Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wróciłam, właśnie odebrałam wyniki moczu i kurczę dalej mam tam jakieś bakterie i jutro mąż ma zawieźć mocz do posiewu i jechać po receptę na jakiś antybiotyk. Mam nadzieję, że zdążę się wyleczyć. Trochę się zmęczyłam tym chodzeniem, ale tak dobrze złapać powietrze. Ja piorę w płynach dziecięcych na razie, a potem w zwykłym będę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
eMKa83 napisał(a):
chyba nie ma, bo też szukałam...
tak się zastanawiam co z Niunią, bo coś nie pisze. może wpadła w taką euforię, że już leżeć nie musi, że zaczęła rodzić... puk puk, odpukać


hahahahah 😜 😜 😜 już jestem wpadłam w euforię łażenia daleko od domu 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja mam takie wyniki:
Profil: Mikroskopowa ocena osadu moczu Wynik j.m. Wartość referencyjna
Nabłonki płaskie liczne wpw nieliczne
Leukocyty 20-30 wpw 0 - 5
Erytrocyty świeże 2-5 wpw 0 - 2
Erytrocyty wyługowane 0-2 - wpw 0 - 2
Bakterie liczne - wpw _
Kryształy szczawianu wapnia nieliczne - wpw _
Komórki drożdży liczne w prep. nieobecne
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja to nie pomogę z tymi wynikami... Ani razu swoich nie widziałam, bo szpital przesyła je do mojej gin... A ciekawi mnie co tam u mnie w tych wszystkich wynikach jest... U swojej gin mam gruba teczkę z wynikami różnych badań, a ich nawet nie widziałam, tylko wszystko wpisuje mi do karnetu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no ale jakbyś miała coś nie tak z wynikami to na pewno by Ci powiedziała 😉
a kiedyś pisałam, że w szpitalu, w którym będę rodzić chcą śpioszki i kaftaniki, no i body.. a ja nie mam kaftaników i śpioszków na rozmiar 56 i nie wiedziałam czy kupować..tzn. mam ale takie po moim kuzynie, czyli mają już 10lat i to raczej tak jAK będziemy w domu siedzieć to będę je ubierać, bo niektóre takie poszarzałe są..no i napisałam maila do położnej czy np. za śpiochy i kaftaniki mogą być pajacyki i napisała mi, że mogą, więc nie będę specjalnie kaftaników i śpioszków kupować..bo pajace mam 2 w rozmiarze 56, no i 2szt. body, to dokupię po jednej sztuce i będzie akurat! 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mnie położna o wynikach powiedziała, że wszystkie mam wpisane w kartę ciąży, więc nie muszę mieć..chyba, że jakieś konsultacje kardiologiczne, itp. to to mam mieć przy sobie..innych nie właśnie dlatego, że mam w karcie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj dziewczynki duzo pisałyscie, ponad 20 stron mam do nadrobienia, ale narazie nie mam sily tego czytac, moze pozniej nadrobie... Ja swoje wyniki widziałam tylko raz, na poczatku praktycznie ciazy... Ach szkoda gadac, jestem strasznie nie zadowolona z tego jak tutaj prowadza ciaze... Masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie no to ja sama sobie odbieram wyniki i zanoszę do lekarza, ale jak ostatnio mi wyszły bakterie to przy odbiorze mi Pani powiedziała, żebym jak najszybciej szła do lekarza, bo są właśnie bakterie..dość liczne, ale jak dał na posiew to właśnie wyszło 10 do 2 i stwierdził, że jest jej mało i nie ma sensu dawać żadnego antybiotyku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A dla mnie to jest głupie, że zachodzę robić badania, to jeszcze muszę po nie przyjść, powinni przesyłać pocztą... tutaj to nawet na mój adres by przesłali jakbym chciała...
Raz tylko mi się zdarzyło, że musiałam dzwonić do szpitala po wyniki, ale byłam wtedy na IP z bólami brzucha więc zrobili mi badanie moczu też, żeby zobaczyć co i jak.. przepisali antybiotyk, a ja miałam tylko zadzwonić i się dowiedzieć czy ten antybiotyk brać czy nie... zależnie od wyników...
Niunia i co wzięłaś autograf? :P:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja wlasnie wrocilam ze spacerku..Taka fajna pogoda,czuc juz wiosne 🙂 Jednak boje sie tak dlugo chodzic, bo zaraz cos mnie zaczyna bolec. Fajnie, bo sie przynajmniej dotlenilam i zmeczylam, wiec moze uda mi sie zasnac..
Ja wlasnie w srode ide robic ostatnie badania do porodu.Poki co wszystko jest w porzadku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja już ostatnie badanie krwi i moczu zrobiłam, a dziś odebrałam wyniki posiewu na GBS, ale wszystko w porządku. ogólnie u mnie z wynikami okay. hemoglobiny mam zawsze poniżej normy, ale tylko minimalnie. zresztą zawsze tak miałam i kiedyś lekarz mi powiedział, że widocznie taki mój urok :P
niunia i co, masz autograf? ja mam autografy happysad... zostawiłam u siostrzenicy w wakacje, a ona chyba sobie je przyczepiła do ściany, bo na takim kartonie wielkim były... tylko, że tam moje imię, a nie jej 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
Ja uważam, że wcale nie trzeba prać w dziecięcym proszku ubranek... Uprałam je w płynie persil, (lepiej się spłukuje niż proszek) tak jak wszystkie nasze rzeczy piorę, jedynie co zmieniłam płyn do płukania na hipoalergiczny...
Bo pomyślcie jeśli dziecko przyzwyczai się do tego dziecięcego proszku... a wszystko inne (tzn. ubrania rodziców, pościel, i inne rzeczy) będzie wyprane w normalnym i jeśli dziecko będzie miało styczność z 2 innymi proszkami to szybciej może nabawić się jakiejś wysypki...


Też jestem za tym, żeby dziecko hartować i nie chuchac dmuchać niewiadomo jak, bo z tego są później problemy. Mój mąż właśnie wychowywał się w takich sterylnych warunkach i ma mnóstwo alergii przeróżnych. Jednak prać będę w proszkach dla dzieci, bo są delikatniejsze od tych zwykłych. Mój 9letni brat jak był mały to właśnie nabawił się alergii od zwykłych proszków, widocznie jego skóra była zbyt delikatna na taką chemię dla dorosłych i mama chcąc nie chcąc musiała zacząć prać w proszkach dla dzieci i to też nie każdy był dobry. Jednak jak znalazła ten właściwy, to problem alergii minął. W każdym bądź razie każde dziecko jest inne i w sumie niewiadomo wcale jak to będzie w naszym przypadku, zobaczymy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no oni prześlą, ale do Przychodni, a że ja mam z prywatnego gabinetu zawsze skierowanie, to muszę za badania płacić, no i sama odebrać, bo nie wysyłają do prywatnych gabinetów. Z tym, że więcej czekania by było jakby mieli pocztą przesyłać, bo wyniki są albo w ten sam dzień po południu, a najpóźniej na drugi dzień..chyba, że posiew to wtedy zawiozłam w czwartek mocz, a w poniedziałek miałam wyniki..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niunia, no faktycznie długo się ona nie odzywa...
A jakiej farby używasz??? Chodzi mi o markę i odcień... Ja kurczę ciągle robię balejaż, ale już mam dość tych odrostów i chyba trochę farby poużywam... Kiedyś jedną kupiłam to mi brzydki odcień wyszedł...i jestem na etapie poszukiwania najlepszej...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...