PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

Hej Brzusie
Przepraszam że dawno nie pisałam, ale wolałam nie pisać niż dołować…W skrócie tylko napiszę, że miałam ciężki okres ostatnio…okazało się że zmarła moja babcia, a rodzina (łącznie z mężem) oszukiwała mnie ponad 2 tyg że wszystko jest ok…ja wiedziałam że miała raka i TO się stanie, ale jak wypytywałam ich jak ma się babcia to mówili „bez zmian” podczas gdy…………A wygadała się moja teściowa jak zadzowniła na Skype do nas…szkoda gadać…Już mi lepiej ale jak oni wszyscy mogli tak kłamać mnie? Bo bali się że wcześniej urodzę…
Poza tym podczytuję Was i bardzo się cieszę że u Was ok., a Agę z bliźniakami wręcz podziwiam – wyobrażam sobie kochana jak Ci już musi być ciężko jak każda z nas tak narzeka na samopoczucie – a Ty jeszcze podwójny „kochany ciężarek” dźwigasz! I na dodatek wyglądasz świetnie (pupcia, nóżki – miodzio!)
Fajnie laseczki że macie te sesje (Bajka wyglądacie na fotkach „bajecznie”! i cudna pamiątka!) , och jak ja żałuję że nie będę takiej miała ;( Carpioo jak dostaniesz foty to pochwal się koniecznie i Zuziaczek Ty też!
U mnie bez zmian, no może coraz większego lenia w dupie dostaję, zaczęły się bezsenne noce (wstawanie co 20-30 min na siku), ból kręgosłupa…ale co ja będę pisać, same wiecie jak jest…
Do końca ciąży nie mam już spotkania ani z lekarzem, ani z położną - bo stwierdzili że jak jest OK to po co mam przychodzić (!) dla mnie to chore – no ale taki „system”, jak coś będzie nie tak to po prostu wymyślę sobie coś jeszcze i pójdę do szpitala na badanie i oni nie będą mi gadać co ja mam robić… 😉
Miłego weekendu Brzusie, 3majcie się x x x

Mdoundi strasznie mi przykro z powodu śmierci Twojej babci, Kochana przyjmij moje najszczersze kondolencje... nie dziwię Ci się, że nie miałaś głowy do niczego, to przykre... 😞 Przytulam Cię kochana mocno 😘 😘 😘

Zuziaczku super rady od Carpioo 🙂 Ma łeb na karku ta nasza Carpioszka 🙂 Czekamy na efekty Waszych sesji. Ja też sie muszę spręzyć i zrobić jakies fotki rodzinne z brzuszkiem 🙂 Muszę poprosić przyjaciółkę żeby nam coś zrobiła.

A u nas dzisiaj dzionek mamy z synkiem 🙂 tatuś baluje w Kraku, a my od rana się bawimy, śpiewamy sobie i pałaszujemy pychotki 🙂 i czekamy na moja koleżankę 🙂

Mdoondi, bardzo mi przykro. Nie ma słów, które mogłby by Ciebie pocieszyć.
na pewno jest co przykro,z powodu babci ale także z tego powodu, że Ciebie okłamywali.
wiedz, że to dla Twojego dobra i dla Dzidziusiątka.
nie gniewaj się na nich. im także było zapewne bardzo trudno, a w tamtej chwili to rozwiązanie wydawało im się najbardziej rozsądne.
Umiem to zrozumieć (rodzinę) bo gdy moja Mama chorowała, nie powiedzieliśmy o tym jej siostrze (ona ma bardzo silną depresję i nawracające psychozy maniakalno-depresyjne, właśnie przez ta derprechę!) i jak Mama brala chemie i wypadły jej włosy to powiedzieliśmy, że farba nie wyszła i spaliły się włosy.. na całe szczęście uwierzyła, gdy Mama była w szpitalu to powiedzieliśmy, że pojechała do dziadków na działkę.. itp itd.. dowiedziała się o raku .. 2 lata po operacji! jak przyszła z niezapowiedzianą wizytą do nas, a Mama zapomniała włożyć specjalnego stanika z ta protezą piersi.. Oczywiście miała do nas ogromny żal.. Bo w chwilach kiedy moja Mama potrzebowała wsparcia, ona o niczym nie wiedziała i nie mogła swojej siostry wspierać. Najdziwniejsze jet to, że podczas gdy Ciotka nic nie wiedziała, dzwoniła do Mamy i jej mówiła- śniłaś mi się, koniecznie idź do lekarza. Śniło mi się, że jesteś poważnie chora.. byłam w kościele sie pomodlić.. itd
więc ona coś przeczuwała.. Strasznie płakały obydwie jak sie wydało..
a miesiąc temu okazało się że Ciotka tez ma raka- ale macicy. Miała robioną biopsję i histopat. i na całe szczęście okazałało się że są to zmiany takie w komórkach, ale nie rakowe.. mimo że pierwsze badania wskazały na raka złośliwego w grupie 3/4 !! .. a teraz po prostu wytną macicę, bo te komórki za jakieś czas 'zamieniłyby się' w rakowe.. wiec całe szczęście zostało to wcześnie wykryte!
dlatego róbcie sobie badania -cytologię regularnie, i oglądajcie i badajcie same swoje piersi! to nic nie kosztuje, i zabiera mało czasu!!

ale juz o przyjemnych rzeczach!!!! 🤔 koniec z e smutami! bo popłynęłam z tematem..

także nie moge doczekać się zdjęć.. i mam nadzieję, że Zuziaczek będzie zadowolony 😜

iris, a cóż to za pyszności robicie??
u mnie dziś na obiad frytki i rybka 🙂 nie chce mi sie gotować. Babcia na pielgrzymce wiec mamy luzik z Moim i nie będzie 'tradycyjnego' obiadu.. dzisiaj kucharzem jest zamrażarka i jej dobrodziejstwa 😉
Jutro za to naleśniczki z serem (+serek homogenizowany, zeby było słodko) z brzoskwiniami i ananasem 😜 mniaaaaam
wiecie że jak do ciasta naleśnikowego naleje się silnie gazowanej wody mineralnej to będą one chrupkie i takie mmmmmm pysznie puszyste? 🙂
mój sposób na udane naleśniczki 😁
i na zupę robie rosół -najwyżej potem będzie pomidorowa mniaaaam 🙂

Dzięki dziewczyny za pocieszenie...ja wszystko niby rozumiem, ale tak przykro mi było...szczególnie za te kłamstwa, ale ok już nie smućmy...Miałam ciężki tydzień ale już jest lepiej...



Carpioo z obiadami się zgrałyśmy 😉 u mnie dzisiaj też rosołek (tylko wegetariański) i też frytki - z brokułem (na gorący brokuł kładę żółty ser, jak się stopi to kładę na to sos czosnkowy) - mmm jak ja kocham takie "niezdrowe" i tłuste dania! no ale jestem zdania że jak zacznę karmić to już tak smażonego nie pojem 🙂 ostatnie tygodnie rozpusty, więc korzystam!

Ja tak samo, zajadam smażone.. (tzn frytasy to w piekarniku robię i rybkę też)

a potem? hmm
🤔
chyba muszę poczytać te instrukcje dla karmiących co można czego nie...
bo ja myślałam ze juz teraz niczego nie mogę.. a to się okazuje że to NICZEGO jest przede mną 🤨

Mduondi, zuch dziewczyna z Ciebie dałaś sobie radę! Tutaj zawsze sie możesz wygadać.. jak masz smutaski to pisz 🙂 przecież wiesz.. Ja Ciebie rozumiem - naprawdę.. Ale pamiętaj, że teraz jesteś najwazniejsza TY i BOBO! i nie możesz się martwić 🙂

Mdoundi moje kondolencje!! szczere!! Miło, że się odezwałaś!

Ja dziś sama w domciu. Mąż dorabia a teście wyjechali na weekend 🙂 i normalnie jeszcze się nie ubrałam 😉 haha a....taki dzień luzu. Cjhoć muszę jeszcze prezentacje kończyć. Ale to już pikuś.

Ruszam dupcie i idę ogarnąć kuchnię, bo się jeszcze coś tam zalęgnie 😉 😁

widzę, że kazda z nas dzisiaj sobie troszeczkę folguje 🙂
ale jak znam życie to AGA albo MAMA76 to aktywnie baardzo. podobnie Fredeczka z Akneri 🙂

A my pierworódki bez remontów (albo z takim remontem co mam ja- ciągnącym sie od czerwca) możemy sobie poleniuchować..
chociaż ja od rana płodzę.. i literki mi się aż zlewają..

no i jeszcze leniuchują te, co mają facetów ogarniętych 😁
bo 😁mój jak dziś "robił pranie" to nacisnął guzik jedynie 😜 i na tzm koniec, finito, the end 🤨

Ja tylko podczytuję bo ból zęba pochłania mnie całkowicie a tu jeszcze cały dzień siostra robi te masaże, ludzie wchodzą wychodzą a ja normalnie nieprzytomna jestem.Niech się już w końcu zatruje ten zasrany ząb bo ja już dłużej nie wytrzymam 😲Wiecie co chciałabym zasnąć i obudzić się po porodzie nawet nie mam siły wam opisać tej wizyty na porodówce 🤢

kurde, mole mi się w chacie zalęgły i to jakieś spożywcze. Wypieprzyłam już daktyle w których siedziały i jeszcze latają. Wścieklizna mnie weźmie..

a dzisiaj tak wpadłam na pomysł, że moja Nadia mogłaby się urodzic 2.10, tak jak mój idol 🙂 wiem, że to okrutne i nie do spełnienia, ale pomarzyc można 🙂

Jeśli chodzi o koszule do szpitala to ja mam jedną z Intimissimi, za 19 zł. w Factory kupiłam 🙂 Lawendowa, za to materiał fantastyczny ! Przeceniona z 169 PLN !!! 😮
Oraz kilka na Allegro:
http://allegro.pl/koszula-kopertowa-ciazowa-do-karmienia-muzzy-r-m-i1740150614.html
czyli taka jak Kokosanki, ja mam fioletową.
taką byle jaką do porodu kupiłam :
http://allegro.pl/koszula-dla-matek-karmiacych-ciazowa-do-porodu-l-i1739582470.html
taką niebieską:
http://allegro.pl/dyskretna-koszula-do-karmienia-dobranocka-l-40-i1728984017.html
a, i jeszcze taką:
http://allegro.pl/koszula-do-porodu-karnienia-l-100-bawelny-i1698510117.html
Myślę, że mi starczy 😉

carpioo napisał(a):

no i jeszcze leniuchują te, co mają facetów ogarniętych 😁
bo 😁mój jak dziś "robił pranie" to nacisnął guzik jedynie 😜 i na tzm koniec, finito, the end 🤨

no to dużo zrobił ! Mój nawet nie wie, który to guzik... 😮 zawsze mu się myli .... hmmm, ciekawe, z czym 🥴

carpioo napisał(a):

u mnie dziś na obiad frytki i rybka 🙂
Jutro za to naleśniczki z serem (+serek homogenizowany, zeby było słodko) z brzoskwiniami i ananasem 😜 mniaaaaam
wiecie że jak do ciasta naleśnikowego naleje się silnie gazowanej wody mineralnej to będą one chrupkie i takie mmmmmm pysznie puszyste? 🙂
mój sposób na udane naleśniczki 😁
i na zupę robie rosół -najwyżej potem będzie pomidorowa mniaaaam 🙂

mniaaaam ! Carpioo, ślina mi kapła na brzuchol ! 🙃
U mnie dziś były cyce z kury, ryż i warzywa na patelnię, mimo, że NIENAWIDZĘ ! warzyw to się przemogłam i zjadłam sporą porcję, dla Mai 🙂 zapychając ryżem i mięskiem.
😉
Ale naleśniczków gazowanych też bym zjadła !!! I pomidorowej, i rosołu !!! Chyba się wproszę na obiadek Karpioowy 😉

Iris napisał(a):

Zuziaczku super rady od Carpioo 🙂 Ma łeb na karku ta nasza Carpioszka 🙂 Czekamy na efekty Waszych sesji. Ja też sie muszę spręzyć i zrobić jakies fotki rodzinne z brzuszkiem 🙂 Muszę poprosić przyjaciółkę żeby nam coś zrobiła.

Heh, no na pewno jest to extra pamiątka, mam nadzieję, że się nie wykluję przed sesją 😮

mdoundi napisał(a):

Hej Brzusie
Już mi lepiej ale jak oni wszyscy mogli tak kłamać mnie? Bo bali się że wcześniej urodzę…

no chcieli Cię chronić, przecież nie chcieli źle dla Ciebie, tylko mieli zamiar oszczędzić Ci stresu, bardzo mi przykro 😞 Trzymaj się bidulko 😞

carpioo napisał(a):

Zuziaczek weż tez jakies buciki Mai, jakieś jej super ciuszki najlepiej ze śmiesznymi napisami, jak masz to weź scruble żeby napis sobie ułożyć, jakieś wstążki (wyraziste kolory,, babeczka ma niebieską i bladoróżową która na fotach biała wychodzi 🤨 , chustki
super będziesz wyglądać w tej sukience co wrzuciłaś zdjęcie z tym kwiatem we włosach.
jak macie bluzki w paseczki to też fajnie 🙂

Oj, super, super, że mówisz, bo ja to bym pewnie nic ciekawego nie wzięła, a tak po tyle propozycji, że sama nie wiem, co wziąć !
Ale się denerwuję! Co za emocje ! He he, będą super zdjęcia - mam nadzieję 🙂
Jeszcze raz WIEEEELKIE DZIĘKI i masz kciukasa ode mnie 😉 a co !

koyotka napisał(a):

hej Laseczki 🙂 ja już na nogach. Jakoś nie mam weny co by tu wam napisać 😉 coś chyba jakieś przesilenie idzie 😉

podobno dzisiaj kiepskie ciśnienie, mi tam nic nie dolega, ale wszyscy wokół się skarżą na złe ciśnienie 🤢

Dziewczyny, czy LINOMAG to taki
http://allegro.pl/linomag-krem-z-tlenkiem-cynku-na-odparzenia-50ml-i1798830439.html
na odparzenia ?To się po każdej kupie stosuje, czy w razie potrzeby ?


I zamiast Oilatum to co tańszego można użyć ?

Bo dokupuję resztę brakujących rzeczy 🙂

Zuziaczek kochana, ja nie kupuję w ogóle Oilatum, bo nie wiesz, czy Majka będzie uczulona na inny płyn do kąpieli. Z tego co mi mówią koleżanki matki to najlepiej przetestowac najpierw, czy dziecko jest w ogóle na coś uczulone..

Co do Linomagu to nie wiem, ja mam sudocrem, bo sama się nim smarowałam a co do smarowania dzieci po kupce to powiem Ci, że słyszałam już tyle, że sama nie wiem. Jedni mówią, że tylko kartoflanką sypac, drudzy, że za każdym razem smarowac, inni, że tylko w razie potrzeby..Czarna magia..Licze, że nasze Mamusie jak Akneri, Aga33 czy Iris się wypowiedzą w tym temacie..

a macie już położna środowiskową załatwioną? Moja miała przyjsc przed terminem porodu, ale jakoś się nie kwapi 🙂

Zuziaczku:jeśli linomag to raczej maść(w aptece ok 9zł),a zamiast oilatum zdecydowanie oilan 🙂

Aga, no właśnie na taką prostą odpowiedź liczyłam 🙂 Dziękuję pięknie ! 🙂
😘 😘 😘

Kokosanko, ja słyszałam, że nie powinno się za każdym razem smarować pupy Sudocremem, bo jest za mocny i jak dzidzia będzie miała poważniejsze odparzenie to już wtedy nie pomoże, bo skóra będzie do tego przyzwyczajona, że coś delikatniejszego powinno się nakładać jak nie ma zaczerwienienia.

Sudocrem jest oki ale na dłuższą metę wysusza skórę więc z umiarem...mąka kartoflana jest w sumie oki ale jak pojawi się problem to może nie wystarczyć.Bardzo dobry jest tez tormentiol(do kupienia w aptece)jeśli już jakieś odparzenie sie pojawi.Ja kupiłam kilka medykamentów z tej kategorii,na każdego działa co innego.Udało mi sie tez kupić tanio krem na odparzenia firmy mustela bebe...wzięłam 2 tubki,miałam kilka próbek i na Wiktorze się sprawdziło,nadaje się od pierwszych dni życia 🙂

http://allegro.pl/mustela-bebe-krem-przeciw-odparzeniom-100ml-okazja-i1808651676.html

Aga, a to co innego jest ?
http://allegro.pl/masc-linomag-pielegnacja-podczas-pieluszkowania-i1814384932.html

to jest oki,ten pierwszy link to krem był...maść jest wporzo

Zuziaczek, Aga, dziękuję za wskazówki 🙂 Pewnie do momentu aż tego będę potrzebowała to o tym zapomnę, ale mamy jeszcze na prywatne forum to na bieżąco się będę prosic o rady 🙂

a ja czekam na super wieści, która będzie pierwsza 🙂 Meegotka, edytka, freedeczka czy gosia 🙂

linomag(maść)jest naprawde dobra,tylko jeśli już coś sie pojawi to może być za delikatna,wtedy dobry jest tormentiol np.Pamiętajcie też o tej maści pośladkowej w szpitalu,to jest dla takich bąków najlepsze...później nawet te robione maści z przepisu pediatry to już nie jest to...AAAA i na pierwsze dni życia(do miesiąca)niemowlaczki najlepiej smarować wyłącznie ciekłą parafiną(nie uczula!!)

Emulsja do kąpieli OILLAN:

Przeznaczenie
Przeznaczona jest do codziennej pielęgnacji skóry wrażliwej i skłonnej do alergii oraz łagodzenia stanu podrażnionej, suchej, swędzącej i łuszczącej się skóry między innymi w łuszczycy, rybiej łusce i atopowym zapaleniu skóry, . Może być stosowana już u niemowląt powyżej 6 miesiąca życia, a w przypadkach dermatologicznie uzasadnionych - powyżej 1 miesiąca życia.

czyli co, nie bardzo dla noworodka ? :/

Aga, super ! Dzięki wielkie !
Teraz już wiem, co kupić na pupkę 🙂

W sumie tylko przewijaka mi brakuje i tego nieszczęsnego łóżeczka się nie mogę doprosić...
(od siostry...)
A tak to mam już prawie wszystko 🙂 !
Kilku robiazgów może nie mam (np. Linomagu i Tormentiolu 😉 ), ale zdążę chyba jeszcze kupić 🙂

Położna na szkole rodzenia powiedziała, że najlepsze do siedzenia po porodzie jest zwykłe małe kółko (do pływania) dla dzieciaczków, jest łatwe w utrzymaniu czystości i przyda się dla dziecka za jakiś czas 🙂 He he , no to kupiłam, na allegro za 9,50 z wysyłką 🙂

Bo są jeszcze takie jakby zamszowe, fioletowe, ale jak ubrudzę to będzie do prania, a takie dmuchane plastikowe łatwiej utrzymać w czystości.

fajnie,że się mogę nadać 🙂Wiadomo z czasem każda z nas będzie miała własny sąd na wiele tematów w tym kosmetyków...bobasy bez alergii są bezproblemowe,z tymi bardziej podatnymi na uczulenia trzeba troche poeksperymentować 🙂

Warto się też zaopatrzyć w taki krem uniwersalny krem na każda pogodę do buźki(idzie zima,wiatry,mróz) i dla mnie kiedy na twarzy małego pojawiły się wysuszenia(to częste u maluszków)zbawienny okazał sie krem physiogel 😉już po kilku aplikacjach wszystko zniknęło jak za dotknięciem czarodziejskiej różczki 🙂

a widzisz...to nawet nie wiedziałam...fakt,że oilanu używam od niedawna,a wcześniej tylko oilatum,jeszcze jest emolium,ale trzebaby poczytać od kiedy można używać i czy jest tańszy niż oilatum..

chyba można i zdaje się że cena też jest spoko:http://allegro.pl/emolium-emulsja-do-kapieli-400ml-apteka-centrum-i1810325903.html

Carpio to ładnie Cie ta babeczka zbajerowała haha 🙂 Mnie tez prosila o zdjecia golego brzuszka i teez sie zgodzilam nawet moj tez musial sciagnac koszulkea jak wyszlismy z sesji to
zaczol mi wypominac ze ta sesja to jakas porno haha 🙂 A co do tego kaszalota to nie przesadzaj;p Napewno bedziesz zadowolona 🙂
Koyotka ma racje jak by fotograf mial kaszalota przed obiektywem to napewno by nie chcial tego fotografowac 🙂
Fredereczko to dobrze ze wszystko wporzadku 🙂
Ziuziaczku a ja własnie slyszalm ze to sie do lodowki wklada moj gin tak mi kazal i ja to przetrzymalam w lodowce wiec nie wiem 😞
Ja na odparzenia ma sudocrem i penaten 🙂

co do kółka to ja kupiłam takie z kulkami steropianowymi specjalnie po porodzie,ale miałam cesarkę więc przydało się dopiero mojej przyjaciółce która teraz mi je oddała.Poszewka jest na rzepy więc łatwa do prania...Wiktor bardzo lubi na niej siedzieć kiedy klocki układa 🙂zobaczymy czy mi się nada tym razem czy juz zostanie jako poducha pod tyłeczki moich szkrabów 🙂