Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Kochane, mam pytanko...będziecie prały tapicerkę we wózku ? Czy będziecie wietrzyć przez miesiąc kilka godz.dziennie - tak mi poleciła sprzedawczyni. Ja myślałam,żeby ją wyprać ??
Tak samo rzecz się ma z materacykiem etc.
Jak myślicie ??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
melanko- w ogóle o tym nie pomyślałam..

zuziaczek- a widziałaś tam oczko jak poszczałam jak o tym pisałam 😉
to zarcik byl.. na pewno ostatnia rzecza na jak bede miala ochote przy bólach porodowych to sex 😉
ostatnio tzn. w ubiegly weekend sie kochalismy.. mysle ze to jednak zmeczenie i strach było.. a nie to, że mu sie nie podobam.. pomysł - przeciez jak on wstawał o tej 4-5 do pracy, a kładł sie po kąpieli o 23-1 to co mu w glowie było? sen 😜 tzn tak sobie to na spokojnie tluimacze

rozmawialam z nim i powiedzial ze nie wyobraza sobie zebym sie wyprowadziła, ze to dla niego trudne wszystko.. i ze jak ja juz spie jak on wraca to sie patrzy na mnie i brzuszek i z podziwu nie moze wyjść.. kase dostał wczoraj z pracy i od razu na zakupy nas wyciagnal, a kase na fajki i piwo mial z zaliczki jaka mu pracodawca daje na wydatki sluzbowe.. i teraz musi zwrocic.,. powiedzial zed wolal nie pozyczac z tamtąd wiekszej sumy to trudniej by bylo spłacić, a jak ja mialam to wolał zeby nie trzeba bylo oddawać 🥴 ehh wiesz.. nadal jestem troche rozdarta.. ale widze ze sie stara.. to chyba najwazniejsze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc Kofane!
bylam u tej mojej lekarki i niestety dostałam antybiotyk 😞okazało sie ze pojawił mi sie w niewielkiej ilosci paciorkowiec 😞 hmm jednak kazała mi sie nie martwic i mowiła,ze szybko go wyleczymy 😞
Ponoc dobrze,ze wykryty wczesniej bo podczas porodu dziecko mogloby sie zarazic ta bakteria a nastepstwa bywaja rozne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No dobra 🙂Obiadek zjedzony,posprzątane,pozmywane,Tata zajął się Wiktorkiem po powrocie z pracy to mama ma chwilkę żeby zajrzeć na swoje ulubione forum październikowych mamusiek 🙂Tak myślę od kogo i od czego tu zacząć....ale w związku,że doczytałam ostatnie posty z dwoch ostatnich stron i widzę,że Caprioo sie tu kręci i Zuziaczek to zacznę od Was moje drogie 🙂

Caprioo:Ty to naprawdę nie masz w życiu lekko...aż trudno w to uwierzyć i ciężko się to czyta,bo fajna z Ciebie jest dziewczyna,która ma w sobie tyle słońca 🙂zawsze fajnie się Ciebie czyta w roli pocieszającej 🙂bo zdolna z Ciebie pisarka 🙂Myślę,i to naprawdę szczerze,że Twoje kłopoty są przejściowe.Pewnie wynikają z nowej sytuacji...dla facetów ciąża to prawdziwa rewolucja,bez względu na to ile lat trwa związek....myślę,że staż Wam pomoże zwalczyć ten kryzys 🙂Dobrze,że się wygadałaś przed Waszym wspólnym przyjacielem i cudownie,że jest bardziej po Twojej stronie,3mam kciuki żeby pomógł.Często osoby trzecie widzą i rozumieją wiecej niż my sami potrafimy dostrzec 🙂Wiem z autopsji 🙂Czuję,że kiedy maleństwo się pojawi tatuś będzie potrafił stanąć na wysokości zadania 🙂Do tej pory pozwól mu dojrzewać.Co do sexu,to u nas też ostatnio powiewa chładem,ale ja mam gorsze dni,Piotr dużo pracy i spraw na głowie.Staram się nie doszukiwać w tym romansów i końca naszej miłości...naprawdę,czasem takie chwile bywają...to później mija,grunt to nie zmuszać sie do niczego 🙂Wcale bym nie zakładała się,że w 9 miesiącu nie będzie między Wami większego żaru...ja już mam jedną ciąże za sobą i co nie co tam wiem...

Co do wózka to zrobiłaś dobry interes za dobrą kaskę...to ważny zakup 🙂Zazdroszczę Wam kobietki bo mnie czeka zakup czegoś większego,a tez nie chcę sie rujnować do tego będę potrzebowała jakiejś platformy dla Wiktora 🙂Narazie nie mam głowy do zakupów...

Jesli chodzi o wywrotkę w łazience to Minona wywaliła orła a nie ja ale o skarpetkach napewno będę pamietała 🙂


Mam nadzieję,że weekend będzie udany i Wasze relacje choć trochę się poprawią 🙂Wisława szymborska pisała,że kocha się to od czego się cierpi...czemu ty się zła godzino z niepotrzebnym mieszasz lękiem...jesteś a więc musisz minąc.Miniesz,a więc to jest piękne 🙂Głowa do góry panno promyczek 🙂i rycz na tym forum jeśli choć trochę Ci to pomaga.Czasem lepiej na forum sie wykrzyczeć niz na ramieniu faceta,który i tak potrzebuje wiecej czasu....Mówię Ci on Ciebie(Was)kocha!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fredeczka no wlasnie to jest tylko jeden w tym pozytyw,ze wykryty wczesniej 🤔
juz zaaplikowalam pierwsza dawke antybiotyku i tak przez 7 dni.jakis lek jeszcze musze z polski sciagnac,bo oczywiscie tutaj to jak koniec swiata,normalnie nic nie maja.
teraz kiedy mam stycznosc ze słuzba zdrowia w innym kraju to naprwde zaczelam doceniac słuzbe zdrowia w polsce 😉

A dla pocieszenia kupilam małe skarpeteczki i dwa sliniaczki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaczku:z Ciebie to naprawdę laska 🙂Fotki z brzuszkiem są urocze 🙂ale pojemność pęcherza masz imponującą aż musze skontrolować swoją 🙂600gr mniej po siusianiu,no muszę to przebić 🙂A w odniesieniu do tej wieczornej przebieranki,to ja sama prawie z zachwytu zawyłam,wiec co dopiero zrobi Twój facet kiedy Cię w tym wdzianku zobaczy...ałłła,pewnie wieczorkiem nie poczytasz forum 🙂udanej zabawy 🙂


Madziek84:Mi tez rośnie brzuch w zastraszającym tempie,ale przynajmniej wiemy,że dzidziole rosną 🙂do tego ruszają się jak szalone 🙂Co do tego paciorkowca to najważniejsze,że został zdiagnozowany.Antybiotyk z pewnością szybko się z nim rozprawi 🙂


Kokosanko:Twoja nowa fotka też super 🙂sylwetka modelki + piłeczka 🙂pozdrawiam dzidzię 🙂


Iris:Twój wiek(31l)nie robi na mnie wrażenia...hehe,..też jestem starszą panią po 30-stce 🙂Ty nie znasz płci dzidziusia,a ja mam nadzieję,że u mnie nic się nie zmieniło od ostatniej wizyty 🙂jutro sie dowiem 🙂Zdaje si e,że Ty w poniedziałek masz wizytę wieć życzę Ci szybkiego weekendu obfitującego w miłe zdarzenia,żeby szybko minął 🙂Pewnie skoro masz synka to marzysz o córci 🙂no z całego serducha życzę Ci spełnienia marzenia bez wzgledu czy pragniesz córci czy synka 🙂czekam na wieści z wizyty 🙂Odnosnie teściowej,to zazdroszcze 🙂Moja też jest oki,ale mieszka 750km dalej...szkoda,bo pewnie byłoby super mieć ją na miejscu 🙂


Kasiuszka26:ten Twój malutki przyrościk wago wpędza mnie w kompleksy...serio,2kg 🙂szczęściaro!!!Gratuluję wiadomości o synku 🙂Jak już mówiłam nie raz:synek fajna sprawa 🙂



Marzenko:fotki z usg super 🙂ciesze się,że wszystko oki 🙂Odnośnie wózka to odradzam chicco,ale to moje prywatne odczucia.Dla mnie to strasznie sztywno jeździ się nim nawet po sklepie...Nie stresuj się przed ślubem 🙂i tak w tym dniu będziesz piękna i ozdobisz przyszłego męża 🙂Nie wiem jak to sie dzieje,ale wszystkie panny młode zawsze w dniu ślubu wyglądają olśniewająco.Z pewnością wszystko się uda 🙂3mam kciuki i tego Ci życze 🙂


Koyotka 🙂super foty z nad morza 🙂Zawsze jak na Ciebie patrze to mi się uśmiech na twarzy maluje...no i jak nie lody to cukrowa wata 🙂no niemożliwa jesteś 🙂


Akneri:super pomysł z tym wiekie i kg przed ciążą...zostawiłam już stronę temu chyba dane..33 lata,63kg przed ciążą...u mnie to będzie rzeźnia,ale co tam,możę jak ja przytyję dużo to niektóre z Was poczują się lepiej 🙂a ja i tak później się za siebie wezmę 🙂Mi też drętwiały ręce w pierwszej ciąży,to najprawdopodobniej ucisk na nerwy..nic groźnego ale niezbyt komfortowe uczucie...minie po porodzie 🙂


Chryzantemo:dużo zdrówka 🙂


Asiula88:wszystkiego dobrego na nowej drodze życia 🙂Wyglądałaś naprawdę pięknie....fryzura,sukienka 🙂aż zatęskniłam do wspomnień o własnym ślubie 🙂Sie rozmarzyłam i przewałkowałam albumy 🙂Gratuluję wyników egzaminów i życzę życia usłanego różami 🙂szczęścia w miłości i spełnienia marzeń,bo czego można chcieć więcej 🙂


Gosia1989:Igore super 🙂widać,że duży,zdrowiutki chłopczyk rośnie 🙂gratulacje 🙂


A w koncu witam Fredeczke:córcia super 🙂prawie rówieśniczka mojego Wiktora,ale jemu sie nie śpieszyło i przyszedł na świat w 42 tygodniu ciąży(05.01.2010)Co do porodu z teściową to nie mam zdania 🙂zależy jak czujesz,jeśli dobry z niej fachowiec i czujesz, ze pomoże to bierz 🙂

Minona:też witam:lekko to Ty też nie masz.Uażaj z tymi wywrotkami i zastosuj się do rady caprioo 🙂noś skarpety antypoślizgowe.Gratuluje córeczki 🙂

Habibati 🙂no witam w końcu i Ciebie 🙂Też mam x landera boarda tyle,że w wersji dla chłopca i z kolekcji 2010...brązowo-błękitny 🙂fajny wózek 🙂Podobnie jak Ty miałam plamienia w 8 tygodniu więc znam te stresy,,,nie martw sie tymi kilogramami...7,5,ja mam już9 na +,jedyna pociecha,że spodziewam się bliżniaków więc trochę próbuję to podzielić,no może nie na pół ale...no wiem usprawiedliwiam się 🙂Witaj 🙂

Uciekam kąpać synka 🙂później odniosę się jeszcze do tematów,wątków i problemów ogólnych,bo sie nazbierało....Obiecuję wiecej nie robić sobie takich zaległości 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mamuski, zapomniałam sobie zapisać tabelkę w excelu... Ale po weekendzie nadrobię zaległości 🙂
Pomysł na wiek i wagę był Carpioo Ago 🙂 a ja go wcieliłam w życie 😁
Ściskam wszystkie Mamusie i idę się dalej relaksować na świeże powietrze 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga33 dziekuje za ciepłe slowa i pocieszenia..
wszystkie Wasze uwagi sa dla mnie bardzo cenne, bo macie rożne spojrzenie na świat i różne doświadczenia a w związku z tym różne rady..
my dopiero zaczęliśmy ze soba mieszkać, w lutym.. do tego nie sami a ze złośliwym dziadem 😉 dlatego trudno.. nowe obowiązki, nowe wyzwania, i zupełnie poważne obawy "czy nadaję sie na rodzica?" 🙂
nie chcę Wam tak płakać, bo ja z natury nie jestem płaczkiem.. zawsze sobie radzę, i kryję w sobie, a to że sie ttuaj tak "wylewam" to pewnie załsuga tego, że czuję się z WAMI dobrze 🙂
dziekuję wam Brzuszki!
mam nadzieję, żeprócz stresu (bo ja sie b.przejmuje Waszymi losami) to także dostarczam tu rozrywki, jak niejedna tu juz wspomniala 🙂

Czy któraś z Was kupiła bądź wypożyczyła książkę Kaz COOKE "ciężąróką przez 9 mies." przewodnik po ciażi i okolicach?? 🙃 ale tam dopiero onaśmieszni 🙃 pisze! ja czasami zostawiam plamki na książce, jak zajadam żelki, chrupki i czasami parsknę śmiechem to mam książkę-dalmatyńczyka 🤪
polecam.. 🙂

teraz smieszne przeczytałam, o tym, ze ona ma dosyć jak sie kazdy o płec pyta (czytałam os woim 22 tygodniu) i sie jej ktoś pyta- "co bys wolała? chłopca czy dziewczynkę?
a Kaz odpowiada- żyrafę. godzinę po porodzie umie już chodzić, nie płacze i umie samo jeść" 🤪 😁
nie to bawi.. ksiazka JEST PISANA W TEN SPOSÓB ŻE jest dziennik jej z każdego tygodnia, przemyślenia, i potem częśc medyczno-psychologiczno-jakaś tam.. czyli informacje najważniejsze w danym tygodniu 😉 tu juz tak serio, ale bez jakis skomplikowanych niezrozumiałych terminów i bez straszenia, a z przymrożeniem oka.. cos wspaniałego dla mnie- histeryczki i panikary 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Caprioo:z całą pewnością dajesz więcej radości nam wszystkim niż wylewasz łez 🙂A skoro mieszkacie razem dopiero od lutego to wszystko jasne 🙂Kiedy ja zamieszkałam z Piotrem to przez pierwsze pół roku myślałam,że dziada wykończę tak mnie wkurzał i nie mogłam uwierzyć,że sie tak różnimy,że on tak mnie wykorzystuje,że w ogóle to gdzie ja miałam oczy i skąd ten pomysł się wziął żeby z nim w ogóle zamieszkać....ciężko mi było w tym całym bałaganie między półkami miłość odnaleźć.I wiesz co...jesteśmy ze soba 11-ty rok,kochamy się nad życie ale różni jesteśmy pod każdym względem i w każdym temacie 🙂nawet inne smaki lodów lubimy,ja jem gołabki z ziemniakami,on z bułka...dla mnie wstydem jest powiedzieć w sklepie,ze zabrakło mi 2zzł i doniosę jutro,dla niego gdy publicznie mówię za głośno lub okazuję emocje.Jego wszyscy lubią,ja nie otaczam się wianuszkiem przyjaciół,mam 1 sprawdzona i ta sama od 26 lat przyjaciółkę 🙂itd itp...wszystko na opak,wszystko inaczej ale żyć bez siebie nie możemy 🙂Wam temmmz się poukłada 🙂zobaczysz promyczku 🙂AAAA i przepraszam że za Twój pomysł z tabelką,podziękowania przypadły Akneri 🙂ale ona ma już tyle zasług w kwestii tej tabelki,że się pogubiłam 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no dokladnie,ale i tak jak chodze po sklepach i jak widze jakie cuda mozna kupic dla dziewczynki to masakra 😉moj sie teraz ze mnie smieje,ze ja tylko kupuje i od razu do walizki pakuje a potem zapomne co juz kupilam i ze potem kupie cos takiego samego 😉wariat,ja mam dobra pamiec,poza tym mam liste 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To ja jeszcze kilka uwag tak od siebie w kwestiach ogólnych i poruszanych:

*rozmiary ubranek są różne tak jak różne są firmy...trzeba tez pamiętac o tym,że kiedy dzidzia się rodzi to jest mocno poprzykurczana(to później mija oczywiście)ale pamiętam,że mimo iż Wiktor nie był mikruskiem w chwili przyjścia na świat(57cm,3850wagi)to przez jakiś czas nosił ubranka na 56cm,a na początku przydały sie nawet 50(nie polecam kupować jednak chyba ze wcześniakom)

*odnośnie wózka to koniecznie zróbcie test w sklepie. wózki na które byłam zdecydowana(bo fajne w necie)okazały się totalną klapą w zatknięciu z rzeczywistościaOsobiście jak już wielokrotnie pisałam jestem szczęsliwą possiadaczką x landera,xa i dla mnie ten wózekto strzał w 10.Nie jest sztywny,dla mnie wręcz [rzeciwni...jedyna wada to ta,że rączka sie nie przekłada i w spacerówce dziecko jeździ tyłem do mamy,co w moim przypadku trochę wkurza,bo może mały byłby spokojniejszy na spacerach oglądając moje durne miny,a tak czasem marudka 🙂

*test z glukozą:u mnie tez tylko na czczo a cytryna wg mojego gina nie zaburza absolutnie parametrów 🙂

Ja tam śpię na lewym boku,bo pod ścian e położyłam synka z którym śpię od urodzenia(bo wszystkim nam tak pasuje)i spanie na lewym boku mam wymuszone 🙂zobaczucie jak czujnie się spi z maluszkiem,nie ma mowy o niekontrolowanym śnie...spicie i słyszycie każdy dzwięk...mam tak od prawie 1,5roku 🙂

*nie obawiajcie sę mamusie obsługi maluszka 🙂Osobiście leżałam po porodzie 12 dni i byłam w szoku,że w szpitalu nie kąpią dzieci...Mały tyle kupek robił,że instynktownie zaczęłam kąpać go na jednej ręce pod bierzącą woda lecącą z kranu...nawet położne były w szoku,że się nie boję...i nikt mnie tego nie uczył,nie podpowiadał...To jest instynkt macierzyński....

*Jeśli mogę coś podpowiedzieć,to używanie na dłuższa metę sudokremu si e doradza.Załatwcie sobie wychodząc ze szpitala maść pośladkowa u oddziałowej.Robią ją z łożyska i to najlepszy krem jaki wymyślono.Miałam zapas na miesiąc po wyjściu.Co do innych kosmetyków to przez pierwszy miesiąc zaleca się używac do pielEgnacji wyłacznie ciekłej parafiny.Do kąpieli polecam olatium albo tańszy oilan.Z kosmetyków sprawdził mi sie hipp,słyszałam,że jonson i nivea uczulają maluchy.

*szare mydło jest świetne we wspomaganiu gojenia sie ran,głównie po cięciu cesarskim(super jest biały jeleń)ale nie tylko 🙂

Mam nadzieję,że przynajmniej jednej z Was przyda się coś z tego co wypociłam:?)w razie pytań służe rada 🙂w miare doświadczenia oczywiście 🙂


Cy ja naprawde jestem najstarszym babolem na tym forum?he,pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Acha jeszcze na kolki podobno najlepszy jest sab simplex(produkt niemiecki)Mi nie miał kto tego przywozić więć raczyliśmy się lekiem o nazwie infacol.Walczyliśmy z tymi okropnymi kolkami bite pól roku.Nie wiem czy ten infacol pomagał ale podawaliśmy.Nic jednak nie działalo tak dobrze jak strumień ciepłego powietrza skierowany ze znacznej odległości na brzuszek z suszarki 🙂

A do noska jest świetna frida(też aspirator)kosztuje ok 30zł i nam sprawdza się do dzisiaj 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aga33 normalnie super notatki sobie porobiłaś, bo chyba o nikim i niczym nie zapomniałaś 🙂 Miło mi, że zdjęcia umieszczone przeze mnie powodują uśmiech na twarzy 🙂 🙂staram się 😉
Twoje porady są bardzo trafne. jedna mnie bardzo zainteresowała. Mianowicie ta o kremie z łożyska. czy możesz coś więcej o tym napisać? Ja pierwszy raz słyszę o tym. Zresztą na razie mało się orientuję co trzeba i w ogóle 😉
Zuziaczku twój facet to musiał być w siódmym niebie jak ciebie zobaczył w takim wdzianku 😉 🙃 😜
Madziek fajne zakupy 🙂 Normalnie przez was to i ja szybciej coś kupię 😉 😜
Malena jakoś nie myślałam w ogóle o praniu wózka lub jego wietrzeniu.
Carpioo udanego wyjazdu 🙂!! A co do mieszkania razem to macie bardzo krótki staż a do tego w ciężkich warunkach, że tak powiem (chodzi mi o przyszłego teścia)Pewnie weekend dużo zrobi dobrego dla waszego związku 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wycofałam i tyle. Myślę, że jeżeli były jakieś koszty do pokrycia to spadły one na ojca dlatego, że on zawinił. Tak samo jest w przypadku przegranej sprawy sądowej musi płacić przegrany. No w każdym razie ja nie poniosłam żadnych kosztów 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziękuję koyotko,starałam się rzetelnie odrobić lekcje 🙂Na temat tej maści wiem tyle,że jest robiona na zamówienie szpitali i że składnikiem jej jest łożysko.Nie ma lepszego specyfiku na nodparzenia dla noworodków.Nie można tego później nigdzie kupić,bo tylko robi się ja pod szpitalne zamówienie.Z tego co wiem nie każdy szpital ma też tą maść na stanie.Tu znalazłam jakiś post:
niedawno prosiłam o porady jak zwalczyć nprawdę okropne odparzenie.

wyleczyło się błyskawicznie po zastosowaniu masci pośladkowej na bazie kobiecego łóżyska (takie są dawane mamom po porodzie-przynajmniej w niektórych szpitalach)

nuestety w gdańsku nie znalazłam apteki, która by to robiła na zamównie albo chociaż na recepte.

pojechałam do miejscowośći ponad 30 km od gdańska i tam ją zamówiłam.

po dniu stosowania była ogromna poprawa, w dodatku maść się super wchłania.

Naprawdę doradzam poszukiwania tej maśći dla pup waszych pociech, gdy mają odparzenia...



Jak macie możliwość to wyżebrajcie sobie trochę tego bo to prawdziwe cuda robi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny
byłam dzisiaj oglądnąc wózek używany jedo bartatina classic. Chcą go sprzedac za ok 400 zł.
W sumie nie jest zły. Troszke rdze widać przy szprychach i teraz nie wiem czy kupić czy nie, bo generalnie jest zadbany dość, jest lekki, fajnie sie prowadzi. Wsio sprawdziłam 🙂 i jest na paskach wiec sie buja.
Pokażę Wam i napiszcie co sądzicie:
http://www.rybnik.com.pl/ogloszenia,sprzedam-wozek-bartatina-classic,ogl7-81-1-108712.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Atagusia:wygląda solidnie,cena oki,a skoro dobrze sie prowadzi i wszystko obejrzałaś dokładnie to warto rozważyć decyzję o kupnie tejże fury 🙂Nawet kolor jest spoko,napewno spodoba się Adasiowi 🙂tylko zastanawiam sie na ile ten kolor jest praktyczny,jasny wózeczej=k jest jednak troche kłopotliwy.O ile gondolkę łatwo utrzymać w czystości to ze spacerówką trochę gorzej...dziecko je,pije,plami etc.Ja sie wkurzyłam ostatnio bo mam błękitno brazowy kolor a wyprałam w za ciepłej wodzie i troche kolory sie złały i zrobił się zaciek...może puści w następnym praniu.Co do rdzy na szprychach to napewno istnieje jakiś preparat odrdzewiacz,który okazałby się skuteczny 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Atagusia są preparaty na rdzę więc uda się jej na pewno pozbyć a cena jakby nie patrzeć baaardzo przystępna. My już w sumie wyprawkę mamy 🙂 Został się wózek, wanienka ,kosmetyki i jakieś ubranko typu kombinezon no i pościel do wózka. Łóżeczko zamawiamy w lipcu. Po tych zakupach byłam przerażona ale już jest z głowy 🙂

Ostatnio byłam u mamy i Mój sam został w domu i " z nudów podczytywał sobie brzuszek ". Ciekawskie te chłopy 🙂
Miłego wieczorku Brzucholińskie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...