Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
bojalubie napisał(a):
pisze wprost ze szpitalnej sali.
Basia ur. Sie o4:45. Wody odeszly mi o 2:40. Wazy 2750 i ma52cm. Relacja niebawem 🙂 a no i porod sn bez nacinania, z drobnymi peknieciami

ooo ALE SIĘ CIESZĘ! dzielna kobita!! GRATULACJE KOCHANA@@@ BRAVISSIMOale szybki poród!! pozazdrościć!

gosia1989
napisał(a):
Ślemy uśmiechy Cioteczkom 🙂


KOCHANA nie dość, że Ty tak ślicznie wyglądasz, taka ładna cera bez makijażu @@ 😲 tez bym tak chciała 😜 (NAPRAWDE) to uśmiech Twojego synka mnie rozbraja.. ciesze sie ze tak wcześnie wstałam i do zobaczyłam 😉
Naprawdę chłopaki dodają urody (chociaż wcześniej nie widziałam Twojej buźki z bliska, to w sumie trudno ocenić) ale wyglądasz super! dlatego ty nas tak pocieszasz- bo sama jesteś Śliczna.. a ja.. kiedys miałam figurę.. a teraz ani figuy, ani ładnej buźki.. bo jak mops spasiony wyglądam 😉
..
Marzenko
mam podobnie w dzień luzaczka i \'teraz mogę rodzić\' a w nocy sie boję jak siemasz .. dzisiaj mi sie śnił poród (że się zaczyna) i mi tak serce przyspieszyło bycie że myślałam że zawału dostaje właśnie 😮 wstałam, napiłam się wody.. poszłam na siku (bo jak już wstałam to zawsze ide na siku) no i patrzę a ja mam mokre gacie! a sie nie zesikałam! przecież bym wiedziała! 🤔 a wątpię żeby mi się z tego snu tak broszka spociła żebym miała aż tak gacie mokre 😜
Dobrze, że dzisiaj wizyta.. bo moze mi sie wody sączą? a ja nie wiem nic o tym 🤔

Mduondi
Kochana mam nadzieje, ze ci pomogą w tym szpitalu, a WYNIKI BEDĄ DOBRE. Szkoda że każą ci tak cierpieć tam.. ale poród przeżyłaś to to też dasz rade.. tylko po co ciebie tak sprawdzać z tą odpornością na ból? no i polecił.. proszki przeciwbólowe brać. 😮. kurwa mać! a niech zobaczy czy soe dobrze zrasta, .. czy ci dziurka nie zarasta! ja pierdziele co za konowały!
jednak jak mówią, że w Anglii tacy glutowaci i ślamazarni i leniwy ci angole .. to prawda jest!


Aneta84 napisał(a):

Kokosanko, to zależy jak wyjdą badania, jeżeli będzie wszystko ok, to do szpitala dopiero 13 (jeśli nadal nic nie będzie się działo). A jeśli (odpukać) czegoś się dopatrzą to nie wiem co będą ze mną robić 🥴 Teraz myślę tylko o tym, aby jak najszybciej być z Kają w domu. Nigdy nie leżałam w szpitalu i te wszystkie szpitalne rytuały trochę mnie przerażają ale jakoś to zniesę 😉


właśnie.. ja się także boję samego pobytu w szpitalu.. 🤔 nigdy nie byłam w szpitalu.. 🤨 ale Anetko masz dobrą strategię- myśleć już o tym, że jesteśmy z maleństwami w domku...
tak samo z tymi minutami skurczy vs. relaksu mi pomogłaś. Będę się starała o tym pamiętać w trakcie porodu 😜

Zuziaczek napisał(a):
Carpioo, co to jest to niebieskie z czarnym kabelkiem na Twoich zdjęciach ?
Jakiś monitor oddechu ? 😉
Czy podkładka pod laptopa ? 🙂

To mój laptop 🙂 Sony Vaio 🙂 taki malutki, poręczny, błękitny 🙂
nie mam monitora oddechu, bo Mój powiedział, że to zbędny wydatek 🤨

wiecie co.. pocieszyłyście mnie z tymi skorpionami
co nie zmienia faktu, ze wolę wagę (mój Tata to waga).. no ale i tak nie chce przenosić.. tego teraz się boję!!! aaaaaaaa 😲

Olalenka napisał(a):
A ja miałam dzisiaj bardzo miły wieczór z moim mężem. Położyliśmy się razem na sofie i oglądaliśmy różne filmiki dotyczące porodu. O technikach porodu, o masażu, o psychologicznych aspektach porodu, o technikach oddychania itd. Mieliśmy z tego niezły ubaw. Mój mąż z wszystkiego może zrobić sobie żarty. Mam nadzieje, że podczas porodu też będzie potrafił mnie tak pocieszyć i rozbawić.
Jak któraś nie miała okazji uczestniczyć w szkole rodzenia to bardzo polecam tą stronkę: http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
Najlepiej się załogować, bo wtedy jest dostęp do dłuższych filmików.


Twój mąż jest z innej planety czy co? Mój to by w życiu nie zgodził się na taki seans filmowy!! 😮
gratuluje wybranka 😜 Mój to na szkole rodzenia aktywnie uczestniczył i to jedyny taki jego aktywny wkład w to całe \'zamieszanie\' zwane porodem 🙂 no i oczywiście chc 😜 być ze mną na porodówce.. ale zapytał- a jak sie źle poczuję, to mam szanse wyjść i z powrotem wejść na sale? bo ja muszę od czasu do czasu wyjąć, zrobić sobie przerażoną minę (żebyś ty nie patrzyła na to) a potem wróce jako dzielny facet.. Ja oczywiście wiem, że chodzi o papieroska. 🥴 Alw musi rzucić po pępkowym te szlugi, cały czas mu o tym fakcie przypominam sa sa sa sa sa 😁

Malena, ale masz pięknego syneczka! a grzeczny .. jak ANIOŁEK!
do schrupania te nasze październikowe dzieciaki 🙂 (przez październikowe rozumiem wszystkie, te z września też! )

atagusia napisał(a):


macie czy miałyście takie karty planu porodu ????? mnie dała to ostatnio położna w szkole rodzenia i nie wiem czy brać to ze sobą


u mnie sa ankiety dot. porodu i tam jest napisane czego sobie życzymy, a czego nie.. może sobie zapisz na kartce czy komputerze odpowiedzi, bo potem jak już bedziesz na porodówce to nie będziesz miala do tego głowy.. a warto przemyśleć parę kwestii. Ja sobie to uzupełniłam ze 2 mies. temu, a teraz wiem ze niektóre rzeczy zmieniam..
http://szpitalmadalinskiego.pl/sites/default/files/Plan_porodu_0.pdf
a co do pęknięcia vs. nacięcia to ja wolę nacięcie- wiedza jak szyć i na jaką głębokość rozpruć mnie tam.. a jak pęknie to nie wiesz w którą stronę, moze byc za głęboko.. itd. ale to tylko moje zdanie


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Bojalubie Gartuluję! Koljna dzieciątko jest na świecie 🙂
Mnie nadal pobolewa brzuch wczoraj miałam skurcze tak jakby jajnika, mam nadzieję , że to są objawy zbliżającego sie porodu. Muszę tylko wytrzymać do wieczora, bo mąż dzisiaj daleko od domku i jak to powiedział dzisiaj rano do mojego brzuszka:" Malutka, poczekaj do wieczora, jak tatuś wróci"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
natalia7986 napisał(a):
Bojalubie Gartuluję! Koljna dzieciątko jest na świecie 🙂
Mnie nadal pobolewa brzuch wczoraj miałam skurcze tak jakby jajnika, mam nadzieję , że to są objawy zbliżającego sie porodu. Muszę tylko wytrzymać do wieczora, bo mąż dzisiaj daleko od domku i jak to powiedział dzisiaj rano do mojego brzuszka:" Malutka, poczekaj do wieczora, jak tatuś wróci"

heh, jaki słodki tatuś 🙂
Oby Malutka go usłuchała 🙂

bojalubie napisał(a):
pisze wprost ze szpitalnej sali.
Basia ur. Sie o4:45. Wody odeszly mi o 2:40. Wazy 2750 i ma52cm. Relacja niebawem 🙂 a no i porod sn bez nacinania, z drobnymi peknieciami

no to pięknie !!! GRATULACJE !!!
heh, Kochana, wiedziałam, ze te bóle krzyżowe to nie żarty 😉

Super, super !!!

Czekamy na zdjęcia szczęśliwej rodzinki !!!

akneri1982 napisał(a):
Gosiu, nic tylko Szczęście od Was bije 😁 Ale mi się buzia śmieje jak na Was patrzę 🙂 Śliczny obrazek 😁

no Gosi Igorek to mała gwiazda !!! Taki mały a już jak świetnie pozuje 😁

marzenka napisał(a):

Zuziaczek ciekawe z tym 14 października. Ja też w Bielańskim rodzę ale nie mam tam lekarza. Wiem tylko że Kretowicz tam pracuje ale on mnie nie prowadzi.

a kto Ciebie prowadzi ?
Myślałam, że Kretowicz...
Heh, to być może do zobaczenia na porodówce 😁

Iris napisał(a):

No cała Mama 🙂 🙂 🙂 Lapek i kontakt z ciotkami musi być 🙂

aaaa, wiec to lapek taki ładny 🙂

Aneta84 napisał(a):
Mam na jutro 7 rano skierowanie na usg i ktg i muszę zabrać torbę, bo możliwe, że mnie zatrzymają w szpitalu. Zależy od stanu łożyska 🥴

Idę pakować torbę ojojjjj

trzymamy kciuki !!!!!!!!!!!!!!!!! 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie uwierzycie, ale mi się dzisiaj śniło, że Bojalubie urodziła! Wchodze na brzuszka a tu takie info!! Gratuluję!! a jednocześnie ubolewam trochę nad tym, że wyprzedzają nas te, co mają termin późniejszy od tych wcześniejszych..no ale te nasze dzieciaczki same sobie termin znajdują 🙂

ciekawa jestem jak tam Anetka84 czy ją zostawili w szpitalu, czy nie..
jeszcze odnośnie porodu bojalubie...co za ekspres w 2 godziny Basia na świecie..Szczęściara 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bojalubie napisał(a):
pisze wprost ze szpitalnej sali.
Basia ur. Sie o4:45. Wody odeszly mi o 2:40. Wazy 2750 i ma52cm. Relacja niebawem 🙂 a no i porod sn bez nacinania, z drobnymi peknieciami


Wooow bojalubie rewelacja GRATULUJE Z CAŁEGO SERDUCHA! A mała ładnie waży, widzisz nie było się czego obawiać 😉 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BOJALUBIE gratulacje!! ale szybko urodziłaś!!normalnie ekspresem 🙃 🙃 teraz życzę szybkiego powrotu do domciu we dwójkę!! 🤪

Mdoundi no przecież, że kibicujemy każdej tutaj jak tylko się da. Bez wyjątku!dla mnie to forum to już nałóg 😉

Gosiu te uśmieszki są kochane. Moja tez ma takie słodkie uśmieszki, ale jeszcze nie udało nam się go uwiecznić 😞

Basienka_O przepraszam, że nie masz jeszcze dostępu na priv. Nie wiem jakim cudem. Podaj proszę mi maila

A.....no tak Maksiu Maleny- śliczny chłopczyk. Pewnie rodzice już są przeszczęśliwi 🙃

I co tu ja jeszcze miałam napisać....ehh....??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiadomośc od BAJKI!

Jutro ma cesarkę, bo coś jest nie tak z małą. Rodzic nie może naturalnie, bo jest za wąska w biodrach i ma za mało wód płodowych i Julka ma za wysokie tętno. Odezwie się jak będzie po wszystkim i gratuluje wszystkim nowym Mamusiom"


tak więc jutro będziemy mieli nowego Bąbelka 🙂 Może u Agi33 też już będą Maluchy na świecie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
Olalenka napisał(a):
A ja miałam dzisiaj bardzo miły wieczór z moim mężem. Położyliśmy się razem na sofie i oglądaliśmy różne filmiki dotyczące porodu. O technikach porodu, o masażu, o psychologicznych aspektach porodu, o technikach oddychania itd. Mieliśmy z tego niezły ubaw. Mój mąż z wszystkiego może zrobić sobie żarty. Mam nadzieje, że podczas porodu też będzie potrafił mnie tak pocieszyć i rozbawić.
Jak któraś nie miała okazji uczestniczyć w szkole rodzenia to bardzo polecam tą stronkę: http://szkola-rodzenia.pieluszki.pl/
Najlepiej się załogować, bo wtedy jest dostęp do dłuższych filmików.


Twój mąż jest z innej planety czy co? Mój to by w życiu nie zgodził się na taki seans filmowy!! 😮
gratuluje wybranka 😜 Mój to na szkole rodzenia aktywnie uczestniczył i to jedyny taki jego aktywny wkład w to całe \\\\\\\\\\\\\\\'zamieszanie\\\\\\\\\\\\\\\' zwane porodem 🙂 no i oczywiście chc 😜 być ze mną na porodówce.. ale zapytał- a jak sie źle poczuję, to mam szanse wyjść i z powrotem wejść na sale? bo ja muszę od czasu do czasu wyjąć, zrobić sobie przerażoną minę (żebyś ty nie patrzyła na to) a potem wróce jako dzielny facet.. Ja oczywiście wiem, że chodzi o papieroska. 🥴 Alw musi rzucić po pępkowym te szlugi, cały czas mu o tym fakcie przypominam sa sa sa sa sa 😁

Kochana, męża to ja mam naprawdę cudownego i nie dam o nim powiedzieć złego słowa 😉 ale jeśli chodzi o sam poród to powiedział, że to będzie hardkor!!! Stwierdził mówiąc żartem, „że następnym razem jak będziesz chciała dziecko, to zawiozę cię do szpitala i będę w aucie na parkingu siedział i czekał aż urodzisz”. Widzę, że mimo tych jego żarcików to też strasznie przejęty jest. Ale dla mnie liczy się, że będzie. Po prostu!

A co do tych sączących się wód to możesz mieć rację 🤪 Powodzenia na wizycie 😉 daj znać jak poszło.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aaa jakie wspaniałe wieści od rana 🤪 🤪 🤪
bojalubie szczęściara gratuluje mamuśka !
a propo szybkich porodów to ze mną siedziała kobitka co dosłownie uwineła się w 15 min 😮 no ale to było drugie jej dziecko syn 4400 63cm normalnie przy moim to był kolos
ja czekam na pielęgniarkę środowiskowa , wczoraj załatwiłam zasiłek macierzyński a dzis już umuwiłam młodego na usg bioderek i na wizyte pediatry
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olalenka napisał(a):
Mam pytanie do mamuś które już rodziły. Trochę dziwne pytanie ale...
jak byłyście w szpitalu i kazali wam się przebrać w piżamy to miałyście też majtki czy tylko w tych piżamach chodziłyście?


Na początku jak byłam na porodówce już to byłam w majtach , ale potem już kazali mi chodzić bez 🙂 No i w pierwzy dzień po cesarce też łaziłam bez , z podkładem między nogami bo tak mi było wygodniej , a druga rzecz bałam się że majtkami szwy zaciągnę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieści od Agi:

Aga wczoraj pomagała dziewczynie z sali w porodzie, masowała kręgosłup, podawała wodę, pomagała pod prysznicem i ..razem płakała.. Nie widziała jej jeszcze po porodzie, bo przy rozwarciu na 7cm została zabrana na porodówkę - ta nowa koleżanka urodziła synka Adasia-4150g, podobnego do taty 🙂 Emocji było co nie miara, aż nasza Aga padła i spała jak kamień 5 godzin bez pobudki
A jeśli chodzi o wieści o tym, co z Agą i Bąbelkami, to dalej nic nie wiedzą. Sms jest z 7 rano, więc może coś się zmieniło, jeśli obchód już był...
Jak coś będę wiedziała to przekaże.
Aga pozdrawia ciepło i pisze że tęskni za nami...i jest z nami myślami 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wieści od Anetki:

Zgodnie z ustaleniami, dziś zgłosiła się do szpitala. Okazało się, że coś z łożyskiem jest nie tak i nie ma na co czekać. Anetka dziś o 12 ma cesarkę. Prosi o trzymanie za nich kciuków. Odezwie się po wszystkim, jak będzie miała możliwość i siły.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
akneri1982 napisał(a):
wieści od Anetki:

Zgodnie z ustaleniami, dziś zgłosiła się do szpitala. Okazało się, że coś z łożyskiem jest nie tak i nie ma na co czekać. Anetka dziś o 12 ma cesarkę. Prosi o trzymanie za nich kciuków. Odezwie się po wszystkim, jak będzie miała możliwość i siły.


WOW super!!! poszła i już wyjdzie z nowym członkiem rodziny 🙂 tabelka zapełni się przed końcem października 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...