Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ja uważam, że wcale nie trzeba prać w dziecięcym proszku ubranek... Uprałam je w płynie persil, (lepiej się spłukuje niż proszek) tak jak wszystkie nasze rzeczy piorę, jedynie co zmieniłam płyn do płukania na hipoalergiczny...
Bo pomyślcie jeśli dziecko przyzwyczai się do tego dziecięcego proszku... a wszystko inne (tzn. ubrania rodziców, pościel, i inne rzeczy) będzie wyprane w normalnym i jeśli dziecko będzie miało styczność z 2 innymi proszkami to szybciej może nabawić się jakiejś wysypki... wiem to po moim bracie (ma teraz 6 lat), Moja mama prała jego rzeczy w dziecięcych proszkach, a on ciągle dostawał alergii...w końcu wyprała właśnie w zwykłym persilu, tym co swoje rzeczy i od tamtej pory zero problemów..
Ja nie będę dmuchać i chuchać, nie warto kupować wszystkiego antyalergicznego, skoro nie wiadomo czy dziecko ma skłonności do alergii... Bo jak się już przyzwyczai do tych wszystkich antyalergicznych rzeczy to później może być bieda, jak coś uczuli...
Pediatra mojego brata mówił, żeby prać wszystko w normalnych proszkach, ścierać kurze co 3 dni, a nie codziennie i nie zabraniać wszystkiego dziecku, bo trzeba dziecko hartować...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do ścierania kurzy, itp. to ja tak przesadzać nie będę, ale właśnie słyszałam, żeby na początku ubranka prać w tych proszkach dla dzieci, a później już będę prała w normalnym.. 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
W sumie masz Samantka rację. Ja nie zamierzam dmuchać i chuchać... ciężko by było przy kocie z długą sierścią 🙂)) no, ale płyn do prania kupiłam dla dzieci Lovelli. Jednak po fakcie zrobiliśmy z Misiem przegląd innych proszków i właśnie Persil będzie kolejny 🙂
Co do kremówki... na razie nic na żołądku, bardziej w głowie :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tuska8 napisał(a):
co do ścierania kurzy, itp. to ja tak przesadzać nie będę, ale właśnie słyszałam, żeby na początku ubranka prać w tych proszkach dla dzieci, a później już będę prała w normalnym.. 😉


No i właśnie możesz przyzwyczaić synka do tego proszku, a na inne będzie reagował wysypką... tak tłumaczył ten pediatra... A przecież proszki dla dzieci są droższe.. i można doprowadzić do tego, że będziesz musiała wyprać wszystkie swoje i męża rzeczy w tym proszku, a wtedy to już nie zazdroszczę... wyobrażasz sobie sytuację jak będziesz musiała swoje i męża ubrania, pościele koce itp. wyciągać z szaf i prać?? hehe ja bym chyba zwariowała...
Oczywiście Ci tego nie życzę, może Twój synek będzie antyalergikiem i żaden kurz mu nie straszny ani nic :P 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja nie widziałam, bo nie było mnie przy laptopie akurat, ale wiem, żeby ich nie kupować..
no jeszcze 26dni, szczerze to chciałabym przed terminem urodzić! 🙂no ja mam nadzieję, że dziecku będę później mogła prać ciuszki w zwykłym proszku synkowi, bo u nas jeszcze w rodzinie się nie zdarzyło, żeby któreś dziecko miało alergię i mam nadzieję, że mój synek nie będzie pierwszy.
To Ty samantka używasz tylko płynu do prania persil? żadnego proszku?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no i mam nadzieję, że nie bedzie miał mały uczulenia na sierść, bo bym się musiała pozbyć mojego szynszyla..a nie wiem komu miałabym go dać..tata się śmiał, żebym nie wpadła na pomysł, żeby znowu go przywozić do nich, że on się go pozbędzie..i tak w to nie wierzę, ale wiecie..mam nerwy na to zwierze, bo jest mega dzikie, ale głupio by mi bez niego było 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...