Skocz do zawartości

czerwiec 2011 | Forum o ciąży


nika1306

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 11,2 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Doris mniej wiecej wychodzi 2 jednostki spirytusu i 1 wody. bedziue troche słabszy ale lepiej niz gdyby był za mocny. dokładnie to jesli pisze a powinno pisac na butelce 90 z takim kółeczkiem u góry czyli stopnie objętosciowe ( bo % to stopnie wagowe w farmacji) i po przeliczeniu ich na stopnie wagowe obliczyłam że aby otrzymać 100 gram 70 stopniowego spirytusu-etanolu to trzeba użyc 72,8 gram spirytusu 90 stopniowego i 27,2 gramy wody 🙂 a ja tez kupiłam gotowce leko, i bede sam kikut smarowac zeby nie podrażniac skórki wokół bo w sumie o to cały ambarans z tym nie dezynfekowaniem sie rozchodzi.
kurcze to jutro tak mało zostanie nas?
zaczełam akcje przyspieszanie. szczypie-tak skubie sobie sutki tak przeczytałam ze lepsze to od masazu brodawek. i spacer był i kapiel cieplejsza była ale nie goraca, i boli podbrzusze. nareszcie cos.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Małgorzata to moze octanisept w spraju. przyda sie na ranki póżniejsze. ja sobie go kupie potem taką mała buteleczkę. tylko jak juz kupiłam to leko to najpierw je zuzyję.
ps. a czy moj numer widac? bo wlaczyłam opcje dla zznajomych i za bardzo nie wiem o co w tych chodzi.czy widac go czy nie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia to ja spiszę sobie też Twój numer 🙂 A co do biżuterii to mnie wzięło na bransoletkę. A co do kwiatów to się upewnij, że będze je mógł wnieść na oddział, bo u nas nie można- mają czekać w domu 🙂

Beti nie widać. Musisz zaznaczyć,że dla wszystkich dostępny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no zmieniłam na pokaz zarejestrowanym ale nie kumam o co chodzi ze znajomymi? to tu jest jak na naszej klasie ze trzeba dodawac znajomych?
no z tymi kwiatkami tak moze byc bo chodzi o bakterie z kwiatków które czasem bywaja ale jakie to nie mam pojecia.może tez chodi o alergie bo sie nie ma jednoosobówki. dlatego sanepid zakazał kwiatków.czasem personel przymyka oko ale to sanepidu wymóg.
ciekawe czy moj pomysli wogole o czyms takim.... ale sama mysle sobie kupic taki fajny prezent zegarko-bronzoletka jest w ives rocher za 19 zł 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja to już nie mogę się doczekać jak urodzę! akurat są teraz wyprzedaże, ja wyczyściłam szafę totalnie, prawie wszystko wywaliłam, mam zamiar kupić sobie wszystko nowe! najbardziej sie cieszę z tego że jeszcze chwile nie będę pracować, a u mnie obowiązują w pracy kostiumy, kanty itd... i sobie pokupuję takie luzackie ciuchy 🙂 i to będzie mój prezent z okazji narodzin syna heheeh 🙂 Marcin się załamie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Coś mnie zaczyna niebezpiecznie boleć brzuch... akurat dzisiaj jak jedziemy do znajomych oczywiście. Wezmę nospę, może przejdzie, ale mam wrażenie, że z minuty na minutę boli bardziej 😮 Jak nie urok to sraczka. Marcin się śmieje, że w końcu najwcześniejszy ze wszystkich terminów był na dzisiaj...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej laski! 🙂
No ja nie pomyślałam... powiedziałam mojemu tylko o kwiatkach, że ma być piękny bukiet i nic mnie nie interesuje... ale faktycznie może powinnam być troszkę bardziej próżna... przecież to nie lada wysiłek mnie czeka na porodówce... i co tylko kwiaty.... o nieeee 🙂 muszę pomyśleć co bym chciała ładnego... pomysł z biżuterią jest dobry, bo to pamiątka na lata... i kiedyś pokażę synowi, co mamusia dostała od tatusia w dniu jego urodzin 🙂 tylko co bym chciała.... hehe zaraz coś wymyślę 😜

Doris fajnie Ci, że najpóźniej we wtorek zobaczysz swoją córeczkę... 🙂 też bym pewnie była jak to ujęłaś zdenerwowana i podekscytowana zarazem 🙂 ☺️ TRZYMAM KCIUKI! 🙂

Aleksandra pewnie ma już dzidzię 🙂 już nas tutaj coraz mniej zostanie... 🙂

Ja jutro idę do szpitala, zobaczymy co mi powiedzą, czy mnie już zostawią, czy każą przyjść już na wyznaczony dzień... kurna felek mam nadzieję, że mój szkrabek jednak sam zdecyduje się na wyjście bez żadnych oksytocyn i innych świństw 🙃
I tak poza tym u mnie nic ciekawego się nie dzieje, byłam na spacerze no i boli mnie teraz brzusio, mały się rusza czyli z nim tam wszystko ok... a to najważniejsze 🙂
Zaraz biorę się za dziubanie brzucha i masaż sutek... niech w końcu i mnie złapie 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Butterfly napisał(a):
Coś mnie zaczyna niebezpiecznie boleć brzuch... akurat dzisiaj jak jedziemy do znajomych oczywiście. Wezmę nospę, może przejdzie, ale mam wrażenie, że z minuty na minutę boli bardziej 😮 Jak nie urok to sraczka. Marcin się śmieje, że w końcu najwcześniejszy ze wszystkich terminów był na dzisiaj...


Bo to właśnie zawsze w najmniej oczekiwanym momencie zaczyna się coś dziać 🙂
no ale jak po no-spie przejdzie to pewnie to jeszcze nie to 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to wszystkich rozbolały brzuchy. ciekawe czy przez zblizajacy sie porod czy od naszych ostatnich jedzonek hihihi.ja wczoraj zjadłam bób ale wydaje mi sie ze by mnie wczoraj bolal a nie dzis 🙂
wiec jestem pozytywnie nastawiona,ze cos powoli rusza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
beti82 napisał(a):
ciekawe czy moj pomysli wogole o czyms takim.... ale sama mysle sobie kupic taki fajny prezent zegarko-bronzoletka jest w ives rocher za 19 zł 🙂


Kochana, mój to jest taki nieogar, że w życiu by sam nie wpadł na pomysł, żeby cokolwiek kupić. Uwierz mi. Dlatego się zabezpieczyłam, żeby nie być rozczarowaną 😉 Wyobraźcie sobie, że w dzień ślubu Marcin podarował mi złoty łańcuszek-byłam w szoku. Ale potem okazało się, że to samo zrobił po prostu jego brat pare lat wcześniej, a pomysł pochodził od... teściowej 😁

Gosia to by było zbyt piękne!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny chyba wszyscy faceci są niedomyślni... zawsze trzeba ich za rękę prowadzić... ehhh mój też taki zakręcony, więc o kwiatach już dawno mu powiedziałam...a teraz dodam coś jeszcze 🙂 cały czas intensywnie myślę, co bym chciała ładnego 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malgorzatta napisał(a):
Doris Ty już spakowana? wszystko przygotowane? ale Ci fajnie 🙂

zastanawiam się czy już ubrać pościel i przygotować łóżeczko?



Lepiej przygotuj i przykryj kocykiem, niech będzie.

No fajnie - tylko wogole to do mnie nie dociera ...
Prawie wszystko spakowane - tylko drobnostki typu kosmetyki moje, okulary do dopakowania na ostatnią chwilę.

Pomimo, że dziś niedziela zrobiłam ostatnie pranko - nasze coby nie mieć prania odrazu po wyjściu, jeszcze prasowanko mnie czeka jak wyschnie.
Uśmiałam się wczoraj Gosia jak przeczytałam, że jadłaś jakbyś już nigdy w życiu miała nie jesć bo ja tak samo. Wczoraj mama powiedziała, że zrobi mi na obiad coś nie zdrowego bo jej powiedziałam, że w ten weekend wpieprzam same nie zdrowe rzeczy, no i jadłam wiejskie żarcie : kasza jaglana (coprawda zdrowa) + smażony boczek + smażona cebula + smażone pieczrki i do tego ogóry małosolne = pychotka, a dziś na obiad PIZZA śmieciucha + mirinda/cola, potem lody a potem .... kibel hahhahha 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris25 napisał(a):
Malgorzatta napisał(a):
Doris Ty już spakowana? wszystko przygotowane? ale Ci fajnie 🙂

zastanawiam się czy już ubrać pościel i przygotować łóżeczko?



Lepiej przygotuj i przykryj kocykiem, niech będzie.

No fajnie - tylko wogole to do mnie nie dociera ...
Prawie wszystko spakowane - tylko drobnostki typu kosmetyki moje, okulary do dopakowania na ostatnią chwilę.

Pomimo, że dziś niedziela zrobiłam ostatnie pranko - nasze coby nie mieć prania odrazu po wyjściu, jeszcze prasowanko mnie czeka jak wyschnie.
Uśmiałam się wczoraj Gosia jak przeczytałam, że jadłaś jakbyś już nigdy w życiu miała nie jesć bo ja tak samo. Wczoraj mama powiedziała, że zrobi mi na obiad coś nie zdrowego bo jej powiedziałam, że w ten weekend wpieprzam same nie zdrowe rzeczy, no i jadłam wiejskie żarcie : kasza jaglana (coprawda zdrowa) + smażony boczek + smażona cebula + smażone pieczrki i do tego ogóry małosolne = pychotka, a dziś na obiad PIZZA śmieciucha + mirinda/cola, potem lody a potem .... kibel hahhahha 😜




uuuuuu ale narobiłaś mi smaka 🙂 ja sie zwijam laski bo u mnie lodówka pusta, jadę na zakupy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agata_j napisał(a):
mój Łukasz się ze mnie śmieje, że jestem nakręcona jak masochistka... bo powtarzam, że boli brzusio, ale że bardzo dobrze, niech boli, niech boli mocniej 🙂 🤪




hahha - no tak to może dla kogoś z boku wyglądać, ale tylko inna kobieta umęczona przez 9 m-cy zrozumie o co kaman 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...