Skocz do zawartości

WRZESIEŃ 2011 - ŁĄCZMY SIĘ :) | Forum o ciąży


kasia1986

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
szotka napisał(a):
Wiesz Asia ja z moim jestem 6 lat i nigdy nie musieliśmy się rozstawać na dłużej zawsze jak było trzeba to był przy mnie.A teraz w najważniejszym dla nas momencie musi wyjechać w delegacje i to na 4 miesiące...Całe szczęście że będzie co jakiś czas przyjeżdżać Ale dlatego ta wizyta jest taka ważna.


to tym bardziej jeszcze bardziej się ciesze że uda Wam się USG przed delegacją 🙂
Ja dziś mam jakiś dziwny dzień , od rana nie mogę zaspokoić głodu 😉 nic tylko siedze i jem 🤪 hehe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Asia19874

    5726

  • Agamu

    4062

  • czarna79

    3418

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
widze,ze o nacieciu/peknieciu krocza byla mowa...Otoz zdecydowanie jestem zwolenniczka nacinania,nie chce peknac Bog wie jak i jak daleko,moja mama pekla i to ponoc nie fajnie ...w srodku i na zewnatrz,ciezko sie taka rane zszywa ... 😮
A jak rodzilam core to nawet nie wiedzialam kiedy mnie nacieli,szybko,sprawnie mnie urżnęli i spokoj,nie ma czego sie bac dziewuszki ,a jak juz mnie zszywali to bylam obojetna ,najwazniejsze ,ze cora cala i zdrowa i jedyne o czym myslalam w tym momencie ,to aby znow zobaczyc moja sliczna dzidzie ,bo zabrali ja obok na pomiary i badania heh,takze mnie tam szyli ,a moj maz robil sesje naszej Kamci -poczulam sie taka pusta w srodku,juz nie potrzebna heh...maz byl caly czas przy mnie ,dzidzia w brzuszku ,a tu nagle mnie opuscil i on i dzidzie zabrali (nie na dlugo ,ale tak jakos wtedy czulam sie haha)ale mimo to ulga na sercu i ciele nie do opisania 🙂


doberek Asiula a co to obraza na forum jakaś czy co ? że się nic nie odzywasz albo baaardzo póżnymi porami 🤪 pewnie znów męża molestowałaś 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris5969 napisał(a):
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁


ja miałam wczoraj taki jakiś kiepski dzionek ale to chyba pogoda mi tak w żyć dała ;/ dziś nawet oki tylko tego głoda nie mogę poskromić hehe 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hej glodomorze,ja tez podjadam jakos dzisiaj,ok 12 tej zjadlam sporo obiadku(salata z ogorem,szczypiorem,natka ,czosnkiem ,ziemniakami i jajem sadzonym na skwarkach hahaha)Nie macie pojecia jak mi smakowaly skwareczki z jajem sadzonym i szczypiorem i na ziemniaczkach tez skwarki ..jak nigdy ,ja nie cieprialam ani sloniny ani skwarow ,a tu prosze 🤪
Teraz zjadlam zupke pomidorowa ,a kompot z truskawek pochlaniam mniam ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
widze,ze o nacieciu/peknieciu krocza byla mowa...Otoz zdecydowanie jestem zwolenniczka nacinania,nie chce peknac Bog wie jak i jak daleko,moja mama pekla i to ponoc nie fajnie ...w srodku i na zewnatrz,ciezko sie taka rane zszywa ... 😮
A jak rodzilam core to nawet nie wiedzialam kiedy mnie nacieli,szybko,sprawnie mnie urżnęli i spokoj,nie ma czego sie bac dziewuszki ,a jak juz mnie zszywali to bylam obojetna ,najwazniejsze ,ze cora cala i zdrowa i jedyne o czym myslalam w tym momencie ,to aby znow zobaczyc moja sliczna dzidzie ,bo zabrali ja obok na pomiary i badania heh,takze mnie tam szyli ,a moj maz robil sesje naszej Kamci -poczulam sie taka pusta w srodku,juz nie potrzebna heh...maz byl caly czas przy mnie ,dzidzia w brzuszku ,a tu nagle mnie opuscil i on i dzidzie zabrali (nie na dlugo ,ale tak jakos wtedy czulam sie haha)ale mimo to ulga na sercu i ciele nie do opisania 🙂


doberek Asiula a co to obraza na forum jakaś czy co ? że się nic nie odzywasz albo baaardzo póżnymi porami 🤪 pewnie znów męża molestowałaś 😜

hahaha witaj Kochana 😘 Tym razem nie mam jak sie wykazac ..tyle bylo planow ,a moj mial nocke wczoraj,takze po majowce 😞Zazwyczaj wyjezdzalismy nad morze w dlugi week majowy ,a w tym roku lipa..nawet pogoda 😞Moj bedzie pracowal i dzis i jutro..)buuu....
Kurde ale goscie nie odpuiscili,wyobraz sobie myslalam ,ze jak powiem ,ze Andru pracuje to dadza se spokoj ,a tu ni huhu ..Byli wczoraj ..bo mial jeden ,jedyny dzien wolny(tzn na nocke szedl )aj szkoda słow 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Leginsik napisał(a):
ja na obiad standardowo pierogi,ale tez cały dzien podjadam i do kibelka czesto latam bo pewien maly Ktosiek uciska mi pecherz 😁

Mam to samo 😁 Dzidzia swiruje w dolnych partiach,pecherz mi wysiada 😉
A jakie pierozki???mniam 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj to faktycznie dręczyciele z tych znajomych 😜 , a i nie masz co żałować jak pogoda kiepska ... u nas też bez szału normalnie jak na jesień 14stopni i wieje bryyy , wszyscy się pozjeżdżali ( tj siostra z familią ) a ja na laptopiku prawie cały czas 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁


ja miałam wczoraj taki jakiś kiepski dzionek ale to chyba pogoda mi tak w żyć dała ;/ dziś nawet oki tylko tego głoda nie mogę poskromić hehe 😜


No może i mi też pogoda nie służy bo jest fatalna 😞ja znowu wczoraj miałam dzień głodomora .Chyba sie rusze na dwór i przewietrze to i może lepiej mi się zrobi:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doris5969 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁


ja miałam wczoraj taki jakiś kiepski dzionek ale to chyba pogoda mi tak w żyć dała ;/ dziś nawet oki tylko tego głoda nie mogę poskromić hehe 😜


No może i mi też pogoda nie służy bo jest fatalna 😞ja znowu wczoraj miałam dzień głodomora .Chyba sie rusze na dwór i przewietrze to i może lepiej mi się zrobi:


Spróbuj nie zaszkodzi a może tylko poprawi Ci samopoczucie mały spacerek 🙂 i trochę świeżego powietrza . Eh normalnie młode babki jesteśmy a samopoczucia jak u emerytek i rencistek 🤪 haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Doris5969 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁


ja miałam wczoraj taki jakiś kiepski dzionek ale to chyba pogoda mi tak w żyć dała ;/ dziś nawet oki tylko tego głoda nie mogę poskromić hehe 😜


No może i mi też pogoda nie służy bo jest fatalna 😞ja znowu wczoraj miałam dzień głodomora .Chyba sie rusze na dwór i przewietrze to i może lepiej mi się zrobi:

Wietrz Kochana,jak trza to trza !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
Doris5969 napisał(a):
Niestety nie mam weny dzisija do pisania bo jest mi wyjątkowo niedobrze buuuu,ale ja tez jestem za nacięciem krocza mimo ze ja raczej to był przykry wyjatek czułam nacięcie krocza ale teraz jak bedzie taka potrzeba to będe jak najbardziej ZA.Po pierwszym porodzie teraz nie ma śladu 🙂i mysle ze i tym razem tak bedzie 😁


ja miałam wczoraj taki jakiś kiepski dzionek ale to chyba pogoda mi tak w żyć dała ;/ dziś nawet oki tylko tego głoda nie mogę poskromić hehe 😜


No może i mi też pogoda nie służy bo jest fatalna 😞ja znowu wczoraj miałam dzień głodomora .Chyba sie rusze na dwór i przewietrze to i może lepiej mi się zrobi:


Spróbuj nie zaszkodzi a może tylko poprawi Ci samopoczucie mały spacerek 🙂 i trochę świeżego powietrza . Eh normalnie młode babki jesteśmy a samopoczucia jak u emerytek i rencistek 🤪 haha

Racja ja jak padlam to od 13tej prawie do wpol do 16 😲Tak gnić !!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
winogron lazi za mna od swiat,a zawsze mi sie przypomina jak juz nie ma jak i gdzie kupic,albo jak maz w pracy ...mam zaplon 😮


a mi arbuza się chce ... ostatnio jak kupiłam na święta całego to go sama na 4 podejścia wsunęłam z małą pomocą mojego 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
winogron lazi za mna od swiat,a zawsze mi sie przypomina jak juz nie ma jak i gdzie kupic,albo jak maz w pracy ...mam zaplon 😮


a mi arbuza się chce ... ostatnio jak kupiłam na święta całego to go sama na 4 podejścia wsunęłam z małą pomocą mojego 😜

A juz o arbuzie mi nie mow...ma jakies de ja vi w pierwszej ciazy kilosami pozeralam arbuziatka 😁
W tym roku jeszcze nie jadlam 🤔ach...... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Asia19874 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
winogron lazi za mna od swiat,a zawsze mi sie przypomina jak juz nie ma jak i gdzie kupic,albo jak maz w pracy ...mam zaplon 😮


a mi arbuza się chce ... ostatnio jak kupiłam na święta całego to go sama na 4 podejścia wsunęłam z małą pomocą mojego 😜

Arbuz taki jest,ze sie go wysika i znow sie chce ,a my mamy teraz gdzie ladowac 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ech...ciągle mnie od kompa odganiają i co chwilę musze nadrabiać... 🙂Ja na początku ciąży to mandarynki pochłaniałam teraz za to winogron w każdej ilości 🙂 🙂Ale do arbuza to nie mam szczęścia bo jakiś taki bez smaku trafiam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AsiulkaZG83 napisał(a):
Asia19874 napisał(a):
AsiulkaZG83 napisał(a):
winogron lazi za mna od swiat,a zawsze mi sie przypomina jak juz nie ma jak i gdzie kupic,albo jak maz w pracy ...mam zaplon 😮


a mi arbuza się chce ... ostatnio jak kupiłam na święta całego to go sama na 4 podejścia wsunęłam z małą pomocą mojego 😜

Arbuz taki jest,ze sie go wysika i znow sie chce ,a my mamy teraz gdzie ladowac 😁

Czyli arbuzowe szaleństwo nie tylko u mnie... Kupiłam całego przed weekendem i już dzisiaj małżonek musi lecieć po pracy po następnego 🙂 Już się chce owoców a do ogródkowych jeszcze daleko...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pogoda fatalna jak nie maj 😞 Dobrze się tak nie załamała w sobote, chociaż powiem Wam że jak zmarzłam nad ranem to do tej pory mi zimno w dwoch swetrach siedzie 😜
Ja też jednak jesztem za nacinaniem krocza, bo lipa popękać nie daj Boże
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Leginsik napisał(a):
trzeba poczekac do lata bo po zimie te wszystkie cytrusowe owoce bez smaku,jak to w chłodniach lezalo 🤔

U mnie w nocy był przymrozek, ciekawe czy będą owoce? Pod koniec maja powinnam mieć już czereśnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...