Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Super, że się udało Bachap 🙂 A Wasz synuś będzie miał wesołych rodziców hi hi 🙂
Nam się udało odrazu na szcżęscie i z Misiem i z tym moim tajemniczym książątkiem też 🙂Nastawiam się juz na najgorsze wojny między nimi, ja z moim bratem targaliśmy sie za włosy 🙂 Najważniejsze, że z czasem to wszystkim mija 🙂

Odnośnie przeczuć dot. płci to ja w pierwszej ciązy też czułam od początku że to będzie Mikołaj 🙂 Tak sobie założyliśmy i tak się stało 🙂 teraz Mąż jest pewny że jest dziewczynka, ja boję się jeszcze w to wierzyć żeby się nie rozczarować, ale też bardzo bym chciała córcię to już więcej dzieci raczej nie będziemy mieli. Jak będzie synuś to też będzie wspaniale 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witajcie Dziewczyny 😁,
Widzę, że nawiązał się temat porodu z partnerem. Wiem, że to z naszej sytuacji poród jest nie unikniony, ale szczerze pisząc tak się boję….. staram się nie dopuszczać do siebie czarnych myśli ale jednak. Nawet gdy oglądałam ten nie drastyczny film z porodu to zrobiło mi się słabo. Oczywiście potem popłakałam się ze wzruszenia, gdy maleństwo było już u mamy. Bardzo chce żeby mój mężczyzna był ze mną w momencie porodu. Potrzymał za rękę, powiedział dobre słowo itd.
Szczególnie moje obawy wynikają z tego, że jak pisałam mieszkam w Belgii i tutaj będę rodzić. Obawiam się, że nie wszystko zrozumiem, co będą do mnie mówić. Mimo, że mój angielski jest ok. Do tego ten stres, ból, ogólnie totalnie nowa, nieznana sytuacja. A jak ty madzia 84 będziesz rodziła w Dublinie? Masz też obawy, jeśli chodzi o porozumiewanie się z personelem szpitalu?

Brzuszki Asiula 88 i madzia 84, macie takie małe te brzuszki. Mimo że mi na dzień dzisiejszy przybyło 6 kg ( w tym 1kg w ciągu ostatniego tygodnia gdy siedziałam na L4, ale nic sobie nie odmawiałam 😉 ) to mój brzuszek jest już okrąglutki i pełniutki 😉 😁 Koleżanka nawet stwierdziła, że ja się nic nie zmieniam tylko brzuch i piersi mi rosną 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz Iris my to się śmiejemy że nasz Oluś nie wytrzyma i pewnej nocy jak będziemy spać to weźmie walizeczki i na paluszkach z brzucha ucieknie od takich psycholów jak my 🙃
Takie uroki posiadania rodzeństwa - szkoła przetrwania 😉 raz mój kochany braciszek kąpiąc się ze mną a miałam pewnie ze 2,5-3 lata (zostawiony na chwilkę z siostrzyczką pod opieką) nabrał wody do takiej rury jak kiedyś były (kręciło się a ona gwizdała) wsadził mi do buzi i zaczął dmuchać!!! 😮 i całe szczęście że zrobił mi tylko płukanie żołądka i zamiast w wodzie siedzieliśmy już w zupie pomidorowej 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Koyotka ja mam ten sam problem z zaparciami i mimo iz pije duz wody i jem te wszystko gdzie jst duzo błonnika to i tak mnie dopadaja 😞 czasem tego nie rozumie po po czekoladzie powinno sie miec własnie zatwardzenie a ja wczoraj zjadłam cala czekolade i o dziwo poszlo gładko 😉tak wiec nie wiem juz od czego to zalezy 😉

Iris szpital bardzo fajny 😉 ja tez mysle sie zapisac do szkoły rodzenia jak tylko juz bede w polsce,mysle na poczatku sierpnia powinnam zaczac 😉

Asiula no kofana to brzuszki mamy podobne i podobnie jemy 😉ja tam sobie tez nie odmawiam 😉Co do porodu to mi sie marzy rodzic naturalnie i mam nadzieje,ze mi sie tak uda.u mnie w szpitalu zniczulenie zzo jest bezpłatne tak wiec jesli poczuje ze bede mogla dac rady to onie poprosze.

Bachap ale fajni z Was rodzice,tacy z humorem 😉usmialas sie z tych "garow" 😉
ja tez jakos czulam od pocztku ze to bedzie chłopak a moj jak bylismy wtedy na usg i kobitka potwierdzila to,to nie wygladał na zaskoczonego bo jak twirdzi wiedział co robi 😉

Carpioo no odliczamy i czekamy na jakie foto z tego usg 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O Matko Basia ale historia z tą zupą, yyyyyyyyyy 🙂 🙂 🙂 Masakra!!!!!!! Ale dzieci maja glupie pomysły hihi 🙂 Wasz Oluś na pewno się od Was nie wyprowadzi, gdzie by miał tak wesoło. Poza tym pewnie ma uwarunkowania genetyczne po rodzicach więc najlepiej bedzie mu we własnym stadzie 🙂 My z moim bratem kiedyś urządziliśmy sobie zawodu sportowe pt bieg z przeszkodami. Oczywiście pod nieobecnosć rodziców. Tak szaleliśmy po mieszkaniu że polamaliśmy w dużym pokoju wersalkę, a wiadomo jakie to były czasy... No i zostawiliśmy rodzicom kartkę na stole że ich przepraszamy ale połamała się nam wersalka ( w pół hihi) a sami poszliśmy udawać do pokoju, ze śpimy 🙂

Olelenko każda z nas się boi porodu, nie ma chyba takiej kobiety, która by się nie bała. Ale każdy strach musimy przepracować we własnych głowach. Ja podchodzę do tego w ten sposób, że po pierwsze jest to przyjscie na świat mojego dziecka więc jestem w stanie dla niego wszystko, po drugie że ten ból który towarzyszy porodowi zmierza do szczęsliwego rozwiązania, i jest to inny ból niz jakies bezsensowe bóle brzucha czy głowy. Wieadomo, ze się skonczy szczęsliwie. A kolejna sprawa o której piszesz, strach przed nowością i nieznanym personelem, nową sytuacją, cierpieniem. Wiem co czujesz. Ja wczoraj mówiłam o tym męzowi jakie to przerąbane że w najwaznijeszej dla nas chwili jesteśmy w zupełnie nowym miejscu, wśród obcych ludzi którym musimy zaufać! Na szczęście mamy jeszcze czas żeby się na to przygotować , a poza tym mamy tu wsparcie i siebie nawzajem. Damy radę!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć babeczki,
Mi by było bardzo przykro, gdyby mój mąż stwierdził, że nie chce być przy porodzie. Jakoś sobie nie wyobrażam rodzić samej wśród obcych ludzi. Przy nim będę się czuła na pewno bardziej bezpieczniej.

Dziś się zerwałam z łóżka i przy okazji męża po 6, żeby jechać na badanie z glukozą. Ale zanim się wykapałam, wysuszyłam włosy to byliśmy na miejscu po 8 i okazało się ze jest już za późno na to badanie, bo trzeba było być do 8. Wkurzyłam się ale głównie na siebie, że na to nie wpadłam, chociaż wiedziałam wcześniej ze krew pobierają tylko do 10 a tam trzeba czekać 2 godziny na drugie pobranie ehhh
Wogóle ostatnio to mam jakieś zaćmienia umysłu 🙂 ostatnio przy kasie nie mogłam doliczyć 9 zł i 7 gr 🙃 ale mi wstyd było, bo już jakieś babcie za mną w kolejce kręciły nosami, że się guzdram.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się trochę pocieszam,że mam w brzuszku dwie istotki,które sobie wesolutko rosną 🙂do tego moje dzieciaki są dwułożyskowe i dwuowodniowe,wiec dwa worki,dwa łożyska,więcej płynu owodniowego...właśnie czytałam ze w 23 tygodniu ciąży samego płynu owodniowego jest 1/2litra...płyn jest wymieniany mniej więcej co 4 godziny(następne czary mary)

Caprioo:powodzenia na usg,wielu wrażeń i wzruszeń życzę 🙂i czekam na sprawozdanie 🙂obszerne i ze sporą dawką humoru jak zwykle 🙂

Iris:fajnie,że znalezłaś taki dobry szpital...niestety u nas nie ma wyboru,tu jest tylko jeden szpital(w Gdyni)a chcę żeby wszystkie dzieci były w papierach Gdynianinami 🙂Osobiście życzę Ci tej wymarzonej córki choć wiadomo,że najważniejsze,żeby dziecko było zdrowe...Wiem jak to jest bo też mam synka i obawiałam się,że tym razem może być kolejnych dwóch...i kiedy lekarz się zorientował,że oboje z mężem chcemy dziewczynkę(choć jedną)zażartował na początku,że jest dwóch chłopców,to mi łezka spłynęła...bo ja to juz napewno nie zdecyduję się na kolejną ciążę.Na szczęście lekarz żartował i chyba nawet głupio mu się zrobiło,że sprawił mi przykrość.

A tak w ogóle to apeluję do dziewczyn,które nie mają problemu z nadmiare kilogramów żeby niczego sobie nie odmawiały...a jedząc z apetytem pomyślcie o nas,które muszą się trochę pilnować i jeden kęs zawsze za zdrowie nasze i bąbelków 🙂z góry dziekuję 🙂

Mój mały śpi,a ja zaraz uciekam się pakować,bo wybieramy sie na Kaszuby poleniuchować w długi weekend.Niestety pogoda zapowiada się do kitu ale dla mnie najważniejsze jest to,że pobędziemy razem,mama,tata,synek i dwa szkraby w drodze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Madziek brzuszek masz zgrabniutki i malutki 🙂
Carpioo Twoj też zgrabny-taka piłeczka.
Moje mięsnie brzucha broniły się całkiem dobrze- tak do połowy piatego miesiaca nic prawie nie było widać, teraz za to już pojawił się pokaźny brzucholek. Musze mojemu powiedziec zeby mi fotke zrobił to też wstawię.
Ja jem teraz dużo więcej niż przed ciążą i przede wszystkim bardzo regularnie. Jedynie odmawiam sobie słodyczy, a to dlatego, że pochłaniam dużo owoców i boję się żeby z cukrem nie przesadzić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga 33 ten szpital to właściwie przez przypadek znalazłam bo nikt znajomy tam nie rodził, ale po wizycie u moje pani dr jak dowiedziałam się o tych wszystkich trudnościach i przeciwskazaniach do kolejnego cięcia doszłam do wniosku że jesli tylko będzie szansa chcicłabym spróbować naturalnie. To złozony temat ogólnie bo jak mi powiedziała po pierwszym cięciu wystarczy że powiem że chce żeby teraz też było i będzie, bo operacja na macicy jedna juz była i to jest wskazanie. Jest to wygodne i ma wiele plusów. Ale z drugiej strony kolejne cięcie dla lekarza jest trudniejsze a ryzyko wystąpienia powikłań się zwiększa. No i bądź tu człowieku mądry. Najgorzej to jak człowiek ma jakis wybór w takiej sytuacji bo bierze całą odpowiedzialność na siebie. Wolałabym żeby los zdecydował za mnie, na prawde. Na ostatniej wizycie maleństwo siedziało sobie miednicowo, nie wykluczone że tak zostanie. Wtedy sprawa byłaby jasna - cesarka. Jeśli jednak się odwróci koniecznie chciałam znaleść jak najlepsze rozwiązanie dla naturalnego porodu. Mój wymarzony to takie w półmroku, z musyka na uszach 🙂 A w kwestii płci no to się zobaczy 🙂 Swoją drogą nieźle Cię ten lekarz zrobił, dowcipniś jeden no! Ja bym mu tam pogroziła palcem za takie żarty. Wiadomo, że fajnie by było zobaczyć jak to jest mieć syncia i córcię, Ty juz masz Wiktorka, teraz będą bliźniaki a ten se żarty urządza 🙂 cieszę się bardzo razem z Tobą że będziesz miała synusiów i córcię 🙂 To wspaniały dar od losu taka ekipa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziwczyny jak czytam o wszysch perypetiach z rodzenstwm to az Wam zazdroszcze,bo ja tak nigdy nie miałam 😞nei miał mnie kto walnac czy pokloci sie bo jestem jedynaczka. 😉

Olalenka no ja bede rodzic w polsce 😉W dublinie nie mam zamiaru,poniewaz mnie to tu przeraza.moja znajoma rodzila w w tamtym roku i to byl czwartek a w piatek juz ja do domu wypuscili.nie chodzi jesdnak o to,tylko jak jestem w szpitalu na kontroli to widze jak oni traktuja pacjentki przedmiotowo.dlatego nie chce tu.poza tym nie wiem czemu ale nie mam do nich zaufania 😉Nie mam problemu porozumiewac sie w j. angielskim wiec jak mam jakies watpliwosci to pytam ale jednak wole w polsce.
Dlatego 13 lipca fruuu do polski 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂 Tak patrze na wasze zdjecia i jestem w szoku naprawde piekne brzuszki sie tu pokazaly 🙂 Mi na dzien dzisiejszy przybylo juz 6kg 🙂 Ale nie martwie sie tak bo nie widac tak tego po mnie moja dzidzia juz wazy 670gramow wydaje mi sie ze to troche duzo smieje sie z mezem ze bedziemy miec malego grubaska lekarz potwierdzil nam napewno ze bedziemy miec dziewczynke ale wiadomo jak to jest do konca nie mozna byc pewnym. Wczoraj mialam okazje na allegro i zamowilam juz lozeczko z pelnym kompletem poscieli baldachimem materacem rozkiem i przewijakiem za 500zl jak narazie bedzie lezalo u mojej mamy bo nie chce jeszcze trzymac go w domku 🙂 Widze tez ze nawiązuje sie temat porodu z partnerem ja sie okropnie boje wczesniej bylam przeciwna takiemu porodowi ale z wiekiem ciazy coraz bardziej sie do niego przekonuje mam wrazenie ze bedzie mi lepiej jesli jednak bede miala obok siebie kogos bliskiego i moze bol bedzie jakos wylagodzony bo bede miec wsparcie ale jak narazie jeszcze nie rozmawiamy tak o tym ale ja duzo mysle na ten temat i czytam 🙂 Ja to juz wogole bym chciala urodzic hehe 🙂 Juz nie moge sie doczekac najchtetniej juz bym pokoj stroila ciuszki prasowala i ukladala ale jeszcze sie troche wstrzymam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anetko dziekuje za miłe slowo 😉podziwiam za silna wole co do slodyczy,u mnie to nie da rady 😉
Aga tez zabila tego lekarza za taki zart 😉zycze Ci oby jedna z kruszynkek okazala sie dziewczynka albo nawet dwie 😉a co 😉Teraz Kofana dwie kosteczki czekolady na deser za Twoje dwa babelki co tam rosna 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi zaparciami kochane to nie jesteście same. Odbyłam właśnie kolejną batalię na kabelku i naszły mnie pewne dziwne spostrzeżenia. Moja koleżanka po porodzie, gdy zapytałam się jej, jakie to uczucie odpowiedziała „ to tak jakbyś chciała zrobić mega dużą kupę i nie mogła jej wypchnąć”. Wnioskowałam, że to dlatego kobiety w ciąży cierpią na zatwardnienia i problemy z wypróżnianiem, bo to są pewnego rodzaju ćwiczenia praktyczne hahahaa. Dziwne mnie myśli nachodzą na tym kabelku.
Najlepsze, że z rana jem musli w otrębami, potem owocka, potem jogurcika z otrębami, kanapkę z ciemnego pieczywa. W międzyczasie jabłko, na obiad staram się nie jeść nic smażonego a mimo wszystko…Najgorsze że długo wszystko było ok. a od jakiś 3 tygodni zaniemogłam. Normalnie rozsadza mnie od środka. Nawet u doktorki byłam, to powiedziała że to normalne i przepisała jakiś syrop na kupalenie który nie działa. Ahhhhhhhh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
znalazłam sposób na forum że mi zdjęć wklejać nie pozwala i żeby wkleić aktualne zdjęcie zmieniłam profilowe (jakie to proste 🙂)
a mi problemy z zaparciami przeszły jak zaczęłam duzo pić i to regularnie tak "po troszeczku" i teraz zjem tabliczkę czekolady (w tym jeden rządek za Agę33) i problemów nie ma 🤪 może spróbujcie tak żeby cały czas mieć pod ręką najlepiej wodę i popijać sobie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziek ja to jestem pod wrażeniem Twojego brzusia 😮 takiego ja nawet przed porodem nie miałam!!! Przytyłam już 8 kg (w tym 2 zaraz jak się dowiedziałam że w ciąży jestem bo palaczka ze mnie straszna była, więc zajadałam chęć zapalenia paieroska 🙂) jak tak dalej pójdzie to wywrotką będzie mnie musiał Mój na porodówkę zawieść 😉 a Ty pójdziesz i położna Cię poinformuje że odwiedziny to w tych i tych godzinach 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bachap napisał(a):
Madziek ja to jestem pod wrażeniem Twojego brzusia 😮 takiego ja nawet przed porodem nie miałam!!!

oczywiście przed ciążą miałam napisać 😁 przecież ja jeszcze nie urodziłam tak przynajmniej mi się wydaje 😉 ... chyba mi się już ciąża na mózg rzuca 😉 Synek rozum zabiera 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dizewczyny!

kasiuszka mozna umowic sie z polozna ktora bedzie przychodzic do malenstwa po porodzie ze od 28tc ciazy przychodzi co tydzien do domu i bada tetno plodu i prowadzi taka jakby domowa szkole rodzenia.

Asiula ja nastawialam sie na dlugi porod a mialam krotki ale podeszlam do tego ze spokojemi to napewno duzo dalo 🙂

Madziek Ty w ciazy jestes? 😁

Aga33 kto mialby Cie linczowac? osobiscie nie jestem za chodzeniem za dzieckiem krok w krok bo ciamajda wyrosnie 😁 moja ciagle poobijana, pokaleczona, kolana posiniaczone i pozdzierane a jaka szczesliwa 😁

co do partnera przy porodzie to pierwszy raz rodzilam sama i bylo ok a drugi raz to juz od mojego zalezy. na poczatku bardzo chciala a teraz juz ma watpliwosci...

ja jestem teoretycznie +6-7kg ale to wdł mojej wagi a wdł wagi u lekarza to bedzie już +8-9kg :P

Madziek i Asiula zazdroszcze wam tych malutkich brzuchow. w pierwszej ciazy wkurzalam sie ze brzucha wogole nie mam a teraz o tym marze!!! jest mi strasznie ciezko zwlaszcza ostatnio .....

Asiula na zgage mozesz brac ranigast ale ja nie bralam, pilam mleko raz zimne raz cieple. ktores zawsze pomagalo 😁

wdł tego kalkulatora wagi to poki co mi sie zgadza....

Iris dlaczego u was sie placi za szkole rodzenia?? :|

koyotka sa kosmietyki na cellulit chyba tez dla kobiet w ciazy tak mis ie wydaje.

Asiula ja tez chce porod silami natury 😁 wiec sama nie jestes 🙂 mam nadzieje,ze bedzie mi dane bo nie wyobrazam sobie siebie z dwojka dzieci i to z rana po cesarce :|

Carpioo ja chyba wysle to zdj 😁 mam sprzed roku z komuni mojej kuzynki. o cholerka to nie ja na zdjeciu jestem..... jest moja babcia, mama, kuzynka, siostra i moja córcia 😁

ja mam 6lat starszego brata i 9lat starsza sisotre :|

co doprzeczucia plci w pierwszej ciazy myslalam ze bedzie chlopak - jest coic,a teraz myslalam ze druga corcia a podobno siedzi w brzuchu chlopak 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edytak napisał(a):
No ja nie mam tego problemu za to zgaga mi tak daje popalić ostatnio 3 dni mnie gnębiła a najgorsze jest to jak się przebudzę w nocy to już zasnąć nie mogę tak mnie męczy... 🤢

to co mi przychodzi do głowy żeby jakoś Ci pomóc to:
1. po jedzeniu się nie kładź tylko chwilę posiedź (nawet w nocy jak Cię męczy to spróbuj tak na pół leżąco na wznak - jeśli możesz jeszcze) to nie będzie się papu wracać
2. znowu kłania się woda, małe łyczki powinny trochę zneutralizować kwasy żołądkowe
3. jak już jest naprawdę ostro to podobno można zażyć leki (ale sugeruję skonsultować z lekarzem)
4. czytałam też że warto zaobserwować po czym jest najgorzej i tego unikać ale wtedy trzeba sobie odmawiać 😲 a to straszne 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
właśnie sobie zdałam sprawę że dzięki Wam Dziewczyny to może mnie Mój z domu nie wyrzuci 😁 bo wcześniej co chwilę awizo i On pyta a co to? a ja na to że Twój syn znów wlazł na allegro i kupił sobie jakieś ubranka albo coś innego takiego... ewentualnie prezent dla Mamusi 😉 a On na to że jeszcze się nie urodził a już rządzi i wydaje naszą kasę 😁 no a teraz skupia się na forum i nie kupuje... grzeczne Dziecko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...