Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

linkaa napisał(a):
Ja też proponuje się wybrać do szpitala i mówię to z własnego doświadczenia bo w tamten piątek byłam w tej samej sytuacji 🙂


a jakie miałas objawy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
aisak napisał(a):
Linkaa to powiem ci ze u mnie w szpitalu normy są takie od 0.27 do 4.20 wiec mieścisz się w normie, ale jak to mi endokrynolog tłumaczyła ze kobieta w ciązy powinna mieć TSH nawet ponizej 2 🥴 🥴
u mnie TSH wyszło niecałe 5, a po tabletach mam 2,8
jak na razie to muszę euthyrox brać do końca ciąży a potem będziemy eksperymentować z odstawianiem 😮
ale co paniki nasiałam na początku jak sie dowiedziałam, jak poczytałam informacje na forach, artykuły to ryczałam jak bóbr 🥴


ja mam nadzieje że na następnym badaniu TSH na początku stycznia będe miała dobre wyniki i odstawie te tabletki, bo przyznam się szczerze że denerwuje mnie to jak rano wstaje głodna jak wilk i muszę czekać przynajmniej pół godziny żeby coś zjeść po tabletce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
tyminka napisał(a):
czasem oglądam dzień dobry tvn i tam mówili o kobietach z cukrzyca w ciąży . Podobno baardzo trzeba tej diety pilnować bardzo Wam współczuje na prawde ale może pocieszcie sie tym, że po ciązy będziecie szczuplutkie ( te kobiety co byly w programi to mówiły ze zadna nie przytyła).
mam takie pytanie od czego brzuch tak w ogóle twardnieje? bo mi to z rana i chyba pod wieczór.

No ja to raczej szczuplutka nie będę bo już mam tu i ówdzie na boczkach, no i 8 kg do przodu.. Chyba, że mi się waga zatrzyma co raczej jest nierealne bo właśnie teraz dzieciątko będzie najbardziej przyrastać, cóż - nie ja pierwsza, nie ostatnia, trzeba żyć dalej i się nie martwić bo to już nic nie da. Co ma być to będzie. A Ty idź do tego szpitala i mnie nie denerwuj, sprawdź czy jest ok - bo to chyba nie jest normalne żeby nie móc spać przez ból brzucha. Sio i bez dyskusji. Zamelduj się jak wrócisz 😉


kochana właśnie ja chodze prywatnie a dzis akurat nie przyjmuje, mogłabym jechac na pogotowie ale u nas od razu zostawiaja w szpitalu, a ja musze byc jutro na uczelni i właśnie mam taki problem , chyba zadzwonie do swojego lekarz.

Czy Ty widzisz co piszesz kobieto? Szkoła ważniejsza niż dziecko? 🥴 Ja bym Ci dała lanie!!! No ale to Twój wybór 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak, na poprawę nastroju. Poza tym moja mama mnie mobilizuje zawsze w piątki bo ona to taka słodka dziurka jest i uwielbia słodycze. A że ja zazwyczaj w weekend jestem u mojego to robię ciasto w piątek żeby z babcią na weekend miała 🙂 Cwaniara - wiem po kim to mam i po kim wnusia to będzie miała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
linkaa napisał(a):
aisak napisał(a):
Linkaa to powiem ci ze u mnie w szpitalu normy są takie od 0.27 do 4.20 wiec mieścisz się w normie, ale jak to mi endokrynolog tłumaczyła ze kobieta w ciązy powinna mieć TSH nawet ponizej 2 🥴 🥴
u mnie TSH wyszło niecałe 5, a po tabletach mam 2,8
jak na razie to muszę euthyrox brać do końca ciąży a potem będziemy eksperymentować z odstawianiem 😮
ale co paniki nasiałam na początku jak sie dowiedziałam, jak poczytałam informacje na forach, artykuły to ryczałam jak bóbr 🥴


ja mam nadzieje że na następnym badaniu TSH na początku stycznia będe miała dobre wyniki i odstawie te tabletki, bo przyznam się szczerze że denerwuje mnie to jak rano wstaje głodna jak wilk i muszę czekać przynajmniej pół godziny żeby coś zjeść po tabletce 😜



no znam ten ból, półgodzinnego czekania a mała to mi tak w brzuchu wtedy skacze bo sama juz jest głodna 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tyminka napisał(a):
linkaa napisał(a):
Ja też proponuje się wybrać do szpitala i mówię to z własnego doświadczenia bo w tamten piątek byłam w tej samej sytuacji 🙂


a jakie miałas objawy?


Bolał mnie brzuch a właściwie to nawet obudził mnie ból w nocy i cały czas mi tak twardniał...
Też na początku zadzwoniłam do ginekolog bo przyjmuje dopiero w poniedziałek i doradziła mi kupić magnezum forte i zrobic badanie moczu ale wolałam jechac i się upewnić że wszystko jest ok...
Jak nie możesz zostać w szpitalu to niech Cię tylko zbadają zrobią USG itd. upewnisz się że wszystko jest dobrze...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Cześc dziewczyny.

Ale sobie sparzyłam język gorącą herbatą 😞
Ja się dzisiaj obudziłam i niby bez powodu a mi smutno. Jakoś tak dziwnie.

Linka - witamy spowrotem.
Ja na szczęście na razie nie mam problemów z brzuchem tylko z nerką 😞

Dzisiaj w planach mam upichcenie ciasta "krówki" 🙂

Ja też dzisiaj od rana nie w sosie, martwie się wszystkim zupełnie bez powodu.. Wiola rozumiem, że ta krówka to na poprawienie nastroju? 🙂 bo ja ją uwielbiam 🤪

Nie Ty jedna tak masz.. A co do krówki - też bym zjadła ale nie mogę, ja już nic nie mogę buuuuu - tylko narzekać 🤢

Alexia przytulam mocno 😘 narzekaj, narzekaj jak Ci to choć trochę pomoże.. ale wiesz wszystko można przetrwać byle Twoja Julcia była zdrowa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiola1983 napisał(a):
Tak, na poprawę nastroju. Poza tym moja mama mnie mobilizuje zawsze w piątki bo ona to taka słodka dziurka jest i uwielbia słodycze. A że ja zazwyczaj w weekend jestem u mojego to robię ciasto w piątek żeby z babcią na weekend miała 🙂 Cwaniara - wiem po kim to mam i po kim wnusia to będzie miała.

U mnie też uwielbienie do słodyczy odziedziczyłam po babci i mamie, tylko jest taka różnica że to moja mama zawsze roi coś na weekend, a ja do niej się wpycham 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Cześc dziewczyny.

Ale sobie sparzyłam język gorącą herbatą 😞
Ja się dzisiaj obudziłam i niby bez powodu a mi smutno. Jakoś tak dziwnie.

Linka - witamy spowrotem.
Ja na szczęście na razie nie mam problemów z brzuchem tylko z nerką 😞

Dzisiaj w planach mam upichcenie ciasta "krówki" 🙂

Ja też dzisiaj od rana nie w sosie, martwie się wszystkim zupełnie bez powodu.. Wiola rozumiem, że ta krówka to na poprawienie nastroju? 🙂 bo ja ją uwielbiam 🤪

Nie Ty jedna tak masz.. A co do krówki - też bym zjadła ale nie mogę, ja już nic nie mogę buuuuu - tylko narzekać 🤢

Alexia przytulam mocno 😘 narzekaj, narzekaj jak Ci to choć trochę pomoże.. ale wiesz wszystko można przetrwać byle Twoja Julcia była zdrowa

Dzisiaj moja mama oberwała, że urodziła takiego zdechlaka, że wszystkie choroby się go czepiają 😉 Ale była riposta:"Ciesz się, że w ciążę zaszłaś i wszystko z dzieckiem ok" i mnie zgasiła 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
alexia_79 napisał(a):
kmatus napisał(a):
Wiola1983 napisał(a):
Cześc dziewczyny.

Ale sobie sparzyłam język gorącą herbatą 😞
Ja się dzisiaj obudziłam i niby bez powodu a mi smutno. Jakoś tak dziwnie.

Linka - witamy spowrotem.
Ja na szczęście na razie nie mam problemów z brzuchem tylko z nerką 😞

Dzisiaj w planach mam upichcenie ciasta "krówki" 🙂

Ja też dzisiaj od rana nie w sosie, martwie się wszystkim zupełnie bez powodu.. Wiola rozumiem, że ta krówka to na poprawienie nastroju? 🙂 bo ja ją uwielbiam 🤪

Nie Ty jedna tak masz.. A co do krówki - też bym zjadła ale nie mogę, ja już nic nie mogę buuuuu - tylko narzekać 🤢

Alexia przytulam mocno 😘 narzekaj, narzekaj jak Ci to choć trochę pomoże.. ale wiesz wszystko można przetrwać byle Twoja Julcia była zdrowa

Dzisiaj moja mama oberwała, że urodziła takiego zdechlaka, że wszystkie choroby się go czepiają 😉 Ale była riposta:"Ciesz się, że w ciążę zaszłaś i wszystko z dzieckiem ok" i mnie zgasiła 😮

No bo to prawda.. mądra mama 🙂. Ja zawsze jak zaczynam narzekać to staram się ściągnąć na ziemię właśnie tymi samymi argumentami zwłaszcza, że mam w tej kwestii przykre przejścia i wokół znajomych walczących o zajście w ciąże od kilku lat..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny ja tak z innej beczki, bo sie musze wygadac,
właśnie rozmawiałam z moja mamą, bo miała mieć zabieg usuwania żylaków i normalnie przyjechała wczoraj do szpitala i dziś z rana mieli jej to zrobić, to konowały tak czekały tak czekały, wszystko gotowe, noga porysowana gdzie ciąc i w ogóle i na piec minut przed przylatuje ordynator szpitala ze zabieg odwołany bo nie ma lekarza który by to mógł zrobić
okazało sie ze czekali na kopertę,standard, tak jej dali odczuć i stwierdzili ze musi sie znow zapisać na termin i czekać ok pół roku 😲 😲 😲
no po prostu krew by mnie zalała, i zyj tu w takim kraju
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
dziewczyny ja tak z innej beczki, bo sie musze wygadac,
właśnie rozmawiałam z moja mamą, bo miała mieć zabieg usuwania żylaków i normalnie przyjechała wczoraj do szpitala i dziś z rana mieli jej to zrobić, to konowały tak czekały tak czekały, wszystko gotowe, noga porysowana gdzie ciąc i w ogóle i na piec minut przed przylatuje ordynator szpitala ze zabieg odwołany bo nie ma lekarza który by to mógł zrobić
okazało sie ze czekali na kopertę,standard, tak jej dali odczuć i stwierdzili ze musi sie znow zapisać na termin i czekać ok pół roku 😲 😲 😲
no po prostu krew by mnie zalała, i zyj tu w takim kraju

brak słów poprostu.. skurwy...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
aisak napisał(a):
dziewczyny ja tak z innej beczki, bo sie musze wygadac,
właśnie rozmawiałam z moja mamą, bo miała mieć zabieg usuwania żylaków i normalnie przyjechała wczoraj do szpitala i dziś z rana mieli jej to zrobić, to konowały tak czekały tak czekały, wszystko gotowe, noga porysowana gdzie ciąc i w ogóle i na piec minut przed przylatuje ordynator szpitala ze zabieg odwołany bo nie ma lekarza który by to mógł zrobić
okazało sie ze czekali na kopertę,standard, tak jej dali odczuć i stwierdzili ze musi sie znow zapisać na termin i czekać ok pół roku 😲 😲 😲
no po prostu krew by mnie zalała, i zyj tu w takim kraju

brak słów poprostu.. skurwy...


no naprawdę, jeszcze jej powiedzieli ze to nie jest przypadek który trzeba operować nagle czyli jak wyrostek 😲 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aisak napisał(a):
kmatus napisał(a):
aisak napisał(a):
dziewczyny ja tak z innej beczki, bo sie musze wygadac,
właśnie rozmawiałam z moja mamą, bo miała mieć zabieg usuwania żylaków i normalnie przyjechała wczoraj do szpitala i dziś z rana mieli jej to zrobić, to konowały tak czekały tak czekały, wszystko gotowe, noga porysowana gdzie ciąc i w ogóle i na piec minut przed przylatuje ordynator szpitala ze zabieg odwołany bo nie ma lekarza który by to mógł zrobić
okazało sie ze czekali na kopertę,standard, tak jej dali odczuć i stwierdzili ze musi sie znow zapisać na termin i czekać ok pół roku 😲 😲 😲
no po prostu krew by mnie zalała, i zyj tu w takim kraju

brak słów poprostu.. skurwy...


no naprawdę, jeszcze jej powiedzieli ze to nie jest przypadek który trzeba operować nagle czyli jak wyrostek 😲 😲

no ale jak nagle? rozumiem, że mama czekała na ten termin? pojebańcy..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kmatus napisał(a):
aisak napisał(a):
kmatus napisał(a):
aisak napisał(a):
dziewczyny ja tak z innej beczki, bo sie musze wygadac,
właśnie rozmawiałam z moja mamą, bo miała mieć zabieg usuwania żylaków i normalnie przyjechała wczoraj do szpitala i dziś z rana mieli jej to zrobić, to konowały tak czekały tak czekały, wszystko gotowe, noga porysowana gdzie ciąc i w ogóle i na piec minut przed przylatuje ordynator szpitala ze zabieg odwołany bo nie ma lekarza który by to mógł zrobić
okazało sie ze czekali na kopertę,standard, tak jej dali odczuć i stwierdzili ze musi sie znow zapisać na termin i czekać ok pół roku 😲 😲 😲
no po prostu krew by mnie zalała, i zyj tu w takim kraju

brak słów poprostu.. skurwy...


no naprawdę, jeszcze jej powiedzieli ze to nie jest przypadek który trzeba operować nagle czyli jak wyrostek 😲 😲

no ale jak nagle? rozumiem, że mama czekała na ten termin? pojebańcy..


no czekała ponad pół roku 🤢 musiała by chyba przyjechać z jakąś zakrzepicą żył albo krwotokiem wewnętrznym żył żeby jej to zaczęli operować, ale wiadomo o co chodzi, musi przyjść z koperta bo za pól roku znów ja odeślą z kwitkiem
aż mi ciśnienie skoczyło 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...