KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

alexia_79 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Angelika śliczny ten Twój brzuszulek 🙂

dziekuje ☺️

A w nim mała dzidzia ☺️

Właśnie, ja tak nie na bieżąco Angelika znasz już płeć???

.

O Jezusie mam taki net, że czekam ze 3 minuty aż okno mi się otworzy!!! 😠

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Angelika śliczny ten Twój brzuszulek 🙂

dziekuje ☺️

A w nim mała dzidzia ☺️

Właśnie, ja tak nie na bieżąco Angelika znasz już płeć???

nie zna 😉

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Angelika śliczny ten Twój brzuszulek 🙂

dziekuje ☺️

A w nim mała dzidzia ☺️

Właśnie, ja tak nie na bieżąco Angelika znasz już płeć???

nie zna 😉

Zdaje mi się, że chłopaczek będzie 🙂

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Angelika śliczny ten Twój brzuszulek 🙂

dziekuje ☺️

A w nim mała dzidzia ☺️

Właśnie, ja tak nie na bieżąco Angelika znasz już płeć???

nie zna 😉

Zdaje mi się, że chłopaczek będzie 🙂

27-ego się przekonamy, tzn Andzia się przekona a my jak nam powie 😉

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

alexia_79 napisał(a):

Andziucha napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Angelika śliczny ten Twój brzuszulek 🙂

dziekuje ☺️

A w nim mała dzidzia ☺️

Właśnie, ja tak nie na bieżąco Angelika znasz już płeć???

nie zna 😉

Zdaje mi się, że chłopaczek będzie 🙂

27-ego się przekonamy, tzn Andzia się przekona a my jak nam powie 😉

ok, będę pamiętała 😆

Ja spadam, będę jutro 🙂

bry

może w końcu uda mi się coś napisać. Jakoś czasu nie mam, z rana sprzatam i gotuje, potem ze 3h chlapiemy się w basenie a potem G. spi a ja szykuje się do prcacy, o i tyle. Jutro robię wymaz z nosa i gardła Gabrysiowi. Minęły już 2 tygodnie odkąd dostał kataru, i od 1,5 tygodnia nic mu nie wyleciało z noska a jak zasypia to coś mu tam furczy i chrapie. Podobne jak przy 3 migdale. No i ma te szmerki na sercu. Prawdopodobnie przygodne od infekcji albo przy intensywnym wzroście się pojawiają. Ale jak mu nie miną to chcę to sprawdzić bo martwię się trochę... Na 2.07 zapisałam się prywatnie bo z nfz już do końca roku nie ma zapisów. Nawet prywatnie ok. mca się czeka. Udalo mi się wcześniej bo ktoś zrezygnował.

Dzisiaj jeszcze do pracy a potem 3 dni wolnego 🙂 a w niedzielę robimy 8 urodziny Maksa w Kids Clubie. Jak ten czas szybko minął...

.

Branoc

🙂

Bry 😲

W Wawie w nocy Armagiedon był 😮 Tak waliły pioruny że bez kitu szyby drżały. Obudziłam się i biegałam o 2-ej po chałupie żeby pozamykać okna 🤨
Matko jak napierdzielało 😮 Zoo podtopione podobno 🤢

Matylda - miałabyś pełne galoty... dawno takiej burzy nie widziałam 🤪

Witam w ten paskudny, pochmurny poranek!
Ł. urlop od poniedziałku zaczyna, ale jak pogoda w dalszym ciągu będzie taka to kogoś rozerwę kłami 😠

Ja raz w życiu bałam się burzy ze 3 lata temu, było to nocą na dodatek sama jak paluszek w domu, jeszcze wyro vis a vis okna balkonowego. Pioruny trzaskały jeden po drugim, a w domu było widno jak w dzień. 🥴

Mam pytanie, na poważnie, któraś z dziewczyn może powracała z czarnego koloru do włosów naturalnych??? Co robiłyście??? Ten kolor mam wrażenie już mi nie pasuje 🤢

Natka85 napisał(a):

Witam w ten paskudny, pochmurny poranek!
Ł. urlop od poniedziałku zaczyna, ale jak pogoda w dalszym ciągu będzie taka to kogoś rozerwę kłami 😠

Ja raz w życiu bałam się burzy ze 3 lata temu, było to nocą na dodatek sama jak paluszek w domu, jeszcze wyro vis a vis okna balkonowego. Pioruny trzaskały jeden po drugim, a w domu było widno jak w dzień. 🥴

Mam pytanie, na poważnie, któraś z dziewczyn może powracała z czarnego koloru do włosów naturalnych??? Co robiłyście??? Ten kolor mam wrażenie już mi nie pasuje 🤢

Ja 🙂
Ściągałam kilka razy pasemkami bo bałam się od razu rozjaśnić całości, żeby mi kupa czy musztarda nie wyszła.. A teraz jestem umówiona na ściąganie bo podobno pojawił się bodajże z Welli jakiś preparat który tylko wybarwia barwnik farby i nie niszczy włosa... Nie wiem jak to funkcjonuje. Ale pan fryzjer do którego chodzę mówił że wraca się do naturalnego koloru 😮
Boję się trochę no ale zobaczymy - najwyżej będę łysa 😁

alexia_79 napisał(a):

Natka85 napisał(a):

Witam w ten paskudny, pochmurny poranek!
Ł. urlop od poniedziałku zaczyna, ale jak pogoda w dalszym ciągu będzie taka to kogoś rozerwę kłami 😠

Ja raz w życiu bałam się burzy ze 3 lata temu, było to nocą na dodatek sama jak paluszek w domu, jeszcze wyro vis a vis okna balkonowego. Pioruny trzaskały jeden po drugim, a w domu było widno jak w dzień. 🥴

Mam pytanie, na poważnie, któraś z dziewczyn może powracała z czarnego koloru do włosów naturalnych??? Co robiłyście??? Ten kolor mam wrażenie już mi nie pasuje 🤢

Ja 🙂
Ściągałam kilka razy pasemkami bo bałam się od razu rozjaśnić całości, żeby mi kupa czy musztarda nie wyszła.. A teraz jestem umówiona na ściąganie bo podobno pojawił się bodajże z Welli jakiś preparat który tylko wybarwia barwnik farby i nie niszczy włosa... Nie wiem jak to funkcjonuje. Ale pan fryzjer do którego chodzę mówił że wraca się do naturalnego koloru 😮
Boję się trochę no ale zobaczymy - najwyżej będę łysa 😁

No przyznam, że też myślałam o pasemkach, bo jak tu czekać zanim włosy odrosną? Albo zgolić się na łysą pałę??? 🥴
Wiesz Ola u nas Ci fryzjerzy to totalne zacofanie!!! 🤢 Więc z pewnością nie słyszeli o czymś takim.
Napisz mi jak coś po wizycie u fryzjera co z tą Wellą i jaki koszt tego.
Swoich naturalnych włosów nie widziałam od 17 roku życia 🙃 Zawsze się zbierałam, ale teraz chcę tą sprawę doprowadzić do końca 🙂 Gorzej będzie jak mam już siwe 😮

dobry
Ola za pewne przy takie burzy zeszłabym na zawał
wczoraj pojechaliśmy na mszę do kościoła oddalonego od naszego mieszkania o 5 km ale chodzi o to że to było po 17.00 korki jak ślag , no i tam okazało sie że grzmi , ja już miałam pełne portki ale zmierzam do tego że okna zaostawiliśmy otwarte i to nie uchylone po prostu otwarte a grzmiało coraz głosniej i coraz bliżej w sekundzie zrobiło się ciemno nie mogliśmy dojsć do porozumienia kto ma jechac zamknąć te okna bo ja i bałam się jechać i bałam się sama z dzieckiem zostać no ale jakoś tak szybko przyszło i szybko przeszło BOKIEM uff
chociaż powiem WAM że tu w mieście się tak burzy nie boję nie wiem dlaczego , tam jak tylko coś usłyszę to już liczę, biegam , zagladam do każdego okna , sprawdzam pogode na ICM czy coś przyjdzie czy nie przyjdzie

a Nina ja fryzjerką nie jestem Ewelina jakby się pojawiła to coś by ci doradziła
ja schodziłam z czarnego jakieś 4 lata temu i tak propozycja była taka że ściąganie koloru ale potem obie stwierdziłyśmy że moje włosy tego nie wytrzymają , a że miałam wtedy odrost już taki na 4 cm to po prostu ścięłam włosy na zapałkę 😁, tzn miałam takiego punkowego jeża na 2 cm a z jednej strony byłam wygolona i po kłopocie
to byłam jak zwykle spontaniczna decyzja bo mi wtedy gorąco w łeb było ( to był lipiec i takie upały jak teraz) i teraz jak mi w szyję gorąco i włosy mi się do niej kleją to też sie nad tym zastanawiam 😁

bry 🙂
u mnie też burza w nocy była, przez 5 minut waliło faktycznie pod oknami, także źle nie było 😉

Tynka za 10 lat będziesz synowi 18stke wyprawiać 😁

Dziś robię pierwszy raz sos do spaghetti, mam nadzieję, że wyjdzie mi coś jadalnego 🙂

Mati, chyba nie jestem tak odważna by zgolić łeb 🙃
Włosy też mam lichutkie, nie wytrzymują, cały dom w nich jest, linieję znowu jak pies ☺️
A i tego koloru mam dość, ogólnie lubię burzę oprócz tego jednego razu, o właśnie grzmi 😆

dobry dzien dobry dzien 🙂)

Frytus150 napisał(a):

dobry dzien dobry dzien 🙂)

O humorek widzę Pani dopisuje 🙂

dobry Aneta
dobry Ania - ale ty dobra z matmy jesteś 😁
uczyłam LENIA od dawna schodzić z kanapy ( bo wejść dzięki Bogu nie umie 😁 ) no i co ?? wczoraj w koncu załapała tylko teraz ciągle chce żeby ją wsadzać na kanapę, ona se schodzi , trzeba ją pochwalić i tak w kółko 😮
nie wiem ile tu wytrzymam bo broi mi tu w kuchni , własnie ugryzła kawałek folii aluminiowej 😮
a Nina u mnie było jeszcze tak że jak już się ścięłam to potem i tak pomalowałam na ciemną czekoladę no i za jakiś czasu znowu to samo a nie chciałam swoich bo mam ze 30 siwych tylko chciałam jaśniejsze i tak za każdym razem fryzjerka malowała mi o odcien jaśniejszym a później jakieś nowe farby weszły i się nie stresowała od razu machnęła mi na złoty blond

gizelda napisał(a):

dobry Aneta
dobry Ania - ale ty dobra z matmy jesteś 😁
uczyłam LENIA od dawna schodzić z kanapy ( bo wejść dzięki Bogu nie umie 😁 ) no i co ?? wczoraj w koncu załapała tylko teraz ciągle chce żeby ją wsadzać na kanapę, ona se schodzi , trzeba ją pochwalić i tak w kółko 😮
nie wiem ile tu wytrzymam bo broi mi tu w kuchni , własnie ugryzła kawałek folii aluminiowej 😮
a Nina u mnie było jeszcze tak że jak już się ścięłam to potem i tak pomalowałam na ciemną czekoladę no i za jakiś czasu znowu to samo a nie chciałam swoich bo mam ze 30 siwych tylko chciałam jaśniejsze i tak za każdym razem fryzjerka malowała mi o odcien jaśniejszym a później jakieś nowe farby weszły i się nie stresowała od razu machnęła mi na złoty blond

Ja raz miałam blond, wyglądałam jak pół d... zza krzaka, porażka!!!!!

Ola zainspirowana Twoim zdjęciem, pozwoliłam sobie ściągnąć i zrobić coś podobnego, mam nadzieję, że się nie pogniewasz 🙂

dobry

ja miałam robioną dekoloryzację ale specyfikiem z Goldwella.Tylko ja to miałam tobione zaraz po farbowaniu, teściowa mi taki kolor odwaliła że powiedziałam że nie wyjdę dopóki mi tego nie naprawi 😁 😁 I zeszło ładnie ale że pod spodem miałam rozjaśniane to i tak jakiś inny odcień wtedy kładłyśmy 😉

Ola twoja burza była i u mnie 🙃 i zimno takie zostało po niej ale wnocy na mnie wrażenia nie robiła 😁 😁 tzn zakumałam że jest i że się świeci ale wstałam, zamknęłam okna i tyle było mojego czuwania 😉