Majóweczki 2011 czy sa jakies????? | Forum o ciąży

Martyna ja też mam Męża pracusia...
No i na weekendzie go nie mam od piątku do niedzieli...ehhh 😞

My też się zastanawiamy jak Niuniu będzie wyglądał - i zazwyczaj sprzeczamy się do kogo będzie podobny 🤪

Witajcie dziewczyny .
Mimo że mój zegar na dzisiaj bije to ja nadal w dwupaku 😞
Wczoraj Juleczka tak napierała na dół brzucha ze myślałam ze już sie zaczęło a tu nic.
Czekam cierpliwie do niedzieli ,jak nie to do szpitala.
Buziaki

Dzień dobry! 🙂

Jamaica, to trzymamy kciuki! 🙂
Wiadomo co u Antenki?
Hussi, cały czas myślami jesteśmy z Wami 🙂 Dobrze, że z Piotrusiem coraz lepiej 🙂

A mnie dziś w nocy obudził skurcz - 3:50, wizyta w łazience i jakby trochę lepiej, poszłam spać. I znów się budzę - 4:30, straszny skurcz, i sobie myślę tylko, który to dzisiaj.. I 12 maja - wychodzi fajna data - ok, to mogę rodzić 😁 Poszłam pod prysznic - przeszło, poszłam spać i już się nie obudziłam do 6, więc fałszywy alarm. Ale powiem Wam, że stracha nie miałam, raczej wyczekiwanie i co dalej. Choć jeśli tak bardzo ma to boleć, albo jeszcze bardziej, to ja dziękuję... 🤢

Wczoraj przygotowaliśmy pokój na przyjęcie Maluszka. Poprzestawialiśmy trochę meble i w końcu jest troszkę więcej przestrzeni. Ubrałam też łóżeczko, ale wózek jeszcze nie złożony i leży w folii w łóżeczku. I na ścianach pustawo. Ale już powoli widać, że w miarę jesteśmy gotowi. I koty nawet nie są zainteresowane tymi zmianami, nie wskakują do łóżeczka, więc jest super, bo bałam się, że znajdą sobie nowe miejsce do spania. I mąż umył wczoraj okno w pokoju 🤪

Dziś w planach porządki w pozostałych pomieszczeniach, mam nadzieję, że plan uda się zrealizować 😁

Miłego dnia Brzuszki i Mamuśki! 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Ja tez już po śniadanku... 🙂
mój mąż wczoraj pracował od 8 do 23 :O masakra.... mam nadzieję, że dzisiaj będzie trochę lepiej... 🙂

Joluś... wiem, bo to nigdy nic nie wiadomo 😉 🙂

A ja się wcisnęłam w moją letnią sukienusię taką "dopasowaną' nawet 😉 i jest gittt 🙂

Też się zastanawiałam ostatnio jak Haneczka wygląda... ostatnio nawet tak z Grzesiem gadaliśmy... kurde... jak ona wygląda... do kogo będzie podobna.... I JAKA BĘDZIE ŚLICZNIUTKA! TAKA NASZA!!! 🙂 🙂 🙂

Ale sobie popisałam... 😜 😁

chyba kazda z nas ma takie mysli...ja na 4d widzialam ze maly ma usta jak tatus i taki wyraz twarzy ae wiadomo dzieci sie tak szybko zmieniaja a zreszta ten obraz pewnie bedzie inny niz w rzeczywistosci 🙂
A moj maz kochana dzis na 14 do 24 🥴 mnie czeka popoludniu prasowanie...a wczoraj mecz ogladalismy i sie wkurzylam na maxa....a najlepsze to ze maly chyba tez chial pilke kopac bo ciagle sie wiercil 😜

Joma 😘
Adka pogadaj no z tą swoją Juleczką 😉 niech nie blokuje kolejki 😉
Anonimosia wczoraj pisałam odnośnie Antenki, że narazie nic się nie dzieje, wwyniki ma dobre i niuniuś na usg ważył 3900. Aaa... i czop z krwią jej zaczął odchodzić 😉
Ja jak zasypiam to zawsze się zastanawiam czy w nocy coś się nie będzie działo... ledwo coś ukłuje i już włącza się myślenie "czy to się coś może zaczyna....? 😉 "
Ale raz miałam taki ból, że też się chciałam wypisać z porodu.... kurdee... jak to ma jeszcze bardziej boleć to ufff...
Ale ale.... nie będzie odwrotu 😉 😁 🙂 hihi
Beata ja też jak mecze oglądam to Hania jakby na ataku była 😁 🙂

Anonimosia no widzisz 🙂 Jest szansa, że Tomek będzie chciał wyjść do terminu 😉

joma napisał(a):

Rzeczywiście coraz mniej postów no i pewnie teraz już tak będzie 😉
Co do czkawki to ja już od dłuższego czasu czuję tak strasznie nisko...tak jakby w odbycie ☺️ i powiem, że nie przepadam za tym 😉

Hej Dziewczynki.
Ja dzisiaj mam kolejne KTG, odbieram również wyniki badań i mam konsultacje z szefem przychodni. Mam nadzieje, że nie położy mnie na patologii bo moje stopy od wczoraj wróciły prawie całkiem do swojego dawnego rozmiaru. Już zapomniałam jak wyglądają moje kostki a tu nagle prawie zero opuchlizny... Może poród się zbliża bo stopy miałam spuchnięte codziennie od jakiś 3 miesięcy a ostatnio opuchlizna poszła wyżej aż do kolan i to moją dr. bardzo zaniepokoiło ... Zobaczymy dzisiaj na KTG.
A i chciałam powiedzieć, że pewna Majówka co była w potrzebie właśnie wczoraj urodziła swojego synka 🙂 Wymęczyli Monie cały dzień bo wody jej odeszły o 5 rano a cc zrobiono dopiero o 21:00!!! Łachudry, nawet nie dali jej żadnego znieczulenia!!! No ale już ma to za sobą 🙂
joma, czkawka w odbycie??? To chyba raczej nie czkawka 😉 - żarcik 😁
Trzymajcie kciuki za moje wyniki, wieczorem napiszę Wam co i jak.

Barakuda noooooooooooo 🤪 Tak jakby - tam z tyłu 🙃

Trzymamy kciuki 🙂

Ja tylko odkurzyłam i nic więcej dziś nie robię 😜. Idę się ogarnąć 🙂. Będę zaglądać

I ja się witam...
Moje nogi dalej jak balony...po nocy nic nie schodzi...eh...
Dzis mo termin obliczony z pierwszych ruchów Maluszka...ale póki co nic się nie dzieje...bóle pleców takie jak na okres i to wszystko...jutro po południu wizyta...ciekawe czy dotrwamy...
Mam przeczucie że urodzę po terminie...

Martyna, dziękuję za przypomnienie 😘
Joma, ja już go nie poganiam, co będzie to będzie 😁 A, i są plusy tego, że później urodzę - macierzyński zacznie się później liczyć i do pracy wrócę później 😁

Lece też sie ogarnąc bo poki co w pizamie siedze....mieszkanko z lekka ogarne bo wysprzatalam wczoraj.Posciel Malego jeszcze wyprasuje...i za obiad się wezme...dzis mielone zrobie,co tam bede wymyslac.

Końcóweczka 🙂 😁 😁 leeeetnio miiiii!!!! 🙂

martyna_czaro napisał(a):

Końcóweczka 🙂 😁 😁 leeeetnio miiiii!!!! :

Śliczna fotka a ja sprzatam

aaaaaale mam stertę do prasowania.... uff.... zabieram się do roboty 😉 🙂

A mnie właśnie złapał ból taki jak menstruacyjny i ciężko mi się oddycha

No i ja się witam. Byliśmy z Młodym w szpitalu bo go strasznie wysypalo...
Ale na szczescie juz wszystko wiem, ze to moje hormony tak jeszcze dzialaja w organizie i dlatego tak wysypalo twarz strasznie. Ale troszke sie przestraszylam.

Aneczka gratulacje wielkie dla was. No babeczke wielka urodzilas!

Martyna Sliczne zdjecie ja niestety w nic letniego sprzed ciazy sie nie mieszcze 🥴 eh masakra....

A ja caly czas leze i leniuchuje wypilam kawe ale mnie nie pobudzila...brzuszek troszke boli napina sie ale skurczy brak...tylko tak mnie strasznie kluje w kroczu 😮 oj a to strasznie boli....

No nic ide dalej leniuchowac....maz pojedzie potem do pracy to chcialam poprasowac...ciekawe czy mi sie uda 🤢

Przepraszam, ze tak wejde wam w dyskusje ale tak weszłam z ciekawosci i tak samo na naszym watku przezywałysmy 😁 Jejku a tu juz dwa miesiace mineły od wielkiego dnia 😁
Powiem Wam, ze moje bole nic a nic nie przypominały miesiaczkowych, mnie zaczeło rano pobolewac w kroczu tak jakby Niunius juz sie cisnał na swiat i przez cały dzien miałam takie uczucie od czasu do czasu,a w nocy juz uciskanie stało sie regularne 🙂 Oczywiscie nie chce zadnej z was przestraszyc badz odwrotnie narobic nadzieji, ale kazda kobitka inaczej to odczuwa 🙂
No i naprawde odpoczywajcie i leniuchujcie sobie poki mozecie, bo pozniej z tym jest juz ciezej 😁 I nie sprzatajcie tyle :P

🙂 🙂

Ja ide obrac ziemniaczki na obiad a pozniej odpoczynek na makksa 🙂

ja juz wrociłam pierozki oczywiscie przyniosłam 😁 no i chyba prasowanie to sobie zostawie na jutro i moze pojutrze bo misiek ma caly weekend pracowac wiec cos dla rozrywki zrobie 😁 a traz lezakowanie 😁

monalissa napisał(a):

ja juz wrociłam pierozki oczywiscie przyniosłam 😁 no i chyba prasowanie to sobie zostawie na jutro i moze pojutrze bo misiek ma caly weekend pracowac wiec cos dla rozrywki zrobie 😁 a traz lezakowanie 😁

monia ja tez dzis do konca dnia nic nie robir

Witajcie Kochane Majóweczki. Jesteśmy - wróciłyśmy własnie ze szpitala. pewnie trochę potrwa zanim znów do Was dołączę - w domu musimy się trochę ogarnąć ale pozdrawiam Was serdecznie

Jamargaretka napisał(a):

Witajcie Kochane Majóweczki. Jesteśmy - wróciłyśmy własnie ze szpitala. pewnie trochę potrwa zanim znów do Was dołączę - w domu musimy się trochę ogarnąć ale pozdrawiam Was serdecznie

Witaj wsrod nas z malutka Majeczką 🙂