzien wszystko przechodzi; dziwne 🤨

[MonisiaD]

Mi sie to ok 32 tyg zaczelo.Najpierw co jakis czas, a teraz prawie non stop.Jak bylam w tedy w szpitalu,to mi powiedzieli,ze jest to normalne,bo macica sie rozciaga.Ze jest to tez tak jakby miesien i jak sie duzo wymeczy,to wtedy boli.Wiedz radze sie po prostu do tego bolu przyzwyczaic.Powiedzieli mi,ze moge na to paracetamol brac,bo jest dozwolony,ale ja nie ryzykuje.Mnie do tego strasznie plecy bola.Wczoraj to wylam wieczorem bo nawet siku maz musial mnie z lozka podnosic.Ale na ten problem najlepsza jest goraca kapiel

[edi81]

plecy to chyba najgorsze co moze byc, przezylak ataki w szpitalu i tylko miec nadzieje, ze nie bedziemy mialy boli krzyzowych;
brzuch tak mocno nie boli, ale wybudza ze snu i to jest wkurzajace, bo nie chce pozniej budzic meza, a nie moge ponownie zasnac, bo musze przy telewizorze inaczej mam problemy, bo mysle i sie denerwuje 🙂
a Ty do jutra dasz rade, pozniej wszystko przesanie bolec 🙂

[edi81]

uciekam na paczka i kakao, bo Marcysia umrze z głodu 🙂

[MonisiaD]

Ja wlasnie tez sie do sklepu po paczki wybieram,bo dotarlo do mnie,ze dzis jest tlusty czwartek 😁