KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

magda-d87 napisał(a):

Jadę jutro po pracy do Majki, do Koluszek. Zostanę tam do niedzieli. Nie wytrzymam.

Idę się kąpać.

o to może na jakiś spacerek byśmy skoczyły?? 😉 Jutro wieczorkiem albo w niedziele bo w sobote kinderbal urządzam więc bede niedostepna.

niksssa napisał(a):

magda-d87 napisał(a):

Jadę jutro po pracy do Majki, do Koluszek. Zostanę tam do niedzieli. Nie wytrzymam.

Idę się kąpać.

o to może na jakiś spacerek byśmy skoczyły?? 😉 Jutro wieczorkiem albo w niedziele bo w sobote kinderbal urządzam więc bede niedostepna.

nooo możemy 😁
Napisz mi swój nr tel na priv, odezwę się 🙂

Edit:
Albo nieee bo nie wiem czy z kompa będę korzystać. Ja Ci na priv napiszę swój nr telefonu, a Ty jak przeczytasz wiadomość to mi napisz eska, że to Ty. I odezwę się wtedy jak będę już w Koluszkach, ok?

🙂

My już po spotkanku 🙂
Zdjęć nie ma - nie robiłyśmy.
Ania fajowa dziewczyna 🙃

Dobranoc

alexia_79 napisał(a):

My już po spotkanku 🙂
Zdjęć nie ma - nie robiłyśmy.
Ania fajowa dziewczyna 🙃

Dobranoc

już po ?????????
OMG ale szybko 😮
ja myślała że do rana posiedzita 😉
ja jutro też wychodzę na grilla , sama z 10cioma facetami 😮

.

Bry 🤢

A ja dzień zaczęłam od "wypadku" Leny.. Upadła na stolik i ma rozciętą skórę przy zewnętrznym kąciku oka, trochę krew poleciała ale już chyba ok poza tym że spuchnięte i sine 🥴

Maja - w przyszłym tyg. powinien przyjść "drobiazg" do Twojej siostry ode mnie. Wyślę Ci na priv linka żebyście wiedziały co wysyłam.. Może w przyszłym miesiącu coś jeszcze wyślę...

Ola, napisz na priv o co chodzi z tymi drobiazgami, moze i ja cos wysle

Ale do szpitala nie trzeba? Ola a jak Lenka sie zachowuje po wypadku?

bry

a mnie głowa boli i na jazdy jadę...

Zaczęłam chodzić z w Gabrysiem do groty solnej więc mam jeszcze mniej czasu, ale mam nadzieję, że mu to pomoże...i G. zaliczył pierwszą wizytę w mcdonald'zie ☺️ ale zjadł owocojogurt więc nie mam aż takich wyrzutów sumienia...

Alice G. podpija ode mnie kakao danone bo ja je lubię i piję a nad dawaniem kaw zbożowych itp. Się nawet nie zastanawiałam bo nie lubię tego i nie piję.

Magda Majeczka super się bawiła na basenie. A jak ona zniosła tą kilkudniową rozłąkę z Tobą?

marinka napisał(a):

Ale do szpitala nie trzeba? Ola a jak Lenka sie zachowuje po wypadku?

No na razie ok, tragedii nie ma.. To dopiero niecała godzina minęła... Nic się nie dzieje póki co.. Trochę marudzi no ale to norma u niej ostatnio 🤢

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

Ale do szpitala nie trzeba? Ola a jak Lenka sie zachowuje po wypadku?

No na razie ok, tragedii nie ma.. To dopiero niecała godzina minęła... Nic się nie dzieje póki co.. Trochę marudzi no ale to norma u niej ostatnio 🤢

czyli nie tylko u mnie Marudziej w domu...
Ja powiem, ze u nas była taka sytuacja dosyć straszna , ale dla mnie. Józek wdrapywał sie na stół i i uderzył kątem własnie blisko oka, rozwalił. I po godzinie czasu zaczął wymiotować mi. Poleciałam do szpitala, Na szczęście nic mu nie było ale lekarka pochwaliła, bo wymioty po uderzeniu to nie przelewki. I może dla niektórych to jest dziwne. Ale ja praktycznie po każdym uderzeniu moich dzieci(mówię tu o takich mocnych) obserwuję. Ale wolę dmuchac na zimne ....

Anielka je teraz tosta z mozzarella. ☺️ ☺️ Chyba po raz pierwszy w życiu odważyła się go zjeść, bo zawsze w nim cos było nie tak.

własnie miałam sie pytać: Wasze dzieci jedza mozzarelle? dajecie? smakuje ?

marinka napisał(a):

Anielka je teraz tosta z mozzarella. ☺️ ☺️ Chyba po raz pierwszy w życiu odważyła się go zjeść, bo zawsze w nim cos było nie tak.

własnie miałam sie pytać: Wasze dzieci jedza mozzarelle? dajecie? smakuje ?

Moja nie je z racji tego że zaraz ma alergie, brzydki zapach z ust i zieloną kupę 🥴
Wysłałam Ci info na fb

G. chyba jadł mozarelle tylko w pizzy którą robiłam, ostatnio jakoś nic z mozarellą nie robiłam ale myślę, że by mu smakowała.

Pytam sie, bo mój Joszko uwielbia z pomidorami mozzarele

Bry 🙂
Ja nie dawałam Wojtiemu mozzarelli, bo ja nie lubię, ale on taki ''nabiałowy'' jest więc myślę, że by mu smakowała 🙂
U nas leje już chyba 6 dzień po rząd 😠

dzien dobry

Magda - nie ma co mówić 🙂 Posiedziałyśmy, pogadałyśmy, pośmiałyśmy się, zjadłyśmy pizzę, deserek, wypiłyśmy piwko o i tyle 🙂
Kurde i Ania nam wylata na zawsze... 🥴 Dzisiaj chyba dostała jednak wizę z tego co na FB widziałam więc klamka zapadła... Matko gdzie ona tam na obczyznę leci.. To jednak tysiące kilometrów.. Echhh no szkoda noo ale ważne żeby ona szczęśliwa była tylko 🙂

Z innej beczki: czy Wasze dzieci też tak wcinają ogórki kiszone i cebulę? Lena pochłania codzienne 2 ogórki (ograniczam jej bo nie wiem czy może 🤨 ) i zjada mi całą cebulę z pomidorów na kanapkach 😮

Ola, ogórki i cebula jest u nas w menu... Uwielbiaja moje

i Powiem tak odnosnie Ani. Strasznie sie cieszę za Nia! Poradzi sobie! A jak będzie szczęśliwa to wszyscy będą!

marinka napisał(a):

Ola, ogórki i cebula jest u nas w menu... Uwielbiaja moje

i Powiem tak odnosnie Ani. Strasznie sie cieszę za Nia! Poradzi sobie! A jak będzie szczęśliwa to wszyscy będą!

A Ty to byś się w końcu mogła wybrać do mnie, czapka za mała będzie... No i na sól z Pagu czekam 🙃

alexia_79 napisał(a):

marinka napisał(a):

Ola, ogórki i cebula jest u nas w menu... Uwielbiaja moje

i Powiem tak odnosnie Ani. Strasznie sie cieszę za Nia! Poradzi sobie! A jak będzie szczęśliwa to wszyscy będą!

A Ty to byś się w końcu mogła wybrać do mnie, czapka za mała będzie... No i na sól z Pagu czekam 🙃

Ha ha(to nie jest śmieszne)
wiem, wiem 🙂 jak Tylko będę mogła Kochana!

.

bry