Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Salamandra, ja też liczę na to, że w końcu coś się zacznie.. Od niedzieli już nie biorę progesteronu, mam rozwarcie na palec (tydz temu tyle było), Szyjka skrócona, podatna i w osi no i nic się nie dzieje... tylko czasami bóle mam jak podczas miesiączki. A gin mnie straszyła, że mogę nie dotrzymać do 37 tyg, a jednak i na poród się nie zanosi :P Tak więc możesz urodzić, a równie dobrze jeszcze synek poczeka :P, bo ja to rozczarowana jestem, bo przecież nawet lekarz powiedział, że urodzę :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 442
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a ja wczoraj zadzwoniłam do swojego lekarza, bo przez szpital nie umawialiśmy się na kolejną wizytę i jestem w szoku, bo mam zwolnienie do 21 marca i kazał mi przyjść 22 to jest za miesiąc, a podobno w ostatnim miesiącu chodzi się co tydzień;
powiedziałam mu, że watpie, że wytrzymam do tego czasu, bo chodzić ledwo mogę, a on na to, że w takim razie zobaczymy się wcześniej w szpitalu
i co Wy na to?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi
troszke nie powaznie moim zdaniem zachoał sie lekarz. Człowiek tylko czeka zeby isc na ta wizyte tak jest psychicznie lepiej nastawiony jak lekarz zbada a tu za miesiac każe przyjsc. Teoretycznie pod koniec co 2 tyg czasami co tydz. Moja znajoma tez co miesiac chodzi a juz jest na koncowce. Nie wiem co ci poradzic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja u lekarza byłam 18 lutego, a teraz lekarz kazał przyjść 11 marca... czyli za 3 tygodnie... z tym że jak będę się źle czuć to mam zjawić się na wizycie 4 marca. Chyba ze będę miała regularne skurcze albo inne dolegliwości to prosto do szpitala i jego mam poinformować telefonicznie... W sumie plus jest taki że za wizytę płacę 200zł plus na każdą wizytę badania za 30zł to razem daje 230zł i jak bym w ostatnim miesiącu miala miec wizytę co tydzień to 1000zł by mnie to kosztowało 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kasjalena2 ja od 35 tyg, chodze co tydzien na wizyte. jak by mi kazal przyjsc za miesiac to bym oszalala, bo za miesiac to ja juz mam termin. tak sobie mysle ze jak tak dalej bedzie to bede skazana sama na siebie ztym porodem.wczoraj mialam wizyte alenc sie dowiedzalam, nie wiem kiedy mam sie zglosic do szpitala bo niby mam mec cesarke.a czas leci szybko. a moj gin nic nie wie, przez to denerwuje sie coraz bardziej, spac nie moge.chyba zwaryjuje 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no cesarka to też inna sprawa... nie dziwię się że się denerwujesz bo ja tez bym chciala znac termin jak bym miala miec cc. Ale z porodem naturalnym to nie da sie zaplanowac, chyba ze jest juz termin, albo co gorsza po terminie... Ja się nie stresuję bo skoro kazał za 3 tyg to widocznie wie co robi... Fakt, że od 37 tyg mam jeździć na ktg... w celu sprawdzenia... Po 37tygodniu będę robiła wszystko żeby zaczął się poród... bo chcialabym urodzic w drugiej połowie marca... i mam nadzieję że moja Mała też będzie chciała... 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Spokojnie nie panikujmy Dziewczyny. Mimo swojego stanu, który pozostawia wiele do życzenia (częste skurcze, brak szyjki, Corgafen, twardy brzuch i leżenie) ja chodzę na wizyty też co 3 tyg, dokładnie tak samo jak Kasjalena i podobnie jak ona myślę że to wystarczające, tym bardziej że każda wizyta kosztuje 150 (USG się w tym już zawiera). W każdej chwili mogę do niego zadzwonić lub przyjechać gdyby coś się działo przecież. Dopiero teraz w 36tc kazał mi pierwszy raz przyjść po 2 tyg bo odstawiamy leki i chce zmonitorować wszystko dokładnie oraz wypisać skierowanie do szpitala. Pewnie też zrobimy pierwsze KTG. Ufam temu lekarzowi bardzo. Jest jednym z bardzo polecanych i wiele kobitek go chwali w tym najbliższe koleżanki które z nim "zachodziły" i rodziły.

Edi Sprzątanie może poczekać, Twój brzuch jest najważniejszy. Jednak jak każdy nie lubię bałaganu i rozumiem Cię w 100%, więc sugeruję zrób jak ja. Leżę sobie na kanapie i niczym się nie przejmuje - zamówiłam Panią do sprzątania z Ukrainy, która ogarnęła mi całe mieszkanie, wyrzuciła śmieci, zrobiła zakupy i wzięła 100 zł - obie strony super zadowolone, kuchnia łazienka, nawet lodówka lśnią, wszystko wyprasowane. Przyjedzie za 3 tygodnie na powtórkę jak już będzie Malec i umyje dodatkowo okna.

Dziewczyny ja mam inny problem, mieszkam na 6 pietrze i dziś w nocy zadomowił się u mnie pod drzwiami balkonowymi gołąb, siedzi przy samej futrynie, nie rusza się za wiele, chyba jest chory i postanowił umrzeć mi na balkonie. Dałam mu suchy chlebek, ale chyba go nie ruszył. Nie cierpię ptactwa, szczególnie gołębi bo rozsiewają straszne choróbska ale dać mu umrzeć na własnym tarasie to jak być współwinnym śmierci tej niebogi. Nie otwieram okien bo boję się że coś od niego wleci mi do środka - nie wygląda to najlepiej 😞 W dodatku to jakiś taki zły znak - nigdy wcześniej nie miałam takich dziwnych wypadków a tu akurat teraz....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka ja też liczę że się po piątku coś ruszy. mam termin co prawda na 18.03 ale juz bym chciała być po. Wiem że to nie standard ale może sie uda, byłoby bosko.
To już jesteśmy w sumie we trzy, Monisia była "najpierwsza", i chyba jeszcze Capslocc dołączy za niedługo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No ja juz dni z niecierpliwosicia odliczam.Jak dobrze pojdzie to we wtorek po tym masazu cos ruszy.Ale boje sie go jak cholera 😞A jesli nie,to juz napewno za 9 dni Julcia bedzie z nami.A wy dziewczyny nie wyrywac mi sie z kolejki.Musiscie jeszcze troche odczekac 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam, byłam wczoraj u gin. mam silne zapalenie szyjki macicy .. Lekarz kazał spakować torbe do szpitala bo w kazdej chwili moge rodzic.. w nocy mialam skurcze co 9 minut przez godzine .. Ale ustąpiły .. Ból nieziemski .. 😞 Nie mialam usg wiec nawet nie wiem ile mały waży 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MoonCiaa napisał(a):
Najwidoczniej skoro powiedział ' teraz to tylko się modlić żeby zapalenie nie przeniosło się na płód ' ;( 😞

Kochana napewno sie nie przeniesie.Nie denerwuj sie,niedlugo juz bedziesz synka w ramionach tulila i zapomnisz o problemach w ciazy.Trzymam za was kciuki,tak samo za Capslocc i za Edi.Kochane,trzymajcie sie jeszcze troche,nagroda juz jest bliziutko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Widzę, że każda ma jakieś problemy dot. ciąży...
Od paru dni kuje mnie brzuch, nawet jak mały się rusza. Dzisiaj to cały brzuch mnie boli, coś zakuje a później przez moment mam cały twardy brzuch. Czy to są skurcze? Nie wiem czy mam się tym martwić... jak myślicie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moncia nie lekceważ tego i jedz do szpitala, każda infekcja w ciązy jest groźna, ja też byłam zła na lekarza i błagałam, że będę leżec w domu, a w nocy bym urodziła, bo nie zdawałam sobie sprawy z powagi sytuacji
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tygrysek moga to byc skurcze, ale mogą też być przepowiadające, które występują w 3 trymestrze i coraz bardziej się nasilają;
ja miałam dosyć bolesne twardnienie brzucha, które nie ustępowało po leżeniu i siedzeniu i brzuch był caly czas twardy, do tego nasilający ból pleców i żołądka i oslabienie ruchów dziecka i wylądowałam w szpitalu;
teraz już nie wiem czy jestem przewrażliwiona, czuję się lepiej, ale wyobraźnia działa i boje się czy to nie cisza przed burzą 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A moja corcia chyba dzis oszalala.Od 17-tej w ogole nie spi,tylko caly czas dupke na prawo i lewo wypina.Juz nie pamietam kiedy ostatni raz mi sie tak wiercila.Leze w lozku i caly czas patrze,co moje cudo z brzuchem mi wyrabia.Cos pieknego.Jak pomysle,ze ta mala istotka juz niedlugo bedzie sie prezyc po drugiej stronie brzusia,to az mi sie plakac ze szczescia chce 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
może wlaśnie już się rozpycha i lada moment pojedziesz ekspresowo do szpitala;
ja myślałam, że jak się zacznie to powoli się wykapie, ubiorę, umyję wlosy, ogolę, a jak dostalam skierowanie do szpitala, to z tych nerwów nic nie mogłam zrobić tylko sie wykapałam i siedziałam czekając na kierowce, do niczego nie miałam głowy, aniby wszystko było przygotowane 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Edi ja sie wcale nie ludze.Od wczoraj uznalam,ze nie nastawiam sie na wczesniejszy porod i jezeli Julcia wyjdzie wczesniej,to bede sie wtedy niesamowicie cieszyc.Bo jak sie czeka,to kazda zmiana w organizmie powoduje,ze zaczynam sie cieszyc,ze to juz.Wiec co ma byc to bedzie.Ale ja mysle,ze ona dzis tak sie wierci,bo mamusia ma duzo energii i dobry humorek.I jej tez przez to dopisuje 🙂A jesli cos by sie zaczelo dziac,to przez cholestaze mam natychmiast jechac do szpitala
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...