Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży

Dzień doberek 🙂
Poszłam wcześnie do łóżka, ale oglądaliśmy film, a potem i tak zasnąć nie mogłam... pewnie gdzieś koło 2 mi się udało. Za to wierceniem się chyba wiertarkę przebiłam :P Na szczęście jak już zasnę to jak zabita do 10 śpię. Miś mi śniadanko do wyrka przyniósł, więc tak sobie leżę i lenia dziś mam 😁

dzień doberek!
dawno tu nie zagladałam , bo tez miałam same egzaminy i nareszcie wszystko zdane! 😉
Niedawno weszłam na kompa i już mnie jedna osoba wkurzyła na maxa .. az cała chodze z nerwow i płakać mi się chce ;/ Kupiłam na allegro "nieuzywany i kompletny" laktator , po otrzymaniu przesyłaki okazało się że laktator nie pasuje do butelki , a w ogóle to widać gołym okiem , że wszystko było uzytkowane (butelka była myta szczotką).. w laktatorze i na butelce były pozostałości po mleku, zaś ta babka twierdzi , że to osad z wody bo to było tylko wypazone.. Napisałam tej babce , że chce to oddać i chce pieniązki spowrotem . Niech sobie to wystawi ponownie jeśli uważa ze opis jest zgodny z rzeczywisotscią, to napewno inny klient by był zadowolony z tego "niekompletnego " urządzenia..
dałam sprawe do spóru, ale allegro nic się nie odzywa.. ;/ i zostałam oszukana.. 😞60 zł poszło w las, a laktor musze nowy kupić. ;/
yhh.. takich oszustów napewno jest więcej na tym pieprzonym allegro.


Jak się czujecie? bo ja już coraz gorzej, wszystko mi puchnie, krocze mnie bardzo boli itd. Wszyscy mi mówią , że brzuch mi się obnizyl.. Wiec wczoraj zaczełam się pakować do szpitala.
Jesteście już całekiem spakowane?
Może niech każda z nas zrobi liste co spakowała i ile. Żeby niczego nie zapomnieć 😜

Witam brzuszki!
Dwa dzi leniuchowałam, nic mi sie ne chciało nawet na neta zajrzeć. ale dzisiaj mam troszke wiecej checi mimo że noce coraz to gorsze!
W piątek jade na wizyte i już sie nie moge doczekać bo bede miała USG. Dostane też pewnie ochrzan bo znow puchne jak balon mimo że stosuje diete. Ale co tam jeszcze troszke sie wytrzyma!
Matlega gratuluje zdanych egzaminów i trzymam kciuki za kolejne!
Ide na spacerek z pieskiem bo taka ładna pogoda!

Kaczuszka82 napisał(a):

co do porodu to jedziemy na tym samym wozko razem z fenka - bedziemy pewnie na koncu ale jest nas 3 🙂

No raczej będziemy na końcu, chociaż ja coś czuje, że w ogóle całkiem na końcu będę, ja się urodziłam 2tyg po terminie, mój mąż też 2tyg po terminie 😉 No ale kto wie jak to będzie 🙂

Mnie coś dziś zaczęło kłuć w kroczu, chyba dzidzia uciska mi gdzieś tam. Dzis wizyta, to się dowiem czy wszystko w porządku i jak tam rośnie 🙂

Ja tez ma dzien leniuchowania..
Zauwazylam dzisiaj, ze brzuch tak mi sie obnizyl, ze juz nie widze swojego pepka..hehe

Gerda do mnie mozesz pisac, ja mam inetenet w telefonie, wiec nawet jak bede w szpitalu to dam znac na brzuszku, ze urodzilas 🙂
Pati przykra sprawa z tym laktatorem..Moze uda Ci sie odzyskac pieniadze, a jak nie to poprostu daj negatywny komentarz..Aha, i jakby co to moge Ci dac namiar na fajny laktator z butelka, pojemnikami na pokarm, wkladkami laktacyjnymi i termoopakowaniem za 75 zl z Tommee Tippee.

No hey dziewczyny.Wlasnie wrocilam od poloznej i tchnela we mnie nowa nadzieje 😁 Mala juz od kilku dni wchodzi w drogi rodne i wg niej moge urodzic w kazdej chwili.I ze raczej niedoczekam wywolywania porodu na poczatku marca 🙂 🙂Mam nadzieje,ze kobieta sie nie myli.A juto mam usg i dowiem sie jak tam moja pani urosla 🙂 A jesli chodzi o bol zeber,to najprawdopodobniej mala mnie tak mocno skopala.I wg poloznej w ciagu tygodnia powinno mi to przejsc.Kurcze,silna babe nosze w tym brzuchu 😉Az sie boje co mi po porodzie zrobi 😁

Pati z tym allegro to różnie jest. Ja w większości przypadków jestem zadowolona. Ale powiem Wam, że M. dwa razy się naciął. Raz kupował dla mnie perfumy jakieś za 200 pln i do tej pory ich nie ma... ale to jeszcze nic... sprzedawaliśmy laptopa... miało być za pobraniem zapłacone... więc jakby nie patrzeć jakby facet nei zapłacił to poczta by nam oddała... a tu nie ma ani laptopa ani 3000 pln... sprawa na policję trafiła, a to było w czerwcu i do tej pory nic nie wiadomo... ja już nawet nie dopytuję M. o to, bo widzę jak się denerwuje... przykra sprawa 😞

Ja też wkurzona jestem, bo wzięłam kredyt min na tego laptopa. Potem mieliśmy go sprzedać i spłacić część tego kredytu... no i spłacam... ale bez laptopa... ehhh... zdenerwowałam się 😞

matlega nie martw sie,napewno wszystko zdasz.Ja tez powinnam sie uczyc,bo mam dzis ostatni egzamin,ale ide na zywiol 😁 I powiem wam,ze naprawde mi sie humor po tej wizycie poprawil.Bo wolalabym jednak mala urodzic bez wywolywania.Kurcze,ale u nas swietna pogoda,tak cieplutko i slonko swieci.Az normalnie zaraz pojde sobie na spacer do parku 🙂

Ja bym sie tez wkurzyla! Policja w Polsce nic nie robi, nigdy nie mozna na nich liczyc.

Hej, Ja jak na razie nie mam problemu z Allegro.
Ale mnie bolą plecy tak koło krzyża, ale strasznie, prawie nie mogę się ruszać ;-( W nocy myślałam, że umrę.
U Nas tak wieje, że chyba okna mi powypadają. Ja chcę już wiosnę!!!!!!!!

Emka a co ze sprzedajacym?Cos wam w tej sprawie napisal?Kurcze,to naprawde mieliscie pecha.Ja sie 2 razy nacielam na ebayu.Za pierwszym razem maz jakies kable do auta zamowil.Okazalo sie,ze sa za krotkie i chcialam wymienic na inne.Sprzedajacy odpisal,ze wg producenta te co on mial powinny pasowac,ale skoro tak nie jest,to on mi kase od razu zwrocil,a kable kazal zostawic,zebym na wysylke nie musiala wydawac 🙂 A za drugim razem kupilam dla malej sandalki i nigdy do mnie nie doszly.Sprzedajacy zlikwidowal konto.Napisalam do ebaya i to oni oddali mi kase w trybie natychmiastowym i wzieli na siebie kwestie dochodzenia pieniedzy od tamtego kolesia.Dobra,ja ide do parku.Odezwe sie potem

Ja jeszcze też nie spakowana.... jakoś zebrać się nie mogę z wyrka... a obiecałam sobie, że jak mi staniki i koszula przyjdą to się spakuję :P weźcie dajcie mi kopa na rozpęd :P

MonisiaD napisał(a):

Emka a co ze sprzedajacym?Cos wam w tej sprawie napisal?Kurcze,to naprawde mieliscie pecha.Ja sie 2 razy nacielam na ebayu.Za pierwszym razem maz jakies kable do auta zamowil.Okazalo sie,ze sa za krotkie i chcialam wymienic na inne.Sprzedajacy odpisal,ze wg producenta te co on mial powinny pasowac,ale skoro tak nie jest,to on mi kase od razu zwrocil,a kable kazal zostawic,zebym na wysylke nie musiala wydawac 🙂 A za drugim razem kupilam dla malej sandalki i nigdy do mnie nie doszly.Sprzedajacy zlikwidowal konto.Napisalam do ebaya i to oni oddali mi kase w trybie natychmiastowym i wzieli na siebie kwestie dochodzenia pieniedzy od tamtego kolesia.Dobra,ja ide do parku.Odezwe sie potem

Jeśli chodzi o perfumy to sprzedający też się nigdy nie odezwał, a nie wiem czemu allegro kasy nie oddało... już nie chcę męczyć o to Miśka.
Co do laptopa, to my go sprzedawaliśmy... kupujący też zniknął... zresztą tu to jeszcze poczta polska zawiniła chyba. No bo laptop był wysłany pocztą. Paczka polecona, ubezpieczona i w ogóle. No i koleś miał odebrać i przy odbiorze zapłacić. Więc gdyby nie zapłacił to poczta powinna nam paczkę z laptopem zwrócić. Dziwne to wszystko... ehhh... idę chyba w wannie teraz poleżeć...

A u nas taka ladna pogoda,ze zaraz na spacerek z pieskiem pojde..Tylko sama jakos sie boje chodzic przy koncowce ciazy, bo co bedzie jak mi wody odejda..cale miasteczko mialoby o czym gadac.

Hej dziewczyny! Ja dzisiaj w miarę się wyspałam... Wczoraj wieczorem wzięło mnie na sentymenty i popłakałam sobie trochę... Mam już dość siedzenia w domu... dzień w dzień to samo... Nie ma nawet do kogo gęby, za przeproszeniem, otworzyć...
Spakowałam wczoraj torbę do szpitala, tylko muszę jeszcze z kosmetyków sobie kilka rzeczy dokupić i dla małej postanowiłam, że kupię taki zestaw, płyn, mleczko i krem na odparzenia w małych buteleczkach do szpitala, widziałam taki fajny z musteli... Bo tej butli 750ml nie będę ciągnęła do szpitala...
Moja walizka jest troszkę za mała... chyba narzeczony będzie mi musiał dowieść kilka rzeczy... Mój szlafrok to tyle miejsca zajmuje, że szok...
Z tym allegro to jednak trzeba uważać... kupować od sprzedawców, co mają kilka rzeczy takich samych do sprzedania, to wtedy wiadomo, że nowe... Ja to bym niezłą awanturę zrobiła za takie coś....
A tak poza tym to jakoś kiepsko się czuję... Wszystko mnie boli... 😞 😞

A u mnie pogoda też ładna, słoneczko świeci 🙂 🙂

A co kupujecie swoim na walentynki? Ja jakos nie mam pomyslu, a chce kupic cos symbolicznego.