Skocz do zawartości

sierpnióweczki 2011 ;) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

Hmmm co do połoznych opłacanych, lekarzy itp. Ja jestem przeciwna. Oczywiści jak kogos stać, niech będzie. Ale nie dziwmy sie potem cenom, cennikom itp. Sami tego uczymy, płacąc.
U mnie przy porodzie Majki np lekarza nie było wogóle, i jestem zdanie ze dobrze, bo spokój mialam. Były dwie połozne, które miały akurat dyżur. Jedna bardzo konkretna, co prawda kiedy wiedziały ze to moj drugi poród odpusciły trochę, ale w sumie nie narzekam melismy z mężem wiecej intymności, a jak trzeba bylo, mąz je wołal.

Co do komfortu porodu. Hmmm. Nie zgodze się z Paninką. Poród moze byc komfortowy i bez złotówki zapłaty. Poród to nie maseczka na twarz w salonie kosmetycznym, boli bo bolec musi. Ale komfort, jak dla mnie to szanowanie mojej intymnośc, mojego zdania, decyzji, spokój, bliskosc z dzieckiem w tych pierwszych chwilach Itp.

Co do prania. Ja prałam wszystko, rożki też, a nawet wypłenienie pościeli. Stwierdziłam, ze po Majce dobrze jest odświerzyć. I nic sie nie stało.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 39,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Diviana

    2077

  • Paninka

    2060

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ann5353 napisał(a):
monika835 napisał(a):
hej dziewczynki tak was wlasnie nadrabiam powiedzcie mi jak wyglada ten czop???

Galaretkowata maść. Może być podbarwiona na czerwono lub brunatno, ale niekoniecznie 🙂


ann5353 dzieki 😁 jak na razie to u mnie nic takiego nie widac jedynie wydzielina biala!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

monika835 napisał(a):
hej dziewczynki tak was wlasnie nadrabiam powiedzcie mi jak wyglada ten czop???


Czop to taka gęsta galareta.
Podobno jak jest przeźroczysty lub biały, bez śladów krwi, to poród nastąpi w ciągu najbliższych dwóch tygodni.
A z kolei jeśli jest podbarwiony krwią (czasem sa to brązowe pasma krwi) to poród nastąpi szybciej.
U mnie się to sprawdziło, jak rodziłam pierwsza córkę to czop odszedł mi dwa dni przed porodem i był przeźroczysty, gęsty (prawie jak meduza) i podbarwiony krwią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jo-aneczka napisał(a):
Eleeza napisał(a):
Nam położna mówiła, że lekarze w Poznaniu za CC to mają stawkę między 4000- 7000 zł więc to w ogóle jakiś kosmos!!!

Nam zależy na tej konkretnej położnej z kilku powodów, głównie dlatego, że już dobrze ją znamy i ona jest zwolenniczką nowych standardów porodowych, pozycji wertykalnych i aktywnych porodów.


Upss, Eleeza, kosmos straszny.
A może to jest cena za cc na życzenie?
Bo przecież cc w prywatnych klinikach to kosztuje ok 8-12 tys zł.
Nie rozumiem, dlaczego miałabym płacić lekarzowi 7 tys za to, że na godzinę podjedzie do szpitala i wykona zabieg??? No chyba, że będę go musiała ściągnąć jumbo-jetem z plaży na Seszelach 😁 😁 😁


Nam położna na SR mówiła, że jeśli są wskazania do CC to żeby pod żadnym pozorem nie umawiać się z lekarzem na konkretną datę, bo to się wiąże z tym ,że chcemy zapłacić mu powyższą kwotę...a i tak jak przyjedziemy do szpitala i będzie wskazanie do CC to każdy lekarz nam to tak samo dobrze wykona bez płacenia.
Mi jakoś niespecjalnie zależy, na tym żeby to akurat moja ginekolog robiła mi cesarkę, a ona na ostatniej wizycie coś zaczęła przebąkiwać, że jeśli za dwa tygodnie, na następnej wizycie Mała nie będzie ułożona główkowo to trzeba będzie pomyśleć o CC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ann5353 ja nie oceniam innych mamusiek...jesli ktos ma zyczenie i go stac to nie widze problemu...moze jakbym nie musiala liczyc sie z wydatkami i analizowac kazdy wiekszy zakup inaczej bym myslala...i tez zaplacilabym...ale na teraz 1000zl to dla nas ogromna kwota...
a za chwile jade zaplacic ubezpieczenie za auto, ktore od pol roku stoi i czeka na naprawe 😠 😠 i strasznie trudno rozstac mi sie z 6 stowami 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
_Evelina_ napisał(a):
Diviana a Ty gdzie w koncu rodzisz?


Ja w końcu zdecydowałam się w Warszawie na Solcu, tam pracuje mój lekarz prowadzący, choć szczerze to chyba niewiele ma tam dyżurów no ale zawsze, choć jak się akcja rozkręci to nie wiem czy w Żyrardowie nie wyląduje bo tu mam najbliżej 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Paninka napisał(a):
ann5353 ja nie oceniam innych mamusiek...jesli ktos ma zyczenie i go stac to nie widze problemu...moze jakbym nie musiala liczyc sie z wydatkami i analizowac kazdy wiekszy zakup inaczej bym myslala...i tez zaplacilabym...ale na teraz 1000zl to dla nas ogromna kwota...
a za chwile jade zaplacic ubezpieczenie za auto, ktore od pol roku stoi i czeka na naprawe 😠 😠 i strasznie trudno rozstac mi sie z 6 stowami 😞 😞

Paninka ja nie miałam na myśli tego, że ty oceniasz kogoś innego 🙂 Po prostu tak ogólnie napisałam 🙂 A co do analizowania to u mnie to samo 🙂 Niestety...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziewczynki dzięki za miłe słowa 😘
Sprzedałam Gabi do babci na 3godzinki, biorę się za obiad. Dzisiaj chińszczyzna
Zauważyłam że już nie bardzo nadaję się na jeżdżenie po zakupy, coś mnie brzusio pobolewa.....
Mąż w sobotę prawie zakończył przedpokój jeszcze tylko łazienka i....... 🤪myślę że w tym tyg damy radę 🙂
Moniczek no to gratulacje...hihi może już niedługo Tosia będzie z Wami 🙂
Ann ja rożek prałam

Co do położnych ja nie myślałam o opłacaniu. Po za tym szpital jest oddalony ode mnie o 40km więc nie mam styczności z tamtymi położnymi. W 1 ciąży trafiłam na bardzo fajną babkę, sympatyczną, pomagała bardzo 🙂 Modlę się żebym i teraz trafiła na dobrą zmianę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
jo-aneczka napisał(a):


Nam położna na SR mówiła, że jeśli są wskazania do CC to żeby pod żadnym pozorem nie umawiać się z lekarzem na konkretną datę, bo to się wiąże z tym ,że chcemy zapłacić mu powyższą kwotę...a i tak jak przyjedziemy do szpitala i będzie wskazanie do CC to każdy lekarz nam to tak samo dobrze wykona bez płacenia.
Mi jakoś niespecjalnie zależy, na tym żeby to akurat moja ginekolog robiła mi cesarkę, a ona na ostatniej wizycie coś zaczęła przebąkiwać, że jeśli za dwa tygodnie, na następnej wizycie Mała nie będzie ułożona główkowo to trzeba będzie pomyśleć o CC


A to u mnie praktyka jest zupełnie inna, no przynajmniej u mojego lekarza.
Za umówiony na konkretną datę zabieg, jeśli są wskazania do cc, to w ogóle się nie płaci.
Lekarz robi to podczas swojego dyżuru, więc nie widzę konieczności zapłaty za coś co i tak wchodzi w zakres jego obowiązków.
Inaczej ma się sytuacja, jeśli lekarz przyjeżdża w swoim wolnym czasie na twoje szczególne życzenie - wtedy dla mnie oczywiste jest, że jeśli chce się taką 'ponadstandardową" usługę, to trzeba za nią zapłacić. Ale nie 7 tysiaków 🤢 🤢 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Daniela napisał(a):
Dziewczynki dzięki za miłe słowa 😘
Sprzedałam Gabi do babci na 3godzinki, biorę się za obiad. Dzisiaj chińszczyzna
Zauważyłam że już nie bardzo nadaję się na jeżdżenie po zakupy, coś mnie brzusio pobolewa.....
Mąż w sobotę prawie zakończył przedpokój jeszcze tylko łazienka i....... 🤪myślę że w tym tyg damy radę 🙂
Moniczek no to gratulacje...hihi może już niedługo Tosia będzie z Wami 🙂
Ann ja rożek prałam

Co do położnych ja nie myślałam o opłacaniu. Po za tym szpital jest oddalony ode mnie o 40km więc nie mam styczności z tamtymi położnymi. W 1 ciąży trafiłam na bardzo fajną babkę, sympatyczną, pomagała bardzo 🙂 Modlę się żebym i teraz trafiła na dobrą zmianę 🙂

Dzięki Daniela 🙂 Twoja opinia jest dla mnie bardzo ważna, bo mamy rożki z tej samej firmy 🙂 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂
No jo-aneczka dziś przebiłaś nawet mnie. Ja wstałam po 12 😁
Nadrobiłam zaległości i widzę, że piszecie o położnych. Tutaj jest jedna położna dla wszystkich ciężarnych w okolicy więc jakby miała być przy każdej porodzie to by chyba ze szpitala nie wyszła. A jeszcze mi mówiła ostatnio, że sierpień/wrzesień najwięcej jest porodów 😁 No ja się nie dziwię jak tu listopad, grudzień jest prawie całą dobę ciemno 😜
Ja jeszcze nie wiem w jakim szpitalu będę rodziła, bo to zależy od USG w przyszłym tygodniu. Jeżeli z małym będzie wszystko ok to mogę rodzić najbliższym szpitalu a jeżeli cokolwiek jest nie tak to będę leciała helikopterem do innego. Ale z tego co wiem, to opieka w szpitalach jest tu świetna, każda mama ma swoją salę, super urządzoną, można chodzić w swoich ciuchach tzn. nie w koszuli tylko np w jakimś dresie (oczywiście po porodzie). Wszystko się dostaje, muszę mieć tylko ciuszki na wyjście dla dziecka. No zobaczymy jak to wyjdzie w praniu...

A teraz już lecę, bo jedziemy z mężem na zakupy.

MIŁEGO DNIA MAMUSIE
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jo-aneczka ja muszę podpytać moją gin, bo jeśli się okaże, że ona się umówi ze mną na swoim dyżurze i faktycznie wyczuję, że nie chce za to pieniędzy to właściwie dlaczego nie skorzystać.
Ale nurtuje mnie inna kwestia w związku z CC- czy nie lepiej dla dziecka zrobić CC jak już są skurcze porodowe niż w wybranym dniu?? Nie jest szokiem dla Maluszka takie nagłe zabranie go ze spokojnej i ciepłej macicy??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Jo-aneczka ja muszę podpytać moją gin, bo jeśli się okaże, że ona się umówi ze mną na swoim dyżurze i faktycznie wyczuję, że nie chce za to pieniędzy to właściwie dlaczego nie skorzystać.
Ale nurtuje mnie inna kwestia w związku z CC- czy nie lepiej dla dziecka zrobić CC jak już są skurcze porodowe niż w wybranym dniu?? Nie jest szokiem dla Maluszka takie nagłe zabranie go ze spokojnej i ciepłej macicy??


Wiesz, dla dziecka to na pewno byłoby lepiej. Ale lekarze unikają takich sytuacji ze względu na niebezpieczeństwo szybkiego rozwoju porodu. W pewnym momencie może być za późno na cc, albo kobieta nie zdąży dojechać do szpitala...
Prawdopodobieństwo wystąpienia takich sytuacji jest niewielkie, ale nie można ich wykluczyć.
W moim przypadku, poród naturalny jest absolutnie wykluczony (mogłabym skończyć na wózku inwalidzkim) więc lekarze nie chcą ryzykować zbyt szybkiego rozwoju wypadków 😉
Ostatnio, tez miałam zaplanowany termin cc (10 dni przed terminem), ale mała postanowiła wyjść wcześniej 😉
A teraz to czekam do 1 sierpnia... i ćwiczę siłe autosugestii... i tłumaczę sobie i dzidzi, że nam razem dobrze i że wytrzymamy 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

marta-lion napisał(a):
Hmmm co do połoznych opłacanych, lekarzy itp. Ja jestem przeciwna. Oczywiści jak kogos stać, niech będzie. Ale nie dziwmy sie potem cenom, cennikom itp. Sami tego uczymy, płacąc..

i wszystko w tym temacie 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jo-aneczka trzymam zatem kciuki, żeby autosugestia była skuteczna 🙂

Ja chyba jednak będę odwlekać umawianie się na konkretną datę CC w nadziei, że Liwia się jednak zdecyduje na wykonanie obrotu 😉
Wiadomo, że wszystko w granicach rozsądku, bo nie będę ryzykować zdrowia i życia Małej.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eleeza napisał(a):
Jo-aneczka trzymam zatem kciuki, żeby autosugestia była skuteczna 🙂

Ja chyba jednak będę odwlekać umawianie się na konkretną datę CC w nadziei, że Liwia się jednak zdecyduje na wykonanie obrotu 😉
Wiadomo, że wszystko w granicach rozsądku, bo nie będę ryzykować zdrowia i życia Małej.


Pewnie Eleeza, też bym tak zrobiła na twoim miejscu. CC to tylko w przypadku konieczności. Póki są szanse, że Liwka się odwróci nie ma co się wyrychlać.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...