Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

My już po grillu, świeci ładne słonko tylko ten wiatr nie potrzebny bo jak zawieje to głowę może urwać haha
Objadamy się teraz winogronem i odpoczywamy. I niedługo uciekamy jeszcze na trochę na budowę.

Diviana jak tam prace?? do przodu?? Kiedy się wprowadzacie??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam ponownie dziewczynki!!!
takiego pecha jak ja to nikt chyba nie ma 😠 😠 😠znowu pojechalam na to 4d ( wczoraj nie bylo juz wolnych miejsc) i dzisiaj bylam duzo wczesniej, co nie zmienilo faktu ze przede mna juz dluga kolejka byla!!! i okazalo sie ze sa 24 miejsca a ja bylam 27! 😮 😠 😠 i znowu caly dzien sie zlazilam i nic....
malstep a jak u Ciebie bo z tego co widzialam to Ty sie dostalas 🙂 🙂 od ktorej tam siedzialas??

a jesli chodzi o glukoze to ja ja strasznie przeszlam, mialam zawroty glowy, mdlosci, bole glowy i brzucha... jak dotarlam do domu to caly dzien wymiotowalam bylo mi zimno i mialam dreszcze... masakra jakas... 🤢 ale z tego co slyszalam to rzadko az tak sie to przechodzi 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
a jesli chodzi o glukoze to ja ja strasznie przeszlam, mialam zawroty glowy, mdlosci, bole glowy i brzucha... jak dotarlam do domu to caly dzien wymiotowalam bylo mi zimno i mialam dreszcze... masakra jakas... 🤢 ale z tego co slyszalam to rzadko az tak sie to przechodzi 🤪

paninka, no to mnie pocieszyłaś 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
Paninka napisał(a):
a jesli chodzi o glukoze to ja ja strasznie przeszlam, mialam zawroty glowy, mdlosci, bole glowy i brzucha... jak dotarlam do domu to caly dzien wymiotowalam bylo mi zimno i mialam dreszcze... masakra jakas... 🤢 ale z tego co slyszalam to rzadko az tak sie to przechodzi 🤪

paninka, no to mnie pocieszyłaś 😁


nie chcialam Cie straszyc... PRZEPRASZAM... ale chyba lepiej zebys wiedziala 😁 😁 😁 i mi pielegniarki sie dziwily ze na takie badanie sama przyszlam, szczegolnie ze u nas kazdy sie zna i wiedzialy ze do domu pojde pieszo a z osrodka zdrowia mam jakies 45min spacerkiem....drugi raz nie poszlabym sama... 😁 trzymam kciuki za Ciebie i nie martw sie. z tego co slyszlaam to wiekszosci najpierw sie troche kreci w glowie ale pozniej kopa do dzialania dostaja.... mnie to niestety ominelo.... wykonczona bylam....to chyba bylo zbyt duzo obciazenie na moj organizm szczegolnie ze przez ostatni rok ograniczylam spozycie cukru do minimum przez diete 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela napisał(a):
My już po grillu, świeci ładne słonko tylko ten wiatr nie potrzebny bo jak zawieje to głowę może urwać haha
Objadamy się teraz winogronem i odpoczywamy. I niedługo uciekamy jeszcze na trochę na budowę.

Diviana jak tam prace?? do przodu?? Kiedy się wprowadzacie??


Daniela dziś mąż przykręcał żyrandole i kinkiety które udało nam się kupić wcześniej, prace są już dość zaawansowane ale pewnie wprowadzimy się dopiero w lipcu. Najpierw musimy uzbierać na podłogę do holu i salonu no i oczywiście na meble, więc nie wiadomo jak nam to pójdzie przy niemałej racie kredytowej 🥴
A jak u Was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diviana napisał(a):
Daniela napisał(a):
My już po grillu, świeci ładne słonko tylko ten wiatr nie potrzebny bo jak zawieje to głowę może urwać haha
Objadamy się teraz winogronem i odpoczywamy. I niedługo uciekamy jeszcze na trochę na budowę.

Diviana jak tam prace?? do przodu?? Kiedy się wprowadzacie??


Daniela dziś mąż przykręcał żyrandole i kinkiety które udało nam się kupić wcześniej, prace są już dość zaawansowane ale pewnie wprowadzimy się dopiero w lipcu. Najpierw musimy uzbierać na podłogę do holu i salonu no i oczywiście na meble, więc nie wiadomo jak nam to pójdzie przy niemałej racie kredytowej 🥴
A jak u Was?


Oj mąż dopiero elektrykę robi. U nas to wszystko bardzo powoli idzie bo mąż wszystko chce sam robić. 😜 Nie chce nikogo brać bo mówi że nie będzie się denerwował 😉 wiesz jak to jest trochę nie ma funduszy na "fachowców" a z drugiej strony jak coś źle zrobi to będzie miał sam do siebie pretensje. A jeszcze pracować trzeba i zarabiać no i dlatego takie u nas żółwie tempo 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela napisał(a):
Paninka to współczuję. My z kolei uwielbiamy winogrona i namiętnie jemy 😉


ja tez bardzo je lubie, ale jak widac moje dziecko inne ma zdanie i gust... ale na szczescie zgaga mi przeszla i chyba za chwile odwaze sie jakas kolacje zjesc bo strasnie glodna jestem....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny...
Ja właśnie wróciłam z wycieczki z gór...Koleżanka mnie zaciągnęła i dałam radę 😉
Powiedzcie mi ta glukozę jak piłyście ..czy ona może być w proszku taka spożywcza do ciast czy jakąś specjalną się łyka? Wiecie ja bede sama sobie to badanie robić i chce zeby było ok...
Pati123 no to mnie nastraszyłas z tymi poronieniami...jejku jakie mogą być powody aż tak póznych poronien?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzucholki
Właśnie wróciłam do domku po badaniu USG 4D maluszka,byłam na tej akcji fundacji '' szczęśliwe macierzyństwo ''
PANINKA CHOLERKA A TOBIE ZNOWU SIĘ NIE UDAŁO?My z mężem byliśmy tam już o 9 rano i i tak byłam 19 w kolejce,a USG miałam 0 16.40 ale pojechałam do domu na obiadek i wróciłam.Szkoda że Tobie się nie udało 😞

A co do całej akcji to powiem wam dziewczyny ,że super sprawa,trochę postaliśmy z mężem w kolejce,ale opłacało się i jestem zadowolona,mamy kilka zdjęć malucha.W sumie nie mieliśmy z mężem decydować się na to USG 4D u naszego lekarza ( bo kupę kasy ) ,ale skoro tu przy tej akcji było za darmo to poszliśmy.
Dzidzia jest zdrowiusieńka,strasznie się wierciła,serducho mocno biło
a waży 350 gram tak się cieszę że zobaczyłam Franka i że jest zdrowy.A no i tak jak od początku wychodziło na wszystkich USG,dzidzia jest o tydzień starsza. Z OM ma 19tc i 3 dni,a z USG 20tc i 2dni
No to jestem spokojna,tym bardziej że po tym nagniataniu na USG,Franek zaczął tak się ruszać i kopać że czuję go teraz doskonale 😆a rano jak pukałam w brzuszek żeby go rozjuszyć,to on mi odpukiwał po paru sekundach 🤪 🤪rewelacja uczucie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela napisał(a):


Oj mąż dopiero elektrykę robi. U nas to wszystko bardzo powoli idzie bo mąż wszystko chce sam robić. 😜 Nie chce nikogo brać bo mówi że nie będzie się denerwował 😉 wiesz jak to jest trochę nie ma funduszy na "fachowców" a z drugiej strony jak coś źle zrobi to będzie miał sam do siebie pretensje. A jeszcze pracować trzeba i zarabiać no i dlatego takie u nas żółwie tempo 😜


Wiesz u nas tak samo mąż wszystko robi, sam panele układa, podłącza gniazdka i kontakty, gipsuje i maluje ściany, tylko my mieliśmy o tyle łatwiej, że ten domek kupiliśmy już w takim zaawansowanym w miarę stanie, bo łazienki i kuchnia są zrobione już. Jak byśmy mieli czas, pieniądze i się uparli to za miesiąc byśmy się mogli wprowadzać, a tak w tygodniu praca a w weekendy jak nie szkoła/praca to wykańczanie domu. Dobrze, że mamy mężów złote rączki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sabcia A do jakiego lekarza Ty chodzisz? na kasę czy prywatnie ?
Glukoza Kupić w aptece można, mi ona smakowała jak spożywcza, ale skoro kazali z apteki to chyba jest trochę inna 🙂 Ja tylko żałuję że cytryny zapomniałam bo po 75 g to trochę słodko się zrobiło. To zależy od organizmu jak kto przechodzi, ja miałam po 20 minutach kołowrotek w głowie ale później to taki kop energii że góry bym przeniosła, nie mogłam tam wysiedzieć. Z tym że ja uwielbiam słodkie i nawet jak ograniczam to jak się dopadnę to szok, no i zamiast cukru używałam kiedyś glukozę, bo przeczytałam że nie tuczy jak cukier 🙂 🙂 🙂 Mi to nawet na początku smakowało, pod koniec już się za mocno słdkie zrobiło. Także nie ma co się stresować i każdej z Was życzę aby to przeszła w taki sposób.
malstep Kurcze ale fajnie, chciałabym żeby do Bydzi przyjechali to bym nawet od 7 tam stała hehehe Gratuluję kopniaków !!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malstep napisał(a):
hej brzucholki
Właśnie wróciłam do domku po badaniu USG 4D maluszka,byłam na tej akcji fundacji '' szczęśliwe macierzyństwo ''
PANINKA CHOLERKA A TOBIE ZNOWU SIĘ NIE UDAŁO?My z mężem byliśmy tam już o 9 rano i i tak byłam 19 w kolejce,a USG miałam 0 16.40 ale pojechałam do domu na obiadek i wróciłam.Szkoda że Tobie się nie udało 😞

A co do całej akcji to powiem wam dziewczyny ,że super sprawa,trochę postaliśmy z mężem w kolejce,ale opłacało się i jestem zadowolona,mamy kilka zdjęć malucha.W sumie nie mieliśmy z mężem decydować się na to USG 4D u naszego lekarza ( bo kupę kasy ) ,ale skoro tu przy tej akcji było za darmo to poszliśmy.
Dzidzia jest zdrowiusieńka,strasznie się wierciła,serducho mocno biło
a waży 350 gram tak się cieszę że zobaczyłam Franka i że jest zdrowy.A no i tak jak od początku wychodziło na wszystkich USG,dzidzia jest o tydzień starsza. Z OM ma 19tc i 3 dni,a z USG 20tc i 2dni
No to jestem spokojna,tym bardziej że po tym nagniataniu na USG,Franek zaczął tak się ruszać i kopać że czuję go teraz doskonale 😆a rano jak pukałam w brzuszek żeby go rozjuszyć,to on mi odpukiwał po paru sekundach 🤪 🤪rewelacja uczucie



ja zawsze takie szczescie mialam...zdazylam sie przyzwyczaic... bylas w takiej niebieskiej bluzeczce?? nawet nie wiesz jak Ci zazdroszcze.... ja niestety bylam 25 po 9 ( w kolejce 27), wczesniej nie dalabym rady bo u nas pierwszy "wsiobus" jest dopiero o 8.30 i nie ma czym do lodzi dojechac 😠 pocieszam sie ze za 4 miesiace napatrze sie na moja dzidzie 😉 😉 super ze Wam sie udalo...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Crazzzyyy napisał(a):
hej dziewczyny...
Ja właśnie wróciłam z wycieczki z gór...Koleżanka mnie zaciągnęła i dałam radę 😉
Powiedzcie mi ta glukozę jak piłyście ..czy ona może być w proszku taka spożywcza do ciast czy jakąś specjalną się łyka? Wiecie ja bede sama sobie to badanie robić i chce zeby było ok...
Pati123 no to mnie nastraszyłas z tymi poronieniami...jejku jakie mogą być powody aż tak póznych poronien?
Crazzzyyy kupujesz w aptece poprostu glukozę 50g, raczej ci wystarczy, bo chyba nie miałaś problemów z cukrem. Ale w aptece kup. Zrób sobie badanie na czczo, wpij tą glukozę rozpuszczoną w szklance wody, poczekaj godzinę najlepiej spokojnie siedząc na tyłku 🙂 🙂 🙂 i znów zrób badanie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Malstep pochwal się zdjęciem Franka 🙂

A mojego męża właśnie mój tato zawiózł do szpitala. I ja sama z brzuchem i 2 dzieci 😞
Nie wiem cos go dopadło. Blady, mdleje, wymiotuje, masakra. Jeszcze jakiś wirus nam potrzebny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka tak byłam w niebieskiej bluzce 🙂 🙂 🙂 ja Ciebie nie widziałam,bo nie masz buźki na fotce pokazanej i po brzuszku bym nie poznała.hihi. tam było tyle różnych brzuszków 😁 😁 😁
Pewnie że za parę miesięcy my wszystkie naoglądamy się nasze dzidzie 🙂 🙂
a Ty chyba z tego co pamiętam byłaś nie dawno na USG to wiesz że z Twoją dzidzią wszystko dobrze,ja nie byłam od 13tc 😞,to było mi to potrzebne bo bardzo się bałam czy z nią wszystko ok,i chyba przede wszystkim dlatego poszłam 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marta-lion napisał(a):
Crazzzyyy napisał(a):
hej dziewczyny...
Ja właśnie wróciłam z wycieczki z gór...Koleżanka mnie zaciągnęła i dałam radę 😉
Powiedzcie mi ta glukozę jak piłyście ..czy ona może być w proszku taka spożywcza do ciast czy jakąś specjalną się łyka? Wiecie ja bede sama sobie to badanie robić i chce zeby było ok...
Pati123 no to mnie nastraszyłas z tymi poronieniami...jejku jakie mogą być powody aż tak póznych poronien?
Crazzzyyy kupujesz w aptece poprostu glukozę 50g, raczej ci wystarczy, bo chyba nie miałaś problemów z cukrem. Ale w aptece kup. Zrób sobie badanie na czczo, wpij tą glukozę rozpuszczoną w szklance wody, poczekaj godzinę najlepiej spokojnie siedząc na tyłku 🙂 🙂 🙂 i znów zrób badanie 🙂


nie wiem jak dziewczyny ale ja mialam glukoze rozpuszczona w goracej wodzie i pielegniarki kazaly mi to szybko pic zeby nie ostyglo. pozniej daly mi lyczka wody (tez goracej brrrrr) zeby przepic... 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do poronień , to u nas by już tak łatwo nie było, bo gdzieś czytałam że na tym etapie co my to i tak trzeba by urodzić już. Ale bez sensu temat bo nam się nic nie stanie 🙂 🙂 🙂 A niedługo bo chyba od 26 czy 28 tygodnia to nawet jakby któraś miała przedwczesny poród to da się już dziecko uratować, więc najgorsze stresy już za nami. Obyśmy razem wszystkie doczekały do prawidłowych terminów rozwiązania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Paninka napisał(a):
marta-lion napisał(a):
Crazzzyyy napisał(a):
hej dziewczyny...
Ja właśnie wróciłam z wycieczki z gór...Koleżanka mnie zaciągnęła i dałam radę 😉
Powiedzcie mi ta glukozę jak piłyście ..czy ona może być w proszku taka spożywcza do ciast czy jakąś specjalną się łyka? Wiecie ja bede sama sobie to badanie robić i chce zeby było ok...
Pati123 no to mnie nastraszyłas z tymi poronieniami...jejku jakie mogą być powody aż tak póznych poronien?
Crazzzyyy kupujesz w aptece poprostu glukozę 50g, raczej ci wystarczy, bo chyba nie miałaś problemów z cukrem. Ale w aptece kup. Zrób sobie badanie na czczo, wpij tą glukozę rozpuszczoną w szklance wody, poczekaj godzinę najlepiej spokojnie siedząc na tyłku 🙂 🙂 🙂 i znów zrób badanie 🙂


nie wiem jak dziewczyny ale ja mialam glukoze rozpuszczona w goracej wodzie i pielegniarki kazaly mi to szybko pic zeby nie ostyglo. pozniej daly mi lyczka wody (tez goracej brrrrr) zeby przepic... 🤢 🤢
Nie musi być gorąca, poprostu ciepła. To jak z herbatą, w zimnej cukier słabo się rozpuszcza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczynki ja tylko na chwilę- właśnie wróciłam od rodziców. Niestety rozłożyło mnie jeszcze bardziej- katar, kaszel mam dość :/
Kupiłam dziś łóżeczko drewniane i turystyczne 🙂
A jak jutro zdrowie pozwoli jadę zobaczyć wózek
Dziewczyny super brzuszki- mój z 81 cm w pępku urósł do 84 (nie ma to jak u mamy :P)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malstep napisał(a):
Paninka tak byłam w niebieskiej bluzce 🙂 🙂 🙂 ja Ciebie nie widziałam,bo nie masz buźki na fotce pokazanej i po brzuszku bym nie poznała.hihi. tam było tyle różnych brzuszków 😁 😁 😁
Pewnie że za parę miesięcy my wszystkie naoglądamy się nasze dzidzie 🙂 🙂
a Ty chyba z tego co pamiętam byłaś nie dawno na USG to wiesz że z Twoją dzidzią wszystko dobrze,ja nie byłam od 13tc 😞,to było mi to potrzebne bo bardzo się bałam czy z nią wszystko ok,i chyba przede wszystkim dlatego poszłam 🙂 🙂


ja Cie od razu poznalam, po Twoich slicznych loczkach 🤪 🤪 🤪 no usg mialam we wtorek dlatego nie zapisywalam sie na to zwykle...ale 4d bez porownania... wyobrazam sobie ze to wielkie przezycie...zeby nie bylo takie drogie.... 🤨 ale ciesze sie ze chociaz Ty naogladalas sie malucha.... 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...