Iris Jednym słowem waga nie ima się nic do tego jak się odżywiamy. Ja jem na śniadanie dwie, trzy kromki, na drugie śniadanie dwie kromki i owoc (z reguły banan), potem jeszcze ciastka z kawą, na obiad ilości zastraszające (mój mąż który ma nadwagę tyle nie je), potem znowu ciastka i kawa, koktajl truskawkowy albo czereśnie, na kolacje parówki, albo jajecznica, jajka, do tego rzecz jasna kanapki itd. Słodyczy, owoców sobie nie odmawiam, ale wiecie ile to kalorii i co, i wyglądam jak wyglądałam tylko brzusio lekko okrągły. Może też inaczej przechodzi się ciąże w różnym wieku.
No właśnie Asiulko może wiek też coś ma do rzeczy. Na pewno gdybym sobie pofolgowała byłoby to widać 🙂 Wszystko pewnie ma znaczenie.W każdym razie najważniejsze, że jesteśmy zdrowe! Póki co moje wyniki badań wzorowe, nie mam anemii, zapaleń, mocz w porządku, zero problemów z zaparciami więc jestem szczęsliwa, że zdrowo przechodzę tę ciążę 🙂
Zgadzam się z bacham, jeśli na życzenie to pewnie w takim przypadku jeśli nie ma komplikacji i lekarz czy położna widzą, że sama dasz radę. Carpioo ale może dasz radę sama? Naprawdę ja już nie wiem czy jestem głupia czy taka brawurka się we mnie odzywa, ale mam wrażenie, że jestem chyba jedyna na tym forum która chcę rodzić siłami natury.
A co do wagi to wiecie wyczytałam że kobiecie w ciąży przybywa około 2l krwi!! to jest 2kg samej krwi także wszystkim życzę smacznego 🤪 Jeśli chodzi o Mojego przy porodzie to sobie nie wyobrażam żebym miała być tam sama 😮 nawet wczoraj do dentysty ze mną pojechał Kochany 🙂 no i ktoś musi przypilnować żeby nam krzywdy nikt nie zrobił przecież 😉 a na poważnie to też wolałabym żeby mi nie zaglądał w czasie porodu bo ja sama jak zobaczyłam raz fotki z porodu to mi się słabo zrobiło i stwierdziłam że będę uciekać po całej porodówce żeby tylko nie rodzić (choć raczej to nic nie da 😉) no i tu przechodzimy do tematu filmiku jak się ten Dzidziuś urodził to tak się wzruszyłam że się poryczałam i posmarkałam aż się zachodziłam... zresztą niewiele mniejsze wrażenie zrobiły na mnie miłe spokojne i nie krzyczące Panie odbierające poród.. trzymajmy kciuki żeby i nam się tak udało 😁
Dwa litry krwi więcej to niebywałe! Dla mnie sam fakt, że z naszej krwii powstają nowe tkanki w naszym ciele, kostki, włoski jest niesamowity. To mistyczne że dziecko w naszym brzuchu rośnie a potem rodzi sie takie doskonałe 🙂 Magia i czary jednym słowem!
Ja też bym chciała, żeby mój mąż był przy porodzie. Przy Mikołaju czekał obok w sali, tam gdzie Mały powędrował na badanie i oględziny, wrzucę popołudniu jakieś foto Misia po wyjęciu z brzuszka jeslli chcecie 🙂 A teraz gdybym miała naturalnie rodzić to oczywiścike chciałabym zeby był, jednak trudno mi przewidzieć swoją reakcję. Może będzie tak że jego obecność mi pomoże, a może przy nim będę się nad sobą bardziej rozczulać. Nie wiadomo... 🙂 Moj brat gryzł pięści na korytarzu gdy moja bratowa rodziła w zeszłym roku, było to dla niego strasznie trudne doświadczenie, od samego początku mówił o tym, że nie da rady, że to ponad jego siły. Dlatego myślę, że na siłę nie ma co zmuszać 🙂 No i faktycznie dobrze , żeby tam nie zagladał. Po co mu takie widoki, sama wolę tego nie wiedzieć. Dlatego nie szukam za dużo na you tubie na temat porodów 🙂
iris tylko pozazdrościć, że tak ładne masz wyniki 🙂 i że zaparcia ciebie ominęły. dla mnie to największa bolączka 😞😞 dziś odbiorę wyniki z glukozy i ogólne. Zobaczę co tam u mnie się dzieje. A wieczorem wizyta u lekarza 🙂 Asiula ja również chcę rodzic naturalnie, ale to się zobaczy. Nie da sie wszystkiego przewidzieć 😉
Tak, tak, dwa litry. Polecam książkę "W oczekiwaniu na dziecko" (już chyba setny na tym forum:P), tam wszystko jest rozpisane co i jak i wychodzi na to, że kobieta powinna średnio przytyć od 12 do 16 kg i to jest w NORMIE!
Łożysko - 0,7 kg
płyn owodniowy- 0.9 kg
powiększenie macicy- 1 kg
gruczoły piersiowe- 0,5 kg (zależy też ile Wam urosły, bo mnie dwa rozmowy do góry)
objętość krwi matki- 2 kg
płyny komórkowe- 2 kg
plus dziecko plus tkanka tłuszczowa, które się gromadzi na zapas na czas karmienia samoistnie !
Koyotko staram sie pić dużo wody, może dlatego mnie omijają, ale wiele mnie to kosztuje. Muszę się zmuszać do picia bo ogólnie nie lubię tak popijać po łyku non stop a tylko takie picie nawadnia dobrze. Bo jak sie wypije pół litra na raz duszkiem to zaraz się wysika 🙂 Napewno będziesz miała dobre wyniki 🙂
Asiulko chętnie przeglądne tę książkę, zdaje się że moja koleżanka ją ma 🙂
Łożysko - 0,7 kg
płyn owodniowy- 0.9 kg
powiększenie macicy- 1 kg
gruczoły piersiowe- 0,5 kg (zależy też ile Wam urosły, bo mnie dwa rozmowy do góry)
objętość krwi matki- 2 kg
płyny komórkowe- 2 kg
plus dziecko plus tkanka tłuszczowa, które się gromadzi na zapas na czas karmienia samoistnie !
Super! Dzięki 🙂 Faktycznie sporo 🙂 Ja to mam wrażenie że moje piersi ze dwa kg ważą więcej 🙂 Też o dwa rozmiary w górę 🙂
no moje to i pewnie ze 3 kg bo mam już F 🤪 a miałam B-C a moja Mamulinka mówiła że Ona to największe piersi miała jak karmiła więc mam nadzieję że mi alfabetu wystarczy 😉
Bachap, ale z tym alfabetem mmnie rozsśmieszyłaś..
Asiula- ja też chce sama.. ale ja musze mieć wszytko sprawdzone, zaplanowane.. 😉 wiesz.. brak niewiedzy kosztuje i szkodzi.. wiec wole wiedziec.. ale chce spróbować SAMA 😜
Koyotko, to AVON O TAKI http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.kosmetykidlakazdego.pl/images/AVON_SUN%2B_samoopalacz%2520do%2520j_k_M.jpg&imgrefurl=http://www.kosmetykidlakazdego.pl/product_info.php%3Fproducts_id%3D193&usg=__qjLQOcYf_kxeTb3zQ5tv76BFdqw=&h=121&w=160&sz=15&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=IBjehbXb96G95M:&tbnh=96&tbnw=128&ei=3p8BTpfWFoTLswaIzeSaDQ&prev=/search%3Fq%3Davon%2Bsamoopalacz%26hl%3Dpl%26biw%3D1420%26bih%3D713%26gbv%3D2%26tbm%3Disch&itbs=1&iact=hc&vpx=1031&vpy=133&dur=1391&hovh=96&hovw=128&tx=109&ty=65&page=1&ndsp=34&ved=1t:429,r:7,s:0&biw=1420&bih=713
tylko ja kupiłam go chyba za 18 zł.. a tutuaj zmaieszczam tylko zebyś zdjęcie miała 😜
AHA.. na tym KALKULATORZE WAGI mam górną granicę.. ale nie będe sie przejmować..
potem będę sie tym martwić..
no i w sumie mam to co chciałam- jem podobnie jak ASIULA 🙂 czyli wszytko jak leci.. bez ograniczania ilości. Nawet pizzę zjadłam ostatnio (całą dużą- sama!) o 22.30 😜 a śniadanie to pol kajzerki, w pracy jakis serek, owoc, kajzerka, cos slodkiego, potem zupka,w domu szejk z truskawek, inne owoce,.. a to sobie cos wymysle- naleśniki, jajka sadzone z wedliną.. i inne coś-tam-zapchaj-paszcze 😜 no i jakk Mój wraca to też coś zjem razem z Nim 😁
iris,, z ta druga wpadką to bym chciała chyba 🙂 między mna siostrą jest 6 lat różnicy 😮 to naprawdę sporo.. powoli zaczynamy się dogadywać.. a wczesniej.. oj.. ciężko było.. Podziwiam moich Rodziców.. Nasze Babcie jak nas brały do siebie to "bardzo chętnie, ale pojedyńczo" 😜
Planujemy drugie dziecko (głupi jesteśmy z Moim bo nie wiemy co z jednym będzie za cyrk, a już drugie chcemy 😁 ) żeby temu jednemu było raźniej, nie wiem czy damy rade finansowo, ale w koncu jak bedzie mały odstęop to jedno będzie miało po drugim.. iczłowiek tez z wprawy nie wyjdzie .. Zakładamy ze 2 lata różnicy max.. ale jak to będzie w praktyce? Nie wiem.
Kiedyś moja koleżanka z gimanzjum (tak tak- jestem pokolenie nieudanego eksperymentu naszego ministerstwa ds edukacji) myslała, że jak sie karmi to sie nei zachodzi.. i zgodnie z 'hulaj dusza, piekła nie ma" bzykała się ze swoim na potęgę.. 3 czy 4 mies po porodzie już była w ciązy 😁 wtedy młodziutka była.. nawet nie wiem czy ona technikum do którego się zapisała skończyła.. wiec ma synka 5 lat i 4 lata 😉
w sumie jakc hłowiek planuje, to się zdarzają przykre wypadki, że nie można zajść, a jakbym miała z przypadku to chyba lepiej.. człowiek sie nie zastanawia.. nie czarnowidzi.. nie kalkuluje.. ale usi sobie dac radę.. oczywiscie sa przypadki ekstremalne(brak pracy, mieszkania, wsparcia).. ale.. miejmy nadzieje do nich sie nie zaliczam
Carpioo dzięki za linka. dziś oglądałam katalog i właśnie taki tam widziałam 🙂chyba zamówię, bo patrzeć na moja bladziznę nie mogę 😉 Bachap no to twój facet ma dobrze z takimi "balonami" 🙂🙂 U mnie tylko jakiś jeden rozmiar do przodu ale to wystarcza mi 😉 ale chyba nadal rosną 😉 haha
Carpioo między mną i moim bratem jest 11 m-cy róznicy, a między mną a moją siostrą 11 lat 🙂 Oboje byli z wpadek, choć oczywiście chciani 🙂 Kiedyś z siostrą darłyśmy koty, ja zawsze byłam najstarsza i miałam dość bycia ta rozsądniejszą, ustępującą itd. Od kilku lat mamy z siostrą świetny kontakt. Wiem o niej wszystko, zawsze jestem gdy mnie potrzebuje, wiem, ze bardzo mi ufa i to jest dla mnie bezcenne.
Ja kiedyś marzyłam o dwójce dzieci i niedużej różnicy wieku. Gdy urodził się Młody mieliśmy trochę pod górkę, nie chcę sięo tym rozpisywać, ale na prawdę wiele przeszliśmy. Wtedy uznalam że nie mam sił na drugie dziecko tak szybko, poza tym chciałam dać mu tyle uwagi i miłości, zeby nie mieć wyrzutów że kosztem starszego dziecka zajęłam się młodszym gdy nie było jeszcze na to gotowe., Teraz dzięki temu mam Syna który jest pewien swojej wartości, wie że jest bardzo kochany i ja sama czuję że dałam mu tyle i powinnam. Decyzja o drugim dziecku przyszła po pierwsze dlatego, że Miś bardzo chce mieć rodzeństwo i wciąz pytał kiedy i on będzie miał siostrzyczkę lub braciszka, że chce mieć wiekszą rodzinę, mówił mi że chciałby żeby byla mama z tatą i dużo dzieci 🙂 Więc zdecydowaliśmy się. A poza zatęskniliśmy znów za takim małym człowieczkiem 🙂 Dlatego poczuliśmy oboje że to jest idealny czas 🙂 Na szczęście się udało 🙂
Koyotka dobrze to On ma na pewno tyle że czasem walę Go po łapkach i mówię "gdzie łapy Dziecku do garów pcha" a On sie cieszy i mówi że Olek jeszcze tyle nie potrzebuje i że kocha Tatusia i się podzieli 😁 i tacy to jesteśmy nienormalni hi hi
Iris fajnie że się Wam tak szybko udało i w ogóle my ponad rok się staraliśmy aż badania zaczęliśmy robić itd no ale się udało 😁 Carpioo opowiesz nam jak na tym usg 3D co?? 😉 Między moim bratem (starszym) a mną jest prawie 4 lata różnicy i powiem Wam że walił mnie w łeb na potęgę 😁 uroki posiadania rodzeństwa 😉 ale jak podrosłam to miałam swoje sposoby żeby się nie dawać (np gryzłam 😁)
A wiecie dziewczyny że ja od początku wiedziałam że będę miała Synka?... W mojej rodzinie od strony Mamy wszystkie kobiety od 3 pokoleń mają najpierw chłopczyków a potem dziewczynki (bez wyjątków!!) a u chłopaków same dziewczyny 🙂
Hej dziewczyny! 😊
Trafiłam na ten wątek, bo też mam łożysko na tylnej ścianie i zastanawiałam się, jak to wpływa na ciążę i poród. Widzę, że wiele z Was miało podobne doświadczenia i uspokoiło mnie to, co pisałyście! 💕
@Bagira, super, że u Ciebie wszystko przebiegło bez problemów! @angela faktycznie - b.dobry tekst,ale czytałam go już wcześniej, bo zaglądam czasem na abcmamy
czy jest bez recepty? Bo jak na receptę to nie ma szans abym się wybrała do lekarza Raczej by mi nie wypissal. On również nie pójdzie ( nawet nie wiesz jaką mielismy kłótnie ostatnio jak mu wspomniałam aby sie wybrał).
Od jakiegoś czasu staramy się intensywnie o dziecko... Zauważyłam też, że mój facet miewa problemy z osiągnięciem pełnej erekcji. Zastanawiam się z czego to może wynikać. Oboje jesteśmy w wieku 34 lat.
Rekomendowane odpowiedzi
Iris
No właśnie Asiulko może wiek też coś ma do rzeczy. Na pewno gdybym sobie pofolgowała byłoby to widać 🙂 Wszystko pewnie ma znaczenie.W każdym razie najważniejsze, że jesteśmy zdrowe! Póki co moje wyniki badań wzorowe, nie mam anemii, zapaleń, mocz w porządku, zero problemów z zaparciami więc jestem szczęsliwa, że zdrowo przechodzę tę ciążę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Asiula88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Dwa litry krwi więcej to niebywałe! Dla mnie sam fakt, że z naszej krwii powstają nowe tkanki w naszym ciele, kostki, włoski jest niesamowity. To mistyczne że dziecko w naszym brzuchu rośnie a potem rodzi sie takie doskonałe 🙂 Magia i czary jednym słowem!
Ja też bym chciała, żeby mój mąż był przy porodzie. Przy Mikołaju czekał obok w sali, tam gdzie Mały powędrował na badanie i oględziny, wrzucę popołudniu jakieś foto Misia po wyjęciu z brzuszka jeslli chcecie 🙂 A teraz gdybym miała naturalnie rodzić to oczywiścike chciałabym zeby był, jednak trudno mi przewidzieć swoją reakcję. Może będzie tak że jego obecność mi pomoże, a może przy nim będę się nad sobą bardziej rozczulać. Nie wiadomo... 🙂 Moj brat gryzł pięści na korytarzu gdy moja bratowa rodziła w zeszłym roku, było to dla niego strasznie trudne doświadczenie, od samego początku mówił o tym, że nie da rady, że to ponad jego siły. Dlatego myślę, że na siłę nie ma co zmuszać 🙂 No i faktycznie dobrze , żeby tam nie zagladał. Po co mu takie widoki, sama wolę tego nie wiedzieć. Dlatego nie szukam za dużo na you tubie na temat porodów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
koyotka
Asiula ja również chcę rodzic naturalnie, ale to się zobaczy. Nie da sie wszystkiego przewidzieć 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Asiula88
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Asiula88
płyn owodniowy- 0.9 kg
powiększenie macicy- 1 kg
gruczoły piersiowe- 0,5 kg (zależy też ile Wam urosły, bo mnie dwa rozmowy do góry)
objętość krwi matki- 2 kg
płyny komórkowe- 2 kg
plus dziecko plus tkanka tłuszczowa, które się gromadzi na zapas na czas karmienia samoistnie !
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Asiulko chętnie przeglądne tę książkę, zdaje się że moja koleżanka ją ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Super! Dzięki 🙂 Faktycznie sporo 🙂 Ja to mam wrażenie że moje piersi ze dwa kg ważą więcej 🙂 Też o dwa rozmiary w górę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
bachap
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
carpioo
Asiula- ja też chce sama.. ale ja musze mieć wszytko sprawdzone, zaplanowane.. 😉 wiesz.. brak niewiedzy kosztuje i szkodzi.. wiec wole wiedziec.. ale chce spróbować SAMA 😜
Koyotko, to AVON O TAKI http://www.google.pl/imgres?imgurl=http://www.kosmetykidlakazdego.pl/images/AVON_SUN%2B_samoopalacz%2520do%2520j_k_M.jpg&imgrefurl=http://www.kosmetykidlakazdego.pl/product_info.php%3Fproducts_id%3D193&usg=__qjLQOcYf_kxeTb3zQ5tv76BFdqw=&h=121&w=160&sz=15&hl=pl&start=0&zoom=1&tbnid=IBjehbXb96G95M:&tbnh=96&tbnw=128&ei=3p8BTpfWFoTLswaIzeSaDQ&prev=/search%3Fq%3Davon%2Bsamoopalacz%26hl%3Dpl%26biw%3D1420%26bih%3D713%26gbv%3D2%26tbm%3Disch&itbs=1&iact=hc&vpx=1031&vpy=133&dur=1391&hovh=96&hovw=128&tx=109&ty=65&page=1&ndsp=34&ved=1t:429,r:7,s:0&biw=1420&bih=713
tylko ja kupiłam go chyba za 18 zł.. a tutuaj zmaieszczam tylko zebyś zdjęcie miała 😜
AHA.. na tym KALKULATORZE WAGI mam górną granicę.. ale nie będe sie przejmować..
potem będę sie tym martwić..
no i w sumie mam to co chciałam- jem podobnie jak ASIULA 🙂 czyli wszytko jak leci.. bez ograniczania ilości. Nawet pizzę zjadłam ostatnio (całą dużą- sama!) o 22.30 😜 a śniadanie to pol kajzerki, w pracy jakis serek, owoc, kajzerka, cos slodkiego, potem zupka,w domu szejk z truskawek, inne owoce,.. a to sobie cos wymysle- naleśniki, jajka sadzone z wedliną.. i inne coś-tam-zapchaj-paszcze 😜 no i jakk Mój wraca to też coś zjem razem z Nim 😁
jeszcze 3 godziny do USG !!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
carpioo
Planujemy drugie dziecko (głupi jesteśmy z Moim bo nie wiemy co z jednym będzie za cyrk, a już drugie chcemy 😁 ) żeby temu jednemu było raźniej, nie wiem czy damy rade finansowo, ale w koncu jak bedzie mały odstęop to jedno będzie miało po drugim.. iczłowiek tez z wprawy nie wyjdzie .. Zakładamy ze 2 lata różnicy max.. ale jak to będzie w praktyce? Nie wiem.
Kiedyś moja koleżanka z gimanzjum (tak tak- jestem pokolenie nieudanego eksperymentu naszego ministerstwa ds edukacji) myslała, że jak sie karmi to sie nei zachodzi.. i zgodnie z 'hulaj dusza, piekła nie ma" bzykała się ze swoim na potęgę.. 3 czy 4 mies po porodzie już była w ciązy 😁 wtedy młodziutka była.. nawet nie wiem czy ona technikum do którego się zapisała skończyła.. wiec ma synka 5 lat i 4 lata 😉
w sumie jakc hłowiek planuje, to się zdarzają przykre wypadki, że nie można zajść, a jakbym miała z przypadku to chyba lepiej.. człowiek sie nie zastanawia.. nie czarnowidzi.. nie kalkuluje.. ale usi sobie dac radę.. oczywiscie sa przypadki ekstremalne(brak pracy, mieszkania, wsparcia).. ale.. miejmy nadzieje do nich sie nie zaliczam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
carpioo
http://babyonline.pl/babyonline_poleca_konkursy_sudocrem_artykul,9051.html
bierzemy udział w konkursie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
koyotka
Bachap no to twój facet ma dobrze z takimi "balonami" 🙂 🙂 U mnie tylko jakiś jeden rozmiar do przodu ale to wystarcza mi 😉 ale chyba nadal rosną 😉 haha
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
Iris
Ja kiedyś marzyłam o dwójce dzieci i niedużej różnicy wieku. Gdy urodził się Młody mieliśmy trochę pod górkę, nie chcę sięo tym rozpisywać, ale na prawdę wiele przeszliśmy. Wtedy uznalam że nie mam sił na drugie dziecko tak szybko, poza tym chciałam dać mu tyle uwagi i miłości, zeby nie mieć wyrzutów że kosztem starszego dziecka zajęłam się młodszym gdy nie było jeszcze na to gotowe., Teraz dzięki temu mam Syna który jest pewien swojej wartości, wie że jest bardzo kochany i ja sama czuję że dałam mu tyle i powinnam. Decyzja o drugim dziecku przyszła po pierwsze dlatego, że Miś bardzo chce mieć rodzeństwo i wciąz pytał kiedy i on będzie miał siostrzyczkę lub braciszka, że chce mieć wiekszą rodzinę, mówił mi że chciałby żeby byla mama z tatą i dużo dzieci 🙂 Więc zdecydowaliśmy się. A poza zatęskniliśmy znów za takim małym człowieczkiem 🙂 Dlatego poczuliśmy oboje że to jest idealny czas 🙂 Na szczęście się udało 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach
bachap
Iris fajnie że się Wam tak szybko udało i w ogóle my ponad rok się staraliśmy aż badania zaczęliśmy robić itd no ale się udało 😁
Carpioo opowiesz nam jak na tym usg 3D co?? 😉 Między moim bratem (starszym) a mną jest prawie 4 lata różnicy i powiem Wam że walił mnie w łeb na potęgę 😁 uroki posiadania rodzeństwa 😉 ale jak podrosłam to miałam swoje sposoby żeby się nie dawać (np gryzłam 😁)
A wiecie dziewczyny że ja od początku wiedziałam że będę miała Synka?... W mojej rodzinie od strony Mamy wszystkie kobiety od 3 pokoleń mają najpierw chłopczyków a potem dziewczynki (bez wyjątków!!) a u chłopaków same dziewczyny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach