Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
gizelda napisał(a):
Natka85 napisał(a):
Zależy od samego dziecka po prostu 🙂 Mojej koleżanki mała taka szczupła i też zaczęła chodzić jakoś w 13 miesiącu. 🙂

tia wiadomo że od dziecka zależy
tak jak mówię ja sie tym za bardzo nie martwię nawet sie cieszę
ale u mnie jak zwykle porównuje się ją do innych dzieci 😠
wszystkie czyt moja mama, teściowa, babcie, szwagierki były by szczęśliwe gdyby lena podnosiła głowę leżąc na brzuchu od pierwszego dnia życia, siedziała w 3 mcu, zęby a najlepiej cały komplet miała w 6 tym miesiacu, chodziła w 9tym a mówiła wszystko w 12 ehhh
teraz też słucham że jakaś chora, słaba, bo chuda bo nie chodzi, a jak już chodzi za recę albo przy meblach to ciągle na palcach to już w ogóle jakaś katastrofa i chyba jeszcze jakiś zabobon albo ludowe wierzenia bo się babki za głowę połapały jak zobaczyły jak ona "chodzi" a potem tylko kręciły głowami i cos szeptały a jak zapytałam o co chodzi to nie chciały powiedzieć tylko tyle że to"bardzo źle , oj bardzo źle "
😠 😠 😠 😠 😠 😠 😠

z tego co wiem to wiekszosc dzieci chodzi poczatkowo na palcach julan tez mial okres ze chodzil na paluszkach jego kuzynka tez a teraz normalnie

no ja się tam nie znam , ale akurat w tym nie widzę nic złego
tylko weź im przetłumacz 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
tez sie martwilam bo wszystkie dzieci z forum siedzialy raczkowaly a julan nie, dzieci rozwijaja sie wlasnym tempem. kiedys nam na zajeciach mowili ze dziecko nigdy nie zrobi kolejnego kroku rozwojowego jesli nie opanuje perfekcyjnie poprzedniego wiec moze twoja cora jest ambitna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tynka83 napisał(a):
Magda a to dziecko to wlasnie po mmr zachorowało?

tak mowila, ale wiadomoze ze autyzm objawia sie kolo 2 roku zycia wiec nikt nie moze w 100% potwierdzic. wiadomo jest to przypadek pojedynczy, wiec tez nie mozna powiedziec, ze nie warto szczepic bo rozyczka tez ma grozne powiklania a to ze na nia zachoruje bez szczepienia to prawie pewne. jedyny moj dylemat to kiedy 🙂 czy teraz czy np za rok
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
tez sie martwilam bo wszystkie dzieci z forum siedzialy raczkowaly a julan nie, dzieci rozwijaja sie wlasnym tempem. kiedys nam na zajeciach mowili ze dziecko nigdy nie zrobi kolejnego kroku rozwojowego jesli nie opanuje perfekcyjnie poprzedniego wiec moze twoja cora jest ambitna 🙂

he he
żeby jej ambicje jej nie przerosły
tak jak mnie 🤪 😁
ale poważnie czytam teraz o tym chodzeniu na palcach i to faktycznie może być poważny problem
ale nie wtedy kiedy dziecko zaczyna chodzić a raczej w ogóle nie chodzi tak jak moja 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
raczek88 napisał(a):
tynka83 napisał(a):
Magda a to dziecko to wlasnie po mmr zachorowało?

tak mowila, ale wiadomoze ze autyzm objawia sie kolo 2 roku zycia wiec nikt nie moze w 100% potwierdzic. wiadomo jest to przypadek pojedynczy, wiec tez nie mozna powiedziec, ze nie warto szczepic bo rozyczka tez ma grozne powiklania a to ze na nia zachoruje bez szczepienia to prawie pewne. jedyny moj dylemat to kiedy 🙂 czy teraz czy np za rok

moja siostra zauważyła niepokojące objawy jak mały miał 9 mcy
ale wiadomo nikt wtedy tego nie mógł potwierdzić
rozpoczęli już wtedy tzw półroczną "terapię " z 6 osób przychodziło do domu obserwowało go i po pól roku postawili diagnozę
potem już "intensywna" terapia kilka godzin dziennie z kimś innym , to psycholog, to fizjoterapeuta , to logopeda jak zaczynał mówić, potem jakaś babka co miała z nim takie zajęcia "plastyczne" no wiecie takie tam różne
po dwóch latach było już całkiem nieźle
teraz ma 3,5 roku i chodzi do szkoły tj to chyba coś takiego jak przedszkole
ale radzi sobie i co najważniejsze jest z nim kontakt



a ja świnkę miałam jak miałam 4 lata, ospę i odrę jak miałam 7 lat a różyczkę jak miałam 9
a p. MIAŁ ŚWINKĘ I RÓŻYCZKĘ JAK MIAŁ 29 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja babcia odkąd Jaś skończył 9 miesięcy marudziła, że nie chodzi. 😉
Nawet zwracałam jej kilka razy uwagę , ale na nic się zdało 😠
Zaczął chodzić w 11 i jest oki, jakby później chciał to i dobrze byłoby później, on wie najlepiej kiedy zacząć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
tynka83 napisał(a):
hmm ale zaszczepione tez moze zachorowac? Wiem, ze głupie pytania zadaje, ale się nie znam ☺️ bo ja chorowałam i na świnkę i na różyczkę

moim zdaniem można tylko może łagodniej sie przechodzi albo nie ma to znaczenia

mozna, ale to w przypadku kazdej szczepionki kwestia czy dziecko uzyskalo odpowiednie miano przeciwcial
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kurwa a co znaczy "jak najbezpieczniej" ????
myślałam że szczepi się zawsze tak samo
matko ja to ciemna jestem jak dwunasta w nocy





🤪 🤪 🤪 🤪
szwagierka oddała 5 skoków sama na spadochronie 🙃
teraz to i ja już się tak nie boję
dam radę jak ona 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
brechti napisał(a):
gizelda napisał(a):
kurwa a co znaczy "jak najbezpieczniej" ????


wiem wiem, sama się nad sensem zastanawiałam przez chwilę 😁
ale chodzi mi o to czy lepiej osobno dawac te szczepionki czy skojarzoną ^^

zazdroszcze kuzynce skoków

skojarzoną z czym ???
serio pytam chodzi o mmr i jeszcze coś
czy chodzi o to że można ją rozdzielić ?????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem. Nie wiem ile Lenka mierzy ale pewnie koło 80 cm bo mi się teraz wyciągnęła 🙂
No wg co mówił Ozimek to najbezpieczniej odciągać szczepienie jak najdłużej. Najlepiej do 2 roku życia albo później jak się uda. Możesz odmówić szczepienia czasowo albo całkowicie Matylda - wtedy pediatra zawiadamia SANEPID i oni Cię już ścigają - mogą nałożyć karę 5000 zł ale na razie wszystkie sprawy w sądzie przegrali - nie mają prawa zmusić Cię do szczepienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tynka - pytałaś skąd się ta grzybica bierze - wystarczy że się kał dostanie a tam miliony bakterii i innych świństw, albo perfumowana chusteczka do wycierania pupki - ja np nie mogę używać perfumowanego papieru toaletowego bo na drugi dzień od razu mam zapalenie. I jesteś szczęściarą że nigdy tego dziadostwa nie miałaś 😉


Film się ładuje, trochę niewyraźny, nie wiem czemu no ale widać to co ma być widać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
U nas dzis piekna pogoda caly dzin i bardzo cieplo. dopiero teraz jakies czarne chmury nadciagnely i zekomo ma padac w nocy i jutro.

co do szczepien to ja zaszczepilam poza wszystkimi obowiazkowymi na rota i na pneumokoki.
Za tydzin idziemy na szczepienie na meningokoki a MMR bede tak jak pisal Ola odwlekaz zeby dziecko zaszczepic jak najpozniej ale zanim ewentualnie pojdzie do zlobka itp.
Osobiscie po tym wszystkim co przeczytalam wsrod matek ale rowniez o badaniach itp sprawach odnosnie szczepien to uwazam ze to sa sprawy indywidualne. Mysle ze meczenie sie organizmu dziecka przy szczepionce wcale niejest mniejsze niz przy tej chorobie gdzie jest aktywny wirus.
Gdyby nie szczepionka na rota to Ala pewnie by juz 2 razy w szpitalu lezala a tak tylko puscila 5 kupek wodnistych i po 2 dniach wszystko ok za to my z mezem biegunke mielismy przez tydzien nie do opanowania. Takze ja wole zaszczepic niz pozniej plakac ze nie bylo zaszczepione a cos sie stalo powaznego narazajac bardzo zycie dziecka i moj portwel przy kupowniu lekow i braniu L4 na dziecko. A co do szczepionek na MMR to sadze tak samo jak to ktoras z Was pisala juz ze wierze ze moze wywolac jakies tam przeziebienia czy zapalenia pluc ale nie wierze w autyzm po szczepionce. Autyzm jest genetyczny i albo ma sie go ma albo nie i wtedy jak sie go ma to taka szczepionke moze pogorszyc lub przyspieszyc. Tak samo z szczepieniem na WZW ktore pisala tez ktoras z WAs. To ze kobieta zmarla to nie po szczepionce (w sensie ze byla wadliwa) tylko w sensie ze musiala miec jakies niewydolnosc watroby lub inne podobne ktore spowodowaly przy szczepionce na zoltaczce dodtkowe obciazenie watroby i stad organizm niedal rady i nastapil zgon. W taki sposob patrzac to mozna przeciez tez umrzec po wszystkich innych zaszczykach , lekarstwach, ukaszeniu osy itp bo nikt z nas rodzac sie nie ma instrukcji obslugi w ktorej jest napisane ze np. jestesmy uczuleni na penicyline, jad osy czy inne wyzej wymienione.

To moje zdanie i kazdy ma prawo miec swoje takze prosze sie na mnie nie krzywic za to co napisalam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...