Skocz do zawartości

Marzec 20011, poczatek drogi | Forum o ciąży


katy_86

Rekomendowane odpowiedzi

tak, zgadza sie - nie wiem, gdzie sie podział mój pierwotny sms, pewnie gdzieś w eterze dryfuje i dojdzie do eMKi jak już nasze Dzidzie będą miały 2 lata 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 15,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • samantka

    2319

  • MonisiaD

    1525

  • Niunia26

    2070

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Tuska jakie super zdjęcia,teraz żałuję, że w ogóle nawet amatorsko nie robiłam żadnych zdjęć w ciąży,mam tylko dwa zrobione tydzień temu na szpitalnym łóżku, do domu już raczej nie wrócę i normalnie się nie ubiorę ech... A taka sesja to dla mnie bomba! Piękna pamiątka no i wyglądasz fantastycznie!

Mamuśką w domu to tylko pozazdrościć!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

my dzisiaj będziemy mieć z mężem na obiadek kotlety z piersi z kurczaka, ale w standardowej panierce, bo nawet nie mam nic, zeby zrobić inną i to z frytkami i niestety sałatką ze słoika, którą kupi mąż wracając z pracy, bo nie mam nic na sałatkę w domu, a bałam się wychodzić.. teraz idę troszkę ogarnąć mieszkanie i biorę się za obiad, bo mąż będzie pewnie koło 15.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dzięki bardzo! :*
przy następnej ciąży sobie zrobicie taką sesję, no i od razu z pierwszym dzieciaczkiem..taką rodzinną z brzuszkiem 😁
my będziemy robić jeszcze sesje jak Alanek się urodzi, fotograf powiedziała, żeby przyjechać do dwóch tygodni dziecka, bo wtedy najlepiej idzie je ułożyć do zdjęć i ogólnie jest spokojne.. magiczne pierwsze 2 tygodnie 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nooo to w końcu nadrobiłam te 12 stron...
Tuśka jak się teraz czujesz? Fajnie by było jakby to poród już był nie? :P Ja już pisałam, że tWoje fotki są przecudne, ale zrobię to jeszcze raz... Tak więc masz przecudaśne fotki, że aż je chyba oglądałam ze 3 razy na nk. :P:P
Niusia kochana, ja też dzisiaj normalnie musiałabym jechać do biura, wypełnić ten grafik, mam tam ponad godz drogi w jedną stronę i też bałam się jechać... Zadzwoniłam do szefowej, myśląc , że pewnie i tak będzie kazała przyjechać, ale na szczęście nie.. ufff... Nawet spytała jak się czuje co i jak i żebym dala znać jak urodzę 🙂 🙂 Tak więc nie muszę na szczęście jechać, a wiem jak się czujesz, bo ja tak samo się czułam przed tym telefonem do niej.... że muszę zapierdzielać komunikacją miejską taki kawał drogi... A mam tam z 10-13km :/
Na brzuszku znowu temat jedzenia... Ja to miałam ochotę na coś słodkiego to wsypałam platki nesquik do miski polałam czekoladą do lodów i wymerdałam to z bitą śmietaną... mmm nigdy wcześniej tak nie jadłam, ale pycha :P:P
A na obiad chcę placki z cukinii, więc będą placki z jakimś sosikiem 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no właśnie przed chwilą na nowo ból pleców i lekki ból brzuszka, ale to ne tak jak w nocy...zobaczymy jak to będzie dalej..no chciałabym, żeby to był już poród :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to jestem spowrotem.Nadrobilam te 13 stron.Jesli chodzi o krem na sutki,to ja uzywam aventu,bo nie trzeba go zmywac przed karmieniem.Niusia pociesze cie,u mojego tez jest wiecznie problem ze zwolnieniem z pracy i za kazdym razem jade do szpitala autobusem..A kawalek drogi to jest,bo dojazd zajmuje mi ok 50 minut.Ale ja juz przywyklam.A w ogole mialam nadzieje,ze wroce i dowiem sie,ze Tuska juz rodzi 😁 Tuska wiem,ze jestem monotematyczna,ale zdjecia sa cudowne 🙂Zaluje,ze my sobie takiej sesji nie zrobilismy.Jesli chodzi o obiadek to u nas dzis beda racuchy 😁 Mezulek sobie zazyczyl.U nas w ogole dzis wiosna sie chyba zrobila,slonko daje i chyba z ponad 15 stopni jest,az milo z domu wyjsc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A jesli chodzi o dzisiejsza wizyte to jestem cholernie zadowolona.Malutka wazy 3300 i podobno ma dlugie nogi 😁 Do tego moje wyniki pod zwgledem cholestazy pierwszy raz sa w normie.Az nie moglam w to uwierzyc.A po ktg polozne pozegnaly mnie tekstem,ze moze sie jeszcze dzis spotkamy,bo mam skurcze dosc mocne takie na 70-80 i w ciagu 32 minut ktg mialam ich 11 czyli srednio co 3 minuty.Ale najlepsze jest to,ze ja je slabo czuje 😁 😁 Ale i tak sie nie nakrecam na porod,bo juz nie pierwszy raz mi go tam wroza 😁 A ja wiem,ze musze odczekac jeszcze te 8 dni 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monisia, a jak te skurcze odczuwasz??? A miałaś tak, że Ci skurcze wychodziły, a ty kompletnie ich nie czułaś??? Bo ja jestem ciekawa czy może ja mam takie skurcze, których nie czuję, bo te co czuję to są teraz rzadko, a od wczoraj nie miałam ani jednego... A tak byłam zmęczona po tych porządkach, a tu ani jednego skurczu.. heheh.. Ja to chyba swojej Małej nie namówię w żaden sposób do wcześniejszego wyjścia... Wylezie łobuziara jak będzie chciała... O dziwo zaczęła się troszkę bardziej ruszać, bo przez ostatnie 3 dni to ledwo co ją czułam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anycool napisał(a):
monisia mi sie tez wydaje ze polozne sie z toba jeszcze dzis spotkaja 🤪

A mi nie,bo one mi ten porod juz od dawna wroza.Skurcze tez mnie juz od kilku tygodni mecza,tylko ze dopiero dzis sa az tak mocne.Ale ja czuje,ze o nie to i musze jeszcze troche poczekac 😉Ide poprasowac,a potem na jakis dluzszy spacer,bo az grzech w domu siedziec przy takiej pogodzie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantka ja juz sie do tych skurczy przyzwycailam.Mi sie wtedy tak nieprzyjemnie brzuszek napina i twardy sie robi i mam uczucie,jakbym do kibelka miala isc.Ale to tylko przy takich mocnych a przy slabszych to po prostu czulam jakby sie brzusio naprezal.Ale powiem ci,ze jak narazie to one dla mnie nie sa bolesne,tyle,ze nieprzyjemne.Stad wiem,ze to jeszcze nie czas.Bo jak te wlasciwe nadejda,to pewnie zaczne po scianach chodzic:P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Samantko ja tez bym chciala,ale sie nawet nie ludze.Poloznym tez powiedzialam,ze jestem nastawiona na wywolywanie za 8 dni.Jesli urodze do tego czasu sama,to bede bardzo szczesliwa,a jesli nie,to przynajmniej nie bede czula sie zawiedziona.I we wtorek mam juz ostatnia wizyte tam u nich,a potem ten masaz.Moze to cos zadziala 😁 Wlasnie patrze na to,ze ostatnie usg mialam dokladnie2 tygodnie i 1 dzien temu i wtedy moje slonko wazylo 2,629.Czyli w ciagu 2 tygodni przybrala 670g 😁 😁 Calkiem niezle nam panienka rosnie.Ciekawe ile jeszcze zdazy przybrac przez ten tydzien do porodu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny, znowu mi się udało do kompa dostac, juz się nie moge doczekac az mi mąz mojego dowiezie i bede miała stały kontakt. wszystkiego nie nadrobie bo to jakies 80 str ale z tego co wyczytałam to gratulacje dla ammi i oktawii, które cieszą się już obecnością zwoich dzidziusiów!
Tuska super sesja, ja tez bede chciałą meza na mówic jakos w przyszłym tygodniu.
Ja byłąm we wtorek u gin i data porodu to 18 marzec czyli prawie tak jak mi na 1wszym usg wyszło (wytedy było 16 marzec). Wszystko w porządku, szyjka 3,5cm zamknięta ale mała warzyłą 2100-2200 i musze się oszczędzac zeby mała doszła do conajmniej 2,5kg.więc musze 'polegiwac' jak to gin określił do kolejnego usg w przyszły czwartek. I kurka zamiast pokój przygotowywac i torbe kompletowac tak jak chciałam ja poleguje, zreszta mam jeszcze kaszel i tez to musze doleczyc....
NIunia daj koniecznie znac jak po badaniach.
Ja teraz jescze listę zrobie co mi brakuje i co muszę dokupic - chociaz tyle mogę...
trzymam kciuki za wasze skurcze, oby zwiastowały szybkie porody ja juz napradwe nie moge się doczekac!!!no ale chciałabym zeby mała to 3 kile miała...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to Monisia fajnie, że wszystko w porządku u Ciebie 🙂)) i u małej 🙂)) będzie naszych chłopaków podrywać na te długie nogi :P
A ja właśnie wszamałam 2 naleśniki z kremem czekoladowym i bananem i 3 z serkiem waniliowym i dżemem truskawkowym... a że ciasta zostało, to pewnie jeszcze dojem... i jestem spryciarz, bo m powiedział, że jak coś to może zjeść, ale skusiłam go paluszkami rybnymi z ziemniaczkami i surówką 😁 więc reszta naleśniorów dla mnie 😁
A mój Antek to dziś jakiś ruchliwy. Tak to zawsze w nocy szalał, a dziś od rana. A ja się śmieję, że nóżki prostuje, żeby się wypchnąć, bo tak to w boki kopał, a teraz u góry czuję... na potwierdzenie właśnie dostałam 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kaczuszka, jak szyjka jest 3,5 cm, to pewnie jeszcze pobiegasz z brzuszkiem, tak do terminu 🙂 Ja ponad 3 tyg. temu miałam 1,5 cm i nadal nic. Małemu nie chce się wychodzić na tą zimnicę.

Monisia, Samantka - pisałyście, ze u Was cieplutko i ślicznie. U nas też świeci słoneczko i jest przepięknie - tylko ze minus 10 🤪 więc my musimy się opatulać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
samantka napisał(a):
No rośnie pięknie Ci córeczka 🙂 🙂 Ale Monisia Tobie przynajmniej wywołają, wiesz, że to już niedługo, a ja jeśli mam rodzić w terminie to jeszcze 2 tyg i 3 dni, a jak po terminie to o Boziu.... nie doczekam się chyba...

No, Monisia - dziewczyna Ci ładnie podrosła 😁 Trzymam kciuki żeby masaż przyniósł skutek, a jak nie to fajnie Ci z tym ze znasz już datę. W moim przypadku termin mam na 3 marca, a wywołują dopiero ok 10 dni po terminie 🤪 Ale pewnie sama zacznę wcześniej działać 😉
Więc Samantka, jak Ci się spieszy to do roboty - zalecenia mojego lekarza:
-mega dużo spacerów
-dużo seksu
-stymulacja brodawek kilka razy dziennie przez dłuższy czas - ok godz (podszczypywanie, wykręcanie - niestety niezbyt sympatyczne i miłe, ale podobno bardzo skuteczne)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...