PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży

było pytanie odnośnie chodzenia bez lub z majtkami. U nas jest tak że już na izbie wychodzi się na porodówkę bez bielizny- z wkładką między nogami. uwierzcie, że wcale nie trzeba ściskać jej aby chodzić, bo nie rozwija się już wtedy mega prędkości, a do tego jak wody odchodzą to w ogóle zabawnie 😉 Majtoszki te z siateczki można założyć jak już jest się na oddziale po porodzie. Jak jest obchód to wiado -majtki w dół i zostaje się w wkładką pomiędzy nogami 😉

No prawo prawem. Ale szpitale się wycwaniły. karzą charytatywnie wpłacać na rzecz szpitala kasę jak się chce znieczulenie lub poród rodzinny i nie ma dowodu, że to konkretnie na to. Mój mąż poszedł do oddziałowej i powiedział, że kasy nie mamy aby zapłacić za poród i tyle. Przecież nie będą nikogo ścigać 😉

Anetko!!3mamy kciuki za ciebie i maluszka.....

Marzenko normalnie ty to nie zniszczalna jesteś 😉odpocznij sobie serio- później nie ma już tyle czasu dla siebie 😉

koyotka napisał(a):

Jak jest obchód to wiado -majtki w dół i zostaje się w wkładką pomiędzy nogami 😉

No prawo prawem. Ale szpitale się wycwaniły. karzą charytatywnie wpłacać na rzecz szpitala kasę jak się chce znieczulenie lub poród rodzinny i nie ma dowodu, że to konkretnie na to. Mój mąż poszedł do oddziałowej i powiedział, że kasy nie mamy aby zapłacić za poród i tyle. Przecież nie będą nikogo ścigać 😉

no jak to ?
I na obchodzie wszyscy TAM zaglądają ?!!! 😮 🤢

No dobra, a jak nie masz kasy i nie zapłacisz to co ? Wypuszczą ?

Carpioo, myślę, że poproś znieczulenie (jeśli będzie potrzebne 😉 ) a potem jak powiedzą tyle i tyle się należy to Ty wyjmij ten artykuł 🙂

He he, ciekawe, co powiedzą.

No skoro to nielegalne to czemu się nie boją i biorą kasę ?
W Bielańskim 550 zł. to kosztuje i lekarz mi to powiedział bez ogródek.

Basienka_O napisał(a):

http://www.mz.gov.pl/wwwmz/index?mr=m15&ms=739&ml=pl&mi=739&mx=0&ma=16595

http://www.wiadomosci24.pl/artykul/kopacz_nfz_sfinansuje_znieczulenie_porodowe_213074.html

tu są te artykuły o znieczuleniu

Basieńko, dziękujemy 🙂

marzenka napisał(a):

kurde na mnie nie działają takie rzeczy. Nawet przeprowadzka łazenie po schodach i nie wiem co tam jeszcze. Po prostu jestem ROBOCOP!

hehe, maszyna do zabijania ! Zejdźcie z drogi bo już po was 🙂

marzenka napisał(a):

Kurde wkurza mnie to ze nie rodzę jeszcze.. no zesz kurna mac co za uparta niunia z tej Helenki..........
Niesamowite ze się tak wszystkie rozsypuja, Co wchodze to nowea mamusia! ja tez chce już!!!!!!!!!

no to mów, ze chcesz już 🙂
mówiłaś, żeby czarować na poniedziałek, a potem stwierdziłaś, ze jeszcze nie, no to mów, na kiedy czarować teraz 😁

Carpiooo w bielanskmiem placi sie za znieczulenie bo oni maja swoich anestezjoligow. Podobno nie sciagaja ze szpitala i nie ma opcji ze nie dostaniesz bo np anest. jest na operacji. on jest tylko na porodowke no chyba ze jest cesarka.

A mi poleciał czop znów ale taki ze mam mokro w majtach 🙂 oby to vbył znak.
Zuzia moze byc już na dziś 🙂 czarujcie kochane wkoncu mam na nd termin 🙂

http://www.youtube.com/watch?v=iEPTlhBmwRg&ob=av2e

fajnie ten kawalek im wyszedł

marzenka napisał(a):

Zuzia moze byc już na dziś 🙂 czarujcie kochane wkoncu mam na nd termin 🙂

dobra, to czarujemy NA JUŻ !!!
😁

marzenka napisał(a):

A mi poleciał czop znów ale taki ze mam mokro w majtach 🙂 oby to vbył znak.
Zuzia moze byc już na dziś 🙂 czarujcie kochane wkoncu mam na nd termin 🙂

No to czarujemy 😉 hokus pokus... dziś się zacznie, góra jutro hihihih i dla reszty też, co by na JUŻ chciały! 🤪

A ja chcę do 14-go poczekać 🙂

Chcę jeszcze troszkę pospać, pojeść, robić to, na co mam ochotę 🙂
Im bliżej do porodu tym bardziej chyba tego nie chcę...

Właśnie umówiłam się z fryzjerką na niedzielę 🤪. Dobrze, że to ona przyjdzie, bo ja już nigdzie z tym moim brzucholem się nie wyłaniam ☺️. Jak gdzieś idę to czuję się jak UFO, wszyscy się gapią, bez wyjątku. I zagadują do mnie i to po niderlandzku (co ja ten język średnio kojarze, a jeszcze tutaj mają taki śmieszne dialekty i oni sami siebie często nie rozumieją) to ja się tylko uśmiecham, żeby nie było 😮

Zuziaczek napisał(a):

A ja chcę do 14-go poczekać 🙂

Chcę jeszcze troszkę pospać, pojeść, robić to, na co mam ochotę 🙂
Im bliżej do porodu tym bardziej chyba tego nie chcę...

Fajna jesteś, tak na luzaku do tego podchodzisz 😁 to czaruję na 14tego 😉

nie wiem co mam zrobić, a moze zadzwonię tam i sie zap[ytam jak sie ma cennik do aktuaslnych przepisów? bo fakturę to juz widze jak mi wypiszą 😲 🥴
Ja Marzenko tez czaruje 🙂
i ja nie w bielańskim, a na Madalińskiego..

Olalenka napisał(a):

Zuziaczek napisał(a):

A ja chcę do 14-go poczekać 🙂

Chcę jeszcze troszkę pospać, pojeść, robić to, na co mam ochotę 🙂
Im bliżej do porodu tym bardziej chyba tego nie chcę...

Fajna jesteś, tak na luzaku do tego podchodzisz 😁 to czaruję na 14tego 😉

dziękuję 🙂
😘 😘 😘

carpioo napisał(a):

nie wiem co mam zrobić, a moze zadzwonię tam i sie zap[ytam jak sie ma cennik do aktuaslnych przepisów?

to dzwoń i napisz, co powiedzieli.

akneri1982 napisał(a):

Anetka pewnie już może przytulić swoją Kaję 🙂
hm... już nie mogę się doczekać wieści od nich 🙂

a w Olsztynie niby słonko za oknem, a wieje jakby głowę chciało urwać...
a ja chcąc wyjść na spacer się szybko zniechęcam, bo bardzo szybko się męczę i nie mam sił, by iść dalej...

ja też jestem strasznie ciekawa co u Anetki !
🙂
Mam nadzieję, że poszło gładko.


A ja zaraz jadę na spacer samochodem, nie chce mi się łazić to pojadę 🙂

Okna pomyte odkurzone i nie wiem co jeszcze... podloge powinnam umyc ale na kolanach mi sie nie chce chociaz to podobno przyspiesza porod. troche odsapne i najwyzej umyje.
Anetko czekamy na wieści 🙂
Zuziaczku a gdzie na ten spacer jedziesz hehe 🙂

Pierwszy kryzys młodej mamy. Nie stresuj się pewnie będzie ich więcej. Ale dasz radę jak my wszystkie! Jesteś bardzo dzielna 🙂 i pisz do nas jak ci źle bo to normalne. Ja jeszcze nie wiem jak to jest ale niedługo pewnie mnie też to odpadnie ale wpierw przede mną poród 🙂

kasiuszka pocieszę ciebie. Ja miałam takie spazmy z płaczu tydzień temu po powrocie do domu, że mąż nie mógł mnie uspokoić. Przez sen nawet sie budziłam i wyłam. Ale przyszła położna ze szkoły rodzenia i baaardzo podniosła mnie na duchu i jestem już spokojna. jednak bywają chwilę, że plakać mi się chce. Czy dam sobie radę (choć mąż ciągle przy nas jest i pomaga), czy mała jest / będzie zdrowa i czy nadaję się na mamę( bo nie raz mam wrażenie że za mało czasu jej poświęcam-ale ona ciągle śpi i je-jedynie raz na jakiś czas 30min poleży z oczkami otwartymi- w końcu to niemowlak, a ja chyba sobie wymyślam problemy)

Ja się kimnęłam i zaraz po nakarmieniu Zuzy tu zaglądnęłam sprawdzić co u Agi i anetki, a tu cisza 🙃 🙂

Marzenko zobaczysz poczarowałyśmy i szybko się Helenka urodzi.
Tutaj nasza energia działa na każdego 😉

Zuziaczku!tak każda leżała z gołym tyłkiem. Lekarz chodził i sprawdzał czy wsio ok. Zobaczysz po porodzie będzie ci wszystko jedno kto i kiedy zagląda. Wiadomo wtedy odwiedzających na sali nie ma. Są tylko babeczki z bobaskami.

Idę robić kopytka-pierwszy raz 🙂 3majcie kciuki 😁

a gdzie Iris?? 😮

Jestem, jestem melduję się 🙂 Właśnie wróciłam do domu, mój Mąż ma dzisiaj i jutro wolne więc wzięliśmy się za załatwianie ostatnich spraw przed porodem 🙂 Już Was nadrabiam 🙂

dziewczyny jak odczuwacie skurcze przepowiadajace ?????
czy jest to takie stopniowe twardnienie brzuszka?????
ja mam tak że jak np leże to czuje jak powoli twardnieje i rośnie mi brzuszek- robi sie taka piłka i po chwili ustępuje. Z tym ze ja to już tak dawno mam - gdzieś od dwudzietego któregoś tygodnia

Nadrobione 🙂

Aga jest the besciara !!! Wszystkie w około urodzą z jej pomocą a ona na koniec 🙂 Mam nadzieję, że wreszcie coś postanowią w jej sprawie, bo jak przeczytałam że przegapiła obchód to opadłam na biurko 🙂 Kochana nasza Agusia 🙂

Anetko Kochana mam nadzieję, że dobrze się czujesz i że wszystko OK 🙂 Czekamy na wieści !

Bojalubie jesteś dzielna baba!!!!!!!!!!!!!! Super, że tak szybko Wam poszło no i Baśka fajna taka malusia 🙂 Nie namęczyłaś się z nią a to najważniejsze, bez cięcia, bez szycia - brawo!

Mdoundi Kochana.... Tulę Cię mocno, wiem że jesteś dzielna i z Twoich postów bije radość, ja jednak jak czytam te coraz to nowsze rewelacje o tych angolach to szlag trafia. Mam nadzieję, że Mama Ci pomaga razem z Mężem i że wracasz do sił. Mała jest przepiekna 🙂 Księzniczka 🙂

Gosiu Igorek mnie rozwalił 🙂 Jak zobaczyłam ten uśmiech, a Ty jaki promyczek 🙂 Achhhh 🙂

Carpioo i co udało Ci się załatwić z tym znieczuleniem? Wiesz już coś ?

Bajeczko kochana Ciebie tez przytulam mocno bidactwo nasze 😘 😘 😘

Basiu nie wiem jak to jest, ale wydaje mi się, że nie musisz mieć wszystkich w jednym miejscu, tzn. ja mam lekarza rodzinnego gdzieś indziej, a pediatrę dla Tymka wybrałam tu blisko no i stąd też jest położna, tam gdzie pediatra tam położna. Dopytaj się albo uproś ich jakoś. Może coś wskurasz, trzymam kciuki! Nie daj się zbyć!

Kokosanko Marzenko Kochane cierpliwości 🙂 Na pewno urodzicie. A Ty Marzenko nie wiem czy nie przesadzasz z tymi oknami, z tymi podłogami 🙂 Wyluzuj się! Czop już Ci odchodzi jak sama napisałaś, termin w niedzielę masz więc na pewno na dniach urodzisz 🙂 Ja bym na Twoim miejscu nabierała sił a nie wykańczała się zapieprzem w domu. Tak jak napisała Koyotka za chwilę nie będzie wytchnienia bo będziesz zasuwała przy małej, a przecież musisz mieć siłę żeby urodzić. Poza tym boje się żebyś sobie jakiejś krzywdy nie zrobiła! Uważaj na łożysko! Któraś z dziewczyn tu pisała, że położne odradzają taki wysiłek w ostatnich dniach ciąży. Nie martwcie się dziewczynki, Aguśka Ty też, wszystkie urodzimy - najważniejsze żeby szczęśliwie 🙂

witajcie ostanio miałam kłopot z natalką ale już ok narazie jest ok pierwsze dni ,były takie teraz mi pomaga puki co ,sama sie zachowuje jak mały dzidzuś dzis przetargała rożek i kazała sobie go założyć he he he alebo bierze pype i ją ssie , a gdzies to czytałam że dzieci starsze sie tak zachowują jak w domu są niemowlaczki , czeka mnie bilans a wasze juz były ? zatydzień ide z zuzią do kontroli i przy okazji natalke wezne , zuzia grzeczna spi w nocy do karmienia staje 3, 4 razy w dzień ją muszę budzić bo ma też spanie wczoraj dopiero kupiłam łóżeczko i puki co spi w nim zrezygnowałam z tego turystycznego bo jak dwie by siedziały w nim to niewiadomo czy to by sie nieruszało przemierzam sie do zakupu leżączka z fp http://all...-i-cena-i1853128077.html o takiego ale niewiem czy kupic używany czy nowy zależy mi żeby było pudełko w wiekszości niema w używanych ,pozatym była unas niezapowiedziana położna przyszła w taką pore jak zaczełam sprzątać ale obciach z zuzią ok niema żółtaczki jedynie co ma to torbielka w główce na 2.5 mm w szpitalu muwili że to sie wchłonie i zeby sie niemartwić 19 tego mam jechać na ugs nią a ten torbielek zrobił sie jej przez to że pośladkowo się urodziła sn jeszcze musze jechać na badanie na bioderka zale to za 3 tyg

atagusia napisał(a):

dziewczyny jak odczuwacie skurcze przepowiadajace ?????
czy jest to takie stopniowe twardnienie brzuszka?????
ja mam tak że jak np leże to czuje jak powoli twardnieje i rośnie mi brzuszek- robi sie taka piłka i po chwili ustępuje. Z tym ze ja to już tak dawno mam - gdzieś od dwudzietego któregoś tygodnia

Mi się brzuch tez tak napina jak tobie, to jest bezbolesne, no oprócz tego bólu który miałam przy skurczu w zeszłym tygodniu w piątek. Ale rozmawiałam z bratową która rodziła w zeszłym roku i powiedziała mi że skurcz przepowiadający raczej nie boli i jest stały, a ten porodowy boli i ból narasta, osiąga szczyt i odpuszcza więc jest charakterystyczny.