WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży

Ja też lubiłam jeździć pociągiem, ale to też - najpierw musielibyśmy dojechać do zielonej (50 km) potem pociąg, niewiadomo dokąd jedzie a my planowaliśmy do Niechorza. Czy jest bezpośredni? Jakoś średnio mi się to podoba...
Więc prawie oficjalnie oświadczam - rezygnuję z wyjazdu. Jak raz nie wyjedziemy to nic się nie stanie. Dziękuję za potwierdzenie mnie w słuszności decyzji 🙂

Leer napisał(a):

dziewczyny kupiłam dziś pamiętnik dla mojego maluszka już zrobiłam kilka wpisów ciążowych 😉 kupiłam również szatkę i pamiętnik na pierwszy rok na chrzest mojemu chrzestniakowi wszystko jest takie cudowne 😉 a i jeszcze w księgarni była promocja i kupiłam poradnik ,, jak byc dobrym rodzicem" na ciąże i do 3 lat super wszystko opisane a przecena była na 10 zł z 40 🙂 a teraz robimy sobie grilla i czekam na narzeczonego aby zadać mu kilka pytań odnośnie tego pamiętnika 😜 lubie takie rzeczy a wy? 🤨

mnie też cieszą takie gadżeciki. Co prawda nie kupiłam nic takiego, ale może jakiś pamiętnik od narodzin dziecka, kto wie? 🙂

Leer napisał(a):

dziewczyny kupiłam dziś pamiętnik dla mojego maluszka już zrobiłam kilka wpisów ciążowych 😉 kupiłam również szatkę i pamiętnik na pierwszy rok na chrzest mojemu chrzestniakowi wszystko jest takie cudowne 😉 a i jeszcze w księgarni była promocja i kupiłam poradnik ,, jak byc dobrym rodzicem" na ciąże i do 3 lat super wszystko opisane a przecena była na 10 zł z 40 🙂 a teraz robimy sobie grilla i czekam na narzeczonego aby zadać mu kilka pytań odnośnie tego pamiętnika 😜 lubie takie rzeczy a wy? 🤨

Ja kupiłam taką książkę chrześniakowi. Teraz ma 4 lata i nie bardzo rozumie jeszcze o co w tym wszystkim chodzi, ale my wraz z jego rodzicami często ją wyciągamy i wspominamy ciążę. Sobie jeszcze nie kupiłam 😞 Ani nie dostałam od nikogo 😞

mariola-s napisał(a):

Ja też lubiłam jeździć pociągiem, ale to też - najpierw musielibyśmy dojechać do zielonej (50 km) potem pociąg, niewiadomo dokąd jedzie a my planowaliśmy do Niechorza. Czy jest bezpośredni? Jakoś średnio mi się to podoba...
Więc prawie oficjalnie oświadczam - rezygnuję z wyjazdu. Jak raz nie wyjedziemy to nic się nie stanie. Dziękuję za potwierdzenie mnie w słuszności decyzji 🙂

hej.włąsnie przeczytałam Wasze wpisy i postanowiłam że też się wypowiem.na Twoim miejscu zostałabym w domku.masz racje wyjazd nie ucieknie jak nie w tym roku to może w następnym już z maluszkiem pojedziecie.ja np miałam taką sytuację że na początku ciąży wygrałam wycieczkę i mogłam jechać w każde miejsce Europy na wczasy,ale zrezygnowałam bo wcześniej musiałam brac duphaston i leżeć i pomyślałam że jeszcze w życiu gdzieś polece a teraz dzidza najważniejsza.no i wycieczka(jesli nie uda sie zamienić na pobyt nad polskim morzem-bo mam blisko)przejdzie jako prezent dla rodziców 🙂 🙂bo niedlugo termin wyjazdu sie kończy

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka bedziesz rodzic w legnicy? do jakiego lekarza chodzisz?

Jeżdżę do lekarza do Lubina do Ziółkowskiego i chyba też w Lubinie będę rodzić. Z tego co się orientowałam to szpital lubiński jest lepszy niż w Legnicy.

ja chodze do kowalika i prawdopodobnie bede rodzic w legnicy, choc opinii negatywnych slyszalam bardzo duzo

kalais napisał(a):

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka bedziesz rodzic w legnicy? do jakiego lekarza chodzisz?

Jeżdżę do lekarza do Lubina do Ziółkowskiego i chyba też w Lubinie będę rodzić. Z tego co się orientowałam to szpital lubiński jest lepszy niż w Legnicy.

ja chodze do kowalika i prawdopodobnie bede rodzic w legnicy, choc opinii negatywnych slyszalam bardzo duzo

Moja przyjaciółka chodziła do Kowalika przez całą ciążę i bardzo go sobie chwaliła dopóki nie doszło do porodu 😞 Potem zdanie natychmiast zmieniła. Ale to jest oczywiście indywidualna kwestia 🙂 Ja do Ziółkowskiego chodzę od zawsze, wyciągnął mnie z kilku niefajnych sytuacji, więc pomimo tego że od kilku lat mieszkam w Legnicy nadal jeżdżę do niego do Lubina. Zwłaszcza że przyjmuje na Fundusz 😉

Będę musiała chyba się wybrać na zakupy letnie, bo nic na mnie nie pasuje, dzisiaj przymierzałam spodenki, spódniczki i lipa... nic się nie dopina. Pewnie przy okazji jakiegoś filmu, czekam na kac vegas 2 😆

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka bedziesz rodzic w legnicy? do jakiego lekarza chodzisz?

Jeżdżę do lekarza do Lubina do Ziółkowskiego i chyba też w Lubinie będę rodzić. Z tego co się orientowałam to szpital lubiński jest lepszy niż w Legnicy.

ja chodze do kowalika i prawdopodobnie bede rodzic w legnicy, choc opinii negatywnych slyszalam bardzo duzo

Moja przyjaciółka chodziła do Kowalika przez całą ciążę i bardzo go sobie chwaliła dopóki nie doszło do porodu 😞 Potem zdanie natychmiast zmieniła. Ale to jest oczywiście indywidualna kwestia 🙂 Ja do Ziółkowskiego chodzę od zawsze, wyciągnął mnie z kilku niefajnych sytuacji, więc pomimo tego że od kilku lat mieszkam w Legnicy nadal jeżdżę do niego do Lubina. Zwłaszcza że przyjmuje na Fundusz 😉

no zobaczymy jak bedzie u mnie, poki co jestem z niego zadowolna, a jak bedzie na porod to czas pokaze 😎, letka bedziesz chodzila do szkoly rodzenia?

kalais napisał(a):

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka82 napisał(a):

kalais napisał(a):

letka bedziesz rodzic w legnicy? do jakiego lekarza chodzisz?

Jeżdżę do lekarza do Lubina do Ziółkowskiego i chyba też w Lubinie będę rodzić. Z tego co się orientowałam to szpital lubiński jest lepszy niż w Legnicy.

ja chodze do kowalika i prawdopodobnie bede rodzic w legnicy, choc opinii negatywnych slyszalam bardzo duzo

Moja przyjaciółka chodziła do Kowalika przez całą ciążę i bardzo go sobie chwaliła dopóki nie doszło do porodu 😞 Potem zdanie natychmiast zmieniła. Ale to jest oczywiście indywidualna kwestia 🙂 Ja do Ziółkowskiego chodzę od zawsze, wyciągnął mnie z kilku niefajnych sytuacji, więc pomimo tego że od kilku lat mieszkam w Legnicy nadal jeżdżę do niego do Lubina. Zwłaszcza że przyjmuje na Fundusz 😉

no zobaczymy jak bedzie u mnie, poki co jestem z niego zadowolna, a jak bedzie na porod to czas pokaze 😎, letka bedziesz chodzila do szkoly rodzenia?

Wybieram się i Legnica byłaby mi bardziej na rękę, bo odpadają dojazdy. A czy Ty już się orientowałaś co i jak? Bo ja jeszcze nie, zbieram się ale coś nie mogę się zmobilizować 🙂

Znalazłam na innym forum linka do bardzo ciekawego artykułu: http://wyborcza.pl/rodzicpoludzku/1,114118,9499904,Gdy_ojciec_zostaje_kangurem.html?as=2&startsz=x
Polecam!

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moze macie jakies fajne pomysly ,linki ,bo ja jestem zielona w co sie ubrac i jak tak dalej pojdzie to chyba w niedziele sie zle poczuje .. 😉

ja bym ubrała jakąś ładną tunikę i do tego czarne leginsy albo spodnie na kant ( sa też takie "elganckie " ciązówki 🙂 , no i bucik na lekkim obcasie 🙂 jesteś w ciąży, więc stawiaj raczej na wygodę niż na elegancję 🙂

mariola-s napisał(a):

Ja też lubiłam jeździć pociągiem, ale to też - najpierw musielibyśmy dojechać do zielonej (50 km) potem pociąg, niewiadomo dokąd jedzie a my planowaliśmy do Niechorza. Czy jest bezpośredni? Jakoś średnio mi się to podoba...
Więc prawie oficjalnie oświadczam - rezygnuję z wyjazdu. Jak raz nie wyjedziemy to nic się nie stanie. Dziękuję za potwierdzenie mnie w słuszności decyzji 🙂

do Niechorza nie masz pociągu. W zachodniopomorskim, to pociąg dojeżdża do Międzydrojów i potem do Świnoujścia. Albo dojdź do międzyzdrojów i pojedź pksem do niechorza, to juz blisko 🙂

kasia1986 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moze macie jakies fajne pomysly ,linki ,bo ja jestem zielona w co sie ubrac i jak tak dalej pojdzie to chyba w niedziele sie zle poczuje .. 😉

ja bym ubrała jakąś ładną tunikę i do tego czarne leginsy albo spodnie na kant ( sa też takie "elganckie " ciązówki 🙂 , no i bucik na lekkim obcasie 🙂 jesteś w ciąży, więc stawiaj raczej na wygodę niż na elegancję 🙂

Znalazłam kiedyś http://allegro.pl/wiosna-2011-ciazowe-sukienki-z-dekoltem-3401-i1572553866.html

AsiulkaZG83 napisał(a):

Kamiska,a gdzies Ty tam skakala???HEHEH Ty to masz wesole te fotki 😎 🤪

a to było na żaglach w tamtym roku byliśmy na wielkich jeziorach tydzień super sprawa! 🤪

kasia1986 napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moze macie jakies fajne pomysly ,linki ,bo ja jestem zielona w co sie ubrac i jak tak dalej pojdzie to chyba w niedziele sie zle poczuje .. 😉

ja bym ubrała jakąś ładną tunikę i do tego czarne leginsy albo spodnie na kant ( sa też takie "elganckie " ciązówki 🙂 , no i bucik na lekkim obcasie 🙂 jesteś w ciąży, więc stawiaj raczej na wygodę niż na elegancję 🙂

ja też proponuję leginsy i tunikę elegancką
kupiłam na początku ciązy sukienkę odcinaną pod biustem jest bardzo łądna ale to prawda że wygląda się jak balonik w takim fasonie i przy naszych figurach 🙂)

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moj Kocur mi przyniosl winogron!!! 🤪 🤪 🤪
teraz zajadam

A ja właśnie " spałaszowałąm " ćiwierć arbuza PYCHCHA 😁
i słyszę głos "tylko nie wysmaruj klawiatury sokiem "hahaa

kamiska napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moj Kocur mi przyniosl winogron!!! 🤪 🤪 🤪
teraz zajadam

A ja właśnie " spałaszowałąm " ćiwierć arbuza PYCHCHA 😁
i słyszę głos "tylko nie wysmaruj klawiatury sokiem "hahaa

Mój arbuz świeżo zakupiony przez męża czeka do jutra. Bo jak teraz zacznę jeść to do rana nie skończę :P

letka82 napisał(a):

kamiska napisał(a):

AsiulkaZG83 napisał(a):

Moj Kocur mi przyniosl winogron!!! 🤪 🤪 🤪
teraz zajadam

A ja właśnie " spałaszowałąm " ćiwierć arbuza PYCHCHA 😁
i słyszę głos "tylko nie wysmaruj klawiatury sokiem "hahaa

Mój arbuz świeżo zakupiony przez męża czeka do jutra. Bo jak teraz zacznę jeść to do rana nie skończę :P

nie jeść na noc arbuza bo będziecie sikać 😁