Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Lydziaa jak ja się jeszcze nie rozsypię to teoretycznie Ty też nie 😁 😁 😁

Mam dwie fotki, ale czarno-białe i nie są tak wyraźne jak obraz na monitorze, ale zbałamucę męża żeby je zeskanował i wrzucę, ale to dopiero jutro bo dziś wybył na piwko z kumplem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Lydziaa jak ja się jeszcze nie rozsypię to teoretycznie Ty też nie 😁 😁 😁

Mam dwie fotki, ale czarno-białe i nie są tak wyraźne jak obraz na monitorze, ale zbałamucę męża żeby je zeskanował i wrzucę, ale to dopiero jutro bo dziś wybył na piwko z kumplem 😉


hehe- no mi póki co też nie spieszno do porodu- poczekam do sierpnia 🙂
no i czekam na fotki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Foga nie wiem czy pomoże to w porodzie, ale na pewno nie zaszkodzi. U mnie 2,5 litra dziennie nie robiło różnicy ale jak dobiłam do 4 l to ginekolog powiedziała, że widzi kolosalną różnicę podczas usg i że już dawno nie udało się jej tak dokładnie obejrzeć dzieciątka w tak zaawansowanej ciąży. No i jeszcze ciągle Mała ma dość miejsca żeby się odwrócić, więc mam nie tracić nadziei ale z drugiej strony powinnam też gdzieś w tyle głowy oswajać się z myślą, że ciąża może się jednak zakończyć cesarką.
Tekst o nietoperzu moja mama uzupełniła o komentarz " widocznie woli słuchać bicia twojego serca niż siusiania" 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marta waga o.k. chociaż jak dziś lekarka spytała ile ja i mąż ważyliśmy to się nieco zdziwiła (bo m. 4250g a ja 4000g) ale skwitowała, że każde dziecko jest inne 🙂 Oszacowała, że jeszcze do kilograma może jej przybyć. Więc myślę, że będzie akurat 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamusie 🙂 Ja tylko zamelduję się i znikam. U mnie wszystko ok. Zapracowana jestem i przyznaję się bez bicia, że nie wiem co dziś na forum. Mamusie które będą miały wizyty życzę powodzenia, tym które wróciły z wizyt zadowolone gratuluję i mam nadzieję, że u każdej z Was wszystko gra jak należy. Jutro też mogę nie byc obecna, totalny brak czasu.
Pozdrawiam Was mocno i przesyłąm całusy 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza świetne wieści 🙂
I gratuluję młodego łożyska - masz pewność, że porządnie odżywia Małą 🙂

Ja ostatnio po 3l wypijam, ale inaczej usychaaam!

Foga zadbaj o Was bo Ty coś Kochana szalejesz ostatnio za bardzo 😠
Za obronę będę trzymać kciuki-nie wiem czy ja bym dała radę na tym etapie 😁


A ja na poprawę humoru zamówiłam sobie kosmetyczkę - w kropeczki 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mapa dzięki 😘
a tekst lekarki o łożysku rozwalił mnie na łopatki 😁 Ale później jak rozmawiałam przez tel. z moją Mamą to roześmiała się i mówiła, że słyszała to samo po każdym z 3 porodów, więc to chyba dziedziczne 😉 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mapa, dzięki za troskę, ale normalnie życie nie pozwala mi odpocząć 😠

A obronić się dąłabyś radę, jakbyś musiała tak ja ja 🙂 Nie wyobrażam sobie obrony z dzieckiem we wrześniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza, super wieści po wizycie 🙂 a gmyraniem na paciorkowca się nie stresuj - w sumie mi to robił gin - bo sama to nie wiedziałabym jak głęboko sie posunąć 😁 tak więc delikatne miznięcie z obu dziurek wystarczy - nie trzeba wpychać 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
siehankowa napisał(a):
Eleeza, super wieści po wizycie 🙂 a gmyraniem na paciorkowca się nie stresuj - w sumie mi to robił gin - bo sama to nie wiedziałabym jak głęboko sie posunąć 😁 tak więc delikatne miznięcie z obu dziurek wystarczy - nie trzeba wpychać 😁


Ja mam wygmyrać tylko z jednej dziurki i mam to zrobić do połowy długości tego patyczka czyli jakieś 5-6cm w głąb muszę sięgnąć 😁 😁 😁 Ale po przygodach z masażem krocza wszelkie gmyranki mi nie straszne 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczyny uciekam.......bo ten ból głowy mnie dobija.... jeszcze tylko wypiję kubeł kompotu i idę spać....... Eleza......... już wdrażam plan zwiększonej dawki napojów w życie.. ugotowałam sobie gar kompotu ze słodziutkich śliwek 🙂 Lepsze to w smaku niż sama woda.. 🙂

Dobranoc Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza gratuluję dobrych wiadomości z dzisiejszej wizyty 🙂 Liwia pięknie waży 🙂 Mam nadzieję, ze Hania pójdzie w ślady starszej koleżanki 🙂
Jo-aneczka coś się nie odzywa, a też dziś miała mieć wizytę. Mam nadzieję, że wszystko u niej ok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eleeza napisał(a):
Ann na pewno 🙂 nasze Małe idą podobnym "korytarzem" (jak to nazywa moja lekarka), spokojnie ale systematycznie do celu 🙂

Masz rację 🙂 Najważniejsze żeby były były zdrowe, a waga oscylująca w granicach 3 kg całkowicie mnie satysfakcjonuję 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobry wieczór brzuszki,
ja też się melduję po wizycie.
I wszystko na to wskazuje, że my jeszcze pobędziemy sobie razem.
Pomimo moich skurczy szyjka jest długa, twarda i ani myśli popuścić. A dno macicy wyżej niż ostatnio 🙂
A więc adieu marzenia o piątkowym porodzie 😉
Moja mała na 1000% jest dziewczynką (sprawdzone po raz n-ty na wyraźną prośbę mojego małża, który jak zwykle przyjął ta wiadomość z ogromnym zdziwieniem i niedowierzaniem:woohoo 🙂, waży 2.800 g i ma piękne pucołowate policzki (ciekawe po kim????)
Zdjęcia nie mam, bo nieszczególnie wyraźne było, ale jest cudna.
Do wiadomości mam, które śledzą szczególnie mocno przyrost wagi: 22 czerwca Hanka ważyła 2.100 g a dziś 2.800g.
Zapytałam też gina jaki jest margines błędu przy pomiarze - podobno do 10% (+/-)

Przeczytałam Eleeza, że u ciebie tez same dobre wieści, super, że twoja dziewczynka zdrowo rośnie w brzuszku. A ty, odkąd pijesz tyle wody to zauważyłaś że ci brzuch urósł??? Pytam z ciekawości.
No i waga twojej córci już absolutnie nie odbiega od naszej średniej forumowej 😉

Posty z popołudnia przeczytam już chyba jutro, bo mi upał odebrał resztkę sił. A Morfeusz woła i woła więc idę się pogrążyć w jego ramiona 😁 😁 😁
Dobranoc brzuszki i do jutra

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...