Skocz do zawartości

PAŹDZIERNIK 2011 -STARTUJEMY | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Ja też się przyłączam do słow Koyotki, Carpioo nosek do góry 🙂 Z babcią to wiadoma sprawa, inne poglądy, troche inne podejscie do życia, ehhh Twój biedny bo pomiędzy Wami, a na pewno chciałby żeby było dobrze. A Ty Kochana jak będzie kiedyś okazja może z nia poogadaj, może obie chcecie żeby było dobrze, może ona zrozumiała, że zareagowała zbyt pochopnie. Trudno poradzić coś bo jej nie znam, ale wierzę w to , że się między Wami poukłada. A z tym, że wszystkim się teraz przejmujemy to niestety normalne i musimy to jakoś przetrwać. Mnie tez boli każda uwaga, czy komentarz dotyczący mojej osoby, wyolbrzymiam sobie na pewno ale jestem teraz przeczulona. Wkurza mnie nawet jak ktoś mowi : Ooooo jaki Ty masz już duży brzuch!!! A jaki niby mam mieć, przecież jestem w ciąży prawda? To jak mam wyglądać :/ Albo komentarz koleżanki : Musimy się spotkać bo musze zobaczyć jak Twój brzuch rośnie ??????? Nie wiem dlaczego, ale mnie te teksty wkurzają. A już najbardziej nie lubię jak ktoś wyciąga do mnie łapy..... 😞 Jak urodzimy też tak będzie bo co ktoś powie na temat naszego dziecka albo tego jak sie nim opiekujemy będzie nas bolało do żywego, miałam tak przy Młodym 😞 Na rece nie chcialam go dac nikomu przez pierwsze tygodnie taka byłam lwica...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 14,1 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • carpioo

    1197

  • madziek84

    788

  • Iris

    1191

  • Zuziaczek

    1030

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja cos czuje Iris, ze ja tak samo nikomu nie dam na rączki!!! albo bedę tak patrzyła, że im sie odechce wziąć na ręcę..
co do łapania brzucha to nienawidzę jak ktos mnie dotyka po brzuchu, no chyba, ze mama, tata siostra babcia czy oczywiście MÓJ, ale obcy?? o przepraszam bardzo, niedługo to po cyckach będą macać!!
ehh cięzkie jest życie ciężarnej! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo, śliczna fotka 😁
W końcu po nas już widać, że jesteśmy w ciąży a nie jak 2 miesiące temu 😉
Ja wczoraj w sklepie z ciuchami się wystałam w kolejce z pół godziny, a dy podeszłam do kasy w końcu zapłacić to na mnie ekspedientka nakrzyczała, że dlaczego stałam w kolejce, że powinnam podejść od razu i zapłacić. I żebym następnym razem pamiętała ! 😠
Jejku, w szoku byłam, ale miło mi się zrobiło 🙂
Nie wiedziałam, że ludzie jeszcze tego przestrzegają, tych praw kobiet w ciąży...

koyotka napisał(a):
A...zapomniałam. Ja pije dużo wody i jem żurawinę. Wydaje mi się że ciut pomogło 😆 A do wody to sobie cytrynę dodaje 🙂

dzięki, też muszę zacząć 😉

koyotka napisał(a):
Zuziaczek miałam pasy zapięte z adapterem. Nie pamiętam nazwy ale mam ten co po bokach się zapina. Lubię chodzić w spódniczkach i on się sprawdza, nie muszę sobie zahaczać nic między nogami 🙂

Jedynie trochę przeszkadza mi widok boków, które są bardziej widoczne z tyłu 😞 Ale co tam.....pod sercem nosze naszą miłość!! 🙃 🙃 🙃

ja chyba też taki kupię.

A co do boczków to ja właśnie się ich nabawiłam i jestem przerażona 😞
Dlatego na obcisłą koszulkę/tuniczkę obowiązkowo nakładam jakąś luźną koszulę, rozpiętą, żeby to szkaradztwo z tyłu zatuszować.
Siostra się ze mnie śmieje, że ona w 6 miesiącu miała mniejszy brzuch, mama też mi otuchy nie dodaje, ojciec to tylko o płeć ciągle pyta a mój miś tylko głaska brzusio i nasłuchuje (co on chce usłyszeć ?!)


marzenka napisał(a):
Co do pasów to ja mam dory sposob. ten co jest na dole pas normalnie włożyć za siebie (schować) i przełożyc tylko ten między cycki. i żaden adapter nie jest potrzebny. bo cię i tak przytrzyma przy wypadku ten pas na piersi a nie zrobi krzywdy dzidzi 🙂
Co do wagi to ja mam doła. Jestem wielma i grua.

Nie jestem pewna, czy przy ostrym hamowaniu nie polecisz dołem tam gdzie nogi są w samochodzie...
Ja tak próbowałam i ja po prostu dołem wylatuję.

Nie przesadzaj, są takie, co po 30 kg i więcej tyją w ciąży !
Ja też rzuciłam palenie jak się o dzidzi dowiedziałam. Ciężko mi było, ale MYŚL : "dzidzia" silniejsza niż "fajki" 😁
Trochę ograniczyłam żarełko i już pół kg mniej 😁
Czyli 3,5 kg. do przodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo, to ja już nic nie rozumiem, najpierw ta jego babcia nie chciała mieć z Tobą i dzieckiem żadnego kontaktu itd.. a teraz się pyta, czy się obraziłaś ?
Normalnie chamstwo w biały dzień.
Może jedź do niej i jej wszystko powiedz... chociaż to pewnie odbije się zdenerwowaniem, więc może nie warto.
To olej babcię i miej dobry dzień, chyba, że to pogoda tak Cię dołuje...


Eee, mnie nikt nie łapie za brzuch, tylko Mój. Nawet lekarz nie dotyka 😁
Nie dlatego, że zabraniam, po prostu nikt tego nie robi.
Ja też nie wiem, czy dam komuś dzidzię na ręce, aż się boję myśleć, że nie dam nikomu 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anetko mój sposób na zgagę to.... nie jeść po 18... i spać na lewym boku albo na plecach (na prawym boku podobno uciskamy żołądek).
Ja przed pierwszą ciążą też nie wiedziałam co to jest... Ale wtedy dała mi się ostro we znaki, teraz na razie cisza..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Iris, wiesz... Ja tą ciążę przeżywam lepiej, jak dotąd.. W pierwszej miałam więcej dolegliwości, trwały dłużej i były bardziej intensbymywne.. Byłam bardzo ospała, ciągle chciałam spać. Teraz w ryzach trzyma mnie córka 😉 dla niej muszę być zawsze na 100% 🙂

Carpioo śliczny brzusio 🙂 A smutki wyrzuć w kąt 🙂

Mój plan na dziś - jako, że jestem w odwiedzinach u siostry w stolicy, idziemy z dziećmi do ZOO 🙂
Mam tylko nadzieję, że prognoza pogody odnośnie opadów się nie sprawdzi 😉

buziaczki dla wszystkich 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Carpioo ja sie podpisuje pod tym co powiedziała Koyotka i Iris!!Kofana nie przejmuj sie mysl teraz o sobie i o dziecku a jak Ty bedziesz miala ochote to wtedy mozesz pogadac z ta babcia.
Ja nie ukrywam,ze za te jej teksty z kiedys,to mimo iz jest starsza i sie jej nalezy szacunek to bym jej pojechała i to rowno... 😠 taka jestem.
Kofana a co do baraszkowania w nocy to moj ostatnio tez cos przystopował 😞 mam nadzieje,ze mu sie to zmieni 🙂 bo ja mam ochote caly czas 😜

Marzenka jak przygotowania do slubu,pewnie juz pelna para???

Bojalubie mam nadzieje,ze dobrze napisałam gratuluje pojawienia sie brzuszka 🙂 🙂teraz juz bedzie tylko rosnac 🙂

Ankeri ja sie staram zasypiac na lewym boku ale jak sie budze to okazuje sie ze spie na plecach a najlepiej mi sie zasypia na prawym 😉no nie wiem czy ja sie tak przyzwyczaje 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorwałam u teścia jakiś stary aparat z lamusa i też chciałabym się "pochwalic" swoim brzuszkiem 🙂

Carpioo brzuszek masz super, nigdzie Tobie nie poszło w bok, tylko super w brzuszek. Też chciałabym taki miec. Super "piłeczka"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej lalki
Ja mam od tygondnia doła, martwię się o dzidzię i mam złę przeczucia. W czwartek do lekarza już nie mogę sie doczekać bo strasznie się martwię. Nie czuję w ogole, że jestem w ciąży. Czy wy też tak macie??
Carpio co do babci to wiesz.. Nie przejmuj się i może idź ze Swoim do niej i zachowuj się jakby nigdy nic. Wkońcu to starsza kobieta. Dzieli was tyle pokoleń. One tego poprostu nie rozumieją i tyle. Tak ardzo się czasy zmieniły odkąd one były młode i dlatego tak sięzachowują. Poza tym kościól troche im w głowach miesza... Więc spokojnie na luzie i zachowuj się jakby nigdy nic. A jak jeszcze raz tak powie to powiedz, że jeżeli tego nie zaakceptuje to poprostu przestaniesz do niej przychodzić i nie zobaczy swojego prawnuka skoro uważa, że to taki grzech. Szybko zmięknie zobaczysz 🙂
IRIS ja mam tak samo. Nienawidze jak ktoś mnie dotyka. Ostatnio byliśmy u rodziców Mojego i jego ojciec do mnie z nienacka z łapami wyskoczył. Jakoś dziwnie mi się zrobiło i mnie to odepchnęło. Nibto przyszły teść ale poczułam sięjakby mnie obmacywał. Tak samo jestem wrażliwa na teksty innych. Już kiedyś pisałam że mi dziewczyna uwagę zwróciła że strasznie dużo jem. A najlepsze jest to, że sama jest w ciąży tylko 10 tyg krótszej.

Zuziaczek co do pasów to ja jak mam wypadek (a miałąm ich już 4 🙂) to zawsze mną szarpie górą. I blokują się pasy na klatce piersiowej i nigdy się nie zsunełam. Więc nie wiem, pewnie kwestia wielkości. Może drobna jesteś 🙂 Poza tym ktoś mi go polecił kto jeździł do dnia porodu samochodem. 🙂 Oczywiście róbcie wzystko dziewczynki, żeby tych wypadków nie mieć 🙂

AnetkoNa zgagę ktoś mi dał przepis: pól szklanki wody, łyżka sody oczyszczonej i kilka kropel cytryny. Jeszcze nie wiem czy sodę oczszczoną można w ciąży. Więc trzeba się dowiedzieć. Ale wydaje mi się że można, wkońcu dodają ją do ciast itd.

MAdziekJeżeli chodzi o ślub to teraz jesteśmy w trakcie zapraszania gości, na szczęscie juz prawie koniec, została nam poradnia rodzinna, dziś załątwiliśmy urząd stanu cywilnego (już nie będę pisać że byłąm tam 3 razy i zawsze była ta sama baba któa mnie wkurzała za każdym razem i prawie z płaczem wychodziłam), garniutur mojego, wymiary na moja suknię, i właściwie to tyle 🙂 Tydzień przed będzie pewnie najgorzej 🙂


Trochęzaczyna mnie wszystko denerwować, martwię się pracączy dam sobie radę z dzidzią i firmą i ogólnie wszystkim, pieniędzmi bo chce wykupić mieszkanie które było zablokowane przez 10 lat i okazało się tydzien temu że mogę je wkońcu wykupic. Wszystko na raz.. dzidzia ślub i to mieszkanie.. a kasę skąd brać 🙂 Więc przede mną wdatek około 60 tyś 🙂 z czego połowę pewnie pożyczkęwezmę bo skąd. Nie mówiąc już o samochodzie kombi... ehhh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
carpioo napisał(a):
Kokosanko- także masz śliczny Brzunio..niebawem bedziesz miałą piłeczkę !
Ja jestem krasnoludkiem, mam 166 cm, wiec moze i dlatego tak mi bebzon wywaliło.. poza tym jedne matki noszą dziecko przed sobą a drugie w sobie :P


też mam 166cm 🙂 czasem jest tak, że długo długo nic a potem jak wyskoczy to będzie duży. Mi się u Tobie podoba to, że przepraszam, że się tak wyrażę, ale nie rozlazło Ci się wszędzie, tylko wyskoczył sam brzuszek.
Zauważyłam też, że wszystkim tutaj dziewczynom idzie tylko w brzuszek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ohh pisałam post i coś wciznełam i mi znikneło wszyyystko 😠
spróbuję to odtworzć, ale bedzie ciężko..

do babci mojego nie pojadę, nie chce .. powiem za duzo.. bo ja zawsze mowie co myślę.. i tego sie boje, ze przeze mnie jeszcze jakiegoz zawału dostanie..

szkoda mi Mojego, bo on ją strasznie kocha.. a jednoczesnie teraz nie nawidzi.. Swojej "drugiej matce"(bo jwgo mam umarła 12 lat temu, a ta babcia to matka jego mamy) nie moze pwoiedziec ze sie cieszy, ze rosnie brzuch,z e byl na usg, ze sie boi, ze ma obawy, ze meblujemy się itp..
ostatnio tak płakał, a pierwszy raz jak go znam widziałam go w takim stanie, przez zły powiedział, ze pierwszy raz przyszła mu mysl, ze lepiej by bylo gdyby ona odeszła.. 🤢 tak sie zanosił, ze sie o niego normalnie bałam.. 🤨 ja go widziałam płaczącego moze z 5 razy.. a w przciągu ostatnich 4 lat to płakał własnie wtedy i jak dzidzia mu na USG pomachała rączką.. ale z tym usg to powiedział, ze mu sie tylko 'oczy spociły' 🙂 Tak mi go bardzo szkoda.. jestem oprzekonana ze ta babcia powiedziała i gada mu takie okropne rzeczy ze on juz nie mogł wytrzymać.. i to jest/bylo na tyle okropne ze nie moze mi potorzyć.. Ale co moze byc gorszego od tego, ze w dniu w ktorym dowiedzial sie ze jstem w ciazy zasugerowała ze lepiej jest usunąć ciążę? 🤔
pewnie boli go ze osoba ktora kocha nad zycie, i poswiwecił sie bezgranicznie tak nienawidzi jego milości, czyli Dziecka, które nikiomu krzywdy nie zrobiło, i nawet jeszcze nie przyszło na świat.. 🤢 ojj przykre to..
podziwiam go ze prawie codziennie ma siłę do niej jechac mimo wszytko i jej pomagać, sprzatac, chodzic na zakupy i 'normalnie' rozmawiać..
i masz racje Zuziaczek ze jest bezczelna.. bo nie odzywa sie 4 mies. nie zaprasza na wielkanoc i swoje 80 urodziny.. i ma jeszce do mnie pretensje ze chce ja chronic od stresów i ie przychodze do niej?? mi nie jest milo, nie gniewam sie.. ze osoba ktora pokochałam mnie odrzuca i moje maleństwo.. poza tym gdyby myslała ze wszytko jest OK zapytałaby sie juz np. na swoich urdozionach czemu nie przyszłam, albo na wielkanoc.. a nie teraz?! po 4 miesiacach~!!!!
😠
przpraszam ze błędy.. ale jak sie szybko pisze to sie ma.. i to 's' ejst tak blisko 'z' :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak Kokosanko- mi sie zrobiło tak samo!!!!

Marzenko- bedzie w porzadku ze slubem dacie rade!! dzielna jesteś, wszystko ci sie uda, zobaczysz!!

ja tez chce wykupic meiszkanie ale nie odmówili, i niedługo znowu składam wniosek! kurcze mieszka moja babcia tam juz ze 40 lat, ja 10 lat i co?!!???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak Kokosanko- mi sie zrobiło tak samo!!!!

Marzenko- bedzie w porzadku ze slubem dacie rade!! dzielna jesteś, wszystko ci sie uda, zobaczysz!!

ja tez chce wykupic meiszkanie ale nie odmówili, i niedługo znowu składam wniosek! kurcze mieszka moja babcia tam juz ze 40 lat, ja 10 lat i co?!!???

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kokosanka sliczny brzusio 🙂 teraz bedzie juz tylko rosnac 🙂

Carpioo Ty jestes krasnoludkiem,heheh nie przesadzaj 🙂 I moze sie powtorze ale masz super brzusio i wszystko Ci idzie w ten wlasnie brzusio 🙂 ja tam zadnych boczkow nie dostrzeglam 😜

marzenka nie ma sie co denerwowac choc troche tych wydatkow trafia w tym samym czasie.A ta baba z USC to musi byc wredna z natury,soko 3 razy juz Cie tak wkurzyla.Kofana nie martw sie wszystko sie ułozy i bedzie dobrze 🙂 jak zawsze 🙂 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka,
A juz myslalam ze tylko ja jestem taka wrazliwa na glaskanie brzucha. Jeszcze jak kolezanki dotykaja to mnie tak nie razi, ale jak bylismy na weselu to znajomy Mojego, ktorego nawet nie znalam nagle podlecial do mnie i bez slowa zaczal brzuch dotykac. Fakt ze byl juz troche podchmielony i mu hamulce puscily ale tak mnie to zaskoczylo, ze nie wiedzialam jak zareagowac. Nic mu nie powiedzialam, bo nie chialam byc niemila, ale nastepnym razem taki smialek po lapkach dostanie 😜

Akneri dzieki za rade, z tym jedzeniem po 18 to moze byc przyczyna, bo lubie sobie podjadac poznym wieczorem. Czas z tym przystopowac.

Carpioo, moja praca mag. powoli powoli idzie do przodu. Obiecalam sobie ze codziennie bede pisac chociaz pol strony. Chce to w koncu skonczyc, miec spokojna glowe i cieszyc sie blogim lenistwem. I mialas racje, ten rozdzial empiryczny nie jest taki straszny jak mi sie wydawalo 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Marzenka,nie martw sie o dzieciatko, na pewno wszystko jest w porzasiu-musi byc. Tez czesto sie lapie na tym ze nie czuje sie jak ciezarna, moze przez to ze brzuch mam bardzo malutki i chcialabym aby dziciatko czesto sie wiercilo a tu jak poczuje raz dziennie to jest dobrze.
Mam wizyte jutro o 17 i juz nie moge sie doczekac-oby szybko czas zlecial.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurcze ale ruch na forum sie zrobił 🙂
Na zgagę najlepiej pomaga mi Rennie miętowe. jest niezawodne i pomaga tez przy innych dolegliwościach pokarmowych. Polecam bo skuteczne i bezpieczne 🙂
Carpioo bardzo to przykre co piszesz o tej babci Twojego, na prawdę... mysle ze to kwestia starości... niestety 😞 Mam wrazenie ze ona ani przez moment nie pomyslala o tym jak jej slowa moga ranić... bo nie przemyslala tego co powiedziala tylko palnęła... Może teraz tego żałuje? Życzę Ci żeby między Wami sie poukładało.

Dziewczyny przesylam Wam i Waszym brzuszkom sloneczko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny co do kasowania tekstu to pewnie wciskacie ctrl+a a potem backspace i wam sie zaznacza i kasujecie wszystko. Ja tak zrobiłam z 15 razy i kiedyś mój mądry miś to zauwazył i powiedział Kochanie wciśnij ctrl+z i wszystko wraca 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mojemu pwoiedziała- ze lepiej jakby tej ciazy nie bylo..
a mi ze" najlepiej by bylo jakby tej systuacji/ problemu nie byloby wcale miedzy nami..
bo Mój niechcący jak mielismy jechac je jpowiedziec wysłał jej SMS na stacjonarny, zamiast mi na komórkowy, wtedy jak odbierasz telefon to ci automat czyta tersc sms.. no i Moj napisał- "nie moge sie doczekac jak pojedziemy i powiemy babcu, ze bedzie prababcią a ja jestem tatusiowy teraz' .. no i babcia za telefon po odsłuchaniu dzwoni do moejgo zeby przyjechal szybciej sam.. no i takz robil, bo nie wiedzial o co kaman 🙂 a sie okazało z tym sms, ja potem dojechalam do nich.. i usłysząłam to co napisałam wyżej. o problemie czy sytuacji bo z nerwów nie zapamietałam, na tym spotkaniu ona nie zapytala sie o mnie, jak sie czuje, nie odpowiadała mi na pytania, tylko Mój musiał jej powtarzać, to wtedy udzielała odpowiedzi..,. i tyle, to była moja ostatnia wizyta u niej.. jak uslysząlam to co powiedziała, to posżłam sie przwietrzyc, i juz nie wrociłam do niej do domu.. i to by bylo na tyle .. 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj bidulka.. nie przejmuj się tak.. to tylko staroświeckie poglądy... Jak dzidzia sięurodzi to jej wyarniesz a teraz spokojnie, żeby na tym nie ucierpiało maleństwo 🙂
Babcie niestety już tak mają, że narzucają swoje poglądy i jakoś się nie zastanawiają nad tym co mówią... Ja też miałam wojnęz "babcią" (teściową mojej mamy brata, ale właściwie jak babcia) bo usiadłam w niedzielę do obiadu w pidżamie. I prawie zawału dostala bo wylądowała w szpitalu. A ja mialam wtedy 15 lat byłam z nią na działce i nie widziało mi się wstawać wcześnie więc jak był obiad to poszłam w pidżamie i mnie pogoniła.. ja jej odpysknęłam i się zaczęło 🙂
Tak to już jest z tymi babciami... Nie wierzę że dzidzi życzyła śmierci... tak bez sensu pewnie palnęła bo sięzdenerwowałą bo w jej czasach to było nie do pomyślenia, żeb dzidzia była przed ślubem..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do Iris pierwsza ciaze przechodzilam fenomenalnie. Czulam sie lepiej niz nie w ciazy. Teraz jak dotad tez nie mam co narzekac, ale widze jednak, ze szybko sie mecze, cieply klimat, w ktorym mieszkam tez juz mi sie daje we znaki, mam wieczorami okropne wzdecia az mnie brzuch boli i w ogole przybywa mi w obwodzie pasa 4-5 cm kazdego wieczora w porownaniu z porankami 😮 A jakie Ty odczuwasz roznice?
Do Carpioo wspolczuje Ci historii z ta babcia. Ale z doswiadczenia wiem, ze kiedys zmieni Ona swoje nastawienie i zrozumie, ze sie pomylila. Ja od 15 roku zycia mieszkalam z babcia. Jak poznalam mojego obecnego meza i zaczelam sie z nim spotykac to mi glowe trula, ze przez 2 lata nie mialam slubu. Kiedys mi nawet powiedziala, ze umarlam dla niej jak na noc do domu nie wrocilam. Potem bylo tylko gorzej, bo slub byl i pojawila sie ciaza. Okazalo sie ,ze babcia nie akceptowala mojego wyboru, bo inny kraj, inna religia itp. A jak pojawila sie ciaza, to znaczy, ze nie ma odwrotu. No, ale poki mieszkalam ze swoim mezem bylo ok. Kiedy jednak pod koniec 7 miesiaca musialam z pewnych powodow wrocic do rodziny i zostac tam az do porodu, nie prosilam juz babci by u niej zamieszkac. Poprosilam ja tylko o lozko polowe, bo nie mialam na czym spac u rodzicow. Wyobraz sobie, ze mi nie dala, choc nie bylo Jej wcale potrzebne. Caly czas mi powtarzala, ze moj maz nie chcial mnie tylko wille mojej babci itp. Potem jak sie dowiedziala, ze dziecko nie zostalo ochrzczone to dodatkowa tragedia. No, ale potem sie jakos wszystko unormowalo. Babcia sama ochrzcila malego (no wiesz, "ja ciebie chcrzcze, w imie Ojca i Syna " itd.) i go zaakceptowala. Moj maz tez stopniowo okazal sie dla niej normalnym i dobrym czlowiekiem wiec wszystko jest dzis w porzadku. Babcia kupuje malemu slodycze i rozne male niespodzianki gdy jezdzimy do Polski i widac bardzo go kocha. Z nami tez normalnie rozmawia, gosci, jak to powinno byc w rodzinie. Nie slysze juz zadnych przykrych slow pod naszym adresem a czasami wrecz przeciwnie. Jak sie ostatnio dowiedziala, ze bedzie miala nastepnego prawnuczka/ prawnuczke ode mnie to widac bylo , ze sie ucieszyla. Wiec radze Ci przeczekac trudne chwile, nie probowac sie wklocac, bo to nic dobrego nie przyniesie, zwlaszcza, ze teraz dziecko jest najwazniejsze. Odwiedzac Ja mozecie, mieszkac z Nia nie musicie jesli rozumiesz co mam na mysli.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jajku Mama76, to tez widze nerwów sie najadłaś. problem w tym ze babcia ma jz 80 lat i kiepsko ze zdrowiem.. wiec nie wiemc zy starczy jej czasu zeby zrozumieć, i zebym ja miala na tyle siły, zeby z nia porozmawiac.. wiecie to naprawde trudny charakterek.. Miała jedną córke i nie akceptowała jej narzeczonego (ojca Mojego) wiec jak oni brali ślub to nawet nie poszła na ślub własnego, JEDYNEGO dziecka!!! wiec tak dla porównania- wiem ze z niej twarda sztuka i nie popuści.. i u niej to nie tylko starośc, ale po prostu TAKA JEST :0 Ale koneic tematu babci... bo sie tylko nakręcam 🙃 Skorzystam z twoich i w ogóle Waszych rad, bo lepiej sie uczyć na czyiś błędach niż swoich. ale wiem ze narazie nie jade do niej 🙂 nie jestem gotowa

Powiedz lepiej Mamo76 gdzie Ciebie wywiało? Indie? Turcja? Egipt? Gdzie to sie pupke wygrzewa? 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...