Skocz do zawartości

styczniowe maleństwa 2010 | Forum o ciąży


Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wiec juz nic nie musiałam kłamac. Lekarz "ciacho:" zbadał mnie , zrobił usg no i mowi "słyszałem ze mamy rodzic po połnocy?" 😉
Przyjełi mnie na oddziła , przydzielili pokój i do 19 siedzielismy z mezem i ogladalismy tv bo nie chcieli mnie za wczesnie prowokowac zeby mnie nie zebrało przed polnocą. O 19 podłaczyli mi kroplówke, dostałam jakies czopki na zmiekczenie szyjki no i sie zaczeło. W szczegóły nie bede wchodzic ze wzgledu na dobro tych kolezanek, przed ktorymi to jeszcze jest 😉 Potem poprosiłam o ZZO a ok 2 kiedy juz przestało działac a kolejnej dawki nie chcieli mi dac ze wzgledu na ryzyko przedłuzającej sie 2 fazy powiedziłam do połoznej ze albo rodzimy teraz albo niech mnie kroją! Przeszłysmy na salę porodową i trwało to jeszcze jakies 20 min jak Lena leżała mi na brzuchu. Mąż spisał sie na medal tzn nie zemdlał i zrobił ładne zdjecia 🙂
Chwilę grozy przezyłam tylko w momenciie kiedy połozna powiedziała do lekarki ze mała rodzi sie z rączką - wiedziałam ze bedzie ciezej urodzic i bałam sie ze popekam. Ale prywatna połozna czyni cuda - tak to pieknie jakos zrobiła ze udało sie bez naciecia. pekłam minimalnie wiec załozyli mi 1 szew.
Po godz juz wziełam prysznic - od razu siadałam na dupsku!
cdn....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 35,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • SyLa1205

    2760

  • pinacolada

    4867

  • Basia81

    2762

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ciesze sie ze zdecydowałam sie na połozna : była przy mnie prawie non stop, podpowiadała co robic w danej chwili - korzystałam z prysznica, piłki i dostałam to super nowe krzesełko porodowe o którym juz Wam kiedys pisałam - rewelacja - siada sie jak na sedesie i czujesz jak siła grawitacji ciagnie dziecko w kanał (rodny oczywiście 🤪 )

Szpital - super! Opieka - rewelacja. Wszyscy mili - poczawszy od połoznych, pielegniarek na noworodkach, lekarzy ginekologów i neonatologow po panie sprzatajace i wydajace obiady. A obiady to taki wypas ze głowa boli. łącznie z deserami i to nie byle jakimi.

Ogólnie jestem mega zadowolona ze tam rodziłam - polecam wszystkim z okolic Krakowa!!!

Jak mi sie jeszcze cos przypomni to napisze, - jak cos to pytajcie.

Aaaa- od dzis mam nawał pokarmu. Doda wysiada ze swoimi silikonami!! Jakby ktos miał jakies dzieciatko do wykarmienia to służe cateringiem 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo się cieszę Pinacolda,właśnie dla tego nie żałuję kasy jaką wydam,żeby zapewnić sobie i dziecku taki komfort;-)

Też uważam,że prywatna położna to najlepsze co można wybrać.Ja ze swojej korzystam już dobry miesiąc przed porodem.

I tu jest przewaga porodu SN nad CC ,że praktycznie zaraz można powrócić do sił;-)

Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
Celka napisał:
pinacolada a jak u Ciebie z pokarmem ,bo tego się boję najbardziej 😞



Wczoraj musiałam ja dokarmiac w szpitalu bo jeszcze nie miałam az tyle ile ona potrzebowała a od dzis rana masakra - musze zaprzyjaznic sie z laktatorem 😉


To wspaniale ,ja już lecę spać miłej nocki życzę :laugh: 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kochane - nie podziekowałam jeszcze za gratulacje! Dziekuje bardzo! I za to ze trzymałyscie kciuki 😉



Dziewczyny a co z Jagodą, Basią i Agab? czyzby one jeszcze nie wrociły do swoich domków??


Ania - album to nieprawdopodobne mistrzostwo świata!! Oboje z mężem poryczeliśmy się jak dzieci przeglądając go! Oby nie zabrakło Ci sił zeby doprowadzic go do ostatniego dzieciaczka styczniowego!!! BRAWO!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam was cieplutko w ten mrozny wieczorek .... 🙂

Bylam wczoraj w kinie.... 160 minut siedzenia na tylku juz myslalam ze nie wyrobie ale warto bylo .... Mlodemu sie chyba tez podobalo bo siedzial spokojnie i nie rozrabial .... do czasu..... bo w okolicy 2.40 w nocy dostalam takich skurczy ze hoho ....juz mialam dzwonic do matuli by pakowala swoje 4 literki w samochod i ratowala ale sie wstrzymalam no i chyba dobrze bo o 4 przeszlo troche.... grunt to nie panikowac !!!!

A dzisiaj skurcze sa, tepy bol w kregoslupku jest, no i Szymek zaczal swa wedrowke w dol bo brzuszek mi sie obnizyl no i nie kopie juz mnie po zeberkach ... Rodzinka postawiona w stan gotowosci a ja pelen luz spokojna jak nigdy 🙂 zero stresu 😁

Tak cos czuje ze urodze wczesniej niz moj doktorek powiedzial 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pinacolada super, że wszytsko ok! Jagoda chyba w poniedziałek wychodzi, Basię chcą przytrzymać i porobić więcej badań Vanessce bo miała jakieś na pograniczu i przez to że się taka malutka urodziła, a Agab chyba się do żadnej nie odzywałą po tym jak urodziła albo ja przegapiłam na forum 🙃

Kajtucha dowiedz się do której godziny Cie przyjmą w szpitalu, bo ja jak poszłam po moim terimnie któregoś dnia na ktg to usłyszałam, że jak bym przyszła do 12 to by mnie zatrzymali na oddziale, a że jestem ok 15 to mam wracać do domku!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny jestem już w domu od piątku. Nie mam czasu nic napisać bo moja niunia daje trochę do wiwatu.
Poród trwał 2 godz., a teraz cierpię z powodu moich biednych, poobgryzanych cycków, każde karmienie (przeciętnie niunia woła co 20 min.) zaczyna się moimi łzami - ratunku, idę karmić!!!!!
Póżniej jeszcze napiszę.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał:
Dziewczyny jestem już w domu od piątku. Nie mam czasu nic napisać bo moja niunia daje trochę do wiwatu.
Poród trwał 2 godz., a teraz cierpię z powodu moich biednych, poobgryzanych cycków, każde karmienie (przeciętnie niunia woła co 20 min.) zaczyna się moimi łzami - ratunku, idę karmić!!!!!
Póżniej jeszcze napiszę.
Pozdrawiam

Agab supeer ze wszystko dobrze a cycuszki musza sie przystosowac.. jak nie dajesz rady kup sobie nakladki sylikonowe na sutki z aventu, duzo dziewczyn bardzo polecałooo
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agab napisał:
Dziewczyny jestem już w domu od piątku. Nie mam czasu nic napisać bo moja niunia daje trochę do wiwatu.
Poród trwał 2 godz., a teraz cierpię z powodu moich biednych, poobgryzanych cycków, każde karmienie (przeciętnie niunia woła co 20 min.) zaczyna się moimi łzami - ratunku, idę karmić!!!!!
Póżniej jeszcze napiszę.
Pozdrawiam


Witajcie kochane w domciu 🙂 🙂 🙂 a już się zamartwiałyśmy co z tobą i Lenką,fajnie że się odezwałaś 😆 Dużo zdrówka dla Ciebie i malutkiej oraz cierpliwości z karmieniem 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziś już uciekam do spanka,do usłyszenia raniutko.

Misiamamy już na pewno da znać jak Jej poszło 🤪
Będziemy mieć kolejne styczniowe maleństwo 🙂

Kajtucha trzymam za Was kciuki,może już jutro będziesz tulić Swojego aniołeczka 🙂czego Ci życzę!

DOBRANOC MAMUNIE 😘 😘 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Pinacolada ale opowieść, szkoda ze bez szczegółów, ale moze to i lepiej 😉 Super masz że już w domku ahhhh
Agab Ciebie tez witam, a o piersi się nie martw z dnia na dzień będzie lepiej ale może faktycznie kup sobie te nakładki silikonowe.
Syla- ciuszki możesz dostać też szpitalne, tzn przynajmniej kiedyś można było jak nie miałaś swoich. Zreszta chyba nawet wszystko w szpitalu jest i jakbys sie uparła to tylko to co Tobie jest potrzebne. Ale ja i tak wole mieć wszystko swoje. Zawsze pewniejsze 🙂 A i tych gąbek to nie kupój. Mi to położna wykreśliła, bo powiedziała że to nie jest konieczne.
Ja uciekam do łóżeczka. Zajrze jutro zobaczyć czy Misiamamy urodziła. Pewnie biedna się tam teraz męczy 😞
Dobrej nocki mamusie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pinacolada napisał:
Kochane - nie podziekowałam jeszcze za gratulacje! Dziekuje bardzo! I za to ze trzymałyscie kciuki 😉


Ania - album to nieprawdopodobne mistrzostwo świata!! Oboje z mężem poryczeliśmy się jak dzieci przeglądając go! Oby nie zabrakło Ci sił zeby doprowadzic go do ostatniego dzieciaczka styczniowego!!! BRAWO!!!


Witaj wśród ciężarówek 🙂 🙂 🙂:P
FAjnie że jesteście już w domku 🙂
Cieszę się że album się podobał każda z nas go będzie miała ale to już jak zostanie skończony(jak wszystkie urodzimy 🙂)i mam nadzieję że sił nie braknie a synuś jak już będzie z nami to pozwoli na dokończenie go. 🙂

No a tak poza tym to witam w pierwszy poniedziałek Nowego Roku!!!
Ciekawe jak tam misiamamy czekamy na wieści od niej 😉 🙂 🙂 🙂
Agab witajcie dziewczynki i docierajcie się szybciutko 😉 🙂 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...