Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
kasjalena2 rany ale naprawdę ci się narobiło z tym zapaleniem wątroby typu C...nie ma żartów niestety ...ja całe szczęście też niedawno miałam w rodzinie taki przypadek ale cudem ominęłam zakażenia bo ze względu na tą moją przepuklinę co mieli mi operować konieczne było wybranie szczepionek na tego typu zapalenie i to mnie uchroniło i dzidzie też 😉... mam ogromna nadzieje że wam się udało uniknąć tego typu zakażenia...trzymam mocno kciuki 😜...informuj nas na bieżąco jak tam twoje wyniki i jak twój mąż ...boże teraz kiedy najbardziej jest ci potrzebny to na dodatek takie problem7y ze zdrowiem ...dobrze że to wyszło juz teraz a nie wtedy jak dzidziuś by się juz urodził bo podejrzewam że mogłyby być z tego dopiero poważne problemy a tak jest ogromna szansa że wszytko z tobą i maleństwem będzie ok...a mąż wiadomo kwarantanna przymusowa musisz dać radę i wspieraj męża bo podejrzewam że jemu jest w tej chwili najbardziej przykro i źle!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 442
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
edi rurki świetne widzę że już na cały rok dla malutkiej zbierasz ubranka...no ale ja jestem taka sama jak to mój mąż mówi moje drugie imię to allegro.pl.... co do tych włosków to powiem szczerze że sama sie zastanawiam jak to możliwe że mój synek miał takie czarne włoski a po dosłownie 6mc miał już jasne blond...i tak do tej pory zostało...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena trzymaj sie wszystko bedzie dobrze 🙂 jestesmy z Toba

Capslocc, a Ty jak sie czujesz skurcze ustapily, bo ja od srody czulam sie bardzo dobrze, a dzisiaj skurcze wrocily i leze, bo zalezy mi chociaz jeszcze tydzien poczekac, a pozniej to juz sie nie bede mogla doczekac pewnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hey dziewczyny.Jak tam dzionek mija?My planowalismy isc dzis na spacer i do restauracji na obiad,zeby uczcic ostatni weekend we dwoje.Ale zamiast tego spedzilismy pol dnia przytuleni w lozku i rozmwialismy 🙂Az mi sie normalnie humorek poprawil 🙂A na spacer pojdziemy jutro 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
my sobie pogralismy, a jutro planujemy spacerek, dzisiaj troche bylam na dworze bez kurtki i gardlo mnie bolalo wiec lezalam pod kolderka, a zaraz moze jakis filmik obejrzymy i po dniu 🙂
ale to nic bardzo sie ciesze, ze tak dni uciekaja 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej dziewczynki
Ja dopiero teraz jestem w domu... cały dzień w szpitalu... plus jest taki że męża nie zatrzymali w szpitalu bo stwierdzili że nadaje się do leczenia farmakologicznego i w poniedziałek musi zgłosić się do poradni przyszpitalnej i tam będzie dalej leczony... Eh,,,
A ja muszę czekać na swoje wyniki i zwariuję do wtorku... najgorsze że nikt nam nie powiedział jakie ewentualnie zgrożenie jest dla dziecka w razie gdyby.... boże nawet nie chce o tym myśleć... ja na początku ciąży miałam robione te badania i wynik był negatywny, a mąż prawdopodobnie już ma tego wirusa w sobie od kilku lat... więc mam nadzieję że skoro wcześniej się nie zaraziłam to teraz też nie... tym bardziej że zarazić się można tylko przez krew i w małym procencie przez stosunek... Na szczęście w przypadku mojego męża lekarz stwierdził że jest do całkowitego wyleczenia... No ale niepewność o zdrowie mojej dzidzi mnie dobije do wtorku.....
Dziewczyny ale bardzo dziękuję Wam za wspracie - jesteście kochane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasjalena2 bądź pozytywnej myśli. Skoro twój mąż ma tego wirusa już kilka lat, a ty robiłaś badania na początku ciąży to wszystko może wskazywać na to że z tobą i dzidzią jest wszystko ok. Pamiętaj, że jak będziesz się denerwować to twoja niunia też to odczuwa, a pewnie dzisiaj nie mało cię nie ominęło stresów. Dlatego głowa do góry, musisz być silna. A my tutaj wszystkie trzymamy kciuki żeby było dobrze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasjalenko zgadzam sie z Lauritta.Jesli maz mial to chorobsko przez tyle czasu i sie wczesniej tym nie zarazilas,to napewno wszystko bedzie dobrze i dalej tego nie masz.Wiec nie musisz sie martwic o malenstwo.I naprawde ostatnie co powinnas teraz robic,to sie stresowac,bo malenstwo to niestety odczuwa.Wiec jutro kochana zamiast sie zamartwiac,to spedz sobie fajny dzien z mezem.A teraz mam nadzieje,ze spisz i zapomnialas chociaz na troche o tym stresie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kasjalena wsz bedzie dobrze zobaczysz, poczytaj w necie zoltaczce w takich przypadkach. Zawsze jak jak sie jest świadomym to zagrozenaia wydają sie od razu mniejsze i do przezwyciezenia.

U nas krwawienie nie przeszło wiec doktor na wszelki wypadek kazał jechać do szpitala na ktg. Wyszło b.dobrze poza tym ze Fasol nie był zbyt chętny do wysiłku i wyobracLi mnie w każda stronę a ten Maly leniuch nie wykazywał zainteresowania 😉 Waży 3000g i jego pozycja sie nie zmieniła, tzn nie zszedł głębiej. Potem było badanie i bardzo sympatyczny doktor stwierdził ze szyja zamknięta i bezpieczna. Nie spodobało mu sie ze badani wywołało u mnie duży nieprzyjemny ból i cała rękę miał umazana w ciemnobrazowej mazi, wiec zrobił jeszcze USG, ktore tez jest ok. Zastanawiali sie z polozna co to może być, i doszli do wniosku ze raczej nie czop ze szynka sobie podkrwawia bo jest już mocno unerwiona.
Mam sie dzis o 15 zgłosić na kolejne ktg i monitorować ruch Aleksandra 3 x przez godzinę a w razie gdyby plamienie zrobiło sie czerwone, świeża krew to przyjechać natychmiast.

Powiem Wam ze bardzo podobało mi sie podejście lekarza i wykazanie dużego zainteresowania. uznaliśmy ze skoro mamy bezpłatne znieczulenie to chyba zdecydujemy sie na wykupienie poloznej. Oprowadzila nas po oddziale i pokazała wszystkie sale okienka zasady itp od razu czuje sie jeszcze pewniej. Niestety odradzala i wskazywała na częste odmowy lekarzy do podania znieczulenia nawet gdy pacjentka o nie prosi. Podobno gdy akcja porodowa przebiega szybko i oceniają ze do końca mniej niż dwie godz to nie podaje sie znieczulenia żeby nie zatrzymać akcji porodowej i nie rozleniwic dziecka i macicy.
Dodatkowo i Polozna i lekarz stwierdzili ze liście malin i Masaz domowy krocza to bujda na resorach i jego stosowanie może mieć oddzwiek jedynie na podswiadomosć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kazali nam sie oszczędzać mimo wsz jeszcze tydzień i potem zacząć sie ruszać intensywnie.
A ja nie mogę spac i postanowiłam do Was zajrzeć. Policzylam ruchy Aleksandra - 11 + czkawka o 6 rano. W dodatku cycki zaczęły mni pobolewac nad ranem chyba znów rosną może sie szykują na karmienie...?

Poza tym ze brzuch jest prawie bez przerwy twardy to mam okropnie nie przyjemne uklucia w kroczu nie wyobrażam sobie sexu, chyba bym z bólu odleciala. Jak te wsz ciężarówki sie kochają w tym ostatnim okresie to ja nie wiem. Ja mimo wielkiej ochoty chyba nie dam rady. I moje hasło przewodnie na okres po 37 tc ze teraz to już tylko "drugs, sex i rock&roll" zakończy sie na słuchaniu starej płyty Rolling Stonesów hihi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No hey Salamandro.Pogratulowac tak dobrego przyjecia ze strony lekarzy 🙂Jesli chodzi o seks,to u nas juz od dawna posucha 😉Podobno u kobiet w ciazy libido wzrasta a u mnie kompletnie go brak.Do tego moj maz ma obawy,wiec uznalismy,ze poczekamy,az juz dojde do siebie po porodzie.W koncu nic na sile no nie? 🙂Dobra kochane,ja dzis znikne,bo trzeba jakos fajnie spedzic ostatnia niedziele we dwoje 😁 😁 Milego popoludnia i salamandro daj znac po wizycie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MonisiaD nie jestes sama, my od poczatku ciazy moze 2 razy, mój maz sie baj, że cos zrobi malej, a ja sie czuje tak malo atrakcyjna i do tego kompletnie brak jakiejkolwiek przyjemności;
Salamando więc korzystaj moze troche przyspieszysz dzidzia duża i zdrowa, bo jak powiedzialam mezowi, ze chce za 2 tyg na przyspieszenie ponoc pomaga to w zadnym wypadku, bo lekarz w szpitalu mowil, ze glowke czuje wiec nici z tego
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MonisiaD u mnie jest tak samo jak u Ciebie, libido spadło i nie mam wogóle ochoty, w sumie lekarz zakazal bo mam problem z łozyskiem, a ostanio jakies samaki mialam to znowu maz mowi ze juz nie powinnismy. w drugim trymestrze mialam checi nawet pare razy dziennie, w sumie to sie artwio meza jak on dlugo to jescze zniesie 😞
edi81 tez tak slyszalam ze podobno to przyspiesza porod ale ja tu meza sklonic 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja dzisiaj czaly czas spie nie wiem dlaczego jestem taka zmeczona, trochę się niepokoje bo mala dzis się bardzo slabo rusza, albo jak spie to nie czuje, mam nadzieję, że wszytko jest dobrze;
czy wy tez jestescie takie zmeczone? może juz ta ciąza 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej kochane 🙂 edi ja dopiero tez co podnioslam sie z lozka, po tych ostatnich wrazeniach to caly dzien z mezem przespalismy z mezem. I w sumie nadal jestem zmeczona. Moja mala tez dzis spokojniejsza niz zwykle. Widocznie taki dzien.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edi81 ja tez dzis przespalam caly dzien, dodatkowo bolala mnie troche glowa ale juz jest ok na szczescie, spedzilam caly dzien w lozku 🙂
wczoraj mialam wizyte u gin w szpitalu, czy ktoras z was tez ma taka sytuacje ze bedzie miec porod naturalny a moze sie skonczyc cesarka? bo u mnie sa takie prognozy, troche sie tym martwie czy wszystko bedzie wporzadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kasia87krk
każdy poród naturalny może zakończyć się cesarką to normalne. Ja mam mieć naturalny ale wiadomo że jeżeli w trakcie porodu lekarz zdecyduje o cesarce to znaczy ze są ku temu powody i widocznie tak musi być...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja usiadłam na allegro teraz 🙂 musze sobie humor poprawić i zająć się czymś żeby nie myśleć, bo mąż pojechał do mojego brata, mi sie nie chciało ruszać z domu... siedzę i zastanawiam się co mogłabym jeszcze małej kupić... 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej...ja również dziś padam!!!głowa boli mnie od południa ...wydaje mi sie że ponownie sie przeziębiłam ...a dopiero co w szpitalu wybrałam serie antybiotyku w końskiej dawce...moja odporność wynosi poniżej zera...mam nadzieję że malutka za to będzie miała podwójną 😉...co do sexu to ja sobie tego po prostu nie wyobrażam ...wyglądam i czuje sie jak słoń...skarpetki mi mąż zakłada bo do stóp nie moge dostać przez ten wielki i twardy brzuszek... 🤢poza tym cały czas mnie boli kość ogonowa i krocze...normalnie rwie...ale co ja tu sie dziwię przecież ten wielki moment może nastąpić naprawdę w każdej chwili...malutka bardzo juz nie dokazuje ale najmniejszy jej ruch boli że ho ho...chciałabym juz być sprawna jak kiedyś...bo ostatnio mam wrażenie że jestem jak inwalida....i gdyby nie mąż to bym chyba z wszystkim juz miała problemy... 🤢mam pytanie do was czy któraś z was ma może problemy z hemoroidami bo właśnie mnie dopadły...nawet nie wiem jak to możliwe bo raczej problemów typu zaparcia nie miałam nawet raz ...przykra sprawa...ale to chyba juz ostatnia dolegliwość ciążowa jaka mnie mogła spotkać...trzeba wytrwać do końca choć przyznam sie że im bliżej tym bardziej jestem juz zmęczona i zrezygnowana...po prostu padam 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...