PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

He he, super klejnoty 😁

edytak napisał(a):

Wróciłam od lekarza 😉
Bartuś warzy 3,400 🤪
następna wizyta 28 ale lekarz stwierdził że mogę szybciej urodzić 😉 i oby tak też było ;p

o kurczę ! 🤪 To już tuż tuż !!! 🤪

Kasiuszka, Ty chudzielcu !
Ja mam ponad 100 :/

Iris napisał(a):

Hej Kochane! Co Wy na to żebyśmy po porodzie przeniosły się na mamusie.net ? Byłam tam obkukać co i jak, bardzo przyjemne to forum! No i oczywiście priwa byśmy zachowały 😉

Miłego dzionka! 😘

no musimy ! Bo to forum nam przeciez zamkną.

carpioo napisał(a):

a w czwartek wielki sądny dzień- przyjmie pracę czy nie!
ooo zgrozo! 😲

a czemu ma nie przyjąć ? Od Ciebie nie przyjmie ???! Żartujesz chyba !
carpioo napisał(a):

kochane., jeszcze zakończenie i konieeeeeec 🤪

dzielna jesteś ! Tak trzymaj !!! 🤪
Aneta84 napisał(a):

Spójrzcie na to:
http://www.kciuk.pl/Ciezarne-dumne-z-kraglosci-a65280/

ale odważne babeczki 🙂

toż to morświnki 😁
hi hi !
Ja bym się nie odważyła, sorry...

Kokosanka napisał(a):

ja kupiłam 2 paczki huggies newborn (ale te mniejsze paczki), potem już kupiłam huggies 2, ale kupię jeszcze na spróbę paczkę Dady, bo słyszałam, że te pieluchy są bardzo fajne,

też mam 2 paczki Huggies Newborn, a Dady jeszcze nie szukałam, po tym jak mój na mnie nakrzyczał, że za dużo pieluch kupuję 😞
A dziś w końcu pojechałam z bratem Mojego po komodę pod przewijak i jestem bardzo zadowolona 😆
Mam już składzik na pieluszki ! 🤪 Hi hi !

A co do tych pieluszek z wycięciem na pępek to podobno oprócz Belli:
[URL=http://imageshack.us/photo/my-images/560/pieluchy.jpg/][IMG]http://img560.imageshack.us/img560/8804/pieluchy.jpg[/IMG][/URL]

jakieś rossmanowskie.

A na szkole rodzenia nas położna uczyła, jak podwijać pieluszkę, by nie właziła na pępol 😉
i mówi, że to wystarczy, że nie trzeba kupować specjalnych.

gosia1989 napisał(a):

Dziewczyny powiedzcie czy te podstawowe szczepienia dla dzieci to one są bezpłatne??? W sumie nic o tym nie słyszałam i nie wiem 🤔

w szpitalu robią bezpłatne szczepienia obowiązkowe, a potem trzeba dziecko samemu zaszczepić szczepionka najlepiej 5 w 1 lub 6 w 1, są płatne ( w Warszawie 129 zł. i 200 zł. ) a w innych miastach na pewno taniej.
Położna nie polecała tych szczepionek, co są refundowane przez NFZ, bo maluszka kłują kilka razy, do tego te szczepionki są do d... i nie wiadomo, jak je ze sobą łączyć, bo mogą być jakieś niezgodności, a jak się użyje takiej 5 w 1 to masz pewność, że wszystko będzie dobrze.
Ale to słowa położnej z wczoraj, ja się nie znam 🙂

a niektórzy mają podejście że po co szkoła rodzenia 🤪 a tu Zuziaczek jak rasowa Mamuśka się wypowiada 😁

Oj tam, mówię tylko, co się dowiedziałam 🙂 Wg mnie zawsze to coś, a tak to bym nic w tym temacie nie wiedziała 🤢

Ale nam dzieciaczki rosną.. Tak jak pisałam wcześniej ,przepowiadam, że albo Edytka albo Gosia lub Meegotka będą pierwsze 🙂 Nie mogę się już doczekac wieści, ale historię jak przeżyłyśmy poród chyba opiszemy sobie, jak już wszystkie urodzą 🙂

Akneri Adaś Krzyś już duży chłopak..Tak jak pisałaś kiedyś, waga dziecka nie jest zależna od wagi urodzenia rodziców, bo Ty i Twój mąż byliście mali jak się urodziliście.

Iris jaki masz zgrabniutki brzuszek!!

a gdzie jest Marzenka?

Zuziak to zupełnie jak ja 😁 też jestem zielona w temacie (dopiero 3 zajęcia zaliczyłam 🙂 ) ja Cię szczerze podziwiam za zdobytą wiedzę (na razie teoretyczną)
Kokosanko ja to bym chciała wiedzieć zanim pójdę sama rodzić jak Dziewczyny to przeżyły 😮 choć oczywiście strach na samą myśl że coś mnie wystraszy 🥴
... no właśnie gdzie Marzenka

jejku ale te nasze dzieciaczki duże!!Aż się wierzyć nie chce..a takie małe bąbelki nie dawno na USg było widać 😉

temat szczepień to jak dla mnie trudny temat. Sama nie wiem co myśleć i na co się zdecydujemy. Pytam znajomych jak robili, ale co rodzice to inaczej. I bądź tu mądry 😉 na spotkaniu z pediatrą była mowa o tym i radziła, aby zrobić 5lub 6 w jednym (tak jak pisała Zuziaczek) no i pneumokoki ( to już jest droższa zabawa). Położna podobnie wypowiadała się. Te 5lub 6 w jednym to jeszcze nie jest majątek, ale za to te drugie to już duża inwestycja....

Wczoraj jeszcze byliśmy na zajęciach o CC i o krwi pępowinowej. Kiedyś o tym tu wspominałyście. szczerze powiem że nadal nie mam zdania. Może jakbym na kasie spała to pewnie bez wahania wydałabym pieniążki na to i byłoby zabezpieczenie dla dziecka jak by co 😉Ale początkowe opłaty dla nas są za wysokie (ok. 600zł za pobranie, 1600zł za badanie tej krwi, zamrożenie, i ok. 500zł za rok aby ją trzymali-ta ostatnie kwota to jeszcze nie jest źle, ale w sumie nigdy nie musi się to przydać). Do tego jakoś mnie to dziwi że tak długo mozna coś mrozić i ma zadziałać 😉 dziś spytamy naszego lekarza z ciekawości co o tym sądzi. Bo tak jak pisała Akneri często teraz wpływają na młodych rodziców media i inne instytucje byleby kasę wyciągnąć, bo wiedzą że na dziecko kasy się nie liczy

Spotkał mnie szok!! Po raz pierwszy ktoś ustąpił mi miejsca w tramwaju i była to młoda dziewczyna. Aż mi się wierzyc nie chciało..ale to tyle dobrego na czas ciąży..w sumie, aż 2 razy trafiłam na życzliwośc innych ludzi 🙂

hejka, krótko napiszę..

byłam u lekarki..
Dzidzia podobno OK, wymusiłam USG- bede miala pod koniec wrzesnia, a 6 pazdziernika dopiero na wizyte.
mialam robione te posiewy wszytkie, dopiero 23 wyniki 🙂

zaraz piszę.. piszę.. zakonczenie 🙂
musi byc jakies zabe.iste, bo i tak pewnie beda czytac poczatek i zakonczenie :P

a boije sie ze sie do czegoś promo przyczepi 🙂 i zew sie wydłuży wszystko, a zdac prace do dziekanatu musze do 18.09-2011 🙂

Edytko! ale super że bobo taaaki zdrowy i duzy 🙂 jupi!!
(i teraz zobaczcie ze waga mamausi nic nie ma tutuaj do rzeczy! 😜 nie ma sie czym martwić! )_

ja kochane mam zje.aną wagę w domu 😜 jak mnie piguła zważyła to się za głowe złapałam 🙂 ooolaboga! 81,2 kg 😮
i wiecie co- mam to gdzieś! dzisiaj bede żarła.. i sie objadała! a co! nie można mi?!~mi??? 😠
😁 😁 😆 ahhhh
potem bede płakac 🙂 ale teraz - sie ciesze 🙂 bo bede miała USG- a miałam juz nie mieć :P
hihihihihi

AAA zapomniałam- IRIS piekny Brzunio!! całuje! 😘

Bachap- noo widze aktywność- przeżyjesz.. oszczędzę ci życia 🙂 😁

Olek pewnie duży chłop j- ak te inne klejnotowe dzieci październikowe.. w koncu tyle babeczek bedzie ze muszą chłopaki byc przypakowani, nie ? 😉

Ankneri- apropos klejnotów.. to.. uuuuu 🙂 ADAŚ KRZYŚ ma się czym pochwalic 🙂

carpioo napisał(a):

i wiecie co- mam to gdzieś! dzisiaj bede żarła.. i sie objadała! a co! nie można mi?!~mi??? 😠
😁 😁 😆 ahhhh
potem bede płakac 🙂 ale teraz - sie ciesze 🙂 bo bede miała USG- a miałam juz nie mieć :P
hihihihihi

Carpioo aż się zachłysnęłam ze śmiechu jak przeczytałam o tym żarciu 🙂 ja już pisałam, że mi się ostatnio paśnik załączył i też na słodkie (frytek jakoś nie lubię)..poza paśnikiem patrzę tęsknie w stronę barku i już widzę siebie za kilka mcy sączącą drinka 😉

i jeszcze coś- sklerooza -sooory!

ja szczepie na obowiązkowe.. na te Rota... i pneumokoki nie-
moja ciotka wielka panikara pierwssze zaszczepiła-
a drugie dziewcko juz nie, bo lekarz jej powiedział
, ze jak malec nie bedzie szedł do |ŻŁOBKA to nie ma sensu!
i ze tylko kase wyciągają..

ja to nie oceniam 🙂 nie odradzam bo wiecie- pierworódka
ale robię obowiązkowe 🙂
Jagoda będzie u moich rodziców jak wroce do pracy.. a potem jak bedzie miala 3-4 lata to do przeczkola 🙂

KOKOSANKo, ja sie obronię toi wypije lampke wina!
obiecałam to sobie!

a pacman czyli o ten tutaj
załączył mi się.. i ostatnio wcinam ze siemasz..
teraz wcinam banana i winogrona, zjadłam juz spagetti.. a na kolacje zrobiłam (polecam!!)
sałatkę-
brokuły, pekińska kapusta, 2x papryka(zółta i czerwona dla kolorku), kukurydza, groszek i majooonez 🙂 mniaaaam

myslalam ze schudłam, a sie okazało że zepsuła mi się waga.. pewnie jak ja- słoń na nią weszłam 🙃

No to ja dziś po obżarstwie wlazłam na wagę i....... 😮 😮 😮 90wskazuje...jak powiem doktorkowi to powie że się obżeram...ale cóż tak to jest jak tydzień colę się pije 😉no i coś czuję, że mala to tak koło 3kg już waży na bank 🙂 zresztą okaże się to już za kilka godzin

Spoko Carpioo na bank będzie gitara z pracą i się wyrobisz.Zobaczysz też miałam ciśnienie, może wszystkiego nie dograłam ale jest po wszystkim i to jest najważniejsze!!i jest święty spokój 🙃 🙃

ranyyyy skończyłam nadrabiać...zawsze tyle gadulucie kiedy ja mam robotę i później tyle do czytania....hihi

Akneri:Adaś Krzyś to już mały klopsik 🙂super,że tak pięknie przybiera 🙂gratulacje,bo to zasługa dbającej o siebie mamuni 🙂
Edytko:no Ty to juz możesz spokojnie rodzić....Bartuś to duży chłopiec,no zobaczymy jak tam waga urodzeniowa do usg będzie się miała ale wydaje się,że małe ciałko stworzyło dużego bączka 🙂Edytko jesteś zuch dziewczyna i wcale się nie dziwię,że chcesz juz tulić Małego,sama wiem jak to jest takie obciążenia dźwigać...

Carpioo:najważniejsze,że u Jagódki wszystko ok 🙂super,że ustawiłas sobie to usg 🙂a co do wagi to sie nie przejmuj,ja nie wiem jak to tłumaczyć,ale mimo,że wczoraj mało zjadłam i dużo pracowałam to przybrałam 1,5kg!!!!(4 razy na wagę stawałam...i to samo 84,5..toż to 2,5kg w 9 dni)Trochę liczę na to,że waga dziś poprostu humoru nie miała i jutro wszystko wróci do normy 😉Co do pracy to pisz kochana i stwórz takie zakończenie,że promotor z krzesła spadnie z wrażenia(pozytywnego oczywiście)i pokaż co potrafi laska w ciąży!!!

Iris:Fotka super,brzunio malutki,chyba że coś podretuszowałaś...hihi,no jak namalowany,piękny 🙂Pewnie w rzeczywistości jest trochę większy...to tak jak z moimi nogami...one wcale nie są zgrabne(się uśmiałam po pachy jak to czytałam...większość z Was była łaskawa i się na to złapała)Poprostu na tle brzucha,który jest ogromniasty wszystko wygląda filigranowo...w pasie mam 122cm...czaicie,aż się za głowe złapałam jak to ujrzałam...chyba na końcówce centymetra krawieckiego zabraknie.

A wczoraj wzięłam sie w końcu za robote jakąś...rano zrobiłam sałatkę jarzynowa,później przez 4h prasowałam,na szczęscie przez 2h miałam spokój bo mama zabrała Wiktora na spacer 🙂Później obiadek,rybka z ziemniaczkami i surówką z kiszonej,a na wieczór zaczęłam rozpakowywać worki z ubrankami wypranymi i poprasowanymi przez moja przyjaciółkę i powiem Wam tylko że na finiszu się popłakałam 😞ledwie to wszystko poupychałam,a w sumie nie wiem jak się w tym wszystkim odnajdę,muszę to jeszcze rozmiarami posegregować,bo narazie ogarnęłam tylko rodzajami asorymentu(śpiochy,pajace,bodziaki,długie,krótkie....)masakra ile tego jest!!!Mama jak to zobaczyła to stwierdziła,że to wyprawka dla 5 anawet 6 dzieci...a się mówi że od przybytku głowa nie boli...nop mnie rozbolała!Karą za to wczorajsze forsowanie była noc...koszmarna,brzuszek BOLAŁ,A ŻEBY Z ŁÓŻKA WSTAĆ MUSIAŁAM SIĘ O KOMODĘ ZAPIERAĆ,BO KRĘGOSŁUP ODMÓWIŁ POSŁUSZEŃSTWA 😞

A dziś od rana spacerek,zakupki,w końcu dotarłam z Wiktorem na zaległe szczepienie(właśnie się obudził i strasznie po nim marudzi...)ugotowała mu zupkę,posprzątałam 🙂i myśle powoli o obiedzie,bo mąż zażyczył sobie frytki z keczupem 🙂więc czekam na niego...sama mam na nie średnią ochote,bo męczy mnie okrutna zgaga więc frytki jeszcze mnie dobija...ale co tam,za niedługo będę o nich marzyć więc zjem...

chyba każda z nas teraz sobie folguje bo wiemy dobrze, że za chwil parę 😉 będziemy miały ograniczenia w jadłospisie 😉
Aga ty masz bliźniaki i masz tyle w pasie a ja jedno i o nie wiele mniej 😉więc luzik!

Wooow! Ale dzisiaj stron naprodukowałyście! Ja wstałam po 11 –rekord 😉 o 7 rano wyprawiłam męża do pracy (kanapeczki itp pierdoły) i poszłam na chwilkę „doleżeć” do łóżka i obudziłam się po 11 🙂 Poza tym od rana „produkowałam” krokiety z barszczem i...spojrzałam na kostkę twarogu który wczoraj kupiłam-no i nie mogłam się powstrzymać – nalepiłam ponad 80 pierogów ruskich, padam na twarz i…wpierniczam raz jedno raz drugie, i jeszcze myślę o tych nieszczęsnych frytkach…a na wagę nie wchodzę, mam to gdzieś- jak mama szczęśliwa (czytaj: najedzona) to i dzidzi szczęśliwe 🙂
Zuziaczek, Akneri, Carpioo, Edytak super że u lekarza wszystko z dzieciakami ok. Edytak – mały już duuuży 🙂 3,400 🙂Super! Ciekawe ile moja Amelka waży, ale tego dowiem się już po porodzie.
O do szczepionek to ja na razie wiem tyle że u mnie są darmowe, ale jeszcze się muszę podowiadywać co i jak. Czy w PL szczepią bobasy po urodzeniu tzn. podają szczepionkę z witaminy K? Bo ja muszę podpisać zgodę na coś takiego-tylko czy w szczepionce czy w kroplach chcę. Po porodzie zamierzam podawać witaminę D na własną rękę bo tutaj nie podaje się dzieciom (bo niby mają same z pięknej „słonecznej” angielskiej pogody sobie czerpać:/ ).

Buziole Mamuśki x

AAAAAAaaaaaaa! COŚ zaczęło wyciekać z moich piersi! Czyżby to siara? Przezroczyste i lepkie! Mamuśki forumowe???

Hej dziewczynki ale naprodukowałyście 😲 Cieszę się ,że wszystko u podglądanych dzidziusiów ok i są takie pikne i duże moja wizyta dopiero we wtorek chociaż mój gin wcale nie chciał się ze mną widzieć jak ustalał ten termin miał nadzieję ,ze już urodzę a tu ciiiiiszzzzaaaa a może to i dobrze bo mój P ma teraz nocki więc 🤢 Byłam dziś w lumpku i kupiłam sobie stanik ciążowy i piękny kocyk dla niuńci 😁
Siedzę teraz na piłce i ćwiczę jednocześnie pisząc -akrobatka ale jak ma pomóc w rozwarciu to kręcę zobaczymy 😁W weekend przyjeżdża do mojego P kumpel i zapowiada się pijany weekend ,zawsze się boję,że jak jesteśmy na jakiejś imprezie to jak się "zacznie" to co wtedy??Skoro mój ma być przy porodzie??Ehh jakieś lęki mam 🤢