czerwiec 2011 | Forum o ciąży

a czemu miałaś w końcu cesarkę Luna?

<Małgorzatta to moze miałas dopiero łozysko w stopniu II bo III stopien to juz ostateczne.
Kasia r posmaruj sobie chociaz alantanem czy czyms takim. bo jak przebiłas to juz ichtiolowej nie mozesz zapodac. ja przewaznie smaruje alantanem plus tam jest jakis dodatkowy składnik i przechodzi. a wczesniej to stosowałam taki stary sposób maczanie palca we wrzatku zanim sie otworzyło.nawet bepathenolem nasmaruj.i wietrz.jak zakleisz plastrem to sie bedzie slimaczyło.

Malgorzatta napisał(a):

a czemu miałaś w końcu cesarkę Luna?

dołączam się do pytania 🙂

kasiar12 napisał(a):

Gratulacje dla nowych mamusiek!! 🙂
Dzieciaczki duzo wieksze niz nasza Zuzka (ktore dzis dobila 3kg - miesiac po porodzie prawie) 🙂

A ja dostalam dzis zastrzalu w palcu, boli jak ch.lera :/ uzylam igly i wyszla ropka, ale palec dalej spuchniety... 😞

Kasiar no właśnie! do wrzątku wsadź palec parę razy! pomaga na zastrzał!

witaj Luna
Majeczka cudna !
napisz coś o tym swoim porodzie pozytywnego bo ja jutro ide do szpitala a we wtorek cc !

Hello dziewczynki. My już wróciliśmy, po drodzer zaliczyliśmy po 3 hot dogi z ikei i lody 🙃Co do bólu to trochę przeszedł, ale jak tylko teraz się położyłam to czuję jak wraca. Ale to pewnie nic takiego. U znajomych parę razy zakłuło mnie nieprzyzwoicie mocno, aż zauważyli moje skrzywienie. A Mały dosłownie cały dzień wyprawia jak szalony.

ALE TU SIĘ PODZIAŁO!! GRATULACJE DZIEWCZYNY!!

o Luna!!! a Twoja mała na zdjeciu jakby karate cwiczyła 🙂 agentka 🙂 ale Ci zazdroszczę żę juz masz ją przy sobie..

Luna jak będziesz miała chwilę to napisz co i jak!

Dzieki dziewczyny! 🙂 musze sprobowac, chociaz wrzatek mnie przeraza...

A tu Zuzia - 4 tyg. 🙂

Kasia r ja to tak tylko wkłądałam i wyjmowałam szybko ale to zanim pękło. a po to mascie. a kiedys miałam co chwila bo skubałam skórki non stop w sredniej szkole

Kasiar ale masz fajną już córeczkę 🙂

Kasiar ten wrzątek nei jest taki zły wcale, nawet nie poczujesz wcale!

mykm llulu.pewnie rozgadacie sie na dobre hihi.a to rano bede miała lekture. dobranoc kobitki. udanego rodzenia tym co ida do szpitala!!!

pa Beti 🙂

lunaaa86 napisał(a):

Może jutro napisze bo jest duzo tłumaczenia a musze jeszce odebrac pocztę i takie tam wiec moze jutro sie odezwę! dzieki za gratulacje i pozdrawiam!!

dzięki LUNA za info.
3maj się, ucałuj Majkę od wirtualnych ciotek 😁 😁 😁

JA TEŻ MYKAM

PA DZIEWCZYNKI

ODEZWE SIE JAK COŚ ZACZNIE SIĘ DZIAĆ

PAPPAPA

Lista sie zapelnia, az milo popatrzec 🙂. Zazdrosc az mnie sciska ze juz niektore z was moga tulic swoje pociechy.
U nas cisza. W weekend niby tyle trzeba bylo zrobic, ale jednak glownie poleniuchowalismy sobie.
Od jutra znow cale dnie sama 😞, mogloby sie juz cos zaczac dziac, bo trace cierpliwosc. Zaczynam sie wahac czy oby wszystko jest przygotowane, czy jeszcze cos trzeba dokupic. Oszalec idzie.

Hello!! 🙂
śliczne te dzidzie czerwcowe są... 🙂 też już bym chciała być po... bo teraz to się czuję, jakbym miała jeszcze z rok w ciąży chodzić... jakby się zaczęło, to pewnie bym się zdziwiła co się w ogóle dzieje... -ciąża z zaskoczenia normalnie 😁 pobolewa, kuje, ciągnie, pachwiny nawet bolą, ale nadal nic...
Beti, po chemii jesteś, czy pani farmaceutka....?? normalnie jestem pod wrażeniem wyliczeń 😎
Małgorzatta, niezły prezent sobie sprawisz tą wymianą ubrań 🙂 ja się obawiam mocno, czy nie będę jak siostra po ciąży wyglądać... mimo porodu, wyglądała jeszcze z pół roku jakby w 7m-cu była...
Też od dziecka pożyczam kosmetyki 😁 a tak dla uściślenia, to już 4 buteleczkę oliwki kończę i tym razem kupię też dla siebie, coby tak go nie rabować...

w połowie takiego policealnego technikum-studium farmaceutycznego 🙂 i najbardziej lubię te liczenia własnie 🙂
nie ma dzis naszych rannych ptaszków bo w szpitalach... ale dzis czuje że mało stron porobimy bo rano wstałam spodziewając sie 20tu by sobie poczytac zamiast ksiazki ktorej mi sie nie chce
jakos a tu lipa

Dobrze że wpadłas na forum bo juz Ciebie tez podejrzewałam że zajechałas na ip 🙂

http://www.mamazone.pl/kalendarz-rozwoju-niemowlaka/miesiac-1.aspx
ktos juz pisał o tym kalendarzu tu njest pierwszy odcinek dotyczcy 1ego miesiaca zycia dzidzi.

grrr... tekst mi się skasował...
Z chęcią bym zajrzała na IP, ale nie mam potrzeby... dziś gina nawiedzę i mam nadzieję na hasło- dzidziuś duży zdrowy, może się urodzić w każdej chwili, a że miejsc na oddziale jest ho ho i jeszcze trochę, to zapraszam i rodzimy 😁 jeszcze zwolnienie wstecz z wczoraj musi mi napisać, bo miałabym 'brak ciągłości' w ZUSie...
Co Cię podkusiło, żeby się tam wybrać?? taka dobra z chemii jesteś? 🙂

Malgorzatta napisał(a):

Nika a jaka tam u Cie jest praktyka? pielęgnacja na sucho, czy smarowałaś spirytem?


Moja szwagierka jak wychodziła ze szpitala teraz to jej mówili że teraz pępek ma sie wysuszyć sam, bez żadnej pomocy, czyli tak jak w tym artykule....
jak przyjechała do domu. po paru dniach przestał sie jej podobać ten sposób, bała się że zaczyna sie robić przepuklina pępkowa i zadzwoniła do pediatry, a ta mówi żeby normalnie smarować spirytusem....

hej mi w szpitalu powiedzieli zebym niczym nie smarowała sam się wysłuszy i odpadniei tak własnie było 🙃