Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Wiam 🙂 🙂

Czy ktos mnie jeszcze pamieta? 🙂

Jesli tak, to wpadlam tylko powiedziec ze my tez znowu zostaniemy rodzicami.... nadal jestem w szoku i mysle sobie, jak to sie stalo? 🙂 no ale powoli pierwsze emocje opadaja i zaczynam sie oswajac z ta mysla ze we wrzesniu przywitamy maluszka i ze na nowo zaczna sie cale historie z nocnym wstawaniem, zabkowaniem, pierwszymi osiagnieciami i malymi radosciami kazdego dnia 🙂
Tak jak mowie to dopiero sam poczatek bo 6 tydzien ale ja juz zaczynam miec mdlosci i juz sie boje co to bedzie. Codziennie musze przeciez wstac z Nelka z samego rana i ona do opiekunki a ja do szkoly. jak sie zaczna prawdziwe nudnosci to sie chyba zachlastam....
Marwi mnie jedynie to, ze nie wiem a raczej watpie czy bede miala szanse wrocic do pracy, no ale o tym narazie staram sie nie myslec, tym bardziej ze narazie o moim sanie wie jedynie Alison, nauczycielka z ktora pracuje.
Neliska rosnie, wszystko mowi w 2, 5 jezykach, chociaz zaczyna u niej przodowac angielski. W zeszlym tygodniu zlozylam aplikacje do przedszkoli. Gdybym nie byla w ciazy to bylabym w 100% procentach pewna ze ja przyjma do mojej szkoly a tak to nie wiem, no ale w sumie ma jakies tam szane bo jest z mieszanej kulturowo i religijnie rodziny a to wlasnie szkola integracyjna. Na pewna jednak ja gdzies przyjma bo to bedzie juz jakby zerowka a za rok we wrzesniu 2015 do pierwszej klasy pojdzie.
My tez mamy problemy ze smoczkiem, Nela jest uzalezniona, wypchnelo jej zeby do przodu troche, nie zamyka jej sie calkiem buzka, sepleni i nie wymawia r. ma tez trudnosci z sz, cz, dz i innymi typowo polskimi gloskami. Staram sie z nia robic cwiczenia logopedyczne w domu, kazdego dnia cos tam sobie cwiczymy,
Tak poza tym to jest przekochana i jej teksty typu tato jest moim najlepszym przyjaciem poprostu chwytaja za serce 🙂 no wiec to tyle w skrocie 🙂
pozdrawiamy z Nela 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dagi kurcze wiedziałam że TY będziesz następną USTRZELONĄ !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Gratulacje i nie martw się niczym na zapas - jakoś to będzie jak i u "każdej "
super że się w końcu odezwałaś !!!!!!!!!!!!!!!!!!!
odnośnie zgryzu to u nas jest inny problem i to aczej nie po smoczku bo LENA miała tylko do spania a raczej do zasypiania ale ma dwójku mocno bardzo bardzo z tyłu , fatalnie to wygląda, niby dentystka na razie nie każe się martwić bo to mleczaki i wazniejsze będzie to jak stałe będę rosnąc no ale ja mam strasznie krzywe zęby i P. mimo że ma bardzo ładne to też krzywe , więc zobaczymy ale na razie kiepsko to wygląda
Magda TY mi nawet nie mów o 3cim bo ja mam taką chcice że szok
tak sobie myślę że ja to chyba jestem stworzona do ciaży, rodzenia i wychowywania ( chociaż skutek tego ostatniego będzie widoczny dopiero za parę lat ) , ale tak mi jakoś tęskno do ciąży i takiego pachnącego maluszka i dodam ze przecież w ciąży z A. na nic nie narzekałam a to już coś 😉 😜, ale to dla mnie taki piękny czas , czuję się taka "chroniona" i w ogóle piękna ( bo jednak mam te parę kilo do przodu 😉 ) wkurza mnei tylko że wielu rzeczy robić nie mogę ale to przecież tylko 9mcy 😉 czymże to jest w porównaniu do całego życia ??? 😉
no a jutro albo pojutrze mam owulkę ale co z tego ????? 😞 🙃 🤢
a no właśnie jutro jadę do P. więc trzymajta kciuki za to abym była niedostępna i oschła !!! 😁 😉
BTW pozew o separację już napisany , P. się trochę nie podobał ale potem na wszystko sie zgodził
oczywiście i tak będziemy razem ale po tym co się stało i co rozdmuchałam to stwierdzam że warto było choćby po to żeby zobaczyć jak P. płacze i usłyszeć to co usłyszałam i wiem że to gra nie była po prostu w końcu chyba zrozumiał CO albo KOGO może stracić 😉
no to chyba tyle
A. wczoraj miał pierwsze szczepienie i -dzielny NIE BYŁ !!! ale dla mnie ważne to co PO i chyba jest dobrze - trochę marudził wczoraj i dziś ale jest OK , od jutra szukam jakiegoś ośrodka ,kogokolwiek kto nam pomoże z rehabilitacją i mamy poważne wskazania do szczepienia na pneumokoki ale ja się jakoś tego boję , jak to się odbywa?? kiedy?? ile to kosztuje?? wiecie coś ?????
no dobra to spadam
i POZDRAWIAMY


P.S. a wiecie może co z Klaudią ?? nawet na fbku nie bywa -dziwne to 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Matylda, u nas wszystko ok 🙂
podczytuje Was cały czas. I przepraszam, że dopiero teraz się odzywam.
U nas szybko. Praca, dom, szkoła. W tym roku się bronię, nie mam nic napisane. Nie wiem jak to będzie 😁
Daga, gratuluję 🙂 ja też zastanawiam się nad kolejnym dzieciaczkiem, ale póki co, muszę ogarnąć szkołę.
Kacper aktualnie ma zapalenie płuc... masakra. W dzień zupełnie zdrowe dziecko, w nocy zaczyna się koszmarny kaszel. Ale jakoś musimy to przetrwać.
Poza tym, wszystko ok. Tzn jest u nas próba sił. Młody walczy, oj i to ostro. Najchętniej by wszystkich sobie poustawiał. Jak jesteśmy sami to jest ok, ale u babć zachowuje się koszmarnie. Ma widownie i to go chyba podkręca. No ale staramy się to wyeliminować. Mamy nawet w sobotę spotkanie z psychologiem, niech nas pokieruje, co robić, a czego nie.
Za Antosia cały czas trzymam kciuki 🙂 chłopak dzielny i Ty też.

Buziaki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no i jest Klaudia to super !!!!!!!!!!!!!
tzn nie super bo macie zapalenie płuc i uwierz mi wiem co to znaczy bo miałam ja jakieś 5 lat temu i LENA w maju 😞
ale będzie dobrze !!!!!!!!!!! a co macie antybiotyk ???? w domu????????
jeśli chodzi o to co opisujesz to doskonale wiem o czym piszesz u nas jest OK jak nie ma Antka w pobliżu i nikogo innego tzn nie ma więcej niże jeden dorosły w pobliżu
jeśli jest inaczej zaczyna się koszmar
wrzaski, popisy w ogóle jakieś dziwne zachowania/teksty itp wszystko po to żeby zwrócić na siebie uwagę, po to żeby nikt ni zajmował się Antkiem tylko nią , mi już poważnie nerwy puszczają , zwłaszcza jak widzę jak go bije ale ściska albo wrzeszczy mu do ucha




a ostatnio coś jej odbiło i wypuszcza wodę z wanny podczas kąpania więc kąpie się na sucho 😁 🤪
można ????- można 😉
też sie zastanawiam na wizytą \'gdzieś" ale najpierw muszę się uporać ze sprawami Antonia, potem z jakąś terapią małżeńską a później niestety na końcu z LENĄ - ale to wszystko i tak jest ze sobą powiązane więc pewnie damy radę
byle do wiosny
Klaudia a jak tam Twój interes ??? wypaliło coś????? bo ja sie zastanawiam co tu ze sobą zrobić w życiu i żadnej opcji nie mam 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daga gratulacje 😘 😘

Kladyn - haj, ucałuj chorowitka 😘 😘

mój za to jest aniołem wśród dzieci, bawi się pięknie i jak gdzieś pójdzie to też jest grzeczny. W domu za to jak we dwójkę są to ich czas "zgody" nie trwa jednorazowo dłużej niż pół godziny. Potem kłótnie, bitwy i płacze. No ale już się przyzwyczaiłam. Jak już mi nerwy siadają to się wyłączam, mówię że dopóki krew się nie poleje to mnie nie interesuje no i bez mojje ingerencji tez się w końcu godzą 😁 😁

Dobra, my spadamy na dwór pomacać trochę śnieg 😉 😉 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marinka napisał(a):
Andziucha napisał(a):
...



zamiast kropki stawiać , byś coś napisała może?
co u was? jak radzis z 2? widziałam tatuaż zrobiłas sobie


dzien dobry!
a u nas sezon chorobowy zaczal sie na dobre Fabian byl chory teraz przesło to na Alana 😞 z dwojka takich jak oni jest ciezko,bija sie,gryza,szarpia i wyrywaja sobie zabawki z reki a jest ich tyle ze dla kazdego by wystarczylo! mam nadzieje ze im no przejdzie bo czasem sil na to wszystko mi brakuje 😞 ale jak broja to razem 🙂 Fabian juz ładnie robi na kibelek,broi i sie i jest cwaniutki 🙂 Alan rośnie jak na drozdzach ma juz 14 zebow i jak skonczyl rok wazyl 12 kg 🤪 gada jak najety broi 🙂 zaczal chodzic jak mial 10 miesiecy wiec teraz juz biega,czasem brakuje rak do pomocy 🙂 ciezko mi czasami byc w domu z taka zywa 2 dzieci,bo maz wraca do domu jak oni juz prawie ida spac taka praca 😞
a co do tatuazu a tak sobie zaszalalam chcialam zrobic cos co zostanie mi na lata i zawsze bede miala ich blisko siebie 🙂 mam jeszcze jednego i zamierzam jakiegos jeszcze zrobic 🙂 jak szalec to szalec chyba od nadmiaru siedzenia w domu chce cos zmieniac zrobilam sobie tez kolczyki 🙂 dzieci mialy mnie zmienic ale tego szalenstwa w glowie chyba nic nie zmieni 😁 😁 no i w myslach mam 3 dziecko ale to za dluzsza chwile 🙂
to by bylo chyba na tyle 🙂
Daga-Gratulacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A Matylda, na myśleniu o własnym interesie się skończyło 😁 Najpierw muszę napisać pracę, bo nie mam czasu na kombinowanie póki co.
Dziękujemy z Kacprem 🙂 a no już lepiej. W pon kontrola, to się okaże, czy zadział antybiotyk - oby.
Ola, wcale się nie zdziwię, jak po drugim trzeciego się zachce 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
klaudiagda napisał(a):
A Matylda, na myśleniu o własnym interesie się skończyło 😁 Najpierw muszę napisać pracę, bo nie mam czasu na kombinowanie póki co.
Dziękujemy z Kacprem 🙂 a no już lepiej. W pon kontrola, to się okaże, czy zadział antybiotyk - oby.
Ola, wcale się nie zdziwię, jak po drugim trzeciego się zachce 😁

Ty to najpierw zrób to drugie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
mialam jakies problemy z zalogowaniem sie.
co u was?
u nas ok, ja czuje sie naprawde dobrze, to juz 8 tydzien a ja nie wymiotowalam ani razu, pobolowa mnie czasem zoladek i jest mi mdlo ale to nic takiego, zwlaszcza ze z nela wymiotowalam prawie do 20 tygodnia.
Czy to mozliwe ze juz zaczyna mi rosnac brzuszek?? jakos ciasnawo robi mi sie w moich dzinsach.... az boje sie pomyslec co bedzie pozniej. 11 lutego mam pierwsze usg, juz nie moge sie doczekac 🙂

We wtorek nastapil niesamowity przelom w naszym zyciu a wlasciwie w zyciu Neli 🙂 pojechalysmy na zakupy do tesco i moje dziecie zgubilo am swoj smoczek. Zauwazyla to jak ja zapinalam do fotelika. Stalam ponad minute myslac czy wracac i kupowac nowy czy dac sobie spokoj......
zdecydowalam ze pojedziemy po prostu do domu. Nela baaaardzo plakala jakas godzine, nie mogla zasnac po poludniu byla marudna humorzasta i smutna. Tego dnia Sola pracowal na noc wiec sie balam co to sie bedzie dziac. I rzeczywiscie nie mogla zasnac do polnocy a w srode obudzila sie przed moim budzikiem. No ale juz nasepnego dnia bylo odrobine lepiej, pewnie dlatego ze Sola byl w domu a dzisiaj juz zapytala o swoje dodo tylko raz.... takze dajemy rade 🙂 jestem z niej taaaka dumna i jednoczesnie czuje ze moja mala dzidzia rosnie baaardzo szybko i juz ta dzidziusia nie jest prawie..... az lezka sie w oku kreci 🙂 to chyba moje ciazowe hormony daja o sobie znac 🙂 no ale jednak sie da 🙂 i to bez zbytniego planowania i kombinowania 🙂 pozdrawiam 🙂

jaks ie ciesze ze juz piatek wieczor, obydwie jestesmy troche przeziebione i nalezy nam sie wszystkim odpoczynek 🙂

pozdrawiamy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...