Skocz do zawartości

KWIETNIÓWECZKI 2011 | Forum o ciąży

joll

dodany przez joll,
w ARCHIWUM

 Udostępnij to

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 114 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Tyska_1

    5074

  • Ewelinaaleks

    4927

  • alexia_79

    18937

Popularne daty

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Popularne daty

Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
no to więc o czymś innym
ja w tym tygodniu jesli warunki pozwolą zamierzam nawiedzic fryzjera, kupię buty i kurtkę i może coś maleńkiego( w końcu się przełamię)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
nie no u mnie(dostałam na pocztę od projektanta) jest ten projekt nic specjalnego bo to w w starym domu nie można było wymyśleć nic innego, oczywiście wolę bardziej nowoczesne ale nie mogłam sobie na to pozwolić bo nie mam tu nowoczesnych wnętrz, chciałam tylko się poradzić co ewentualnie zmienić bo mój to się nie zna na takim zagospodarowaniu przestrzennym
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Tyska_1 Newbie

Tyska_1

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Ty tak Matylda piszesz o przelamywaniu sie w zakupach dla dziecka, a ja niedawno gdzies pisalam ze bylam w sklkepie i woidzialam przecudne malenkie ciuszki ale w pewnym momencie poczulam sie jakos dziwnie nie swojo i poszlam sobie bez niczego. Jakos nie umialam jeszzce czegokolwiek kupic.., nie wiem czemu, ale mam nadzieje ze jnak poznam plec to tez sie juz przelamie i zakupie cos dla maluszka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
a ja też nie lubię wyjazdów Boże jak to wszystko się zmienia kiedyś to mnie w ogóle w domu nie było zawsze w biegu a teraz tyłka mi się nie chce do kolezanki ruszyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Tyska_1 napisał(a):
Ty tak Matylda piszesz o przelamywaniu sie w zakupach dla dziecka, a ja niedawno gdzies pisalam ze bylam w sklkepie i woidzialam przecudne malenkie ciuszki ale w pewnym momencie poczulam sie jakos dziwnie nie swojo i poszlam sobie bez niczego. Jakos nie umialam jeszzce czegokolwiek kupic.., nie wiem czemu, ale mam nadzieje ze jnak poznam plec to tez sie juz przelamie i zakupie cos dla maluszka 🙂

ja mam tak samo wydaje mi się że wszyscy się patrzą, że przecież to głupie bo nie mam dziecka, myślę sobie po co ja to kupuje przecież nawet nie wiem czy to dobre, bo się na tym nie znam właśnie takie myśli mi przychodzą do głowy i plączę się tylko po tych sklepach i i uciekam bo zaraz te miłe panie pytają czy coś podać
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Tyska_1 Newbie

Tyska_1

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Heh.. jakies my dziwne 🙂 Bo tu widzer ze wszystkie dziewcxzyny nie moga sie doczekac i dzieci i takich zakupow, ja jakos sie dzsiwnie jeszzce poki co czuje, jakbym miala chodzic cale zycie w ciazy i njie mialoby to sie nigdy zakonczyc powolaniem do zycia nowego czlowieka, i to tym bardziej mojego z ktorym bede musiala spedzac reszte moich dni.. im dalej w ciazy tym bardziej mnie to przeraza i nie wiem czy ja jestem na to gotowa 😞.. potem sie czuje jak dziwak bo wszystkie dziewczyny zawsze sie ciesza i strasznie sie narodzin nie moga doczekac. Ja jakos zapominam ze to sie zakonczy narodzinami..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Gość Newbie

Gość

Napisano
Napisano
Tyska_1 napisał(a):
Heh.. jakies my dziwne 🙂 Bo tu widzer ze wszystkie dziewcxzyny nie moga sie doczekac i dzieci i takich zakupow, ja jakos sie dzsiwnie jeszzce poki co czuje, jakbym miala chodzic cale zycie w ciazy i njie mialoby to sie nigdy zakonczyc powolaniem do zycia nowego czlowieka, i to tym bardziej mojego z ktorym bede musiala spedzac reszte moich dni.. im dalej w ciazy tym bardziej mnie to przeraza i nie wiem czy ja jestem na to gotowa 😞.. potem sie czuje jak dziwak bo wszystkie dziewczyny zawsze sie ciesza i strasznie sie narodzin nie moga doczekac. Ja jakos zapominam ze to sie zakonczy narodzinami..

Tyska ja już kiedyś wspominałam że my to normalnie takie same jesteśmy.
Ja teraz też sobie myślę że to tylko ciąża, że kiedyś się skończy i moje życie wróci do normy czyli praca i imprezy( tzn nie cały czas żebyście sobie o mnie czegoś nie pomyślały) no ale tak właśnie było do tej pory i dlatego moja podświadomość nie przyjmuje do wiadomości tego że to wszystko się zmieni.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
  • Mamusia
Tyska_1 Newbie

Tyska_1

Napisano
  • Mamusia
Napisano
Ehh..wiecie to nie jest tak ze sie nie ciesze uwielbiam kiedy czuje jak mnie tam od srodka kopie ale nie widze poki co tego malego czlowieka w moich ramionach i na zewnatrz. Mam strasznie mieszane uczucia bo ogolnie niby zawsze lubilam dzieci ale jestem tez strasznym nerwosem wiec bardzo czesto bierze mnie cholera jak patrze na niektore dieci. A moje kolezanki to juz skutecznie wyparly ze mnie instykt macierzynski.. i skonczyla sie u mnie milosc do dzieci 🙂 Dlatego czesto sie tak tego wszystkiego boje..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się
 Udostępnij to
Przejdź do listy tematów
×
×
  • Dodaj nową pozycję...