Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży


joll

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Matylda ja sama sie dziwiłam, on najpierw zaczął siadać i od razu siedział sztywno, potem pełzać i ten etap trwał najdłużej, potem raczkować i też od razu ładnie mu to szło, tylko na początku powoli a teraz już smiga, po 2 dniach zaczął już stawać przy meblach a po kolejnych 2 już chodzić przy meblach. Może ze 2 razy klapnął na pupę jak mu się rączki ześlizgnęły ze stołu, ale nigdy tak żeby uderzył głową. Raz mi spadł z nocnika na głowe, mamy taki kibelek fp i on jest wysoki, schylał się po coś jak spadł. Pokaże filmik, tylko narazie net na kompie mi nie działa i siedze na tel.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
moja też co chwila gdzieś się uderza, dziś na buźce ma brodę czoło i polika zadrapanego. ostatnio jak jej skarpety zakładałam to usiadlam za blisko stolu i mloda przywaliła dziąsłami w strasznie ostry róg stołu, bardzo krwawiła ale po 20 sekundach nie pamiętała co sie dzieje.


I tak: skonczyl się pimafucort, skonczyla się poprawa, czyli znowu jestesmy w dupie. pojde do dermatologa i alergologa- moze to uczulenie na pieluchy a moze od jedzenia- helka ma male krostki na calym ciele, wygląda jak wysypka, ale na buzi nic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dobry 🙂
my juz od rana zaliczylismy lekarza (kontrolnie) no i wszystko jest ok. Doradzila mi jednak go zaszczepic na pneumokoki i dała jakis syrop odczulający.

a ja mam mega kose z tym moim, od wczoraj ze 3 słowa z nim zamienilam i to jeszcze "służbowo". ach tam w dupie to mam, juz nawet mnie to nie rusza ze z nim nie gadam 🤢 🤢

Ola napisz co tam się stało, stracha sie pewnie najadłaś 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie ja w zeszłym tyg. byłam od neta odcięta, za tydzień na 2 tyg. też będę. U nas w miarę. Mały pije juz normalne mleczko, ale zęby go strasznie męczą także już naprawdę mam dość tych zęboli. W tym tyg. jedziemy na krew... za tydzien mamy wizytę w szpitalu i we wtorek pierwszy bilans. Nie wiem co z Oli dzieciątkiem 😞 Nawet nie mam czasu by nadrobić. Całuje
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tynka83 napisał(a):
A może to uczulenie na proszek, jeśli na buzi nic nie ma. Chociaż mój przy plamach też miał ładną buzię ale od tamtej pory piorę w płatkach mydlanych jego rzeczy. Niedługo spróbuje w proszku.

ja już nie wiem, po wyjezdzie B straciłam zupelnie kontrole nad tym co mloda je i jak prane są jej rzeczy. tzn ostatnio znalazłam jej recznik wyprany z naszymi rzeczami w normalnym proszku. kurwa ja juz chce sie wyprowadzić. boje sie spuscic mlodą z oka na 5 min bo nie wiem czy jej ktoras nie da miodku, chlebka ciastecza czy bog wie czego innego. ja jako matka nie mam chyba nic do powiedzenia i nikt nie liczy sie z moimi prosbami o niedawanie jej niczego do jedzenia. teraz moja babka spytala sie PRZY MNIE mojej matki czy moze helce miodu dac. no myslalam ze dom rozniose.


aaaa, pomyłka, na buzi tez ma- dopiero zauwazylam. i na szyji też.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny sorka że tak długo mnie nie było ale nie miałam w ogóle dostępu do neta.... Teraz jestem u mojej siostry w Poznaniu i w końcu sobie odpoczęłam bo siostra zajmowała się małą..... Wczoraj dostałam zapalenia piersi i w ciągu godziny miałam temperaturę 38,8 masakra...... Cycek i głowa jeszcze i mnie bolą..... My kobity to mamy przerąbane....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ania moim zdaniem to alergia ale nie mam pojęcia na co 😮
u mnie nie jest tak jak u Ciebie , czasem tylko P.chce ją czymś uraczyć ale jak mu nie wyjdzie albo coś spierdoli to się poddaje ( tak jej dawał cytrusy do wysysania że wyssała mu pół pomarańcza tj cząstki z ręki i się zadławiła i musiał ją za nogi złapać i telepać do góry nogami )o czym powiedział mi tydzień po zdarzeniu ale od tamtej poty już sie głupio nie pyta czy dac jej pomarańcza
z mamą OK tylko ciągle mi ględzi że ona nie je nic treściwego
NATKA miałam romansa do Ciebie ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

eunia91 napisał(a):
hej dziewczyny sorka że tak długo mnie nie było ale nie miałam w ogóle dostępu do neta.... Teraz jestem u mojej siostry w Poznaniu i w końcu sobie odpoczęłam bo siostra zajmowała się małą..... Wczoraj dostałam zapalenia piersi i w ciągu godziny miałam temperaturę 38,8 masakra...... Cycek i głowa jeszcze i mnie bolą..... My kobity to mamy przerąbane....

jak to w Poznaniu a mąż????
Matko Eunika ty jeszcze karmisz to takie niesamowite 😮
jej ja sobie nie wyobrażam jak to jest trzymać takie wielkie kumate dziecko i dawać cycora 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dobra śpi spadam cos robić bo wieczorem mamy wizytę u lekarza
LEON se wyciągnął dwa koce z budy i je w śniegu wytarmosił , chyba spuszcze mu lanie teraz za chiny to nie wyschnie będzie leżał na gołych dechach 😠 😠
a ja byłam u sąsiadki i jestem zła na LENĘ 😠 tyle rzeczy umie a nic tam nie pokazała 😠 😠 tylko się śmiała i śmigała i robiła śmieszne miny ale ani cześć nie chciała dać, ani się położyć "na komendę" ani nie mówiła "nie, nie, nie" no dosłownie nic miała mnie daleko w du.........


a no i dziś się dowiedziałam że jedyna poradnia alergologiczna w moim mieście zamknięta do odwołania 😠 😠 😠 😠
ja i tak dziś idę prywatnie , ale myślałam że potem będę mogła się gdzieś wbić i dupa nie ma alergologów bo wolą przyjmować prywatnie 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ale fajowy Gabryś 😁 jak stoi i się przemieszcza fajowo, mojej to daleko do takich umiejętności.
A mamy teraz etap "nie" ja mówię zrób "papa" ona - "nie" zrób brawo brawo - "nie" jakie Nikola ma kłopoty - "nie" jaka jest duża - "nie".... zrób "aaaaa" - nie....
no i czekam aż przejdzie faza na nie, i znowu zacznie pokazywać co umie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Justyna Gabryś słodki i tak jak Magda napisała mojej też daleko do takich wyczynów
ale jak sobie radzi i faktycznie tak asekuracyjnie siada na pupę i mimo że był bardzo zajęty to jeszcze pa pa zrobił
słodziutki jest na prawdę - i Twój głosik też


ja to już na tych filmach się odzywać nie będę bo zawsze jak żul ☺️



gdzie ta Ola LENKA chyba jeszcze nie zasnęła 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry - umieram 🤢 Głosu juz prawie nie mam 😞

Olka do kurwy nędzy daj znać co i jak bo rzuciłaś wczoraj hasło i se poszłaś zostawiając nas w niepewności - gdyby to o którąś z nas chodziło to już dawno byłaby od ciebie zjebka więc to ja cię do porządku przywołuję.

Ewelina - no niektóre dzieciaki tak mają - ja to mówię z mojego punktu widzenia bo dla nas KAŻDY etap ruchowy jest ważny.

Co do alergii to się nie wypowiadam bo nie jestem znawcą niestety ale Ania - jak bym uczulenie Helenzy szybko skonsultowała żeby nie było problemów.

A u nas dalej śnieg sypie 😮
Aha - moje dziecko nie boi się śniegu 😮 😮 😮

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem na chwilę żeby zdać relację ale za moment spadam.

No więc wczoraj mało zawału nie dostałam, a zaczęło się niewinnie, ja leżałam sobie z dzieckiem na dywanie i córcia tatusia usłyszała jak ten kaszle i smarka w drugim pokoju (każę mu tam siedzieć co by mi dzieciaka nie zaraził) a że drzwi były otwarte to poleciała stęskniona do niego. I nagle słyszę: "Lenka, nie wdrapuj się tu" ( a tatuś siedział i grał w jakąś strzelankę dzieciak 😠 ) I zamiast osioł jeden wziąć ją na ręce lub kolana to ten jedną ręką ją za rączkę trzymał a że siedział na krześle obrotowym to dziecko nie miało się jak chwycić przy utracie równowagi i mu pizgła o ziemię tak że aż szyby zadrżały - matko ja w te pędy do pokoju biegnę.
Dzieciak wyje wniebogłosy aż siny ale widzę że inaczej niż zwykle, że buzię ma zamkniętą i coś tam "miętoli" no i jak chciała złapać oddech to otworzyła buzię ja patrzę a tam wisi kawałek czegoś hmm nie wiem czego ale wyglądającego jak język. S. do mnie podleciał i jak to zobaczył to zbladł i zaczął jęczeć prawie płakał... Zaczął z nią biegać w panice od pokoju do pokoju i krzyczeć: "co teraz, co teraz"... Mówię, na pogotowie dzwoń bo do szpitala trzeba jechać pędem, a on mi" "Ale ja nie wiem jaki numer, zapomniałem".. Chryste, mówię do niego: dawaj ten telefon bo Cię uduszę"
I dzwonię, mówię co i jak i pani mówi "proszę jechać na działdowską na ostry dyżur" a ja do niej "gdzie to jest?" 😁 😁 😁 😁
Matko nie wiedziałam co mówić co robić, nawet nie wiem kiedy się ubrałam... Ale ten paraliż który się czuje wtedy to masakra jakaś 🥴
Dobra, wzięłam dziecko, kładę na dywan żeby kombinezon ubrać, dziecko przestaje płakać i buzię otwiera, patrzę a język cały 😮
Nie wiem do teraz co miała w buzi i zabijcie mnie ale mogłabym przysiąc że to był język albo jakiś kawał dziąsła 🥴
S. chwycił tel i do Ozimka dzwoni, nieważne że niedziela, nikt o tym nie myślał wtedy.. Nawija mu i nawija aż tamten w końcu mu przerwał i zaczął pytać co i jak się stało i jak się teraz zachowuje no i nakazał obserwację czy nie ma wymiotów etc.

Matko dziewczyny jak zobaczyłam że ten język w jednym kawałku i krew nie leci to wszystko mi puściło i tak się rozpłakałam ze dawno tak nie wyłam 🥴
Siedziałam z nią na kolanach i całowałam chyba dobre pół godziny i S. też się dostało 😠

A do tego tyle czasu udało mi się ją uchronić przed chorobą S.a przez tę sytuację wczoraj miał ją na rękach i usypiał potem no i dziś Lenka ma gila po pas.. Więc będzie mnie dziś mało 🤢
Tyle w wielkim skrócie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

a ja nie moge z LENĄ nic nagrać bo:
-zawsze mam bałagan w pokoju 😁
- ona łazi intensywnie tylko jak myśli że ja nie widzę
- jak widzi aparat to koniec czegokolwiek
- jak już mi się uda to film za długi a nie mam żadnego programu żeby to skrócić /uciąć, zmontować tak jak KASIA ( macie jakieś rady?? )
no
zara wstanie to po sinlacu może coś będziemy myśleć 😉

a Nikolina ja jeszcze nic nie gotowałam z tym sinlaciem dodaję tylko jakiś owoc świeży albo coś ze słoika i moje dziecko wcina tą paszę ( a do tej pory żadna kasza ani owocowa ani żaden kleik ryżowy, kukurydziany NIC ) a to zjada i to całą miskę z około 150 ml wody plus owoc albo słoik - w szoku jestem - ale po tym robi się tak syta że następne mleko dopiero około 16.00 😮 i potem dostaje obiadek , i potem mleko na spanie i tyle i teraz mam wrażenie że za mało je 😞
P.S. sąsiadka która ma 7 mcy jest dw razy grubsza od LENY jej ręka to LENY noga a jej noga to prawie jak LENY tułów - i obie od 2mca życia na NUTRAMIGENIE - co ja robię źle ????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i do alergologa sie nie moge dodzwonic 😠 3 godziny ciaglego dzwonienia i albo zajete albo nikt nie odbiera 😠 Juz ja ich opierdziele jak sie tylko dodzwonie albo pojade tam osobiscie.

Eunika jak dobrze znalezdz mame rozniez karmiaca piersia 🙂 Ja tez karmie i chcialam wlasnie mam karmiacych cyckiem spytac ile razy na dobe karmicie? bo moja ostatnio w dzien juz cycka za bardzo nie chce a jak juz chce to tylko na chwilke jako po picie ale w nocy pije duzo. Ja karmie piersia ok 20/24/5-7/9-10 i raz w dzien czyli ok 5 razy normalnie plus raz na mega krotkie picie. I jeszcze jedno pytanko do mam karmiacych piersia mam. Jak czesto Wasze dzieci robia kupki i jakiego koloru?

mialam cos jeszcze napisac ale musze doczytac zaleglosci....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...