Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nika bądz dobrej myśli może się odezwą dziś bynajmniej powinni Ja i tak za Ciebie trzymam kciuki 🙂 😘
A to z tym badaniem ponoc na sam koniec tak boli jak dzidzia jest nisko a tam ci paluchy wkładają to idzie szału dostac ugryzc położną he he.
Ja jestem w 37tydz +4dni i jak byłam 5 dni temu u ginki i mi te paluchy tam wsadziła to myślałam że z fotela ucieknę aż się wygiełam taki ból że hej i też małego czuję nisko tak jakby w spojeniu łonowym i jego rączki jak mnie łaskoczą czasami 🙂Chyba każda z nas czuje ten ból przy badaniu wrr
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czerwcowka napisał(a):
Iwona no to nieźle ja jak sprawdziłam ile to trwało to jakieś 2h ale łącznie, jak myślisz co to zwiastuje? może jakieś mało odporne jesteśmy?! bo inne dziewczyny nie piszą że mają takie bóle a my takie najbliższe terminu nie jesteśmy.. wizytę mam dopiero we wtorek i jak się to powtórzy nie wiem czy nie pojadę na IP, chociaż podczas takiego bólu to robić cokolwiek to można pomarzyć
myślę i myślę i nie wiem co to było 🤢

ja kupiłam wczoraj wentylator a co do nawilżacza to się nie wypowiadam bo się nie znam


No własnie! Ja zdecydowałam że pojadę własnie podczas bólu (mam 3 km) żeby mi dokładnie stwierdzili czy to skurcze czy moze ucisk 🤔 ciężko bedzie ale ja już nie chce sie wqrzać 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Monia29 nie mam pojęcia ile kosztował, ale z tego co kuzynka mówiła to chyba ok. 100zł..Ale na allegro widzę, że są i tańsze, tylko chyba używane...Niestety, nic Ci nie mogę doradzić, bo też kompletnie się na tym nie znam.
Malgorzatta, masz 7 dni od wystawienia L4 na dostarczenie, ale pocztą możesz wysłać nawet w 6 dniu- liczy się data stempla. Ja tak robię zawsze, bo nie chce mi się jeździć do pracy.
Nika oni Cię zamęczą niedługo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nika u mnie tak samo, lekarz od razu jak mnie zbadał mówi że jest główka..... masakra... e ja sie nie przejmuję, myślę że spokojnie 2 tygodnie jeszcze....

moja szwagierka miała rozwarcie na 4 cm już w 7 miesiącu, cały 7 i 8 leżała, brała luteinę, jakieś leki, potem w połowie 9 odstawiła leki, zaczęła chodzić, latać, urodziła dzień po terminie....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 napisał(a):
Hej brzuszki ! U mnie nocka w miarę choć zanim zasnęłam miałam kilka bóli i tak sobie pomyślałam, że jakby były trochę silniejsze i dłuższe to bym chyba nawet nie dała rady spakować szczoteczki itp no i się ubrać jakoś rozsądnie.

Ivonka - ładnie wyszłaś na tym nowym zdjonku, jak 16 stka. 🤪


Dzieki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
Nika u mnie tak samo, lekarz od razu jak mnie zbadał mówi że jest główka..... masakra... e ja sie nie przejmuję, myślę że spokojnie 2 tygodnie jeszcze....

moja szwagierka miała rozwarcie na 4 cm już w 7 miesiącu, cały 7 i 8 leżała, brała luteinę, jakieś leki, potem w połowie 9 odstawiła leki, zaczęła chodzić, latać, urodziła dzień po terminie....


nio albo wczesniej szczesciaro 🙃
a ja czekam na telefon jak na szpilkach..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Butterfly napisał(aNika oni Cię zamęczą niedługo...


oj nawet mi sie ich nie chciało słuchac dzisiaj ..bo ciagle to samo..jak zawsze sie cieszyła z usg to juz mnie nawet nie cieszy ile mozna do znudzenia ..dzisiaj juz miałam robione 10 raz 😮
normalnie mam dosyc..jak mi wspomnieli cos o cesarce to dopiero zaczełam słuchac..ha ha
bo sobie tak pomyslałam ze tnijcie tu i teraz ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
monia29 napisał(a):
Nika bądz dobrej myśli może się odezwą dziś bynajmniej powinni Ja i tak za Ciebie trzymam kciuki 🙂 😘
A to z tym badaniem ponoc na sam koniec tak boli jak dzidzia jest nisko a tam ci paluchy wkładają to idzie szału dostac ugryzc położną he he.
Ja jestem w 37tydz +4dni i jak byłam 5 dni temu u ginki i mi te paluchy tam wsadziła to myślałam że z fotela ucieknę aż się wygiełam taki ból że hej i też małego czuję nisko tak jakby w spojeniu łonowym i jego rączki jak mnie łaskoczą czasami 🙂Chyba każda z nas czuje ten ból przy badaniu wrr

Ja tak mam od chyba 30-31 tyg
pierwszy raz się wydarłam na ginkę bo nie wiedziałam co mi robi a ona że to przez małą bo jest tak nisko no i szyjka wtedy ucieka i dlatego boli, to samo jak już tej szyjki prawie nie ma ale jeszcze trzeba złapać wrrr
teraz jedną ręką trzyma mnie za nogę a drugą "grzebie" .. brr
ale mam dwóch lekarzy i u tej "prywatnej" bólu prawie nie czuć , nie wiem jak ona to robi, różnica 180 stopni
tylko wkłada paluszek i mówi o i właśnie Nikoklę po główce dotykam, ale nizutko, główka ładna, twarda (cokolwiek to znaczy..)
brrrr

w sumie też mam okna już kwalifikujące się do wymycia, może i ja spróbuję?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
Butterfly, z tym zwolnieniem to pikuś w sumie, bardziej mi chodzi o książeczkę ubezpieczeniową, ostanie podbicie mam z chyba z 20.04, żeby w szpitalu potem sie nie czepiali w razie co....


oj prawniczka i takie dylematy! do porodu nawet bez ubezpieczenia mają zasrany obowiązek brać!!!
ale zawsze lepiej mieć niż nie mieć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
NIka, mój lekarz powiedział mi kiedyś tak, data porodu równa sie termin z ostatniego okresu, plus minus 2 tygodnie.... może u Cie będzie +2 🙂

ha wczoraj o tym rozawiałam z moim P i mowiłam mu ze chyba donosze młodego do swoich urodzin
no szczerze to chuba bym zdechła juz mi jest nie wygodnie ..ciezko itp.. i dzis mi dali nadzieje ze mnie dzis lub jutro wypakuja ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka właśnie wróciłam z usg, robili mi w przychodni tam gdzie mam gina, ale lekarz którego pierwszy raz widziałam na oczy! Położna mi go wczoraj poleciła i powiem że jestem bardzo zadowolona! Całkiem inaczej przeprowadził usg... Pierwsze patrzył ogólnikowo, póżniej wszystkie narządy osobno! Kazał dwa razy nabrać powietrza do płuc i wstrzymać oddech by sprawdzic jak dziecko reaguje- PIERWSZY RAZ SIĘ Z TYM SPOTKAŁAM, potwierdził płeć że dziewczynka! Powiedział że do porodu około 2-2,5 tygodnia także po terminie urodze 😞 stwierdził to po szyjce że nie zwapniała??czy cóś takiego!! Ale najlepsze jest to i chyba sie tu pomylił... że dziecko waży na jego oko 3560kg 😮 a w opisie (już w domu zauważyłam) podał że od 3200-3400, może mu chodziło o to że jak się urodzi bedzie tyle ważyć! Ale na usg byłam z moim tatem bo mój mąż w pracy a miałam jeszce kilka załatwień (też zawiozłam ostatnie zwolnienie do zakładu pracy) wiec samochodem z ojcem szybko wszystko obskoczyłam i tata mój tez mówił że lekarz wyraźnie powiedzial ze dziecko waży 3650kg!!!! Już sama nie wiem co mam o tym myslec/??/
Ale w sumie mówił że aparaty do usg mają 400g omylności także ta waga nie jest 100% tylko ogólnikowa! Ale mój mąż stwierdził że jak jeszcze 2 tygodnie to niunia do 4kg dobije 😁 A JA I TAK WIEM SWOJE ŻE NIE BEDZIE WIECEJ WAŻYĆ JAK 3500KG -INSTYNKT MATKI MI TO MÓWI 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
nika to pewnie jesteś podekscytowana 🙂 już wiesz dziś albo jutro się zacznie, zobaczysz swojego maluszka 🙂 Super! też już bym chciała się rozpakować.. no ale póki co ja mam jeszcze 12 dni do daty porodu według OM 🙂 także czekam niecierpliwie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...